Odkopuję ponownie temat tak informacyjnie na przyszłość dla wszystkich forumowiczów. Zmiana paliwa z 95 na 98 w moim przypadku była niestety tymczasową poprawą. Z czasem silnik zaczął szarpać i na 98. Szarpanie doszło do takiego stopnia że jadąc jednostajnie samochodem potrafiło kilkukrotnie tak szarpnąć jakby zapłon zgasł całkowicie po czym znów zapalał i jechał. Dodatkowo zapalał się check sondy lambda mówiący o zbyt bogatej mieszance. W serwisie gaszono mi go 4 krotnie sprzedając różnego rodzaju bajki o "sporadycznym błędzie" i aktualizacji oprogramowania skrzyni biegów :shock: (mam manual). Doszło jednak do momentu w którym to samochód stojąc na wolnych obrotach trząsł się cały niczym maluch i kompletnie nie nadawał się do jazdy. Skracając mocno całą historię przepychanek z serwisem: samochód stał u nich 3 tygodnie po czym (podobno) któryś z inżynierów VAG od tego silnika z Niemiec zalecił wymianę sondy lambda.
Jestem już tydzień po wymianie i wszystko wskazuje na to iż ona była przyczyną moich problemów.
Jestem już tydzień po wymianie i wszystko wskazuje na to iż ona była przyczyną moich problemów.
Komentarz