Zamieszczone przez qazy
Jaki czas oczekiwania na odbiór po produkcji
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez irekkCzekać 6 miesięcy na skodę :diabelski_usmiech Normalnie jak w NFZ Przeciętna jakość a czeka się do zaje*ania :?
Komentarz
-
-
Nie widze problemu w tym, by poczekac na auto pare miesiecy, jezeli masz auto jeszcze, nawet "stare".. Sam czekałem, dojezdzajac 6letnia O2 z 300k+ na liczniku..
Nie wspomne ze przez rok byłem prawie bez auta, z powodu mechanika, ktory spierdzielil zdrowo robote.... Co było bolesne, bo ciezko sie jednak przemieszczac miedzy 2 krajami bez auta i bez brania urlopu specjalnie na to..
Komentarz
-
-
Mi auto potrzebne jest od święta ale i tak tyle bym nie czekał. Nie na skodę, to nie auto produkowane ręcznie żeby to miało jakiekolwiek uzasadnienie. 2 max 3 miesiące na auto w niestandardowej konfiguracji to jeszcze rozumiem, ale poza RSem jest wiele innych aut dających radochę. Swoją drogą jak się przymandaci 1500zł za przekroczenie prędkości to się odechce radochy
Komentarz
-
-
qazy, popieram Temu nawet jak po miesiacu czekania diler podeslał mi konfiguracje auta, ktore bedzie u nich za 1,5tyg, to odrzuciłem bo wyspoazenie mi nie pasowało.. Nie po to wydaje ponad 100tys zeby isc na kompromisy.. Poczekac moge, wiec wole juz by było ulozone pod mnie..
irekk, jezdzic trzeba z glowa i tez patrzec na warunki na drodze i Niebieskich... Nie mowiac ze od radochy mam niemieckie autobahny, po ktorych glownie latam.. Po za nieduzymi odcinkami, to mogłbym sobie i Ferrari leciec do odciecia bez mandatu na oczach policji Nie mowiac, ze wyjezdzajac z parkingu na autobahne tez mozna miec sporo funu, bo pas do rozpedu jest wystarczajaco dlugi w stosunku do mocy auta
Komentarz
-
-
Moja jazda jakoś daje radę. I suberbem 163KM mógłbym zaszaleć. Mandat przydarza mi się raz w roku. Fakt że dużą część z 40kkm rocznie robię w Niemczech. O dziwo tam jeszcze nigdy nie dostałem za prędkość
W sumie nie tylko dla Vmax kupuje się RS.
Jakbym jeździł mało to może bym tak nie nastawiał sie na RS. Ale że spędzam w samochodzie kawał życia to musiał być taki jak ja chcę.
Komentarz
-
-
qazy, widze ze podobne podejscie mamy Wiec na pewno bedziesz zadowolony DE cos do siebie ma, ze jezdzi sie jakos bardziej przepisowo...
A na mandaty w PL - CB W tym tygodniu bede zamawial antene i uchwyt na reling, pod koniec miesiaca jak zjade do PL montaz i bede smigal znowu z zabezpieczeniem na Niebieskich.. Inaczej w tym aucie sie nie da, lekko sie zamyslisz, noga pojdzie milimetr w dol i po chwili juz jest duzo powyzej dozwolonej... Szczegolnie ze predkosci nie czuc i jest cichutko w srodku..
Komentarz
-
-
Od pół roku zastanawiałem się nad nowym autem. Wziąłem jazdę próbną w Skoda. Dostałem na 24 godziny RS z TSI (220 KM), DSG z max wyposażeniem, a na następny dzień LC z TDI (150 KM), DSG wyposażenie na max. Konkurencją była Mazda 6. Na początku byłem nastawiony na limuzynę raczej - Mazda lub LC, ale po przewiezieniu się RS stanęło na RS. Mam jeżdżące auto, 11 letnią Lagunę, ale wszytko sprawne jeszcze ją sprzedam . Spokojnie sobie poczekam te 6 miesięcy, ale będzie taka ta RS jak chcę, a nie jaka stoi na placu. A będzie bogato wyposażona w zasadzie wszystko oprócz pierdółek takich jak Line assistant. Mazda taka jak bym chciał (chociaż nie mogła być do końca taka jak bym chciał bo nie mają DSG) kosztowało prawie 40 kzł więcej no i nie miała DSG.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez krzyzakpMrokJ, LA to nie pierdolka wbrew pozorom Baardzo wygodne narzedzie jak jedziesz po miescie/autostradzie.. Owszem, na krajowce denerwuje, bo lekkie wychylenie sie zza tira wykrywa jako blad i odbija, ale da sie łatwo wylaczyc, wiec nie przeszkadza...
A co do takich zabawek... W tych testowych autach był inteligentny tempomat. Auto samo zwalnia i zatrzymuje się lub przyspiesza kiedy trzeba. W zasadzie cudo! Zastanawiałem się czy tego nie kupić. Ale nie kupiłem, wziąłem "zwykły" tempomat. Dlaczego? Ano, pomyślałem sobie, że zapewne kiedyś by doszło do sytuacji, kiedy ten tempomat wyłączyłby się z jakiegoś powodu w czasie jazdy, a ja bym tego nie zauważył i nie hamował kiedy trzeba. Nie zaryzykowałem
Komentarz
-
-
Tez myslalem o aktywnym tempomacie, ale po testach w Audi podobnego rozwiazania latem jestem na nie.. Hamuje sam z siebie nagle, bo wykrywa zderzenie, mimo ze ulamek sekundy pozniej wrzucałem kierunek i zmienialem na lewy, by wyprzedzic...
LA ładnie sie spisuje - nie pozwoli Ci na dlugo jechac bez kontroli.. Jak wlaczysz go, to owszem mozna na chwile puscic kierownice nawet, sam utrzyma Cie miedzy liniami (choc zbliza sie do nich mocno), ale po jakis 30s czy minucie wlacza sie alarm i kaze Ci przejac prowadzenie.. Przy normalnej jezdzie zero problemu, a czasem pomoze jak np. akurat rzucimy okiem na navi i sie zagapimy...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez krzyzakpZawsze jest jeszcze Front Assist.. Tylko ze on hamuje tak, ze przy duzej predkosci jedynie minimalizuje skutki zderzenia, o ile dobrze pamietma..O3 combi 1.8TSI 245Hp 4x4 DSG
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...258496#1258496
Komentarz
-
-
Kłania się znajomość fizyki i przenikania fal elektromagnetycznych na zasadach których działa FA. Dziennikarz błysnął
Przez karton przenikają fale więc próba była tak samo dobra jak wypadek "Hanki"
O3 combi 1.8TSI 245Hp 4x4 DSG
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...258496#1258496
Komentarz
-
-
FA posiadam, ACC z w/w powodow nie chcialem... I w sumie nie zaluje, bo ACC dziala tylko do 160km/h - powyzej trzeba samemu cisnac po gazie, a ostatnio robiłem pareset km w niemczech z wieksza ustawiona predkoscia
LA wbrew pozorom ładnie sobie radzi na polskich drogach, porownujac do niemieckich.. W DE tez sie gubi czasem i nie widzi lini - wszystko zalezy od tego jak sa namalowane...
Komentarz
-
Komentarz