Fajny test 1.2 tsi 85 Kucy O3 - w koncu ktos napisal prawde!

[Dig Dug]

Jednakże na 4 biegu przy 70 km/h masz właśnie jakieś 2 000 obrotów, a przy tym spokojnie samochód się zbiera.

Hmm, tylko że przy tej prędkości jedziesz zazwyczaj na 5 biegu i masz mniejsze obroty. Ja mam 2000 obr na 3b przy ok 40 km/h, na 4b przy ok 60 i na 5b przy ok 80 - trochę podobnie jak ty. Tylko ze ty masz długi 5b, czego mi brakuje. I z tego można wywnioskować, że auto jest super do miasta. Na trasie kuleje, co widać podczas przyśpieszeń 60-100 i 80-120. Poszukaj w poprzednim temacie, tam chyba ktoś napisał jakie mu czasy wychodzą, a poza tym są filmiki na yout... dla seata leona i toledo, czyli to rapid trochę lżejszy.

Ale nie ma co robić drugiego wątku o tej samej treści. Odniosłem się do testu w tym wątku, bo Marlej napisał w tytule "wreszcie ktoś napisał prawdę", a ja się pytam jaką prawdę ??- w teście same ogólne pierdoły nic nie mówiące i subiektywne wrażenia po 900 km przejeżdżce i zero pomiarów. Stąd ruszyło mnie, że będzie się wciskać ciemnotę jak to pięknie i fajnie.

Mnie przekonują tylko pomiary 60-100 i 80-120. Nikt nie obalił wniosków z poprzedniego tematu, stąd wynika, że tak jest, wersja 105KM daje prawie 2 sekundowe spadki czasów wyprzedzeń w w/w zakresach prędkości.

A czy to komuś jest potrzebne czy nie, to każdy wybiera. Jak chce tanio i głównie do miasta to wersja 85KM go zadowoli, ale jak chce sprawnie wyprzedzać na trasie, a nie tylko jechać w szeregu to niestety co byście nie deklarowali to wynika, że wersja 105KM bardziej się do tego nadaje.
I chyba tyle w temacie tego kiepskiego wg mnie testu.

PS. Mi w sumie wersja 105KM wystarczyłaby, ale jak będę kupował to 1.4 140KM, bo ja w przeciwieństwie do kolegów forumowych, będę jeździł autem min 10 lat i nie stać mnie na podmianki ze stratą po 1-2 latach jakby mi coś nie spasiło.

[Grew]

PS. Mi w sumie wersja 105KM wystarczyłaby, ale jak będę kupował to 1.4 140KM, bo ja w przeciwieństwie do kolegów forumowych, będę jeździł autem min 10 lat i nie stać mnie na podmianki ze stratą po 1-2 latach jakby mi coś nie spasiło.

Ja właśnie dlatego że będę jeździł coś około 7-10 lat kupiłem 1.2 a nie 1.4 :szeroki_usmiech

[Dig Dug]

Grew, Ja przez zakup F2 w tej wersji silnikowej musiałem zrewidować swój sposób jazdy. Fakt, w mieście przemieszczam się sprawnie, ale jak wyjadę na trasę, to muszę jechać "falowo" czyli z prądem, bo często sytuacja na drodze przerasta możliwości mojego auta. Już przesiadka na firmowe F2 1.6 TDI pozwalało jechać zupełnie inaczej. Podobnie jazda Rapidem z 1.2 TSI daje już zadowolenie z jazdy i nie jesteś "popychadłem" na drodze. Daje większą swobodę jazdy. Stąd moje zdanie, że jak coś jeździ jak moja F2 to do miasta mogę mu to auto polecić, ale na trasy i rodzinne wypady ja odradzam. :|

