1.8 TSi

[Marecki81]

Agamek12, rozważę tą trasę następnym razem

Skręcaj w lewo przy takim stojącym po prawej stronie (błękitnym/zielonym?) Fiacie CC z reklamą "Skup aut"...

[m.arc.in]

1.8 TSi

Skody jeszcze nie odebrałem.
Odebrał swoją mój kolega z pracy.
Moja ma być identyczna.
1.8 TSi, elegance, dynamic itp.

Pierwsze wrażenia.
Samochód z pakietem amazing, xenonami i czarnymi cornerami jest ładny.
Tapicerka w pakiecie dynamic jest bardzo bardzo fajna, ale fotele do wygodnych nie należą.

Octavia kolegi ma przejechane ok 1000 km, a więc jeszcze na dotarciu, ale cóż silnik mimo teoretycznych 180 KM jest słaby.
To prawie nie jedzie.
W porównaniu z moim obecnym samochodem jestem raczej rozczarowany.
Słabowity silnik, zawieszenie przenoszące drobne drgania, fotele dynamic niewygodne, trudno dobrać pozycję fotela pod siebie. Fotele są twarde i przy standardowym zawieszeniu wszystkie najdrobniejsze drgania odczuwa się na kręgosłupie.
Samochód obecnie na 16 calowych kołach i oponach zimowych continental.

Jako pasażer pokonałem trasę szczecin - koszalin - szczecin.
Wrażenia - cicho. Silnik cichy, samochód cichy, ale te drgania...
Mocy 180 koni nie czuć.
Pomyślałem, że muszę sprawdzić jak jest za kierownicą.
W sobotę to zrobiłem.
Na nowych zimówkach mimo lodu na drodze samochód trzyma się nieźle, prowadzi się bardzo dobrze. Za kierownicą wrażenia są dużo lepsze niż na fotelu pasażera, ale widać pierwsze wady.

Tapicerka dynamic, ładna, świetnie trzyma i w połączeniu z kształtem foteli daje dobre oparcie w zakrętach. Natomiast bardzo szybko się brudzi. Kolega ma kota, ja mam psa. Sierść i drobne pyłki przywieraj do tapicerki i wygląda to po 2 tygodniach użytkowania kiepsko.

Do tej pory miałem skórzaną tapicerkę... i takich problemów nie było.

Silnik słabo wchodzi na obroty, po takiej mocy spodziewałem się więcej.
Fakt. Moment obrotowy to tylko 250 Nm. W obecnym aucie mam 340 Nm i 150 KM.
Myślałem mimo wszystko, że skoda będzie dawała lepsze wrażenia.
Jeżdżę teraz Nissanem X-trail T31 2.0 DCi w najwyższej wersji wyposażenia.
Samochód ma prawie 5 lat i mam go od nowości.
W ramach oszczędności postanowiliśmy kupić skody...
No cóż nie odebrałem octavii i chyba nie odbiorę.
Stracę zaliczkę, ale wolę X-a...

W stosunku do X-a niestety, nawet kilku letniego, octavia nie robi dobrego wrażenia.
Wolę starego x-traila ważącego prawie 1700 kg w stosunku do skody o 400 kg lżejszej, z teoretycznie mocniejszym silnikiem.
Może octavia osiąga większą prędkość maksymalna (większa moc, możliwość wykonania większej pracy, możliwość pokonania większego oporu, stąd większa prędkość), ale wrażenia dynamiczne są słabe (mniejszy moment obrotowy).
Samochód mnie nie przekonał.

