Fajny test 1.2 tsi 85 Kucy O3 - w koncu ktos napisal prawde!

[slawko80rr]

owszem test słaby, ale ja się odniosłem tylko do skrzyni i jest ok ale żeby sie podniecać bez jaj, porpstu daje rade bardziej niż nie daje, i bardziej może nawet daje niż mój 1.6 MPI o zgrozo, a skoro jego nikt nie skreślał to nie widzę problemu, wiadomo głupio to komuś powiedzieć że w octavii mam 1.2 85km, 1.6 brzmi dumniej jeszcze dla wielu tyle na luzie bez spinki i podniety bo to nie kobiety

[yunior81]

Bardzo fajny test :kciukgora

[Prim]

ja myślę, że test odpowiada na pewne watpliwości... nie jest szczegółowy ale pewnie pomocny. Podoba mi się język na tym portalu.

[Dig Dug]

Mało jest testowania, a wiekszość to opowieści i subiektywne wrażenia.

Na Autocentrum Zachar na początku też miał same opowieści i test dwumetrowca i zawracanie, ale oglądający wymogli na nim, żeby robił testy spalania i przyśpieszenia. Stąd widać czego tak naprawdę ludzie oczekują po teście. To dopiero daje obraz jak dane auto prezentuje się względem innego testowanego. Może nie ma wszystkich wersji silnikowych i nie sprawdza elastyczności po obciążeniu, ale do pełnego testu może brakować 10-15% wiedzy.

A tu same ogólniki: fajnie, wystarczająco, zadowalająco, wygodnie, cicho itp. I teraz bądź tu jasnowidzem co myslał autor, a jak ja bym się czuł. Poczytać można, ale nic konkretnego nie wnosi.

[feels3]

Kiedys sporo osob mialo auta na poziomie 50-70KM, przyspieszalo to w 14-16s do setki, przy dobrym wietrze osiagaly 150km/h, ten maly silniczek w O3 mysle zapewni calkiem sprawne przemieszczanie sie z pkt A do B.

[yunior81]

Ciekawe dla ilu % użytkowników przyspieszenie jest ważne ?

[piotrek_gdy]

Ciekawe dla ilu % użytkowników przyspieszenie jest ważne

dla wielu osób- zwłaszcza tych które jeżdżą trasy poza miastem

[yunior81]

dla wielu osób- zwłaszcza tych które jeżdżą trasy poza miastem

..... a potem wchodzą na forum Octavii szukają tematu odnośnie spalania i piszą że "pali 5 litrów".....

[Dig Dug]

feels3, Już to było pisane w poprzednim wątku, że dawniej auta tak jeżdziły i każdy wzdychał do mocniejszych, a jak poczuł kopa w plecy od pierwszych TDI to baban na gębie Chichita, albo Citronex.

A dzisiaj auta bez łaski dają takie "emocje", ale nie co tam, po co to komu i wracamy do źródeł czyli płaskiej nijakiej jazdy przez takie zestawienie jak słaby silnik i duża buda. Pewnie, że to daje możliwość przejazdu z punktu A do B i zadowoli tak jak autora tego "testu", ale czy o to chodzi. :|

[Grew]

Tak DigDug o to właśnie chodzi żeby przejechać z pkt A do pkt B i to jest podstawa inna kwestią jest w jakim czasie. Prędkość nie ma znaczenia zwłaszcza w mieście a jak dla kogoś ma to zawsze można wyskoczyć na tor wyścigowy i poszukać emocji.

[aronus]

Wszystko zależy do czego kto auto wykorzystuje. Ja głównie jeżdżę po mieście i czytając ten test stwierdziłem, że ten silnik byłby idealny dla mnie :!: Teraz w O2 mam silnik 1,6 MPI i ten silnik jest dla mnie bardzo OK.
Obecnie mam moc 105 koni, ale maksymalny moment obrotowy gdziś koło 3800 obrotów, tyle tylko, że prawie nigdy do takich obrotów auta nie ciągnę, a zanim silnik dokręci się do 3800 to też chwilę trwa. Druga sprawa, że w tym 1,2 TSI momentu jest 160 Nm a teraz mam 140 Nm. Reasumując przy zakupie nowej O3 brałbym ten silnik poważnie pod uwagę.

