Wczoraj stanalem na lewym pasie, ktory 200m dalej sie konczy, bo jakas bardzo ambitna kierowniczka Kia Ceed nie chciala mnie przepuscic na prawy. Patrze - paskudny blond lachon z nosem zadartym do gory - takie z reguly sa wrednie.
Z lenistwa juz standardowo wrzucilem tylko "S" i sobie czekam, az zielona żarówa sie zapali.
Pstryknelo swiatlo, ja pelen gaz, obie rece na kierze - pani slysze rusza z piskiem.
Hyhy, na 2ce mialem juz ponad auto przewagi i jeszcze 100 metrow pasa. Na 3ce to juz wbijalem sie na pas przed babe i patrze we wstecznym co sie dzieje - bo za mna podczepil sie jakis Carisma.
Ale co to ....slysze mega pisk, babsztyl ostro wymusza pierwszenstwo na gosciu z Carismy i .... laduje sie na konczacy sie pas - bo stwierdzila chyba, ze jednak skreci w lewo na stacje.
Normalnie padaka, przerost ambicji nad trescia, chec udowodnienia czegos facetowi chyba spowodowala ulomnosc intelektualna, bo durna cipa prawie przerysowala gosciowi caly bok.
Jednak szkoda, ze nie mam filmiku, spinke miala niesamowita :twisted: Mysle, ze na stacje zjechala bo "tato, qpa!" :szeroki_usmiech
Z lenistwa juz standardowo wrzucilem tylko "S" i sobie czekam, az zielona żarówa sie zapali.
Pstryknelo swiatlo, ja pelen gaz, obie rece na kierze - pani slysze rusza z piskiem.
Hyhy, na 2ce mialem juz ponad auto przewagi i jeszcze 100 metrow pasa. Na 3ce to juz wbijalem sie na pas przed babe i patrze we wstecznym co sie dzieje - bo za mna podczepil sie jakis Carisma.
Ale co to ....slysze mega pisk, babsztyl ostro wymusza pierwszenstwo na gosciu z Carismy i .... laduje sie na konczacy sie pas - bo stwierdzila chyba, ze jednak skreci w lewo na stacje.
Normalnie padaka, przerost ambicji nad trescia, chec udowodnienia czegos facetowi chyba spowodowala ulomnosc intelektualna, bo durna cipa prawie przerysowala gosciowi caly bok.
Jednak szkoda, ze nie mam filmiku, spinke miala niesamowita :twisted: Mysle, ze na stacje zjechala bo "tato, qpa!" :szeroki_usmiech
Komentarz