Koszty eksploatacji wersji RS

[biki]

eaglemirek, Luckymen, Dzięki

[MaArek77]

Koszty eksploatacji wersji RS

Skoro piszemy tutaj o wszystkim, kolega pytał ile oleju wchodzi to ja spytam o to czy wiecie jaka jest różnica w kosztach eksploatacji między przykładowo RS TDI 184 konie a tradycyjnym dieslem 150 konnym.

Co mam na myśli:

- koszty w miarę podstawowych części eksploatacyjnych (filtr oleju, olej, filtr paliwa)
- koszt zakupu tarcz hamulcowych i klocków, koła dwumasowego ze sprzęgłem są wyższe ?
- koszty przeglądów w ASO sa wyższe ?

Ktoś powie no jak kogoś stac na zakup auta za 120 tys. zł nie pyta o takie rzeczy.
No ale ja chce wiedzieć czy czasami nie jest tak że dwumas do 150 konnego diesla nie jest czasem o 1,5 tys. zł tańszy.
Bo ten model specjalny, wzmocniony, sportowy może tez miec inne części, tu trudniej o zamienniki, silnik o mocy 184 koni to niby konstrukcyjnie to samo co 150.

Obecnie do swojego auta za 5 litrów oleju syntetycznego Castrol Edge 5W/40 place 150 zł, a za filtr paliwa ok 100 zł, do auta z DPF em to już z tego co wiem 250-300 zł za olej i 200-250 zł za filtr.
Różnica procentowo spora.

Ktoś może coś dodać na te tematy ?

[Himenek]

rozumiem, że dla "teoretycznych" wartości części, które popsują się może za kilka lat jesteś w stanie kupić samochód ze słabszym silnikiem? dla mnie bzdura

[MaArek77]

Nie, tylko pytam. Bo za kilka lat to ceny części spadną.

W sumie cena zakupu jest wyższa ale do przeżycia.
Za to w vw za golfa GTD żąda chyba 20-25 tys. zł więcej od tak samo wyposażonego Highline ale z silnikiem 150 konnym.


Powiedzcie mi co jest nie tak że auta testowe lub zamawiane na plac z silnikiem 184 konie mają zazwyczaj skrzynię DSG?
Z manualem chodzi gorzej?
Ja wolę mieć ponad 8 koła w kieszenie i 0,7 litra na setkę mniej.
Podoba mi się ta skrzynia ale ręczna zmiana to jest to.

[Himenek]

też tak myślałem, dopóki nie wsiadłem do nowego automatu, przejedź się a zmienisz zdanie

[MaArek77]

też tak myślałem, dopóki nie wsiadłem do nowego automatu, przejedź się a zmienisz zdanie

Jeździłem DSG w 150 koniach w dieslu, szału nie ma. Wrażenie lepszego przyspieszenia ma stare dobre PD w 140 koniach w manualu.
Sama skrzynia super.

Dlatego jeśli CR bez turbodziury to chyba 184 konie jakoś pojedzie

[Basik_]

A co Ci teraz ktoś napisze jak ledwo co auto mają po rok czasu ludzie.

[krzyzakp]

Himenek, zalezy jak jezdzisz... Ja nie widze sensu wywalac 8tys na cos, z czego prawie korzystac nie bede.. Czemu? Bo czesto zdarza mi sie robic w trasie po 100-200km bez dotykania sprzegła w manualu - po wjezdzie zapinam 6ke i na niej lece sobie dlugo.. Skutkiem tego na odcinku 400km rusze sprzeglo z 15razy: wjezdzajac na autostrade, potem jeden zjazd gdzie trzeba do 60 zwolnic, a potem zjezdzajac z autostrady.. Wiec ruszenie reka pare razy na 3-4godziny to nie jest jakis koszmarny wysiłek ani dyskomfort...
Kwestia tego gdzie i jak sie jezdzi..

