Przy takiej jezdzie to mozna sie bawic w 4litry w TDI Tez do zejscia.. Tyle co na foto, mialem w BKD na 50km.. Dalo by sie cos urwac, jak bym przez 15km autostrady jechal 80 a nie 130... Szczegolnie ze był to tryb mieszany - troche trasy, pare wiosek i parenascie km w duzym miescie..
RS TSI - spalanie
Zwiń
X
-
Coraz bardziej przekonuje sie do tsi , aczkolwiek w moim przypadku gdzie róznica w cenie pb vis on jest 80 groszy rachunek ekonomiczny podpowiadał by co innego. Jedynie co mnie trochę blokuje to,to że te 6-7 razy w roku robie trase po 3000 i tu disel jest na plus , ale jest to z tego co piszecie przy moich prędkościach 130/140 wartość niewielka raptem 1,5 litra. Obecnie taka jazda moim a4b8tdi oscyluje w granicach 6-6,5 litra on , dodam ze mam opony 19 , tak że te 1,5 litra byłbym chyba wstanie zaakceptować kosztem większej mocy. Aczkolwiek przyznam sie ze te 220koni to raczej chcę mieć nie do uprawiania jazdy 180/200,tylko raczej dla samej swiadomości i komfortu jazdy że wrazie czego ta moc jest dostępna i można po nią siegnąć. Sam nie wiem za dużo tych silników , kiedyś to były czasy 1 silnik 1 kolor , i człowiek dopiero miał radochę . Najgorsze to to że jak chce mieć rs przed wakacjami to już go muszę zamawiać, a z decyzją dalej jestem w lesie.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez wojcianAczkolwiek przyznam sie ze te 220koni to raczej chcę mieć nie do uprawiania jazdy 180/200,tylko raczej dla samej swiadomości i komfortu jazdy że wrazie czego ta moc jest dostępna i można po nią siegnąć.
Komentarz
-
-
Ja z bólem serca,ale jednak wezmę chyba tdi. W mieście jeżdżę wolno,ale jak trasa wolna to cisnę jak mogę. Już się przyzwyczaiłem,że 140-150 na autostradzie to wolno. Może za 2 lata jak będzie lepiej to zamienię na tsi, bo dla mnie pełne zadowolenie z jazdy takim autem jest wtedy kiedy mogę cisnąć na trasie non stop. A jak teraz miałbym zaczac potem gdzieś jeździć wolniej to bym zwariował. Już tak miałem parę lat temu jeżdżąc V gti.
Komentarz
-
-
Sebastian75, z jednej tak, ale z drugiej jak policzysz te 2litry wiecej + na kazdym litrze ktory TDI spala, 80gr oszczednosci, to na 1000km masz juz 50pln.. Robiac 40tys rocznie robi sie juz konkretna sumka, za ktora mozesz z 7 bakow zalac.. Niby nei tak duzo na rok, ale jest to roznica..
Wszystko zalezy jak sie jezdzi
Nawet jak Eł smiga po miescie, to TDI nie sadze by przebiło 10l.. Choc kumpel twierdzi ze po miescie w O2 RS tdi osiagnal 12l Z mojego doswiadczenia, jadac ekspresowka i krajowka pol na pol, nawet cisnac do oporu (pusty piatkowy poranek), nabiłem jakies 8,7l, a jazda nawet nie była 0-1, tylko ciagle gaz w podłodze i korzystanie z pełnego potencjału silnika i hamulcow..
Wiec przy ostrej jezdzie sa juz wieksze roznice, przy Vmax na chwilowym dobijam w O2 do 12l.. Z tego co mowicie, TSI zlopie wtedy pod 20.. Wiec roznice sa spore, jezeli sie korzysta do oporu z mocy.
Komentarz
-
-
krzyzakp, Większej sprawności silnika diesla nie oszukasz do końca. TSi nadrabia trochę zubażaniem mieszanki w spokojnej jeździe, ale wiadomo jak dajszesz buta to te koniki coś jeść muszą.
Wg. mnie RS za taką kasę jest dla ludzi majętnych, nie liczacych się w konsekwencji ze spalaniem i droższym serwisem. W sumie to RS aspiruje osiągami do aut sportowych (przynajmniej TSI) to dlaczego miałby mniej palić. Takie spalanie w autach sportowych cywilnych nikogo nie dziwi i nikt nie próbuje kupować oszczędnych wersji. Tutaj w Skodzie zaczyna się kalkulacja i próba oszczędności. Fakt, ze mamy do czynienie z autem rodzinnym ze sportowym zacięciem jest fajne.
