Zamieszczone przez Marek ozo
Odwrócona panewka na 1 cylindrze
Zwiń
X
-
Dzięki za dobrą radę.Szanuje Twoją wiedzę,ale nie będę tego robił.Rozmawiałem z pewnym mechanikiem i powiedział że bardzo duży wpływ ma styl jazdy czyli najbardziej narażone sa te auta które śmigają po autostradach po 170-180.Ja tego nie robię dodatkowo będę wymieniał olej co 12000 i zobaczymy a jak sie zblizę do 200tyś to sprzedam auto.Octavia 2FL 1.9TDI Ambiente
Komentarz
-
-
Swoje panewki i śruby stopy korbowodu wymieniałem niedawno, przy 102 kkm, robiąc po raz pierwszy rozrząd. Naczytałem się forum i ze strachu wymieniłem, zwłaszcza że auto z 2008 roku i pierwsze 70 kkm zrobiło na LL, a dopiero od tego czasu zmieniam olej 5W40 co 10-12 kkm. I co? W ASO twierdzili oczywiście, że dobrze zrobiłem. Ja tam się nie znam, ale na panewkach nie było ani rysy (mogę za kilka dni zrobić fotki). Z kolei mój mechanik od innej marki, takiej co akurat z panewkami problemów nie ma, obejrzał je i uśmiechnął się - że przynajmniej teraz jestem spokojny - ale tym starym panewkom nic a nic nie brakowało. Najwyraźniej styl jazdy też ma coś do rzeczy - nie przeciążam ciśnięciem z dołu, ani nie latam ze stałą wysoką prędkością. Panewki w BXE po 102 kkm okazały się gładkie jak zęby gwiazdy Holiłudu.
M.666 4U
Komentarz
-
-
Marek ozo, porozmawiaj zatem z moja głowica, ktora przy przebiegu 192600km nadawala sie do wyrzucenia z powodu zuzycia jedynego nienaprawialnego solidnie elementuw konstrukcji tego gniota - gniazd pompowtryskiwaczy. Temu elementowi nie pomoze olej zmieniany co 1000km, olej z muszli malzy saturianskich, czy jezdzenie na oleju napedowym rafinowanym w samej Arabii Saudyjskiej. Pomoglby projekt konstrukcji nie opierajacy sie na zalozeniu max przebiegu elementu na poziomie 150kkm.
Albo kupujesz nowy odlew za 8400 u VW, albo podrobka za okolo 3500, albo podcieranie dupy szklem i tulejowanie czesci przelewowej gniazd pompowtryskiwaczy. Ja na razie wybralem scenariusz ostatni.
Panewki to nie jedyny problem BXE :-) :-) :-)Pozdrawiam, Robreg.
----
furmanka.blogspot.com fan ;-)
Komentarz
-
-
Ale Panowie, gdyby auto się nie psuło to z czego żyłyby serwisy?
Jasna sprawa, że coś musi się sypnąć, dla przeciętnego kowalskiego przebieg 100 kkm to jakieś 4/5 lat więc wtedy auto ma "prawo" się wysrać i nikt nie powie że ma niski przebieg - auto po prostu będzie już "stare" :diabelski_usmiech .
Tak samo straszyli mnie jak kupowałem BKD - a bo głowica a bo inne wynalazki.
Fakt siadła turbina przy 65 kkm ale to poprzedni właściciel ją zajeździł, no i dwumasa dzwoniła już po 70 kkm ...
Ale nic nie może być wieczneByła O2 RS 190 km / 436 Nm
Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm
Komentarz
-
-
oolsztyniak, gratuluję takich poglądów - IMHO takie teksty to bzdury uzasadniające robienie w ........... kupujących przez producentów dzisiejszych samochodów.
Gdyby wcześniej producenci nie pokazali, że silnik może być eksploatowany przez 400-600 tysięcy kilometrów bez większych problemów, teraz nie byłoby denerwowania się...Pozdrawiam, Robreg.
----
furmanka.blogspot.com fan ;-)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Marek ozopowiedział że bardzo duży wpływ ma styl jazdy czyli najbardziej narażone sa te auta które śmigają po autostradach po 170-180.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez rezonBTW wymiana przy 102kkm to bardzo szybka wymiana - nawet silniki FSO wytrzymywały więcej
M.666 4U
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez beavisoPrzy okazji wymiana śrub stopy korbowodu.
Komentarz
-
-
robreg, wszystko prawda co piszesz, ale jest w tym jakieś ale :P
1. poza wszystkimi wadami wynikającymi z wad bxe, które są już rozpoznane, możesz mieć dupniejszy egzemplarz - bywa czasem tak, że są wadliwe egzemplarze w fazie produkcji.
2. auto masz od nowości? znasz na 100 procent jego całą historię i sposób użytkowania?
3. nikt Ci nie karze uprawiać męczeństwa posiadania skody z silnikiem bxe, czy nawet skody w ogóle. Jak się wysypywać zaczynał poważniej, to trzeba było sprzedać po pierwszej poważniejszej usterce i naprawie, nadal to możesz zrobić, jak Cię tak bardzo denerwuje ten pojazd. Nawet po niższej cenie, a nie czekać na kolejne naprawy, do których podejdziesz z założeniem - "kupa złomu ten mój wóz" i jeszcze bardziej będziesz przeklinał, a być może jest tu obecny nr 1 w Twoim wypadku, oprócz wad oczywistych :P
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez rezonZamieszczone przez beavisoPrzy okazji wymiana śrub stopy korbowodu.
