Wymiana OCTAVII FL 1.6TDI na OIII

[Chris11]

To może podasz kilka racjonalnych argumentów przemawiających za koniecznym posiadaniem 4x4 poza tym, że "dużo się jeździ".

Kiedyś "dużo się jeździło" fiatem 126p i nikt nie narzekał na brak napędu 4x4.

[rezon]

dużo się jeździ nie jest argumentem dla posiadania tylko powodem. Czterołap nie jest konieczny, tylko przydatny.

Kiedyś "dużo się jeździło" fiatem 126p i nikt nie narzekał na brak napędu 4x4.

a jeszcze kiedyś to ludzie woły zaprzęgali i mieli FWD :lol:
A poważniej maluch miał trakcję niemal jak Porsche - silnik bezpośrednio nad osią napędzaną. Co innego Polonez - ciężki przód i lekki tył z napędem RWD. Ludzie nie narzekali, bo jak ktoś miał samochód, to cieszył się z tego, że miał oraz, że udaje mu się utrzymać go na chodzie, bo części też się zdobywało, a nie kupowało.
Dlaczego dla mnie 4x4 jest ważne? Jeżdżę przez cały rok, robię 40kkm rocznie z czego większość w sezonie jesienno zimowym.
Czterołap jest znacznie mniej wrażliwy na śliską jezdnię - wskutek śniegu czy lodu, ale również deszczu. Tam gdzie ośka zaczyna chodzić na boki, czterołap trzyma bez problemu kierunek. Takie sprawy jak ruszanie czy jazda pod górkę na wyślizganej jezdni nie stanowią problemów - oczywiście do pewnych granic, bo na czystym lodzie pod górę to nawet czołgiem może nie ruszyć.
Jak ktoś mało jeździ, głównie krótkie trasy - to IMHO 4x4 ma mniejszy sens, bo jak nie ruszy czasami to nic się nie stanie - urlop na żądanie i spokój. Jak ktoś jeździ tylko po mieście to szkoda i 10kzł za napęd, i dodatkowego litra paliwa/100km aby wozić napęd. Ale duża liczba km pokazuje, że samochodem trzeba jeździć niezależnie od warunków pogodowych, a wtedy 4x4 jest bardzo pomocne.
Mam przejechane ok. 700kkm FWD, jakieś 250kkm RWD i ostatnie 220kkm AWD i na pewno jeśli nie będę musiał nie wrócę do FWD czy RWD - chyba, że kupię sobie małą miejską popierdółkę - to wszystko jedno, jak będzie napędzana

[mufel]

Jak dla mnie dyskusja czy 4x4 jest lepsze nalezy do zbędnych. Gdybym tylko chciał dokładać w nieskończoność do konfiguracji to tez chętnie dobralbym 4x4 ale kiedys trzeba powiedzieć stop wiec mam zwykle 1.8. Ale co do doplacania do auta firmowego dla mnie to bzdura. Co jesli zmienisz prace przed okresem wykupu. Zreszta moze w niedużych strukturach mozna cos pokombinować ale w dużych spółkach jakos tego nie widze.

[Chris11]

Dla mnie posiadanie napędu 4x4 byłoby przydatne tylko w przypadku mieszkania na zadupiu, gdzie asfalt nie dociera, a po najmniejszym deszczu robią się gigantyczne kałuże.
Ewentualnie jeszcze może wtedy, gdybym często jeździł na ryby do lasu albo próbował podjechać pod samą plażę nad morzem.
Jednym zdaniem pisząc, 4x4 jest przydatny, ale jak ma się do czynienia chociażby z delikatnym "offroadem", który powyżej opisałem.

Kupowanie 4x4 przemieszczając się w dużej mierze po trasach szybkiego ruchu, krajowych albo autostradach to kompletne mijanie się z celem.

Jeżdżę od zawsze przednim napędem, pojeździłem trochę 4x4 i nie widziałem żadnej różnicy... poza spalaniem oczywiście.

Tak więc, argumentacja o tym, że 4x4 jest mniej wrażliwy na śliską jezdnie do mnie by nie trafiła, bo znam na to inny sposób... delikatniejsze operowanie gazem. Podwójna oszczędność - nie trzeba mieć 4x4 i jeszcze mniej paliwa spali.