[MaArek77]

A co Ci teraz ktoś napisze jak ledwo co auto mają po rok czasu ludzie.

To tez prawda. Ale można opierać sie na danych dotyczących 2 generacji Octavii.
Chyba spytam w ASO

[piotrek_gdy]

Ale można opierać sie na danych dotyczących 2 generacji Octavii

może i można - ale czy to będą dane wiarygodne?
tak jak w przypadku O1 wszystcy uważali silnik 1,9tdi za "niesmiertelny" o tyle w O2 1,9 BXE nie jest już tak dobry :wink: - co okazalo się dość późno

i tak jest ze wszystkim- mam drugiego RSa O2 ale wiem już, że np nie kupię O3RS :diabelski_usmiech
MaArek77, nie bardzo rozumiem sens twoich pytań- RS to nie tylko auto za nieco wyższą kasę ale też zamiłowanie do sportowej(za w miarę rozsądne pieniadze) jazdy
więc nie ma dla mnie znaczenia czy RS spali o te 0,7litra więcej(mi ostatnio jak jechałem spalił 11) ani czy wiecej zapłacę za klocki tarcze czy przegląd- liczy sie tylko przyjemność z jazdy
jeśli masz takie dylematy - kupuj 140KM diesla - tam na pewno będzie taniej- ale czy równie przyjemnie? :diabelski_usmiech

[adamwo]

Moge podac koszt tarcz i klockow w aso. Tarcza 1 szt 700 zł, klocki komplet przód 700 zł. Tak wiec jak sie pojawia w hurtowniach to cena pewnie przez pół. Nie jest to jakis kosmos, zupełnie do przeżycia. Poza tym jak napisał pzedmówca , liczy sie frajda z jazdy , a to zawsze więcej kosztuje

[Maliniak]

Albo chcesz miec frajde z jazdy i kupujesz RS w benzynie albo kupujesz tego 150KM dizla jak juz bardzo chcesz miec dizla. Osobiscie nie widze sensu kupowania RS w TDI. Obawiasz sie kosztow eksploatacji, ale twardo upierasz sie przy klekocie. Az tak duzo jezdzisz?

[piotrek_gdy]

Maliniak, moment w diesliu jest większy :roll:
poza tym podatność na modyfikację programu bez zmian w hardware jest też większa w dieslu

[maro rs]

Z tym softem to chyba nie tak do końca - z benzynowych 220 zrobisz myślę spokojnie 310 KM samym programem, a z dieslowych 184 - pewnie okolice 230 KM i na tym koniec.

[Maliniak]

Maliniak, moment w diesliu jest większy :roll:
poza tym podatność na modyfikację programu bez zmian w hardware jest też większa w dieslu

I co Ci po tym momencie? To nie jest moment na kolach. Liczy sie czysty stosunek mocy do masy. Co ciekawe spojrz na osiagi RS TDI 184KM vs 1.8TSI 180KM - wygrywa TSI i to znacznie, a kosztuje kilkanascie tysiecy mniej. Tak jak napisal Maro, wiecej wyciagniesz z benzyny niz dizla.

Chcialbym przeczytac naprawde sensowny argument przemawiajacym za wersja w dieselu. Jezeli robisz 40k km rocznie to ok, ma to sens z ekonomicznego punktu widzenia. Tylko wtedy jezeli zalezy ci na mniejszym spalaniu to po co RS? Troche jakby autor tematu chcial zjesc ciastko i miec ciastko

[Leniwiec]

Powiedzcie mi co jest nie tak że auta testowe lub zamawiane na plac z silnikiem 184 konie mają zazwyczaj skrzynię DSG?
Z manualem chodzi gorzej?
Ja wolę mieć ponad 8 koła w kieszenie i 0,7 litra na setkę mniej.
Podoba mi się ta skrzynia ale ręczna zmiana to jest to.