Nie było problemów z elementami montowanymi przez Skodę, tylko z instrukcjami napraw opisywanych przez Kolegę silników. VW do tego stopnia odelzyl niektore ze śrub, że stały się elementami jednorazowego użytku, coś na kształt srub mocujących stacyjki w starych samochodach.
To, co mechanik robi sobie z takich zastrzeżeń producenta, to jego wybór, ale takie wymagania są zdefiniowane. Przy zdjęciu czapki z BXE koszt śrub wymaganych do wymiany wyszedł mnie około 700 złotych (sruba glowicy 10, sruba walka rozrządu 10, sruba dzwigienek PD 8, sruba mocujaca PD 4), a większość nowych srub podczas dokrecania wg procedury sprawiało wrażenie, jakby miało się ukręcić. Ponieważ naprawę robiłem dla siebie, uznałem za niestosowne oszukiwać samego siebie.
[ Dodano: Czw 30 Paź, 14 16:12 ]
sew1981, zle mnie zrozumiales. Problemy, o których napisałem nie są problemami Kury na masce, tylko problemami roku produkcji auta. Dobrze byloby jednak otwarcie o nich napisac.
Problem kardynalny glowicy silnikow TDI PD 8V nie jest zalezny od przebiegu, marki auta, stosowanego oleju, czy częstotliwości zmian oleju. Wytlukuja sie wszystkie gniazda pompowtryskiwaczy bo tak zoataly zaprojektowane.Pozdrawiam, Robreg.
----
furmanka.blogspot.com fan ;-)
Komentarz
-
-
robreg, "TDI PD 8V"....nie wszystkich w vagach, w zasadzie to problem bxe ( i może paru pochodnych silników, ale tego nie wiem) wyłącznie śmiem twierdzić. Ja miałem awx w superbie 1.9 tdi pd 8v, jest to silnik wolny od wszystkich wad, o których piszesz. Bo znając silniki 1.9 tdi 8v pd z GIV i pochodnych aut oraz Passka b5 lift i pochodnych nie ma mowy o tych problemach. Widocznie niestety ten problem dotyka bxe - coś z nim spitolili....bo wcześniej 1.9 pdki były udane.... :wink:
Komentarz
-
-
Niezniszczalne diesle skończyły się z 2005r. Od 1 stycznia 2006r. wszystkie auta musiały spełniać już normę Euro IV która były dwukrotnie bardziej rygorystyczna niż Euro III. Od tego momentu każdy diesel stał się "wynalazkiem". Zakończyli produkcję między innymi: silników SDI, TDI VP 90KM, 110KM jak również PD 130KM - czyli takich na których nie zarabiali na częściach zamiennych :P
Komentarz
-
-
elpolacco, PD 130KM właśnie taki miałem..rocznik 2005 :P pd 115 też chyba się nie sypały jakoś specjalnie, a np. w SI też taki silnik występował, ale nie tak często jak 130.
Według mnie 1.9 tdi pd 101 ps (atd,axr) w OI, te klepane jeszcze nawet w OI tourach, też można jeszcze zaliczyć do niezniszczalnych...(?)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez sew1981Według mnie 1.9 tdi pd 101 ps (atd,axr) w OI, te klepane jeszcze nawet w OI tourach, też można jeszcze zaliczyć do niezniszczalnych...(?)
Najbardziej jednak żałuję, że nie montowali silnika SDI, bo miałem go w Fabii którą jeździłem przez 3 lata i był bardziej bezproblemowy niż jakakolwiek benzyna Przy ponad -30st. stojąc na dworze palił od strzała. Trzymając ją pod akademikiem koledzy nie mogli się nadziwić, że nie mam problemów z dieslem, a sami swoje auta odpalali za pomocą Plaka
Koniec OT :diabelski_usmiech
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez AdamBsew1981, to jest problem wszystkich PD gdzie montowane są one w głowicy jedną śrubą. Kiedyś mechanik pokazywał mi takie wybicie gniazda głowicy przez PD.
Moje gniazda w głowicy zniszczyły komplet nowych uszczelniaczy PD na dystansie 6000km. Poprzednie uszczelniacze trzymały fason przez prawie 200 000km.
[ Dodano: Pią 31 Paź, 14 08:40 ]
Zamieszczone przez AdamBZamieszczone przez elpolaccoPrzy ponad -30st. stojąc na dworze palił od strzałaPozdrawiam, Robreg.
----
furmanka.blogspot.com fan ;-)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez robregMoja też, moja też :P (tyle, że koszty naprawy mojego maleństwa do tej pory jakoś spłacam, to tu to tam ;-) )
[ Dodano: Pią 31 Paź, 14 09:45 ]
Zamieszczone przez robregNiestety osoba nieobeznana z tematem usterkę najwyraźniej wyczuje paznokciem, jak już się wie, na co patrzeć, rzut oka wystarczy by widzieć o co chodzi.Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez AdamBZamieszczone przez robregNiestety osoba nieobeznana z tematem usterkę najwyraźniej wyczuje paznokciem, jak już się wie, na co patrzeć, rzut oka wystarczy by widzieć o co chodzi.
Patrzylem sie na te zdjecia jak sroka w gnat i niczego dziwnego nie widzialem (czulem sie jak idiota - mowi mi facet - widzsz las? a ja mu na to chcialem rzec - nie, bo mi drzewa zaslaniaja).
Wrocilem do garazu i stwierdzilem, ze sprawdze o jakim on lesie mowil... Paluch w gniazdo PD, przejechalem opuszkiem, potem paznokciem i wszystko stalo sie jasne, na sciance gniazda schody jak cholera.Pozdrawiam, Robreg.
----
furmanka.blogspot.com fan ;-)
Komentarz
-
Komentarz