Wada fabryczna Octavii 3?

[bishop]

Koledzy wyżej to nie miejsce licytować się kto więcej, wtopił w aso :diabelski_usmiech

PS. Mimo wszystko trzymam kciuki i choć mnie sprawa bezpośrednio mnie nie dotyczy to gdzieś tam z tyłu głowy mam światełko nadziei, że Skoda pokaże się z najlepszej strony i pozytywnie zaskoczy posiadaczy O3.

Już nawet wiem ,jak zaskoczy ,panowie z krawatami będą pokazywali właścicielom jak należy zapinać pas żeby przypadkiem niczego nie dotknąć.

[beerkoff]

Koledzy wyżej to nie miejsce licytować się kto więcej, wtopił w aso :diabelski_usmiech

PS. Mimo wszystko trzymam kciuki i choć mnie sprawa bezpośrednio nie dotyczy to gdzieś tam z tyłu głowy mam światełko nadziei, że Skoda pokaże się z najlepszej strony i pozytywnie zaskoczy posiadaczy O3.

Już nawet wiem ,jak zaskoczy ,panowie z krawatami będą pokazywali właścicielom jak należy zapinać pas żeby przypadkiem niczego nie dotknąć.

A na koniec wystawią imienne certyfikaty ukończenia kursu zapinania pasów + do tego uścisk dłoni pracownika ASO ? "Bezcennne, za wszystko inne zapłacisz...." :szeroki_usmiech

PS. A poważniej to już kończę, bo zaraz mnie moderator do spółki z autorem wątku nagrodzą odpowiednim komentarzem :P

[Grad77]

Grad77, Ty się na mnie tak nie spinaj, chcę tego samego co Ty. Ponieważ u mnie tego wytarcia prawie nie widać, więc temat olałem - są inne ważniejsze tematy ale póki co jestem z Tobą - jak walczysz do końca z systemem to walcz.

Spoko, nie spinam się.
"Prawie" robi wielką różnicę. Jeśli coś się zaczęło dziać i jeśli chcesz pomóc to załatwić, to zgłoś to proszę jak najszybciej. Zobaczymy, jaką dostaniesz odpowiedź. Złóż reklamację teraz. Nie odkładaj tego na później bo im więcej takich spraw, tym lepiej.
Wiem, że szkoda na to czasu, bo to "pierdoła", ale jak widać tylko z pozoru. Nawet jeśli u Ciebie na razie niewiele widać zgłoś to proszę. Jeśli będą na Ciebie patrzeć jak na kosmitę powiedz, że specjalnie przyjeżdżasz natychmiast po zauważeniu tego czegoś, bo nie chcesz doprowadzić do pogłębienia się wady, co mogłoby utrudnić dokonanie oceny i stwierdzenie, jakie są przyczyny jej powstawania. Dodaj, że znasz wiele podobnych, dużo gorszych przypadków itd.

[ Dodano: Czw 05 Mar, 15 17:55 ]

Przecieranie się plastiku - niepokojące. U mnie wciąż małe, ale ja za dodatkowe dwa lata gwarancji przecież dopłaciłem. I w ramach tej gwarancji na pewno temat ruszę, choćby przy kolejnym przeglądzie.

Ciebie też proszę nie odkładaj tego tylko reklamuj jak najszybciej.

[emes]

Grad77, w którym konkretnie serwisie to zgłosiłeś?

[irekk]

Sądząc po tym co usłyszał to pewnie TMT

[Grad77]

Nie chciałem mówić, ale skoro irekk już mnie wyręczył...
Irekk skąd wiedziałeś? Ty też ich lubisz?

[irekk]

Mi ciężko się wypowiedzieć na podstawie własnych doświadczeń bo jeżdżę do Galla i nie mam powodu zmieniać decyzji (pomimo że do TMT mam rzut beretem), ale znam osoby które pracowały w TMT i powody czemu się stamtąd zawinęły. Natomiast w TMT sprzedaż sobie chwalę. Zwłaszcza Pana Makowskiego który zawsze jest bardzo pomocny.

[Grad77]

Potwierdzam, że sprzedaż jest tam naprawdę OK. A serwis - no cóż, już nie raz mnie zaskoczył...
Zostawmy jednak ASO, które lepsze, które gorsze. To osobny temat, pewnie gdzieś już jest taki wątek.
Marzy mi się jeszcze wątek "rozrywkowy" pod tytułem "Największe wtopy ASO", oczywiście bez podawania "nazwisk".
Trzeba będzie kiedyś wrzucić taki temat.