[sebgla]

Dzieki za szereg uwag koledzy. Akurat pracuje w wielkiej korporacji i zadne dokladanie ze swojej kasy do samochodu sluzbowego nie wchodzi w gre. Zreszta nawet jakby wchodzilo to i tak bym tego nie zrobil. Jestem juz praktycznie zdecydowany na liftbacka 2.0 tdi elegane z pakietem dynamic. Pomysle jeszcze nad susnetem. Czy fo wziasc czy moze jednak cos innego. Z tego co wyczytalem to diesle z climatronikiem maja dogrzewanie elektryczne nawiewu wnetrza. Czy do dogrzewanie wystarcza do sprawnego odmrozenia przedniej szyby? Samochod parkuje na dworzu i wiec co znaczy skrobanie. Aktualnie nie mam ogrzewanej szyby, we wczesniejszym mondeo mialem i brakuje mi tego bardzo. Zastanawiam sie tylko czy to dodatkowe dogrzewanie dziala sprawnie na tyle aby nie doplacac do ogrzewanej szyby z ktora trzeba koniecznie tez wziasc ogrzewane fotele.
Nie mam szans aby w budziecie zmiescic sie z ksenonami i nie ma tez niestety dyskusji nad autkiem benzynowym.

[greg505]

Wydaje mi sie ze dogrzewanie sobie nie poradzi z szybkim odmrozeniem szyby,
w tsi chyba tez jest (a moze i nie?), bardzo szybko leci cieple powietrze na szybe ale niewytarczajace.
Z podgrzewanej szyby jestem bardzo zadowolony, kazde kolejne auto bede zamawial z ta opcja, jedyny minus to to, ze druciki nie sa na calej szerokosci szyby, ale w fordzie jest tak samo.

[mufel]

Jedno jest pewne ze jeśli weźmiesz mocniejszyy silnik niz obecnie to auto będzie milym zaskoczeniem. Ja tez przesiadłem sie z o2fl i jak dla mnie to spory przeskok. Zresztą zawsze fajnie miec wszystko lepsze niz w poprzednim aucie. To daje fajne uczucie

[wokan]

Czy do dogrzewanie wystarcza do sprawnego odmrozenia przedniej szyby? Samochod parkuje na dworzu i wiec co znaczy skrobanie.

Dogrzewanie elektryczne wnętrza nie poradzi sobie nawet w połowie tak dobrze jak ogrzewana szyba. Chyba, że masz czas i cierpliwość czekać kilka-kilkanaście minut rano przed wyruszeniem, szczególnie podczas dużych mrozów lub gdy jest lód na szybie. A tak włączasz ogrzewaną szybę i za chwile śnieg i lód spływają z całej powierzchni, a nie tylko z kilku punktów na szybie, na które dmucha powietrze...
W naszym klimacie ten dodatek to w zasadzie "must have"

[rezon]

Jeżdżę od zawsze przednim napędem, pojeździłem trochę 4x4 i nie widziałem żadnej różnicy... poza spalaniem oczywiście.

Tak więc, argumentacja o tym, że 4x4 jest mniej wrażliwy na śliską jezdnie do mnie by nie trafiła, bo znam na to inny sposób... delikatniejsze operowanie gazem. Podwójna oszczędność - nie trzeba mieć 4x4 i jeszcze mniej paliwa spali.

przy takiej argumentacji jeszcze lepiej kupić 1,2TSI - jeszcze mniej spali. Najpierw gadki - jak to warto 2.0, a później delikatniejsze operowanie gazem :roll: . 60kkm rocznie nie robi się "delikatniej operując gazem". Jak zrobisz 4x4 chociażby 5kkm w sezonie grudzień - luty to wtedy będzie to jakaś miarodajna ocena. W czerwcu ja też widzę niemal same minusy haldexa - więcej pali, gorzej się rozpędza, drożej kosztują przeglądy, itd...
Nie trzeba mieszkać na zadupiu - typowe wypowiedzi kogoś, kto praktycznie nie jeździł czterołapem. Uwielbiam wyprzedzać takich jadąc zaśnieżoną autostradą - sorry, taki mamy klimat, że czasami pada śnieg Ja tak jak pisałem - jeździłem i RWD, i FWD, i AWD - każdy ma swoje plusy dodatnie i ujemne. Akurat na śliskiej jezdni - śnieg, błoto czy deszcz to AWD najlepiej się prowadzi.