Jakbym zarabiał 10 tys miesięcznie lub więcej to bym mógł pozwolić sobie na RS-a, żonie zostawiłbym F2 i miał w dupie, czy wydam na paliwo miesięcznie 500 czy 1000 zł bo to i tak ułamek co miesięcznych kosztów.
Nie oceniam nikogo, ale jak ktoś chce mieć RS to go kupuje, a jak żaczyna się kalkulacja tzn. że nie do końca mnie stać. Nie da się mieć ciastko i zjeść ciastko. Kupno RS TDI to wg. mnie półsrodki.Była O1 jest F2.
Komentarz
-
-
Jeśli chodzi o diesla to brałbym 2.0 TDI 150 KM. Wersję jednak tańszą, wciąż mającą dobre osiągi, a różnicę w cenie zostawiłbym na inne wydatki względnie dodatkowe wyposażenie.
Można przy tej wersji zastanowić się nad mocną konkurencją w postaci Golfa Varianta względnie Sportsvana.
RS TDI to raczej mocniejszy diesel. Zresztą Seat "nie udaje" i pozycjonuje wersję 184KM jako FR, zostawiając wersję Cupra jedynie dla benzyny.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez krzyzakpSebastian75, Nawet jak Eł smiga po miescie, to TDI nie sadze by przebiło 10l.. .
Komentarz
-
-
EŁ, tego spadania w łancuchu pokarmowym jakos nie odczuwam smigajac obecna O2 z 170KM..
metrotest, Wlasnie nie do konca.. U mnie zalozeniem jest ze auto ma byc mocno doposazone - ze wzgledu bezpieczenstwa np FA i ACC, a navi "dla przyjemnosci", bo glownie latam w dlugich trasach (>600km) i sam, wiec to ma dla mnie spore znaczenie. Jak juz dopakujesz do O3 150KM to wszystko, co w RS mam, to cena wychodzi taka sama jak nie wyzsza.. Bo chocby na same biksenony z led w O3 juz wrzucasz 4 czy 5tys dodatkowo - i tak jest z paroma kolejnymi dodatkami, az suma sumarum sie nazbiera..
Biore RS TDI, bo przy tych przebiegach co robie, to diesel jest najrozsadniejsza opcja, jako ze ciezko cos mocniejszego (150KM+) w benzynie z gazem znalezc.. Po za tym do gazu nie jestem przekonany, nawet w kuchence
Dig Dug, owszem, z jednej jak stac nie na takie auto, to nie powinienem patrzec na to za ile leje.. Z drugiej, bywaja u mnie miesiace ze leje i za 1,5-2tys rope.. Wiec jak mam doliczyc 80l wiecej paliwa, bo tyle spali benzynka mniej wiecej, do tego 240*80gr na roznicy ceny paliwa.. to wychodzi ze o 1/4 musialbym wiecej placic.. A wole te 500pln przeznaczyc na inne przyjemnosci
Do tego dochodzi kwestia, ze w trasie 600km+ przechodzi ochota na jazde na 100% mozliwosci auta cały czas, bo jest to zbyt meczace.. Wiec w takim przypadku duzej roznicy nie bedzie czy jest 180 czy 220KM na takim dystansie, bo nie sadze bym duzo szybciej zrobil cały kawałek.. Owszem, moze na godzine urwe 2-3minuty.. Ale bede musial czesciej tankowac i wiecej zostawic, wiec dla mnie sie nie kalkuluje
Komentarz
-
-
To przy moich przebiegach około 30tys rocznie , i różnicy w cenie około 80groszy na korzyść on , wychodzi mi 280 zlote więcej za jazde tsi , to chyba warto dać za 60kucy więcej, trochę ciszy i momentami frajdy z jazdy .A tak nawiasem to jak będzie różnica między 1,8 tsi a 2,0tsi chyba minimalna.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez dj1978Zamieszczone przez Himenekbierz TDI jak robisz duże trasy, po gwarancji wstawisz chipa i 230 kucy zrobi już dobrą robotęsuperb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0
Komentarz
-
Komentarz