Nie mam ani nie jeździłem TDI 184KM, ale wypowiem się co do skrzyni DSG jako takiej, bo po dzisiejszej trasie mam sytuację w sam raz.
Droga kręta, wąska, wyboista (ale nie dziurawa), jednak w sumie dość szybka i bardzo fajnie się jechało bo ruch miałem niewielki. Przy ustawieniu trybu na sport kierownica chodzi ciężej, a dodatkowo na koleinach w szybkich zakrętach wyrywa ją z rąk - zmiana biegów w takich momentach nawet na wyjściu z zakrętu jest dość utrudniona, bo z jedną ręką na kierownicy ciężko prowadzi się w takim zakręcie.
Wiesz czego mi brakowało? Łopatek od DSG :diabelski_usmiech
Jakbym miał możliwość do brałbym z automatem, bo pomijając koszty zakupu i eksploatacji, to jeździ się z tym naprawdę fajnie.

A co do auta, to czemu się uparłeś na RS TDI ?? Nie lepiej zwykłą O3 z tym samym silnikiem, ale za to z 4x4 ?? Cenowo wychodzi chyba podobnie, a osiągi ma chyba nawet lepsze.
RS to TSI jak już to ma sens, bo wtedy przynajmniej nie tylko wygląda ale i jeździ odpowiednio :twisted:

[MaArek77]

A co do auta, to czemu się uparłeś na RS TDI ?? Nie lepiej zwykłą O3 z tym samym silnikiem, ale za to z 4x4 ?? Cenowo wychodzi chyba podobnie, a osiągi ma chyba nawet lepsze.
RS to TSI jak już to ma sens, bo wtedy przynajmniej nie tylko wygląda ale i jeździ odpowiednio :twisted:

Nu uparłem się na RS bo podoba mi sie, to zawsze coś innego jak zwykła octavia nawet jakby miała 250 koni. Za to Scout jakoś mi sie nie widzi, a naped 4x4 dołączany byłby ok.

[Leniwiec]

MaArek77, nie mam na myśli Scout'a tylko np doposażonego wg uznania Eleganca. Zawsze można go jeszcze obniżyć, choć przy 4x4 trudniej o springi, bo nie ma takiego wyboru jak przy przednionapędówce.
Jedyny minus wg mnie jest tylko taki, że nie ma Liftbacka 4x4 a tylko kombiak.

[MaArek77]

Albo chcesz miec frajde z jazdy i kupujesz RS w benzynie albo kupujesz tego 150KM dizla jak juz bardzo chcesz miec dizla. Osobiscie nie widze sensu kupowania RS w TDI. Obawiasz sie kosztow eksploatacji, ale twardo upierasz sie przy klekocie. Az tak duzo jezdzisz?

Nie do końca sie rozumiemy drodzy koledzy.
Szczerze powiem że panuje kupic RS-ke 2-3 letnią bo raczej 120-130 tysiaków niezbyt mam ochotę wydać, ale 65-80 to już spokojniej.
Wszyscy sie dziwicie dlaczego zalezy mi na kosztach eksploatacji, no przecież RS to niech pali, musi palić i być zabawa.

No ale wydanie kasy na auto to jedno a użytkowanie na co dzień drugie.
A ja chce aby była odjazd i 7-8 litrów ropy. Chce klekota, nie chce benzyny.

I DSG jest fantastyczna bo jeździłem ale naprawdę wole miec kasę w kieszeni i mniejsze zużycie paliwa

Jak kupie używkę to ważne dla mnie żebym nie płacił za wymianę kompletu hamulców jak podał kolega 4200 zł o ile dobrze policzyłem (oryginały komplet tarcze i klocki przód i tył)

No to już trochę dużo. Dlatego ważne jest dla mnie czy dwumas ma kosztować 3-4 tysiaki czy może 6-7 ?