[Dig Dug]

Grew, No dobra, ale chyba nie na torze, 1.2 TSi 85KM ? :roll:

[slawko80rr]

Dig Dug, no wiemy że masz swoje spojrzenie i ono pokrywa się z połową mających jakieś zdanie ale druga połowa ma inne podejście to wiadomo dla jednego przejazd z punktu a do b to nie wyścig z czasem i walka z innymi, z prawami fizyki mimo że auto traktują więcej niż tylko kupa blachy, podsumowując silnik jest ok, 1.4 tsi jeszcze lepszy, 1.8 jeszcze... rs the best

No dobra, ale chyba nie na torze, 1.2 TSi 85KM ?

na pewno nie 8)

[Grew]

Grew, No dobra, ale chyba nie na torze, 1.2 TSi 85KM ? :roll:

Hehe tu bym się kłócił co poniektórym nie dał bym na tor ani 1KM :szeroki_usmiech

[Dig Dug]

slawko80rr, Chya nie czytałeś poprzedniego wątku i nie brałeś w nim udziału, bo nie pamiętam Twojego nicka, ale moją intencją nie jest gnać na zabicie, tylko jazda spokojne 90-100, a to wymaga wyprzedzenia co jakiś czas małych kolumienek aut (3-4) jadących średnio 60, bo miejscowy i jemu się nie śpieszy, albo warzywniak jadący z punktu A do B. I wtedy albo wyprzedzisz sprawnie, albo nie. I o tu tu biega, nie o szaleństwo, tylko o sprawne przyśpieszenia podczas wyprzedzania i elastyczna jazda pod górkę, na wyższych biegach.

Ale o tym już było i tam sobie poczytaj. W tym wątku jest o teście, który jest taki sobie i wg. mnie nie rozwiewa żadnych wątpliwości, nic nie wyjaśnia, tylko wysnuwa tezy niczym nie podparte. I jak kogoś przekonał do zakupu tego silnika ten właśnie test, to sorry, ale jest głupi. Bo wydawać kupe kasy na auto opierając się na subiektywno-reklamowe doświadczenia kolesia to porażka. :?

[slawko80rr]

Kolego ja cie rozumiem w 100 proc zrozum tylko pisalem ze nie kazdy tak jedzie i nasze wypowiedzi nie sa sprzeczne nie ma sie co kopac. To poprostu moze byc auto dla miejscowych ktorym sie nie spieszy albo dla mnie któremu spieszy sie czasem i jest w stanie powiedziec teraz nie wyprzedze zrobie to pozniej i to na tyle ( poza tym nie przyjmę do wiadomości że autem 1.2 tsi i innymi ok 100km nie da się sprawnie wyprzedzać, owszem ktoś powie są rózne stopnie sprawności ale t ozaczynamy wojenkę od nowa a nie oto tu chodzi. Faktycznie nie udzielałem sie w tamtym temacie bo nie pisze w kazdym watku ktory czytam . Koncze bo zaczyna sie off top, i pozdro dla Jasła od Mielczanina z pochodzenia

[perfex]

Tak DigDug o to właśnie chodzi żeby przejechać z pkt A do pkt B i to jest podstawa inna kwestią jest w jakim czasie. Prędkość nie ma znaczenia zwłaszcza w mieście a jak dla kogoś ma to zawsze można wyskoczyć na tor wyścigowy i poszukać emocji.

No i właśnie tacy ludzi kupują sobie O3 1.2 85km. I ok. Generalnie temat emocji za kierownicą mają oni jak najgłębiej w d. I też ok.
Problem jest taki że ten który cholernie lubi 6s do setki Nigdy nie pojmie tego lubiącego 85km. Nigdy. Inne światy. Nie ma tu najmniejszej płaszczyzny do porozumienia. Takie życie.

[Kris86]

Bo wydawać kupe kasy na auto opierając się na subiektywno-reklamowe doświadczenia kolesia to porażka. :?

Kolesia i wszystkich użytkowników, bo nie ma żadnego (a przynajmniej do tej pory taki się nie ujawnił), który na ten silnik by narzekał

[Dig Dug]

Kris86, A Lokin sprzedaje. :twisted: Zresztą poprzedni własciciel też się szybko pozbył tego auta. Ja w to ogólne zadowolenie nie wierze. Ale to kwestia indywidualna. 8)

Szkoda, że do S2 nie dają tego silnika. 200kg różnicy miedzy F2, a O3 silnik nie czuje, to kolejne 200kg też by nie poczuł. Dobra dynamika, małe spalanie. Najlepszy wybór :lol:

[Grew]

Tak DigDug o to właśnie chodzi żeby przejechać z pkt A do pkt B i to jest podstawa inna kwestią jest w jakim czasie. Prędkość nie ma znaczenia zwłaszcza w mieście a jak dla kogoś ma to zawsze można wyskoczyć na tor wyścigowy i poszukać emocji.