Jeździłem wcześniej OIII 1.4 TSi 140KM.
1.8 w stosunku do 1.4 nie sprawia wcale wrażenia szybszego.
Jadąc 1.4 odczuwałem braki w dynamice, dlatego zdecydowaliśmy się na 1.8. Pomyśleliśmy, że przy większym silniku, większej mocy o 40 KM będzie lepiej.
Mooooże jak by kręcić silnik na wysokich obrotach było by lepiej, ale jak bardzo go trzeba kręcić?
Moment obrotowy taki sam przy 1.4 i 1.8, w innym zakresie, ale 1.4 jest lżejszy.
Do normalnego użytkowania polecam Wam 1.4 - tańszy, wcale nie wolniejszy, no chyba, że ktoś będzie ostro cisnął pedał gazu, ale jak ktoś nie ma ambicji sportowych, nie ma sensu płacić 8 tyś więcej.
Lepiej to wydać na wyposażenie.
Co do zawieszenia wielowahaczowego i belki. Różnicy nie zauważyłem.
Komfort z przodu jest taki sam. Może belka jest trochę głośniejsza, ale zamówcie sobie dodatkowy schowek w podłodze i już Wam to wygłuszy tylną oś.

Ogólnie. Auto ładne, zgrabne, dużo miejsca z tyłu. Ciasno z przodu. Spory bagażnik.
Wyposażenie elegance plus kilka dodatków daje radę. Zawieszenie - dziwne, twarde bardzo nie jest, ale dla czego przenosi te drgania? Może to kwestia opon? Raczej mało prawdopodobne, koła oryginalne VW, opony dobrej firmy, raczej z górnej półki.

Konkluzja. Wolę stracić zaliczkę, zostać z nissanem. Nie będzie mi szkoda octavii, a nissana tak.

M.

[Prim]

1.8 w stosunku do 1.4 nie sprawia wcale wrażenia szybszego.
Jadąc 1.4 odczuwałem braki w dynamice, dlatego zdecydowaliśmy się na 1.8. Pomyśleliśmy, że przy większym silniku, większej mocy o 40 KM będzie lepiej.
Mooooże jak by kręcić silnik na wysokich obrotach było by lepiej, ale jak bardzo go trzeba kręcić?
Moment obrotowy taki sam przy 1.4 i 1.8, w innym zakresie, ale 1.4 jest lżejszy.
Do normalnego użytkowania polecam Wam 1.4 - tańszy, wcale nie wolniejszy, no chyba, że ktoś będzie ostro cisnął pedał gazu, ale jak ktoś nie ma ambicji sportowych, nie ma sensu płacić 8 tyś więcej.

ten fragment Twojej wypowiedzi/opinii wyraźnie poprawił mi humor

[ Dodano: Pon 09 Gru, 13 13:43 ]
ps. zaliczki nie stracisz... ona jest do zwrotu...

[uli07]

Troche nie rozumiem tego posta. Zamawiales samochod bez jazdy probnej? Z tego co piszesz wszystkie doznania odnosnie mocy, zawieszenia okazaly sie niespodzianka...

ale moze tak jest jesli ktos sie przesiada z mocniejszego (takze jesli chodzi o moment obrotowy), wiekszego samochodu.

Pozdrawiam,

[m.arc.in]

nie zamówiłem, bez jazdy próbnej...
A jakże pojeździłem sobie, ja, kolega i to sporo ile tylko pozawalali u różnych dealerów.

Jednak jazda próbna, na autostradzie, gdzie sprzedawcy skody zawsze nas zazwyczaj wyciągali, albo po ustalonej trasie to nie to samo co podróż w normalnych warunkach.
Nie przyjemne odczucia pojawiły się po podróży.
Odebraliśmy jeden samochód. Kolega już nie miał wyboru. Sprzedał swojego X-a.
Ja jeszcze nie sprzedałem.

To bardzo subiektywne wrażenia.
Moje.
Nie musicie się z nimi zgadzać.
Jeździliśmy 1.4. Nikt nie miał 1.8 do testowania.

1.8 zamówiliśmy właśnie dlatego, że 1.4 wydawał się słaby.

To porównanie bardzo różnych samochodów.
X-trail i Octavia to zupełnie inna klasa.
Po prostu. Wolę X-traila, którego mam od 5 lat niż nową skodę.