Jestem juz praktycznie zdecydowany na liftbacka 2.0 tdi elegane z pakietem dynamic. Pomysle jeszcze nad susnetem. Czy fo wziasc czy moze jednak cos innego. Z tego co wyczytalem to diesle z climatronikiem maja dogrzewanie elektryczne nawiewu wnetrza.

Nagrzewnica nie wystarcza do szybkiego rozmrożenia szyby - będzie trzeba skrobać. Poprzednio jeździłem turboklekotem. Zamiast sunset (mam w swoim) wolałbym jednak grzaną szybę (też mam).Zawsze można później albo okleić albo dołożyć zasłonki. Nagrzewnica pozwoli na ciepły nadmuch powietrza po ok. 2-3km zimą, podczas gdy silnik będzie potrzebował ok. 10km aby złapać sensowną temperaturę pracy. TSI nagrzewa się znacznie szybciej, więc nie potrzebuje dodatkowej nagrzewnicy.
Rozumiem, że webasto jest po za budżetem?

[krzyzakp]

Nie trzeba mieszkać na zadupiu - typowe wypowiedzi kogoś, kto praktycznie nie jeździł czterołapem. Uwielbiam wyprzedzać takich jadąc zaśnieżoną autostradą - sorry, taki mamy klimat, że czasami pada śnieg Ja tak jak pisałem - jeździłem i RWD, i FWD, i AWD - każdy ma swoje plusy dodatnie i ujemne. Akurat na śliskiej jezdni - śnieg, błoto czy deszcz to AWD najlepiej się prowadzi.

Zalezy jak kto jezdzi, bo czasem i 4x4 sie wlaka.. 3lata temu, jada do pracy z wiochy pod Hamburgiem mialem takiego klienta - wypasiony Range Rover, jeden z nowszysch, widac ze jakis duuzy silnik (naped 4x4 oczywiscie) i wlecze sie 40 w niezabudowanym, bo spadło 5cm sniegu i wyjezdzone byly tylko linie na koła.. Wyprzedzenie go FWD nie było zadnym problem, bardzo sie zdziwił ze Polaczek go łyka..
Z innej strony - zdarzało mi sie jechac biala A2 (biala = widzisz barierke po lewej i row po prawej - bo wyrozniaja sie wysokosci, po za tym wszystko idealnie rowne) i sunac 90km/h wymijalem/wyprzedzałem sporo, mnie nic nie wzielo przez 160km..

Nadal bede uwazal ze 4x4 fajny bajer, ale jak latasz 90% w trasach i to na autobahnie/ekspresowce to nie ma co inwestowac.. Owszem, pare razy na 100kkm bedziesz zalowal ze nie masz 4x4, ale przewaznie to bezdie te 10% tras, gdzie w miescie gdzies zabraknie trakcji na malej predkosci.. Mowie oczywiscie z perspektywy mieszkanca zachodu (zachodnia PL, niemcy), gdzie sniegu nie ma duzo i nie długo.. Co innego jak bym mieszkal na wschodzie kraju, gdzie potrafi zasypac konkretnie.. Wtedy ma to sens..

[rezon]

ale jak latasz 90% w trasach i to na autobahnie/ekspresowce to nie ma co inwestowac..

latam może nie 90% ale 70% na pewno. w tym roku miałem okazję testować i to mocno 4x4 w Austrii - co prawda reagują znacznie szybciej, ale 60cm opadu na dobę to i ich zaskoczyło. Kluczowe jest nie to czy są to ekspresowe, tylko jak bardzo trzeba dojeżdżać na czas i jak są odśnieżane. Jak się dużo jeździ w PL, a wspomniane 60kkm rocznie to jest dużo, to sytuacji takich jest po prostu więcej. Coś na ten temat pisałem, że gdybym miał jeździć po mieście - to cokolwiek byłoby OK. A w trasach: to nieprzypadkowo w Austrii można spotkać zimą znaki "obowiązek jazdy w łańcuchach - nie dotyczy 4x4".
Ale sprawa dla autora wątku jest mało interesująca - nie ma kasy na czterołapa i tyle w temacie. Ma zmieścić się w określonej kwocie. Moje ostatnie pytanie brzmiało czy mieści się w budżecie z webasto, a nie z 4x4 - na to odpowiedział.