A że nie wiem, co czas przyniesie, na pewno z każdym rokiem będę jeździł więcej i dalej, bo dziecko jest już mobilne (chociaż do kawalerskich przebiegów nie wrócę), stąd na wszelki wypadek pójdę w 1.4 TSI, ponadto zakup auta na lata powoduje, że auto przez lata traci na wartości, ale też nam przybywa. I w końcu osiągasz wiek, kiedy gorzej widzisz, masz gorsze reakcje i już nie cieszy Cie 8 sec do 100 km/h, a wygodny fotel z masażem (ergo w VW). Stąd póki jest w człowieku chęć do jazdy, to chce trochę pojeździć. :twisted: Zresztą ty też jesteś w tej grupie wiekowej. :wink: I nie wiem, czy wiesz, ale w wieku 50 lat w dobie kryzysu wieku średniego należy iść w kierunku Sirocco, Cupry, albo cabrio :diabelski_usmiech

[Kris86]

Mając dziecko w samochodzie unikałbym wyprzedzania i jazdy jako pierwszy w kolumnie za wszelką cenę na naszych polskich drogach i patrząc, co się na nich dzieje
Jednocześnie robiłbym wszystko żeby jak największą część trasy pokonywać autostradami i ekspresówkami nawet kosztem większej ilości kilometrów i czasu Bezpieczeństwo dziecka przede wszystkim

[Dig Dug]

Bezpieczeństwo dziecka przede wszystkim

Dobrze napisane. Dlatego wolę być jak najkrócej na lewym pasie.
Pierwszy nie musze jechać w kolumnie, ale nie lubię tłoku 5 z przodu, 5 z tyłu, bo zawsze znajdzie się ktoś kto mając słabe auto, albo umiejętności i tak za wszelką cenę będzie wyprzedzał, a wtedy o wypadek nie trudno, bo kto wie co mu do głowy strzeli. No chyba, że są powroty swiąteczne i inaczej się nie da.
Poza tym ja wolę jechać ciut szybciej, ale zdroworozsądkowo 9 godz nad morze, niż jechać jak warzywo 11 godzin, bo po kilku godzinach zmeczenie robi większą szkodę i podnosi ryzyko bardziej niż szybka jazda, ale krótsza. Szybka jazda to +10 km/h ponad dozwolona, a nie jazda na zabój.
I na koniec małe dziecko im dłużej w aucie, tym bardziej markotne, a co za tym idzie rozprasza, kręci się, zagaduje i wymaga częstszych odpoczynków, co z kolei wytrąca ze skupienia i wydłuża podróż, co jak pisałem też nie jest dobre.

[sew1981]

Kris86, Dig Dug, zgadzam się, że bezpieczeństwo dzieci jest bardzo ważne.....ale chyba innych uczestników ruchu też. Ich życie też się liczy. Chyba jakiś instynkt ojcowski się włącza w tych postach (co naturalne), to co aktualnie dla was najważniejsze. Dla innych może być jednak inaczej - np. emerytów, czy 18 latków, którzy bobasów nie posiadają. Moim zdaniem bezpieczeństwo każdego na drodze jest ważne równo, niezależnie od wieku, koloru skóry i jak emocjonalnie jesteśmy związani z tą osobą.....poprostu trudno to zauważyć mając własne dziecko (które bądź co bądź żyje jeszcze w nieświadmości wielu rzeczy, stąd trzeba je otaczać większą troską w aucie i na drodze) :wink:

[prez7]

Re: Fajny test 1.2 tsi 85 Kucy O3 - w koncu ktos napisal pra

Fajny test 1.2 tsi 85 Kucy O3 - w koncu ktos napisal prawde!

Swiataut.net | Testy: Auta nowe

ps. piekna taka czerwona...

Widzę że znowu temat powrócił , a było wałkowane aż do bólu na tym forum.
Co do niniejszego artykułu to jako posiadacz takowej wersji to zgadzam się z nim w 100%.