No to chyba sa rzeczy wazne dla każdego bo RS oczywiście RS-em ale jesli przeginają z cenami części to wypad na drzewo. Miejmy nadzieję że renomowane zamienniki będa w dobrych cenach bo ASO to złodzieje (płacisz za znaczek skody na boschu, czy innej częsci)

[Basik_]

szczerze powiem że panuje kupic RS-ke 2-3 letnią

To może rozeznanie zacznij robić za rok :P do tego czasu jeszcze pewnie kilka razy zmienisz pomysł na auto. Ja w 8 miesięcy miałem ich kilka i mało co i bym skody nie kupił.

[Maliniak]

To troche zmienia postac rzeczy jezeli mowimy o uzywanej RS. Ale to tym bardziej dlaczego dizel? Ja bym na Twoim miejscu rozwazyl 1.8 TSI. Bedzie palil niewiele wiecej, a osiagi lepsze. Temu RS TDI osiagami blizej do 1.4 TSI co jest smieszne. Ale widze, ze upierasz sie przy dizlu i nic/nikt Cie raczej nie przekona

[marek106]

RS tdi jest na trasy i od 150 wzwyz pojdzie o niebo lepiej niz 1.4 tsi. Nie wiem kto tu jakies teorie wymysla,ze jest inaczej.

[VRSmaniak]

Teorie ze RS jezdzi jak 1.4 sa smieszne. Ja jezdze na codzien RS juz 5 rok zrobilem poprzednim i tym juz 250 tys.nie wybiore benzyny ze względów ekonomicznych. Ale jezdzilem na testach benzyną, to co ona wyprawiala to mega zabawa.
Rs w dieslu jezdzi bardzo przyzwoicie na codzień. Wyglada super jak na swoje pieniadze. A DSG to juz czystavfrajda z jazdy szczegolnie w miescie i na waskich kretych drogach.
pozdrawiam tych ktorym sie tylko wydaje...

[krzyzakp]

To troche zmienia postac rzeczy jezeli mowimy o uzywanej RS. Ale to tym bardziej dlaczego dizel? Ja bym na Twoim miejscu rozwazyl 1.8 TSI. Bedzie palil niewiele wiecej, a osiagi lepsze. Temu RS TDI osiagami blizej do 1.4 TSI co jest smieszne. Ale widze, ze upierasz sie przy dizlu i nic/nikt Cie raczej nie przekona

Zacznij robic 50k km rocznie, wtedy to "niewiele wiecej" zacznie Ci sie znacznie odbijac w portfelu i stwierdzisz ze jednak TDi ma swoje plusy..
Owszem, RS TSI lepiej sie zbierze przy 160 od TDI, ale tez spali prawie 2x tyle wtedy... A nie ukrywajmy ze przy takim przebiegu te 20zl na 100km to juz spora roznica (robiac 5k miesiecznie masz juz tysiac PLN oszczednosci)..
No chyba ze stac Cie by sobie RSa zmieniac co 2lata, za gotowke, to wtedy spokojnie tez na to by placic o tyle wiecej za paliwo...

[dj1978]

To troche zmienia postac rzeczy jezeli mowimy o uzywanej RS. Ale to tym bardziej dlaczego dizel? Ja bym na Twoim miejscu rozwazyl 1.8 TSI. Bedzie palil niewiele wiecej, a osiagi lepsze. Temu RS TDI osiagami blizej do 1.4 TSI co jest smieszne. Ale widze, ze upierasz sie przy dizlu i nic/nikt Cie raczej nie przekona

Osobiście miałem takie wątpliwości. Przejechałem 30 tys km O3 1.4 TSI i wręcz zaimponowała mi elastyczność tego silnika. Teraz w RS TDI czuję różnice, zwłaszcza na trasie, przyspieszenie na 5 biegu od 80 do 160 to jest po prostu szał I dla takiej włąśnie jazdy wolę manuala i niech mi nikt nie wmawia, że w DSG są łopatki i też można ręcznie zmieniać biegi. Wydać 9 tyś zł na łopatki to jednak nie było mi po drodze.