M.

[martini73]

Trzeba było powiedzieć że chcesz się przejechać po Autostradzie Poznańskiej (która wiesz jaka jest ) a później bruk na Cukrowej i najgorsze szczecińskie warunki byłyby zaliczone.

Co do zwierząt w aucie - welur zawsze złapie sierść, dlatego zaleca się skórę, którą łatwiej oczyścić.

Jeżeli chodzi o wpłacone pieniądze dowiedz się u prawnika, bo istotny jest zapis w umowie - zaliczka / zadatek. Każdy z wymienionych rządzi się swoimi prawami.

[Maicroft]

A moze zrob inaczej. Sprawdz jakie czasy ma X-Trail do 100, potem 30-90, 50-130 obojetne jaki bieg, a potem Skode. Az mi sie wierzyc nie chce zeby ten kloc mial mniej niz 10 do 100, a elastycznosc tez to nie jest takie super cos :diabelski_usmiech

Mam auto ktore ma 193KM i wazy wlasnie ponad 1700kg i do 100 idzie tak samo jak Skoda, albo i nawet gorzej. Jechac zaczyna dopiero powyzej 100 gdzie Skoda przy 105KM dostaje zadyszki - tak porownawczo

[m.arc.in]

x-trail ma słabe czasy - nie muszę sprawdzać.
Tym bardziej wrażenia dynamiczne powinny być lepsze.
X-trail to kloc, kwadratowy z dużym oporem powietrza. Ciężki, ale wrażenia z jazdy to co innego niż czasy pomiarów.
Napisałem o swoich wrażeniach.

[Qulek]

nie zamówiłem, bez jazdy próbnej...

Jeździliśmy 1.4. Nikt nie miał 1.8 do testowania.

M.

Słabo szukaliście. W Kielcach była czarna 1.8Tsi (którą jeździliśmy do czasu odbioru naszej zamówionej). Dziwi mnie w Twoich postach tylko to że mówisz o słabej dynamice. Dla mnie 1.8 wyczuwalnie żwawiej się napędza. Wiadomo że moment ten sam, ale konie jednak "większe".

Drugą dziwną sprawą jest to że mimo braku przekonania, zamówiliście te samochody. W tym segmencie i w tej cenie można sobie w autach "powybierać" jednak (przyjmuję że O3 to kompakt).

[m.arc.in]

W Kielcach...
Szczecin - Kielce, aby się przejechać - trochę daleko.
Nie zamówiliśmy bez przekonania.

Chcieliśmy tańsze samochody.
Jeździłem Hondą Civic, cały weekend, Alfą Guliettą, Seatem Leonem, Golfem i kilkama hyundaiami, kiami itp.
Powybieraliśmy, Skoda z tej ekipy była i chyba jest nadal najlepsza.

Może nie wyraziłem się jasno.
Dynamika to nie wszystko.
Są też inne czynniki. Na pewno, gdyby postawić obok siebie oba auta. Spróbować wyścigu - skoda będzie szybsza. Na pewno. Musi być, to przecież nie możliwe aby nie była.
Natomiast oceniam oba pojazdy całościowo.

Tak się złożyło, że jeden musieliśmy odebrać.
Na 2 ciśnienia nie było.
Byłem zdecydowany przez cały czas na octavię.
W czwartek pojechaliśmy do koszalina.
Podróż tam i z powrotem wywarła na mnie nieoczekiwane, negatywne wrażenie.
Może to kwestia foteli w pakiecie dynamic. Nie wiem.
Auto mi się nie spodobało.
Poprosiłem kumpla aby pozwolił mi tym się przejechać.
Uczyniłem to.
Samochód prowadzi się bardzo dobrze.
Odczucia za kierownicą są lepsze niż na fotelu obok, ale i tak mnie ten pojazd nie przekonał.