[ Dodano: Pią 06 Mar, 15 16:02 ]

Sądząc po tym co usłyszał to pewnie TMT

To muszę lekko sprostować, bo niechcący trochę pokręciłeś
W ASO żona usłyszała "tylko", że stwierdzono niewłaściwe użytkowanie pasów. Dostaliśmy to też na piśmie jako decyzję. Nic więcej, żadnych wyjaśnień, żadnego uzasadnienia, mimo wielokrotnych stanowczych próśb.
Nieco dokładniejsze "wyjaśnienia" oraz "skierowanie" na kurs prawa jazdy i bezpiecznej jazdy, gdzie miałbym się nauczyć właściwego zapinania pasów, otrzymałem później z VGP, kiedy śmiałem się u nich odwołać. Poinformowano mnie również, że VGP nie jest w ogóle stroną w sprawie, że przedmiotem rozważań jest tylko moje auto (po tym jak przesłałem wiele informacji i zdjęć dotyczących innych egzemplarzy z tą usterką), że moje zapytania pozostaną bez odpowiedzi itd.

[gs3136]

Koleżanki, koledzy,

a może rozwiązaniem jest zebrać dokumentację fotograficzną, dobrze opisać wadę i przesłać to do Mlady Boleslav lub do Wolfsburga?

ps. u mnie póki co brak wady, ale na razie tylko miesiąc jeżdżę O3.

[irekk]

Zebrać się w grupę i uderzyć do prawnika od KC. On pokieruje.

[gs3136]

Kolega miał problem z B7 - nie znam szczegółów ale nie mógł nic poradzić w 3 ASO. W końcu podnieśli tak mu ciśnienie, że napisał do polskiej centrali i pomogło - wskazali serwis, który usunie usterkę z przeprosinami za wcześniejsze problemy.

[irekk]

Wątpię aby Skoda miała gest.

[gs3136]

irekk Może Skoda Polska nie będzie chętna do uznania tej usterki jako wady, ale może zadecydują inaczej (CZ lub D).

[irekk]

Polska jest traktowana jak kraj trzeciego świata. Na zachodzie nawet jak się rozdupczy telefon czy zegarek to nie pytają tylko wymieniają. A w Polsce... jak to w Polsce. Panuje domniemanie winy i nic z tym nie zrobimy.

[gs3136]

Czy nie jest to też po części nasza wina? Na każdym kroku ktoś próbuje być mądrzejszy i cwańszy i z tego to chyba wynika.

[neoXs]

Kolega miał problem z B7 - nie znam szczegółów ale nie mógł nic poradzić w 3 ASO. W końcu podnieśli tak mu ciśnienie, że napisał do polskiej centrali i pomogło - wskazali serwis, który usunie usterkę z przeprosinami za wcześniejsze problemy.

Zerknij tutaj: Forum - Octavia Club Polska

Byłem w 3 ASO, napisałem do centrali i.... zostałem zlany. W tym miesiącu pojadę do 4-tego ASO bo w kwietniu kończy mi się gwarancja, a wczoraj znowu pokazał mi się komunikat błędu o hamulcach.

Zresztą jakiś czas temu w turbo kamerze na tvn turbo była poruszana sprawa właścicielki jakiegoś sportowego Mercedesa za ~800 tys zł., w którym na gwarancji wymieniono już 3-4 skrzynie biegów i ASO niemieckie uznało, że auto jest fabrycznie niesprawne. Polska centrala nawet przed kamerami zlała właścicielkę i... nic babka buja się dalej z niesprawnym samochodem. Jak widać czy to Skoda czy Mercedes podejście do klienta może być takie samo. Co istotne właścicielka tego Mercedesa zatrudniło swoich prawników i nic to nie dało lol.

------------

Odnośnie przecierania słupków to u mnie ~18tys km, w kwietniu auto kończy 2 lata i zero śladów przetarć ani od str. kierowcy, ani u pasażera.

[butch]

Po przeczytaniu tego wątku sprawdziłem jak to wyglada w mojej RS z przebiegiem 7800km. Auto jest z września zeszłego 2014 i minimalne nacięcie na słupku już się pojawia. Zareklamuje to wraz z niedomykającym się spryskiem reflektora i dam znać jak poszło. Kilka aut już w życiu miałem i nie spotkałem się z takim patentem. Już kiedyś Subaru uczyło kierowców jak obchodzić się ze sprzęgłem w ich foresterze z silnikiem diesla, zobaczymy co wymyśli Skoda.

Pozdrawiam

[Grad77]

Kiedy mniej więcej to zareklamujesz? Zależy mi bardzo na tym żeby się dowiedzieć, jaką dostaniesz odpowiedź (Ty albo ktokolwiek inny). Czy Was też "pogonią" tak jak mnie, czy może jednak teraz, kiedy sprawa się robi coraz głośniejsza, przestaną nas zbywać i wreszcie zajmą się sprawą jak należy?

