Będąc na przeglądzie zgłosiłem przetarcia. Zdjęcia zrobili i wysłali do SAP. Po dwóch dniach odpowiedź jakiej zarówno ja jak i pracownik serwisu spodziewaliśmy się. Mimo to Pan który mnie obsługiwał zobowiązał się do wymiany przetartych elementów ale potrzebuje około 2 tygodni czasu. Na razie minął tydzień. Czekam i mam nadzieję że dotrzymają słowa. Dam znać jak sprawa się skończyła.
Wada fabryczna Octavii 3?
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez GrzesWrocJa to zgłosiłem. W odpowiedzi dostałem odmowę wymiany słupka. Sprawa doskonale znana w serwisie. Według stanowiska Skody nie podlega wymianie gwarancyjnej. Uszkodzenie powstaje po stronie klienta i wynika ze złego sposobu zapinania pasa. I to właściwie tyle w temacie - na tym skończyli rozmowę :lol:
Komentarz
-
-
W sobotę jestem umówiony na wymianę w ramach gwarancji. Po wymianie dopytam czy koszty poniósł diler czy centrala.
[ Dodano: Sob 16 Maj, 15 09:52 ]
Właśnie jestem na wymianie nakładki pasa u Lellka w Gliwicach. Po mojej informacji na forum że wymiana będzie w ramach gwaracji w centrali Skody zrobiła się afera przez co doradca, który mnie obsługuje od kilku lat ma nieprzyjemności. Ostatecznie wymiana jest na koszt dilera jako gest handlowy w zamian za to że od 2007 roku serwisuję już u nich czwartą Octavie.
Panowie z centrali jeżeli to czytacie to pozwolę sobie na komentarz w waszym kierunku: wasze zachowanie jest dla mnie delikatnie mówiąc żenujące bo to że jestem stałym klientem waszego serwisu to zasługa właśnie doradcy serwisowego, który latami pracuje na dobre relacje z klientami a nie waszych ............ tyłków. To że nie chcecie uznać tej ewidentnej wady fabrycznej ze względu na potencjalne koszty dla koncernu świadczy tylko o waszej krótkowzroczności. Nikomu źle nie życze ale jestem ciekaw waszej reakcji jeśli w wyniku wypadku zginie wasza córka, syn lub żona z powodu urwania się pasa bezpieczeństwa spowodowanego tą wadą fabryczną. Czy nadal będziecie twierdzić że to niewłaściwa obsługa czy odejdziecie z koncernu i przy pomocy dobrze opłacanego prawnika będzie domagać się niebotycznego odszkodowania za utratę waszych bliskich. Pomyślcie o tym teraz póki nie jest za późno bo nie ma takich pieniędzy, które wynagrodzą śmierć innego człowieka.
To tyle ode mnie w tym temacie.
P.S. Powoli zaczynam żałować że podjąłem decyzje zakupu samochdów dla mojej firmy z grupy VW bo przez to panowie z zarządu Skody otrzymują swoje niemałe pensje i pewnie ogromne premie za wykazanie kolejnych oczędności w after sales. Hm... Chyba trzeba będzie to zmienić w przyszłości.Skoda Octavia Combi 2007 2.0 TDI PD MAN 140 KM - była
Skoda Octavia Combi 2010 2.0 TDI PD DSG 140 KM - była
Skoda Octavia Combi 2012 2.0 TDI CR MAN 140 KM - była.
Skoda Octavia Combi 2014 2.0 TDI CR MAN 150 KM - była.
Skoda Superb Combi 2016 2.0 TDI CR MAN 190 KM - jest
Komentarz
-
-
Byłem w serwisie i przy okazji wymiany opon zgłosiłem przetarcia pasa w osłonie słupka B
oczywiście mam papierek że zgłoszenie zostało przyjęte. Pan zrobił zdjęcia i poinformował mnie że wyśle je do centrali . Rozmawialiśmy o tym problemie i pokazywałem mu że przy normalnym ustawieniu fotela tak abym sięgnął pedałów pas już dotyka osłony pomijam fakt że ustawienie wysokości mam zawsze maksymalnie do góry aby pas jak najmniej ocierał osłonę choć w takim ustawieniu to on ociera mi szyje. Oczywiście serwisant nie omieszkał poinformować mnie że prawdopodobnie nic z tego nie będzie i co jeszcze dziwniejsze że jest to ich pierwsze zgłoszenie takiego problemu w ich salonie. Poinformowałem Pana że na OCP to aż wrze z powodu tej wady fabrycznej , to pan serwisant straszenie się uniósł. I powiedział że jak to taki beznadziejny samochód to po co go kupujemy, i że o OCP to on nie chce słyszeć. Po jakimś czasie otrzymałem informacje telefoniczną że centrala nie uznała reklamacji z standardowym bełkotem zła eksploatacja , poprosiłem o informacje na maila z uzasadnieniem otrzymałem odmowę od pana serwisanta. I tu pytanie czy mógł tak postąpić.