Stojąc natomiast przed wyborem. X-trail czy octavia wolę nissana.
Sam byłem zaskoczony, ale takie są moje odczucia.
Czysto subiektywne. Myślę że octavia jest lepsza od większości aut w swojej klasie.
Ja po prostu chyba wolę inny rodzaj samochodu.

Wpłaciłem 2000 zaliczki.
Mało stosunkowo. W najgorszym wypadku ją stracę.
Mam jeszcze jeden samochód. Citroena C-2 VTR z niemiłosiernie twardym zawieszeniem.
Dziś sobie nim pojeździłem.
To dziwne, ale nawet ten słabowity kleszcz bardziej mi pasuje...


M.

[elektrykprosty]

Zaliczki nie stracisz. Co najwyżej oddadzą Ci po jakimś czasie dopiero.

W TDI/DCI możesz mieć wrażenie większej dynamiki. Jest większy "kop" ale tylko przez chwilę, w TSI ciągnie równo cały czas.

Umów się na dłuższą jazdę albo wypożycz auto na łikend przed ostateczną decyzją.

Jak tak zrobiłem z yeti do którego się przymierzałem. Po całym dniu jeżdżenia byłem pewien, że zawieszenie jest za twarde na nasze drogi.

[ketivv]

Ot po prostu Skoda :-)

technicznie poprawnie ale lekko "tandetnie" taki urok

[michalek1912]

Nie wiem jakich odczuć się spodziewałeś... Ja poprzednio jeździłem Oplem Zafira 1.9cdti 320nm i 150km. W porównaniu z Oplem O3 bije na głowę w każdym aspekcie elastyczności, więc nie wiem gdzie Ty uważasz, że X-trail jest lepszy
Dla porównania Zafira B - 1613kg a X-trail - 1625kg, moc i moment ta sama 150km i 320nm.

Jak dla mnie różnica ok 4 sekund do 100 musi być zauważalna, ale to tylko moje subiektywne odczucia. Pozdrawiam

[ketivv]

różnica to zapewne "efekt na plecach" pomiędzy doładowaną niewielką (cywilną) benzyną a doładowanym dieslem, który lekko "kopnie" ale to nie znaczy, że jest szybszy

[mascotte]

Widać są ludzie, którzy kupują auto żeby się cieszyć i są ludzie którzy kupują auto żeby narzekać i tego nie rozumiem, trzeba było kupić mocniejsze auto, solidniejsze, choć na pewno byłby taki sam post wysmarowany jak na samym początku, także temat wydaje mi się zawracaniem dupy i gotowaniem zupy na gwoździu.

[Mariow]

Też nie rozumiem tego posta, jak można porównywać do siebie dwie zupełnie inne klasy samochodów i na dodatek jeszcze z totalnie odmiennymi silnikami.

[mac_aaron]

Brak "odczucia" nabierania prędkości w samochodzie szybszym o 25% (do setki). To ma być zarzut? Dla mnie to zaleta, świadcząca o postępie technologicznym, lepszych materiałach i równomierności rozwijania mocy/momentu.
Masz nissana, kolega ma skodę - postawcie je łeb w łeb i testuj przyspieszenie, elastyczność. Sprawdzisz ile warte jest twoje subiektywne odczucie.

[mattyah4x4]

prowokacja :lol:
i to grubymi nićmi szyta... :wink:

nie jestem dogmatycznym fanem skody i nie zamierzam bronić jej najnowszego produktu, ale nachalna retoryka autora tego wątku (wielbiciela renault, który to łatwo godzi się na utratę zaliczki zamówionego, acz nietestowanego pojazdu) wskazuje albo na dziennikarza prasy branżowej, albo na pracownika najętej agencji reklamowej :szeroki_usmiech

[martini73]

Ok. Wiemy, że autorowi O3 nie odpowiada i zakończmy ten temat.