[sebgla]

Webasto nie wchodzi w grę z tego samego powodu co ksenony czyli z powodu budżetu.
Zdecydowanie jestem już nastawiony na 2.0 TDI, manualna skrzynia, Elegance, Mode selection. Teraz się tylko zastanawiam po ostatnich odpowiedziach czy nie lepiej wziąść jednak ogrzewaną szybę przednia z grzanymi fotelami zamiast pakiety Dynamic. Na wszsytko mi niestety nie starczy kasy. Ale musze dobrze przemyśleć czy przemęczyć się zimą ze skrobaniem szyba a mieć za to wygodniejsze fotele czy też odwrotnie. Aktualne standardowe fotele w O2 FL bez elektrycznego sterowania są wygodne do pewnego etapu. Po kilku godznach jazdy odczuwam już niestety jazdę w kręgosługie i karku.
Ale mam jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji, więc się zastanowie.

[rezon]

Teraz się tylko zastanawiam po ostatnich odpowiedziach czy nie lepiej wziąść jednak ogrzewaną szybę przednia z grzanymi fotelami zamiast pakiety Dynamic. Na wszsytko mi niestety nie starczy kasy. Ale musze dobrze przemyśleć czy przemęczyć się zimą ze skrobaniem szyba a mieć za to wygodniejsze fotele czy też odwrotnie. Aktualne standardowe fotele w O2 FL bez elektrycznego sterowania są wygodne do pewnego etapu. Po kilku godznach jazdy odczuwam już niestety jazdę w kręgosługie i karku.

trudno mnie się wypowiedzieć czy fotele Dynamic są wygodniejsze - myślę, że to bardziej kwestia osobistego dopasowania do konkretnego typu fotela. To co dla jednego będzie super/hiper, inny będzie przeklinał. Ja mam w S2 chyba jeszcze inne. O3 też chyba ma inne niż O2FL. Na pewno doceniam ogrzewaną szybę - czasami używam też do odparowania, ale gdybym miał narzekać na fotele i cieszyć się ogrzewaną szybą, to wybrałbym jednak lepsze fotele. Rozmawiałeś z dealerem na temat przetestowania O3 z Dynamic? Jak masz czas, to nawet jak nie mają, to mogą ściągnąć z SAP. albo podzwoń do kilku, żeby wziąć na kilkugodzinny test takie autko, nawet z innym silnikiem.
Co to jest Mode selection - nie znalazłem w cenniku? Pakiet Amazing do Elegance też ci się nie zmieści? warto dla samych ksenonów rabat od dealera oczywiście wziąłeś pod uwagę
webasto nie kosztuje przypadkiem tyle co przednia szyba z elektrycznymi fotelami? Załatwia skutecznie kwestię rozmrażania szyby i kilka innych

[Dig Dug]

rezon, To jest brane w leasing więc kolega powie co go interesuje, a cenę będzie negocjował kto inny. Najprawdopodobniej liczona jest cena cennikowa - gwarantowany upust Skoda. A to co wynegocjuje leasing u dilera to ich tajemnica i dodatkowy plus, bo tobie dają auto w określonej cenie i od niej płacisz raty. A to, że kosztowało 10% mniej lub więcej to trudno.
Ja bym Sunseta olał i dodał sam później zasłonki, nawet z własnej kasy. Jeśli ten Mode selection to ten tryb jazdy sport/eko/normal/użytkownika to też bym to olał, bo jak nie masz DSG to dla mnie strata kasy. Przecież to można opanować własnymi umiejętnościami, tylko w opcji DSG jest poza naszym wpływem.

[sebgla]

Dokładnie tak to wygląda. Cena cennikowa minus rabat firmy leasingowej w skodzie. Mają podobno 10% ale nie chce mi się w to wierzyć ze firma kupująca kilkaset samochodów rocznie albo i wiecej ma 10 % rabatu. No ale nie mam na to wpływu. Mogę wybrać wg cennika skody samochód za niecałe 96 0000. Szanse mam jedynie na coś ciekawszego jeśłi skoda wprowadzi jakąs ciekawą obnieżkę. Na chwilę jest 1900 upusty wg cennika. Może zmienią coś w sierpniu lub na początku wrzesnia to może starczyło by na ksenonki jeszcze. Na szczęscie zbliża się jesień to może skoda coś wymyśli ciekawego.