Do autora wątku - to nie prawda że cyt: "w końcu ktoś napisał prawdę", prawda już dawno została napisana, o O III 1.285 KM np na tym forum jak i w innych dość licznych artykułach prasowych

Tak jeszcze z życia: mina znajomych jest bezcenna , zwłaszcza po przejechaniu się autem zawsze pada to samo pytanie:

"to ile toto ma koni - 85" ? 1.2 ? :shock:

Pozdrawiam

[feels3]

Ja mam to samo majac 1.4 TSI i 140KM :P

Wiekszosc daje 160-180.
O3 jest bardzo lekka jak na swoje wymiary.

Gorzej robi sie kiedy sa 4 osoby i pelny bagaznik, wtedy dziekuje ze mam 140KM i ani jednego kucyka mniej

Przykladowo, jakby chciec kupic Audi A6 lub BMW 5, to zeby miec podobne osiagi jak w O3 1.4 TSI, trzeba ze wzgledu na roznice w masie, celowac w silniki 180-200KM.

Co do 85kucy w O3...lata temu mialem Punto 1.2 i 60KM*, mnie wystarczalo, wiec 85KM w O3 tez musi.
Wyprzedzanie trzeba planowac, czasem z niego zrezygnowac, ale mozna jezdzic.

*ciekawostka jest fakt, ze Punto 1.2 60KM palilo podobnnie a czasem wiecej niz O3 140KM, szczegolnie w trasie. Przy 140-150Km/h, Punciak szedl juz pod maximum i palil ponad 10l, a moja O3 ok 7-8 przy tej predkosci. (6 biegow robi swoje, wiadomo)

[AdamB]

Tak jeszcze z życia: mina znajomych jest bezcenna , zwłaszcza po przejechaniu się autem zawsze pada to samo pytanie:

"to ile toto ma koni - 85" ? 1.2 ? :shock:

Tylko czym Ci pytający jeżdżą??

[Dig Dug]

prez7, Tylko, że dla ciebie to szok, bo jak jeździłeś 1.2 64KM, a przesiadłeś się na 1.2 85KM, ale z turbiną, to masz przyrost. Znajomi pewnie teź.

Zresztą pewnie im mydliłeś oczy na 1, 2 i 3 biegu. 8) Załaduj wszystkich na raz i wyprzedzaj na 5 biegu pod górkę, to ci całą rolkę papieru toaletowego zużyją. :P

[Kris86]

Ja mam to samo majac 1.4 TSI i 140KM :P

Wiekszosc daje 160-180.
O3 jest bardzo lekka jak na swoje wymiary.

Gorzej robi sie kiedy sa 4 osoby i pelny bagaznik, wtedy dziekuje ze mam 140KM i ani jednego kucyka mniej

Przykladowo, jakby chciec kupic Audi A6 lub BMW 5, to zeby miec podobne osiagi jak w O3 1.4 TSI, trzeba ze wzgledu na roznice w masie, celowac w silniki 180-200KM.

Co do 85kucy w O3...lata temu mialem Punto 1.2 i 60KM*, mnie wystarczalo, wiec 85KM w O3 tez musi.
Wyprzedzanie trzeba planowac, czasem z niego zrezygnowac, ale mozna jezdzic.

*ciekawostka jest fakt, ze Punto 1.2 60KM palilo podobnnie a czasem wiecej niz O3 140KM, szczegolnie w trasie. Przy 140-150Km/h, Punciak szedl juz pod maximum i palil ponad 10l, a moja O3 ok 7-8 przy tej predkosci. (6 biegow robi swoje, wiadomo)

W 5 biegowej skrzyni 1.2 TSI 86 KM przy 140 km/h pali ok. 6,5 - 7 litrów, bo obroty te same co u Ciebie na 6 biegu :-)

[ Dodano: Nie 21 Gru, 14 20:32 ]

prez7, Tylko, że dla ciebie to szok, bo jak jeździłeś 1.2 64KM, a przesiadłeś się na 1.2 85KM, ale z turbiną, to masz przyrost. Znajomi pewnie teź.