No i właśnie tacy ludzi kupują sobie O3 1.2 85km. I ok. Generalnie temat emocji za kierownicą mają oni jak najgłębiej w d. I też ok.
Problem jest taki że ten który cholernie lubi 6s do setki Nigdy nie pojmie tego lubiącego 85km. Nigdy. Inne światy. Nie ma tu najmniejszej płaszczyzny do porozumienia. Takie życie.

Jak to było do mnie to uświadamiam że nie mam 85km ale 105km nie robi w sumie różnicy Generalnie też lubię 6s do setki ale wykorzystuję to gdzie indziej i na innym pojeździe.
Porozumienie zawsze jest a dokładniej zrozumienie drugiego kierowcy.Jeden ma refleks szachisty drugi napalonego mustanga.
Jak przychodzi mi głupawka za kółkiem przypominam sobie piosenkę "....mamy czas ,mamy czas nic nie goni nas..." żeby jednak dojechać do pkt B a nie stanąć na przymusowym przystanku między tymi punktami.

[Dig Dug]

Grew, Cała draka zaczęła się od tego, że użytkownicy twierdzą, że 85KM jest wystarczające i nie opłaca się dopłacać do 105KM 6b bo nie ma żadnej wymiernej korzyści, bo 85KM jest OK. I za żadne skarby nie przemawiają krótsze czasy wyprzedzeń 60-100 i 80-120 o 2 sec na odpowiednio 4 i 5b. I tyle. Zasadności zakupu 1.2 TSi nikt nie podważa, wersja 105KM jeździ prawie tak samo jak 1.6TDI.

[Kris86]

Szkoda, że do S2 nie dają tego silnika. 200kg różnicy miedzy F2, a O3 silnik nie czuje, to kolejne 200kg też by nie poczuł. Dobra dynamika, małe spalanie. Najlepszy wybór :lol:

Widać, że brak Ci podstawowej wiedzy i piszesz aby pisać, nie ważne co :P Różnica wagowa pomiędzy Fabią a Octavią to jedynie 75 kg a nie 200 kg jak piszesz Do tego w Octavii masz nową konstrukcję silnika wzbogaconą o turbosprężarkę, czego nie ma w Twoim silniku

Grew, Cała draka zaczęła się od tego, że użytkownicy twierdzą, że 85KM jest wystarczające i nie opłaca się dopłacać do 105KM 6b bo nie ma żadnej wymiernej korzyści, bo 85KM jest OK. I za żadne skarby nie przemawiają krótsze czasy wyprzedzeń 60-100 i 80-120 o 2 sec na odpowiednio 4 i 5b. I tyle. Zasadności zakupu 1.2 TSi nikt nie podważa, wersja 105KM jeździ prawie tak samo jak 1.6TDI.

Nikt nigdy tak nie twierdził To jest Twoja nadinterpretacja i problem ze zrozumieniem, co ktoś mówi Z tego co ja zrozumiałem ludzie podważają sens dopłacania 4 tys. w przypadku spokojnej jazdy i okazjonalnego wyprzedzania a nie wyprzedzania wszystkiego i wszystkich na drodze, bo będę 5 - 10 minut szybciej u celu
Dziwię się również, że porównujesz przyspieszanie 1.2 TSI 86 KM na 5 biegu z przyspieszaniem 1.1 TSI 105 KM też na 5 biegu, skoro wielokrotnie wskazywano, że 5 bieg w silniku 86 KM jest tak samo zestopniowany jak bieg 6 w silniku 105 KM

Zaryzykuję również stwierdzenie, że Octavia 3 1.2 TSI 86 KM jeździ tak samo sprawnie już od 1 500 obrotów jak Twój samochód od 4 000 tys obrotów mając na uwadze dane techniczne Twojego silnika zamieszczone na stonce autocentrum.pl

http://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/skoda/fabia/ii/hatchback/silnik-benzynowy-1.4-i-16v-85km-od-2007/

[Dig Dug]

Widać, że brak Ci podstawowej wiedzy i piszesz aby pisać, nie ważne co :P Różnica wagowa pomiędzy Fabią a Octavią to jedynie 75 kg a nie 200 kg jak piszesz Do tego w Octavii masz nową konstrukcję silnika wzbogaconą o turbosprężarkę, czego nie ma w Twoim silniku

Nie bądź taki drobiazgowy. Nie ma już w konfiguratorze F2 i nie widać masy z kierowcą, ale nowa 85KM ma 1109 kg, gdzie O3 85KM ma 1225 kg. Fakt, róznica jest mniejsza, a moja wypowiedź miała mieć charakter kabaretowy Za poważnie ją odebrałeś.