[krzyzakp]

Dig Dug, w sobote dealer mi mowil ze mode Selection to nie tylko zmiana pracy DSG jak ja masz.. Zmienia tez reakcje ukł. kierowniczego, a dodatkowo tez przy trybie eco ponoc zmniejsza moment w aucie, by było troche oszczedniejsze.. Nie wspominajac o bardziej leniwym reagowaniu na pedał gazu..
Z DSG bedzie bardziej odczuwalne, ale bez tez da sie wyczuc roznice podobno..

rezon, w Austrii zima i owszem.. Nie mniej nie planuej tam jezdzic w takiej porze roku. Zgadzam sie ze sa akcje, ze czasem na czas trzeba dojechac, ale przy takich warunkach plusem jest to ze 80% uzytkownikow drog wtedy odpuszcza bo sie boi, a zostaja CI co musza jechac - a Ci w 90 paru procentach jezdza na codzien duzo, wiec wiedza jak w takich warunkach sie zachowac - a to duzo ułatwia jazde Nie mniej - zalezy kto jak jezdzi - twierdze ze u mnie to nadal zbedny dodatek, lancuchow tez nie uzywalem, bo nie bylo potrzeby - przejezdzily pare sezonow w bagazniku i tyle..

Wracajac do watku - bralbym przednia szybe ogrzewana + wygodniejsze fotele (mowa byla chyba o Dynamic, a nie elektrycznych).. Ale warto tak jak pisaliscie powyzej samemu sie przymierzyc do fotela, bo na bank kazdy z nas ma inny wzrost/budowe/mase, a to ma wplyw na to w jakich fotelach sie dobrze siedzi..

[rezon]

twierdze ze u mnie to nadal zbedny dodatek

też tak kiedyś myślałem, pierwszy czterołap był brany z uwagi na narty. Kolejny z uwagi na częste jazdy jesienią/zimą - niekoniecznie na narty.
Co do leasingów - systemy są różne. Dopłaty z własnej kasy - to oddział niemieckiej firmy w PL - ludzie sobie cenią i czasami korzystają, zwłaszcza jak kto ma dopłacić np. 2000zł w ciągu trzech lat za ksenony. po 3 latach wykup, po 6 miesiącach wycena i samochód kupuje użytkownik. Ponieważ kkm jest dużo to i wycena niska. A to, że wcześniej samochód jest zrobiony tak jak trzeba. Plusów takiego podejścia jest wystarczająco dużo, aby z niego nie rezygnowali.
Tutaj tradycyjny model korpo. To czekać na obniżki Skody w październiku i tyle .... Wcześniej przetestować co się da. Warto śledzić i Superba, bo był okres, że bardziej opłacało się wziąć S2 Ambition czy doposażonej Active niż O3 Elegance. A wypas S2 jest lepszy od Ambition w górę - np. biksenony są w serii. Wziąłbym wtedy go nawet z 1.6TDI, mimo tego, że mułowaty

[Tomcio]

Taaa....juz to widzę.
Po przesiadce z O3 1,8 to nie chcialbys tego na 100%.Uciekalbys z tego wynalazku szybciej niz wsiadales.

[rezon]

Taaa....juz to widzę.
Po przesiadce z O3 1,8 to nie chcialbys tego na 100%.Uciekalbys z tego wynalazku szybciej niz wsiadales.

Może nie byłbym fanem, ale można się przyzwyczaić. Ostatnio miałem kilka tras SX4 1,6benzyna - BTW też 4x4. Mułowaty jak na wolnossaka przystało, bo te 120KM co niby ma to pod 5 kobr, więc trzeba go wysoko kręcić, aby jako tako przyspieszał. Ale dało się jechać - nawet wyprzedzić kilka ciężarówek 1,6TDI w porównaniu z tym to rakieta. A jazda Superbem jest zdecydowanie przyjemniejsza w trasie niż Octavią.

[sebgla]

Temat się trochę odsunął w czasie. Ale teraz ostatecznie muszę już skonfigurować nową służbową O III do około połowy Lutego 2015r ( samochód mam mieć w czerwcu). Zwiększono mi trochę budżet wiec jest lepiej. Ale z drugiej strony musi być to auto z silnikiem 1.6 TDI. Żaden inny silnik nie wchodzi w grę. Przypomnę, iż jeżdżę głownie trasy 80% ( z tego około połowa to autostrady ) i około 20 % miasto.

Budżet pozwala mi na wybór Eleganca 1.6 TDi DSG z Amazing, Cantonem i coś tam jeszcze wiec zupełnie OK lub 1.6 TDI Elegance z manualną skrzynią i mogę wtedy poszaleć z wyposażeniem.