Zresztą pewnie im mydliłeś oczy na 1, 2 i 3 biegu. 8) Załaduj wszystkich na raz i wyprzedzaj na 5 biegu pod górkę, to ci całą rolkę papieru toaletowego zużyją. :P

Tak to nie wyprzedzają nawet posiadacze wersji RS :P

[fan]

Wolałbym już silnik 1.4tsi kosztem tego radia co w testowanej OIII. Z własnego doświadczenia wiem,że lepiej kupić większy silnik kosztem czegoś co później można dołożyć,silnika tak łatwo nie wymienisz,a z czasem zawsze będzie brakowało mocy.Sam czasami żałuje,że nie wziąłem mocniejszej wersji.

[Dig Dug]

Kris86, Nie przesadzaj. Myślę, że już wersja 1.8 180KM z fabrycznymi giftami lepiej by się zbierała z kompletem pasażerów, niż nawet 1.2 105KM z kierowcą, a co dopiero 85 KM.

Ale to nieważne, bo zatracamy sens poprzedniego wątku i tego też. Ja uważałem i uważam, że wersja 1.2 105KM daje na tyle realne przyrosty elastyczności, że warta dopłaty będąc wg. mnie silnikiem podstawowym do rozważań do O3.
A jak ktoś kupuje wersje 85KM i decyduje się na osiągi fabii, to OK jego sprawa. Rób ta co chce ta. :P

fan, Każdy ma swoje zdanie, co woli, a czego nie. Ale dyskusja tyczyła się od początku nad rozważaniem wersji 85KM 5b i 105KM i 6b (obie 1.2 tsi) :|

[ Dodano: Nie 21 Gru, 14 22:03 ]
Poza tym zaczynamy od nowa. Co było powiedziane to padło w poprzednim wątku, a teraz kolejny "test" próbuje udowodnić sens zakupu octavii 3. A że spadła sprzedaż dla klientów indywidualnych to generuje się takie wrażenia z jazdy by skłonić Polaków do zakupu O3, która w tej wersji silnikowej jest atrakcyjna cenowo. :? Stąd stwierdzenia, że wystarczy, poruszamy się sprawnie, jeździ się dobrze itp. mające skłonić potencjalnych klientów za zakupu. A jak chcemy się przejechać tą wersją 85KM, to niestety, ale ja nie spotkałem się z tym, żeby dielerzy najbliżej mi mieli je do testów (Kraków, Tarnów i Rzeszów).

[prez7]

Tak jeszcze z życia: mina znajomych jest bezcenna , zwłaszcza po przejechaniu się autem zawsze pada to samo pytanie:

"to ile toto ma koni - 85" ? 1.2 ? :shock:

Tylko czym Ci pytający jeżdżą??

Np Focusami, Captivami, Oplami, ale nie chodzi o to czym oni jeżdżą, ale o zestawienie gabarytów auta OIII z pojemnością silnika 1.2 i liczbą jego KM.
Cały czas pokutuje mit koni mechanicznych, tzn im więcej tym lepiej120KM,150KM to już coś, ale nie jakieś 85KM, co to k... jest żarty jakieś do takiej budy ??? No właśnie jeżeli dodamy do tego gabaryty OIII i nieznajomość szczegółów dot. auta konkretnie wagi (pomijam forowiczów, posiadaczy Skody OIII) to w mniemaniu takiej osoby, takie auto nie jedzie, nie ma prawa jechać, co najwyżej w peletonie razem z ciężarówkami.
Tak jak napisałem nikt nie wgłębia się już szczegóły, nikt z reguły nie pyta, a ile to Nm osiąga ten silnik i przy jakich to obrotach je osiąga itd. Już sama liczba koni zdaje się mówić wszystko, a tu niespodzianka.
Auto które posiada 160Nm od 1400 do 3500rpm bardzo ładnie porusza się od startu co najmniej do setki, (wg mnie i więcej) ale to nie zasługa koni, tylko takiej charakterystyki silnika max momentu i obrotów. Dlatego wiele moich znajomych było zdziwionych po małej jeździe próbnej, że auto żwawo reaguje na pedał.
Tak naprawdę do typowej jazdy autostradą wystarczy nam 50KM/60KM mam na myśli V w granicach 150km/160km/h. No więc ja tych prędkości co do zasady nie przekraczam. Oczywiście są osoby które lubią mocnej przycisnąć i te decydują się na mocniejsze auto.