Nikt nigdy tak nie twierdził To jest Twoja nadinterpretacja i problem ze zrozumieniem, co ktoś mówi

Nieprawda. Przeczytaj sobie poprzedni wątek, właśnie argumaentacja, że obie wersje przyśpieszają 0 do 100km/h prawie tak samo przekreśla wg. "was" sens zakupu, a lepsze czasy przy wyprzedzaniu nie miały znaczenia, bo można wyprzedzić na 3 biegu itp. argumentacja.

Dziwię się również, że porównujesz przyspieszanie 1.2 TSI 86 KM na 5 biegu z przyspieszaniem 1.1 TSI 105 KM też na 5 biegu, skoro wielokrotnie wskazywano, że 5 bieg w silniku 86 KM jest tak samo zestopniowany jak bieg 6 w silniku 105 KM

I to właśnie przemawia za skrzynią 6b. Normalnie jedziesz na 5 biegu już przy ok 70 i włąsnie wtedy skrzynia 6b pozwoli ci się zebrać, a dla 5b będzie to za dużo i musisz zredukować na 4b.

Zaryzykuję również stwierdzenie, że Octavia 3 1.2 TSI 86 KM jeździ tak samo sprawnie już od 1 500 obrotów jak Twój samochód od 4 000 tys obrotów mając na uwadze dane techniczne Twojego silnika zamieszczone na stonce autocentrum.pl

No właśnie nie koniecznie. Bo wyszło pod koniec dyskusji, że czasy przyśpieszeń O3 85KM są praktycznie takie same jak mojej popierdułki F2. Dziwne, ale mnie to cieszy, że aż tak źle z mojaą błyskawicą nie jest. To tylko potwierdziło, że warto dopłacić do wersji 105KM, bo ma 2 sekundy krótsze czasy przyśpieszeń 60-100 i 80-120.

Patrzac na moc i moment z tabelki, kolejny raz podchodzisz tabelarycznie, a nie praktycznie do osiągów samochodu. U mnie jest tak zestopniowana skrzynia, że cały czas trzyma mnie na 2000 obr, a przy 100 km/h mam ponad 3000 obr i to mnie boli bo moje auto nadaje się tylko do miasta i do 120 na trasie. :|

[kropi]

A mnie dziś przed wylądowaniem w rowie wraz z rodziną uratowały hamulce - jak mi jeden debil w białym citroenie na warszawskich blachach zajechał na zwężce. Takim pacjentom należałoby właśnie wydawać prawo jazdy z ograniczeniem mocy, podobnie jak w przypadku motocykli - bo najgorzej jest, gdy liczba koni pod maską trzykrotnie przekracza IQ kierownika :evil:

Sorki za OT :roll:

[Kris86]

Patrzac na moc i moment z tabelki, kolejny raz podchodzisz tabelarycznie, a nie praktycznie do osiągów samochodu. U mnie jest tak zestopniowana skrzynia, że cały czas trzyma mnie na 2000 obr, a przy 100 km/h mam ponad 3000 obr i to mnie boli bo moje auto nadaje się tylko do miasta i do 120 na trasie. :|

Inaczej niż tabelarycznie nie mogę podchodzić, bo niestety nie ma testów przyspieszeń dla silnika 86 KM... Jednakże na 4 biegu przy 70 km/h masz właśnie jakieś 2 000 obrotów, a przy tym spokojnie samochód się zbiera. Prawda, że nie tak jak na 3, ale mimo wszystko całkiem sprawnie mu to idzie :-) Po mieście jeżdżę właśnie tylko do 4, którą wrzucam gdzieś przy 55 - 60 km/h, na 3 biegu przy 50 km/h mam 2 000 obrotów, co moim zdaniem jest w sam raz

[ Dodano: Nie 14 Gru, 14 19:01 ]

A mnie dziś przed wylądowaniem w rowie wraz z rodziną uratowały hamulce - jak mi jeden debil w białym citroenie na warszawskich blachach zajechał na zwężce. Takim pacjentom należałoby właśnie wydawać prawo jazdy z ograniczeniem mocy, podobnie jak w przypadku motocykli - bo najgorzej jest, gdy liczba koni pod maską trzykrotnie przekracza IQ kierownika :evil:

Sorki za OT :roll:

A potem wszyscy zdziwieni, że tak dużo wypadków w Polsce jak spora część kierowców jeździ tak jak gościu z Citroena :|