Prosiłbym opinie osób które mają porównanie auta z tym silnikiem w wersji z manualną skrzynią do DSG. Chodzi mi głownie o to czy z DSG czuć, że auto lepiej się zbiera? Jak sytuacja przy wyprzedzaniu. Stroję w korkach może raz na dwa miesiące plus czasami latem na bramkach autostradowych więc manual mnie w tej kwestii nie boli. Nie będę na pewno wiecej jeździł po mieście wiec nie odczuję za bardzo zalet DSG jeśli chodzi o jazdę miejską.
Z jednej strony kusi mnie DSG ale jeśli auto ma jeżdzić podobnie jak w wersji manualnej to szkoda na to kasy. Nie mam niestety możliwości przetestowania 1.6 TDI DSG wiec opieram się na tym co w necie, na forach. Jechałem niedawno passatem 2.0 DSG 140km i fajnie się to zachowywało. Octavia jest lżejsza sporo więc może będzie zbliżona dynamika. I tu właśnie jest moje " może" bo nie jechałem taką Octą.

Proszę nie proponujcie mi silnika 2.0 TDi i benzynowych gdyż nie wchodzi to w ogóle w grę.
Obecnie jeżdżę O2 FL combi 1.6 TDI i odgórnie narzucono mi też silnik 1.6 TDI do nowego auta służbowego.

A może ma ktoś porównanie O2FL do O3 z tymi samymi silnikami 1.6TDI. Czy mniejsza waga O3 daje lepszą dynamikę przy tym samym silniku niż w O2 FL.

Moje przebiegi to około 60 000 km/rok

Z góry dzięki za wszystkie sugestie.

[ORA_DEV]

DSG ma tą minimalną zaletę, że zmiana biegu na wyższy trwa ułamek sekundy (jest w praktyce niezauważalna) i zawsze to odrobinę ratuje sytuację przy stresowym wyprzedzaniu, kiedy jesteś pod koniec manewru, a skończą się obroty i musisz sięgać do lewarka.

Ale nie oszukujmy się - ten silnik to porażka jeśli chodzi o wyprzedzanie, w O3 będzie odrobinę lepiej niż O2, ale bez przesady.

Dla mnie to bezsens taki silnik do jazdy w trasę. Chyba że jeździmy wyłącznie po 2-pasmówkach, wtedy jest OK.

[Dig Dug]

sebgla, Nie jeżdziłem 1.6TDi z DSG więc Ci nie pomogę, zapytaj wprost Maicrofta, sprzedaje własnie taką jak ty, ale z DSG więc Ci coś więcej powie. Na chłopski rozum i Maicroft to potwierdzał DSG poprawia dynamikę, ale niech on Ci napisze.

Ja dodam tylko tyle, że ja krobisz 60 tys rocznie, to czy nie dociągniesz w 3-4 lata do statystycznego końca dla DSG, tzn zaczną się problemy, droższy serwis i pracodawca się przypieprzy, że przesadziłeś. Ile lat będziesz jeździł ?

A poza tym pytanie retoryczne, źle Ci się jeździ tym co teraz ?? Przecież w O3 będzie tylko lepiej, że względu na mniejszą masę, więc moze warto zaszaleć z wyposażeniem, webasto itp, jak trzymasz auto na polu.

I jeszcze jedno. Wersja Greenline, ma wersje 110KM i skrzynie 6b manuala, tylko nie wiem jak z doposażeniem. Może to jest opcja ?? Przeglądnij konfigurator.

[sebgla]

Auto ma być na 3 lata i z serwisowaniem nie ma problemów. Firma na 100% nie czepia się niczego.

A autko będzie na polu to fakt

Greenline wychodzi zdecydowanie drożej jeśli chce się dołożyć ksenony. Trochę mija się to z celem w przypadku bogatego wyposażenia ale dzięki za sugestię.

A jak mi się jeździ teraz. No jeździ się prawie OK. Czasami brakuje mocy i elastyczności i też mam cichą nadzieję, że w O3 powinno być lepiej, nawet z takim samym silnikiem

[AdamB]

No jeździ się prawie OK. Czasami brakuje mocy i elastyczności i też mam cichą nadzieję, że w O3 powinno być lepiej, nawet z takim samym silnikiem

Raczej przyjmij że będzie tak samo.

[lu5asz]

Jak większość to trasa to po co DSG?
Moze warto wsiąść ksenony,webasto...