[ Dodano: Nie 21 Gru, 14 22:58 ]

prez7, Tylko, że dla ciebie to szok, bo jak jeździłeś 1.2 64KM, a przesiadłeś się na 1.2 85KM, ale z turbiną, to masz przyrost. Znajomi pewnie teź.

Zresztą pewnie im mydliłeś oczy na 1, 2 i 3 biegu. 8) Załaduj wszystkich na raz i wyprzedzaj na 5 biegu pod górkę, to ci całą rolkę papieru toaletowego zużyją. :P

Do szoku muszę przyznać trochę brakuje, jak bym wziął 105KM, to pewnie by był, a tak to jest bardzo pozytywne wrażenie sporego progresu i nawet nie chodzi o same sekundy do setki, ale właśnie o kulturę pracy tego motorka, już od najniższych obrotów, która powoduje że subiektywnie odczucie jest jeszcze lepsze, niż by było normalnie, co zauważyli też moi pasażerowie posiadający auta bez turbo, ale o znacznie wyższej pojemności i liczbie KM.
Jak to ładnie nazwałeś "mydliłem im oczy głównie na 3 i 4 biegu na 2 rzadko podczas startu
Jeżeli chodzi o 5 bieg to z reguły nie wyprzedzam na nim chyba że na expresówce lub autostradzie. Gdybym chciał zrobić tak jak mi proponujesz to zachowałbym się jak skończony idiota, a nie kierowca z 20 letnim stażem. Oczywiście zdaję sobie sprawę do czego zmierzasz taki 1.4 TSI 140 KM jest o niebo elastyczniejszy i na V by pogonił bez zadyszki, wiem też może podjechać pod jeszcze stromszą górkę niż ja, nawet gdybym starał się niwelować tą przewagę biegami redukując na niższy, jest to po prostu znacznie lepszy motor od mojego. Jednakże na dzień dzisiejszy wg moich potrzeb i doświadczeń, to co mogę wycisnąć z 3 i 4 biegu spełnia moje oczekiwania, daje duży progres w stosunku do tego co było wcześniej.
Nie wiedzę przeszkód aby jechać we 4 chłopa zapakowanym po brzegi np na narty, tak jak to robiłem wcześniej tylko we troje FABIĄ, bo czwarty już by się nie zmieścił, także teraz jest tylko lepiej i łatwiej, a w 1.4 TSI zapewne jeszcze łatwiej i lepiej, być może kiedyś się o tym przekonam, na razie cieszę się z 1.2 TSI

[ Dodano: Nie 21 Gru, 14 23:14 ]

Kris86,

A jak ktoś kupuje wersje 85KM i decyduje się na osiągi fabii, to OK jego sprawa. Rób ta co chce ta. :P

fan, Każdy ma swoje zdanie, co woli, a czego nie. Ale dyskusja tyczyła się od początku nad rozważaniem wersji 85KM 5b i 105KM i 6b (obie 1.2 tsi) :|

[ Dodano: Nie 21 Gru, 14 22:03 ]
Poza tym zaczynamy od nowa. Co było powiedziane to padło w poprzednim wątku, a teraz kolejny "test" próbuje udowodnić sens zakupu octavii 3. A że spadła sprzedaż dla klientów indywidualnych to generuje się takie wrażenia z jazdy by skłonić Polaków do zakupu O3, która w tej wersji silnikowej jest atrakcyjna cenowo. :? Stąd stwierdzenia, że wystarczy, poruszamy się sprawnie, jeździ się dobrze itp. mające skłonić potencjalnych klientów za zakupu. A jak chcemy się przejechać tą wersją 85KM, to niestety, ale ja nie spotkałem się z tym, żeby dielerzy najbliżej mi mieli je do testów (Kraków, Tarnów i Rzeszów).