[greg505]

m.arc.in, postaw o3 kolegi i tego nissana na kresce, pozniej z rolki i zobaczysz jaki wiatrak robi 1.8tsi
Co do odczuc z samej jazdy masz w 100% racje, przez to ze moc jest rozwijana liniowo nie czuc jej az tak, dodatkowo wyciszenie silnika/auta tez ma na to wplyw.
Po przesiadce z diesla, gdzie najpierw jest nic, nic, nic, nic... Pik niutona i trzeba juz bieg zmienic, to rzeczywiscie moze sie wydawac ze ta benzynka nie jedzie :lol:
Ale wystarczy spojrzec na licznik, czy tez w boczne/tylne lusterka zeby stwierdzic ze dobrze idzie.

[maciekmacc]

Smierdzi mi tu sponsorowanym postem

[paweł2]

prowokacja :lol:
i to grubymi nićmi szyta

Od razu tak pomyslalem.

[Panoramix]

Tego typu problem z odczuciami w dieslu vs benzyna ma bardzo dużo ludzi - pamiętam pierwszą jazdę dieslem (VW Passat B5 1.9 100 KM) - wydawało mi się, że robię setkę w 3 sekundy ... wrażenie zepsuło się jak ze startu zostałem rozwalony przez Fiata Sienę 1.6 100KM ... wtedy przyszło zrozumieć, że kopniak to nie wszystko.

[greg505]

Ale musicie przynac ze troche nuda wieje jak sie gaz do dechy wciska? :lol: :lol:
Jedynka, dwojka, juz 100tka i zieeeew, nuda panie... :twisted:

[Qulek]

W Kielcach...
Szczecin - Kielce, aby się przejechać - trochę daleko.
Nie zamówiliśmy bez przekonania.

Chcieliśmy tańsze samochody.
Jeździłem Hondą Civic, cały weekend, Alfą Guliettą, Seatem Leonem, Golfem i kilkama hyundaiami, kiami itp.
Powybieraliśmy, Skoda z tej ekipy była i chyba jest nadal najlepsza.

Może nie wyraziłem się jasno.
Dynamika to nie wszystko.
Są też inne czynniki. Na pewno, gdyby postawić obok siebie oba auta. Spróbować wyścigu - skoda będzie szybsza. Na pewno. Musi być, to przecież nie możliwe aby nie była.
Natomiast oceniam oba pojazdy całościowo.

Tak się złożyło, że jeden musieliśmy odebrać.
Na 2 ciśnienia nie było.
Byłem zdecydowany przez cały czas na octavię.
W czwartek pojechaliśmy do koszalina.
Podróż tam i z powrotem wywarła na mnie nieoczekiwane, negatywne wrażenie.
Może to kwestia foteli w pakiecie dynamic. Nie wiem.
Auto mi się nie spodobało.
Poprosiłem kumpla aby pozwolił mi tym się przejechać.
Uczyniłem to.
Samochód prowadzi się bardzo dobrze.
Odczucia za kierownicą są lepsze niż na fotelu obok, ale i tak mnie ten pojazd nie przekonał.

Stojąc natomiast przed wyborem. X-trail czy octavia wolę nissana.
Sam byłem zaskoczony, ale takie są moje odczucia.
Czysto subiektywne. Myślę że octavia jest lepsza od większości aut w swojej klasie.
Ja po prostu chyba wolę inny rodzaj samochodu.

Wpłaciłem 2000 zaliczki.
Mało stosunkowo. W najgorszym wypadku ją stracę.
Mam jeszcze jeden samochód. Citroena C-2 VTR z niemiłosiernie twardym zawieszeniem.
Dziś sobie nim pojeździłem.
To dziwne, ale nawet ten słabowity kleszcz bardziej mi pasuje...


M.

Jak by mi zależało żeby sprawdzić to bym jednak wybrał się na wycieczkę..skoro "w najgorszym wypadku" stracisz 2kzł, to wydać 500zł na wyjazd na jazdę testową nie powinno być problemem.

Dziwne to... bardzo dziwne.. jak auto pójdzie to kasę Ci oddadzą.