[marlej108]

Czesc Koledzy,

napisal do mnie Zachar z autocentrum.pl (ktoremu przeslalem cala te dyskusje ze zdjeciami) - przekazal materialy do Skody i czeka teraz na odpowiedz. Jak sie znowu odezwie - dam znac.

Pozdrawiam :-)

[Adama]

Witam Serdecznie
Powiem tak myślałem że ten temat to jakieś czepianie się, do czasu jak zobaczyłem 2 mm wyżłobienie w moim plastiku co mnie zelektryzowało ponieważ jako prawie dwumetrowiec fotel mam prawie z tyłu a pasa nie wyciągam ze zbyt dużym kątem przed siebie, myślałem ze mi to nie grozi. Ale postanowiłem podejść do tego naukowo i tak zabrałem do samochodu prosty kątomierz i zmierzyłem pod jakim kątem pas zaczyna dotykać plastiku okazało się że ten kąt to tylko 15-20 stopni (to bardzo mało ) od osi słupka do kierownicy, jeszcze raz zasiadłem w fotelu, fotel prawie z tyłu regulacja pasa na samej górze i tak aby pas nie dotykał plastiku zapięcie i pas musiałem prowadzić po ciele a brzuszka nie posiadam. Zrobiłem jeszcze test z żoną żona jest osobą niską dlatego fotel ustawiony prawie do samego przodu a regulacja pasa na samym dole i szok aby zapiąć pas niedotykający plastiku trzeba prowadzić pas za plecami. Zrobiłem jeszcze porównanie z fiestą żony i paroma innymi samochodami, tam takie zjawisko nie występowało można było odchylić pas od osi słupka o 45-60 stopni i wtedy dopiero pas dotykał. Również materiały z których były tam wykonane te osłony były twardsze, w Octavi można zarysować je paznokciem. Konkluzja jawny błąd konstrukcyjny Skody jak by to nie nazwać wada fabryczna czy coś innego po prostu dali du.......y. Pozdrawiam

[Enriquez]

Myślę, że wkładka metalowa (jakiś rodzaj rameczki) w tym miejscu rozwiązałaby problem.

[ruwado]

Potwierdzam - wyżłobienie pojawia sie od pierwszych wyciągnięć pasa, a więc materiał (plastik) jest poi prostu do dupy. Będę śledził temat. I na pewno zgłoszę przy pierwszej wizycie w ASO.

[Grad77]

Dzięki za info.
Zgłoś proszę jak najszybciej.

[ Dodano: Czw 12 Mar, 15 19:20 ]

Witam Serdecznie
Powiem tak myślałem że ten temat to jakieś czepianie się, do czasu jak zobaczyłem 2 mm wyżłobienie w moim plastiku co mnie zelektryzowało ponieważ jako prawie dwumetrowiec fotel mam prawie z tyłu a pasa nie wyciągam ze zbyt dużym kątem przed siebie, myślałem ze mi to nie grozi. Ale postanowiłem podejść do tego naukowo i tak zabrałem do samochodu prosty kątomierz i zmierzyłem pod jakim kątem pas zaczyna dotykać plastiku okazało się że ten kąt to tylko 15-20 stopni (to bardzo mało ) od osi słupka do kierownicy, jeszcze raz zasiadłem w fotelu, fotel prawie z tyłu regulacja pasa na samej górze i tak aby pas nie dotykał plastiku zapięcie i pas musiałem prowadzić po ciele a brzuszka nie posiadam. Zrobiłem jeszcze test z żoną żona jest osobą niską dlatego fotel ustawiony prawie do samego przodu a regulacja pasa na samym dole i szok aby zapiąć pas niedotykający plastiku trzeba prowadzić pas za plecami. Zrobiłem jeszcze porównanie z fiestą żony i paroma innymi samochodami, tam takie zjawisko nie występowało można było odchylić pas od osi słupka o 45-60 stopni i wtedy dopiero pas dotykał. Również materiały z których były tam wykonane te osłony były twardsze, w Octavi można zarysować je paznokciem. Konkluzja jawny błąd konstrukcyjny Skody jak by to nie nazwać wada fabryczna czy coś innego po prostu dali du.......y. Pozdrawiam

Wielkie dzięki za fachową analizę problemu. Zareklamuj to proszę jak najszybciej w ASO i najlepiej przekaż im swoje spostrzeżenia.

[Shplus]

Ja zgłosiłem przy okazji wizyty w ASO. Gemeralnie serwis wcześniej nie miał takiego przypadku ale dla porównania serwisant sprawdził tez w innej O3, ktrora była na serwisie i tez były oznaki przetarcia, jego zdaniem to miękki plastik. Zrobił zdjęcia i miał wysłac do importera.
W przyszłym tygodniu przedzwonię do ASO jaki jest odzew.

[ruwado]

Shplus, napisz - im więcej danych tym lepiej