Osiągi FABI też mogą być dobre, to nie jest argument, wystarczy tylko że ta Fabia będzie np z silnikiem 1.2 TSI.

Jeżeli chodzi o powody dla których skoda zdusiła silnik 1.2 TSI do 85KM i sprzedaje jako silnik LOWENTRY w OIII, to jest to dla mnie też dość jasne. Po prostu silnik 1.2 TSI 105KM 10sek. do setki jako podstawowy model, to byłby istny OVERKILL w stosunku do tego, co proponuje konkurencja w klasie LOWENTRY - średnio jakieś 1.4l 100KM i 135Nm przy 4000rpm. Dlatego nie dziwię się że zdusili 1.2 do 85KM, a i tak prezentuje się nie najgorzej w stosunku do konkurencji, przykładowo Toyota Auris Combi 1,33 vvti jeżeli dobrze pamiętam 13,5 sek do setki parametry zbliżone do tych które podałem wyżej. Dodatkowo w III odsłonie Octavii silnik bazowy jest lepszy, niż to miało miejsce w poprzednich OI/OII mam na myśli parametry techniczne, a nie fakt, że nie da się go zagazować tak łatwo i tanio jak 1.6MPI cóż czas idzie do przodu.

[hitchhiker]

Przede wszystkim trzeba dodać, że wersja 85KM nie ma 85KM. Z tego co kiedyś szperałem fabryczne gifty dają w sumie od 95KM do chyba 107KM. W wielu testach podkreślano brak odczuwalnych istotnych różnic między wersją 85KM a 105KM. Moim zdaniem (w przeciwieństwie do kolegi Dig Duga aktywnego jak zawsze w temacie, ale nadal teoretyka) 105KM ma najmniejszy sens. Albo bierzesz 85KM "tanio i dobrze" albo 1.4 140KM "dużo lepiej i niedużo drożej". Tak czy inaczej jeździłem swoją 85KM obładowaną w 4 rosłych chłopa z bagażami na 2 tygodniowe wakacje utrzymując na autostradzie 170-190 km/h i absolutnie nie było żadnych niedomagań. Regułą jest, że jak kogoś wiozę kto nie miał okazji poczuć TSI proponuję zakład o określenie jego pojemności i mocy... nie trafił się jeszcze nikt, kto by powiedział, że to 1,2 85KM..

[Dig Dug]

hitchhiker, A ja słyszałem tzn. na tym forum było wielokrotnie poruszane, że gifty w TSI są rzędu +/- 10%, więc nie wiem skąd te 107KM ?

Wiele razy to pisałem, ale co tam :?
Nieważne ile ten silnik ma giftów, bo ja nie neguje jego mocy i momentu. Moment jest naprawdę w porządku. Tylko, że testy praktyczne na youtube pokazują jak auta z tym silnikiem, a dokładnie nowy Leon i Toledo przyspieszają. Nie sądzę, że mają inne skrzynie niż O3, skoro przy deklarowanych przez was obrotachmają te same prędkości. Stąd przyjmuję, że odnosi się to też do O3. A wyniki są "takie same" jak robione przeze mnie moją F2 z 1.4 16V.
A wyniki wersji 105KM są lepsze o ok. 2 sekundy.

Stąd moje twierdzenie, że silnik nadaje się do Fabii, w której ma lepsze osiągi. Ale to możecie negować, bo wam wystarcza. OK.
Ale ja śmiem dalej twierdzić, że wersja 105KM 6b warta dopłaty, bo ona też ma gifty i robi przyśpieszenia na trasie wartające wg. mnie dopłaty.

Ja chciałem się przejechać O3 z tym silnikiem i wg. mojego sposobu sprawdzić przyspieszenia, ale jak już pisałem, dilerzy do 150 km nie mają tych aut. Co odwazniejszy stwierdzał, że by potem ciężko było sprzedać demo, a poza tym klienci chca jeździć 1.4 tsi.