Acha jeszcze jedno zostałem poinformowany że jak chce pisemną odpowiedz mam zgłosić taką prośbę na piśmie. Pytanie o co tu chodzi.Octavia 3 AMBITION 1.4 TSI 103KW(140KM)(6)(Czarna perła)+ amazing +(kierownica trójramienna spłaszczona ) + GSM
Komentarz
-
-
Moim zdaniem opcje są dwie:
- ale stwierdzili, że jest to tak mały problem, że postanowili Was zbyć i przemęczyc się. Jak 200 osób zgłosi i dostanie odmowy to kolejne 200 się zastanowi czy to zgłaszać. Za rok nikt nie będzie pamiętał o tym.
- problem jest poważny, bo to pasy. Nie wiedzą jak to naprawić, szukają rozwiązania i próbują grać na czas, po czym ogłosza dumnie akcję serwisową i w trybie pilnym będą wymieniać we wszystkich autach.
A chodzi o kasę, bo o co innego.Biały działkowóz
Komentarz
-
-
Kris86
Najlepsze jest to, że takim działaniem strzelają sobie w stopę i to dla kilku Euro oszczędności :evil:
Jeżeli chodzi o mnie to przetarcia właściwie nie ma i jako następny samochód chciałem zastanowić się czy Superb czy nowy Passat, ale patrząc na podejście koncernu VAG do klienta to zastanowię się czy w ogóle wybrać samochód z tego koncernu
Komentarz
-
Zamieszczone przez Adamazostałem poinformowany że jak chce pisemną odpowiedz mam zgłosić taką prośbę na piśmie. Pytanie o co tu chodziO3 1,4TSI Brąz Topaz Elegance z rozsądku. Jeep Grand Cherokee WG 4,0l Limited dla przyjemności.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Black3426Tylko, że z innymi markami wcale nie jest lepiej, jeżeli chodzi o naprawy gwarancyjne. Niestety to co za naszą zachodnią granicą nie stanowi problemu u nas okazuje się często murem nie do przejścia....."k..., aleś pan tu bestię postawił"
Komentarz
-
-
ASO Fiat przez 2 lata twierdziło, że mi się wydaje, że coś wyje jak jest mokro. To umierał altek. Zgłaszałem to 3 razy. Zdechł ostatecznie 4 miesiące po gwarancji. Nie omieszkałem wyrazić swojej opinii o ASO w Fiat Auto Poland. Po tygodniu zadzwonił skruszony kierownik serwisu z przeprosinami - zwrócili kasę za alternator. Ale do Fiata zraziłem się skutecznie.O3 1,4TSI Brąz Topaz Elegance z rozsądku. Jeep Grand Cherokee WG 4,0l Limited dla przyjemności.
Komentarz
-
-
Jak widać dużo zależy od ASO, w którym się serwisuje. Dlatego od razu jak coś nie pasuje warto udać się do innego, a nie upierać przy jednym. Ja na takie o którym piszę wyżej trafiłem za drugim podejściem i potem już się go trzymałem.
Dla mnie najważniejsza różnica jest taka, że nie musieli mieć na każdą pierdołę zgody "centrali" i mogli sami podejmować decyzje. I auto zastępcze miałem zawsze gdy chciałem, o ile zasygnalizowałem taką chęć wcześniej."k..., aleś pan tu bestię postawił"
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Enriquezto kto pierwszy idzie z rzeczoznawcą do sądu?
"Szanowny Panie nie wykonujemy tego typu ekspertyz. Wskazanym raczej byłoby zgłosić producentowi reklamację na jakość wykonania i wytrzymałości owych osłon".
i c.d. po kolejnym zapytaniu i informacji z mojej strony, że reklamację złożyłem i została odrzucona:
"Jak Pan sam wskazuje kwestia dotyczy nie tylko jednego pojazdu ale wielu innych egzemplarzy tego modelu więc jest to cechą producenta i zastosowanych przez niego materiałów więc nie widzimy podstaw na wykonanie ekspertyzy wiążącej i tym bardziej nie polecamy żadnych podmiotów które mogłyby podjąć temat".
Komentarz
-
Komentarz