Mi do jazdy na miejscu i po mieście wystarcza F2, stąd wam też wystarczają wasze O3 85KM. Z tym się zgadzam i nie neguje tego, ale na trasie ja mam słabo, a skoro wy macie OK i jeszcze polecacie to auto bez zastrzeżeń, to przepraszam, ale mamy zupełnie inne postrzeganie przyjemności z jazdy, bezpieczeństwa wyprzedzania itp. :| I nie jestem odosobniony w tym postrzeganiu.

[Northeusz]

Koledzy, jakby ktoś był ciekawy jak się ta dyskusja dalej potoczy, to niech poczyta ten temat: Forum - Octavia Club Polska . Nic innego tutaj nie zostanie wymyślone i inne wnioski na pewno nie padną

[Dig Dug]

Northeusz, Oczywiście że nie. No bo jakie mają tu wnioski paść ??

Ogólne wnioski powinny być takie:
1) Każdy powinien auto sprawdzić podczas jazdy testowej i porównać do innych wersji silnikowych (co chyba graniczy z cudem ?) :evil:
2) Każdy powinien sprawdzić testy auta w prasie, necie, opinie użytkowników (tylko wszedzie są hasła reklamowe, subiektywne wrażenia i patrzenie przez pryzmat mały, słaby silnik, a wrażenia z jazdy. Nie ma czystych danych porównawczych przyśpieszeń, tylko dane fabryczne 0-100 i prędkość max)
3) Ostani wniosek jest taki, że potencjalny klient zastanawiając się nad tym autem trafia w próżnię. Nie pojeździ, nie porówna, nie poczyta realnych testów, nic. Tylko slogany, wrażenia i subiektywne zachwyty właścicieli, którzy zazwyczaj mają tendencje do koloryzowania, bo taka jest mentalność. Zawsze auta szybciej jeźdzą niż innym i mniej palą niź innym, a dodatkowo lepiej niż fabryka obiecuje. Ja nie mówię akurat o was, ale ogólnie.

Stąd moje prywatne zaangażowanie w tym temacie :P i próba zwrócenia uwagi jak to jest patrząc z innej strony.

[kropi]

Niektóry może by zamiast do 1.4 chciał dopłacić np. do WEBASTO :P

Pomyślmy - jest sobie taki kolo jak ja, głównie kula się po mieście i okolicach na niezbyt długich trasach - do 50 km dziennie z czego 10 z samego rana, 2x w roku jedzie w dłuższą trasę, jeździ spokojnie, bo nie po to ma wakacje żeby się ścigać i napinać - absolutny brak żyłki rajdowca, nie wyprzedza na wąskich i krętych drogach, raczej nie przekracza ograniczeń, nie musi nic nikomu - ani sobie - udowadniać.

To zamiast wydawać na silnik, z którego i tak raczej nie skorzysta, może lepiej, żeby dokupił sobie ogrzewanie postojowe, nie musiał skrobać szyb zimą i nie odmrażał dupska gdy temperatury spadną do -20, co prędzej czy później i tak nastąpi?

VAG daje absolutnie najbardziej elastyczną możliwość konfiguracji i za różnicę w cenie między słabszym a mocniejszym 1.2 ze skrzynią 6b mamy gwarantowany komfort cieplny przez cały rok. Jeśli budżet jest ciasny i nie ma ciśnienia na ogień spod każdych świateł to i tak jest czym pojeździć a zaoszczędzone dutki można ulokować w bardziej newralgicznych punktach.

Gdybym dziś konfigurował auto to mocno - naprawdę mocno - rozważałbym tę opcję.

[marlej108]

Ohoho, widze ze rozkrecili sie chlopaki...

wiedzialem wklejajac ten test i zakladajac ten wątek, ze rozgorzeje dyskusja. Mam nadzieje, ze nie dojdzie do rękoczynow... :diabelski_usmiech

A prawda jest banalna - Mozesz uwazac, ze 1.2 tsi 85 KM to bardzo dobry silnik, ale mozesz tez uwazac zupelnie inaczej, jednak wtedy po prostu jestes w błędzie...

:P :diabelski_usmiech

[yunior81]

Ohoho, widze ze rozkrecili sie chlopaki...

no....

Tylko, że testy praktyczne na youtube pokazują

.... czas zmienić dealera lub dawkę...

[Northeusz]

A prawda jest banalna - Mozesz uwazac, ze 1.2 tsi 85 KM to bardzo dobry silnik, ale mozesz tez uwazac zupelnie inaczej, jednak wtedy po prostu jestes w błędzie...

marlej108, właśnie wprowadziłeś dyskusję na następny level :diabelski_usmiech

[marlej108]

A prawda jest banalna - Mozesz uwazac, ze 1.2 tsi 85 KM to bardzo dobry silnik, ale mozesz tez uwazac zupelnie inaczej, jednak wtedy po prostu jestes w błędzie...

marlej108, właśnie wprowadziłeś dyskusję na następny level :diabelski_usmiech

No ba. Licze teraz na rownie merytoryczna wymiane zdan miedzy glownymi oponentami... :diabelski_usmiech ko

[Dig Dug]

yunior81, Kupuję od tego co ty, podobno najlepszy :P ale faktycznie ostrzegał mnie, żebym nie brał tyle co ty, bo to źle się dla mnie skończy. :szeroki_usmiech Muszę zmniejszyć dawkę.

Jak ktoś zamieści filmik z RS, albo Cupra jak robi 0-100 w 6,5 sec. to woow ale idzie i zaraz wszyscy się podniecają, takie auto jest OK, ale jak kolesie nagrają filmik z przyśpieszeń 1.2 TSi 85KM to już źle i niemiarodajne, błędne, manipulowane itp. Akurat mam nagrane własne filmiki z Rapida 105KM i pokrywają się z tymi w necie.

Zresztą pisałem, żeby ktoś obalił moją tezę, że takie a nie inne są czasy dla tego silnika, ale nikt z posiadających nie podjął tematu, co uznałem jako potwierdzenie, że filmiki z neta są miarodajne.

kropi, Ale ja nie neguję zakupu tego auta, jak ktoś chce to niech kupuje. Mi chodzi o to, że nikt nie przekonuje mnie swoimi argumentami co do tej wersji. Tylko ciągle, że zbiera się dobrze, że jemu wystarczy spokojna jazda itp. Zero informacji dla potencjalnie zainteresowanego czego może się spodziewać. Jakoś o RS jest już powiedziane wszystko, jak przyśpiesza, ile pali, jak wygląda komfort itp. W sumie jak ktoś przeczyta opinie i testy to dostaje dużą dawkę informacji czego może się spodziewać, a do tego przejażdżka może go przekonać do tego albo zrazić. W przypadku tego silnika zero...... same opinie ogólnikowe, wrażenia i tyle. Nawet przejażdżki nie ma gdzie zrobić. Tu mamy dwa skrajne auta, najsłabsze i najtańsze oraz najdroższe i najmocniejsze. Kupując RS-a jesteśmy skłonni jechać na 2 koniec Polski żeby sprawdzić w realu, bo cena zobowiązuje, a dwa testy, prasa są obiecujące. Kupując powiedzmy 1.2 tsi 85KM, za 60 tys już nie do końca. Nie wiem nic oprócz tego, co piszą w testach też o Daci Logan, bo patrzą przez pryzmat ceny.

Nikt z użytkowników uczciwie nie sprawdzi i nie przetestuje wersji 85KM, a jest ona mocno lansowana na forum. Od tamtego wątku minęło dużo czasu i nic. Nawet w yout... nie ma nowych materiałów o O3. Ciekawe dlaczego ??

[lukrys]

zawsze można sie spotkać z jakimś kolegą z forum który posiada 1,2 tsi 85km i samemu przetestować... Po to też jest to forum prawda?

[ Dodano: Pon 22 Gru, 14 23:24 ]