400m czyli drogowe i nie tylko przygody równoległe

[xtremesystems]

a ja wczoraj wracajac a gor krajowa 1 mialem 2 przygody.

1) miedzy piotrkowem a czestochowa z taka kobitka w a4ce sie bawilem. ona mi na zderzak. i do 160 nie odpuszczala. chcialem sie sprawdziec na a1 ale zjechala na piotrkow

2) znow kobitka w fokusie juz za autostrada a1 kolo rzgowa. fotoradarow od metra a babeczka wyprzedza mnie i macha
no to ja za nia i tak kilka razy spod swiatel. tak cisla ze jej fokus az baki czarne puszczal.(1,2 przewazalem , dalej rowno - wprawdzie jechalem za nia ale pedal w podlodze). pod sama lodzia 1,2 na prawy pas i przy 160 przed nia .pozniej sie rozjechalismy

[Karql]

1,2 na prawy pas i przy 160 przed nia .pozniej sie rozjechalismy

Nie mogłeś kobiecie odpuścić :twisted:

[xtremesystems]

wyraznie sie bawilismy. zerkala w lusterko czy jestem
ale powiem ze przyzwoicie jezdzila . miejscami jak byly trzy pasy to zesmy od lewego do prawego mijali wolniejsze auta. ogolnie tylko 1,2 musialem lekko odpuszczac gaz , dalej caly czas podloga.

[miguello]

ja ostatnio musiałem kobicie odpuścić.... Pani chyba nieogarnęła że z 180km/h jej fabia nie wyhamuje tak szybciutko jak myślała :roll: Gdyby nie to że przyhamowałem i mogla wziąć zakręt również moim pasem to bankowo zaliczyła by trawnik :roll:

312mm jednak daje rade :szeroki_usmiech

[palioza]

ja ostatnio musiałem kobicie odpuścić.... Pani chyba nieogarnęła że z 180km/h jej fabia nie wyhamuje tak szybciutko jak myślała :roll: Gdyby nie to że przyhamowałem i mogla wziąć zakręt również moim pasem to bankowo zaliczyła by trawnik :roll:

312mm jednak daje rade :szeroki_usmiech

kurde 312 daje rade do 200 km/h... ostatnio musialem hamowac z 270 do 100 bo mi debil wyjechal i powiem, ze po kilku sekundach czulem juz, ze plyne, a nie hamuje tak jak na poczatku.

[Karql]

kurde 312 daje rade do 200 km/h... ostatnio musialem hamowac z 270 do 100 bo mi debil wyjechal i powiem, ze po kilku sekundach czulem juz, ze plyne, a nie hamuje tak jak na poczatku.

Rozmiar tarczy, jak w przypadku innej rzeczy :diabelski_usmiech to nie wszystko

Jakie masz klocki?

[miguello]

palioza, a jaka jest waga tego paska?

[kabanos]

ja ostatnio musiałem kobicie odpuścić.... Pani chyba nieogarnęła że z 180km/h jej fabia nie wyhamuje tak szybciutko jak myślała :roll: Gdyby nie to że przyhamowałem i mogla wziąć zakręt również moim pasem to bankowo zaliczyła by trawnik :roll:

312mm jednak daje rade :szeroki_usmiech

kurde 312 daje rade do 200 km/h... ostatnio musialem hamowac z 270 do 100 bo mi debil wyjechal i powiem, ze po kilku sekundach czulem juz, ze plyne, a nie hamuje tak jak na poczatku.

Jak miałeś 270 to jescze cie nie widział, jak zaczął zmieniac pas.

[Qulek]

ostatnio musialem hamowac z 270 do 100 bo mi debil wyjechal

ja rozumiem że auto zapina.... ale 270 po polskich drogach to już przegięcie...

[piramida]

ostatnio musialem hamowac z 270 do 100 bo mi debil wyjechal

ja rozumiem że auto zapina.... ale 270 po polskich drogach to już przegięcie...

polskie nie polskie, na pewno nie była to osiedlowa dróżka :szeroki_usmiech dla mnie powyżej 220 już jest grubo :szeroki_usmiech a odnosnie 312 tarcz z przodu to nawet dają radę w przeciwieństwie do tylnych 286mm gdzie po kilku ostrych hamowaniach idą z nich dymy :evil: kilka razy już je w miescie tak zgrzałem :diabelski_usmiech

[fernando]

Qulek napisał/a:
palioza napisał/a:
ostatnio musialem hamowac z 270 do 100 bo mi debil wyjechal


ja rozumiem że auto zapina.... ale 270 po polskich drogach to już przegięcie...


polskie nie polskie, na pewno nie była to osiedlowa dróżka :szeroki_usmiech dla mnie powyżej 220 już jest grubo :szeroki_usmiech a odnosnie 312 tarcz z przodu to nawet dają radę w przeciwieństwie do tylnych 286mm gdzie po kilku ostrych hamowaniach idą z nich dymy :evil: kilka razy już je w miescie tak zgrzałem :diabelski_usmiech

Zmień klocki na takie, które lubią nieco wyższe temperatury i będzie git

[palioza]

palioza, a jaka jest waga tego paska?

pisza, ze 1511kg. Jak mi sie heble skoncza, to bede szukac czegos bardziej wyrafinowanego niz seria.

Co do predkosci na polskich drogach, to widze autostrade prosta po horyzont, rowna jak stol (bo znam ten kawalek), 1 auto na horyzoncie i jak tu nie dac w palnik :-) (no tylko, ze to auto na horyzoncie zmienia sie b. szybko w cos wiecej niz kropka :-) ).

[miguello]

palioza to nawet nie tak tragicznie, myślałem że więcej :szeroki_usmiech

[kabanos]

palioza, a jaka jest waga tego paska?

pisza, ze 1511kg. Jak mi sie heble skoncza, to bede szukac czegos bardziej wyrafinowanego niz seria.

Co do predkosci na polskich drogach, to widze autostrade prosta po horyzont, rowna jak stol (bo znam ten kawalek), 1 auto na horyzoncie i jak tu nie dac w palnik :-) (no tylko, ze to auto na horyzoncie zmienia sie b. szybko w cos wiecej niz kropka :-) ).

No właśnie. I ten punkcik jak popatrzy w lusterko to też widzi punkcik, albo nie widzi nic. Więc się nie dziw, że ci wyjechał :diabelski_usmiech

[loru]

A mnie dziś objechała (do za dużo powiedziane ) Ibiza, w sumie to wyglądało jak wyprzedzanie się tir-ów bo do końca trzeciego biegu to raptem znalazła się na wysokości moich tylnych drzwi a dodatkowo pomógł jej autobus komunikacji miejskiej który się wytoczył na "mój" pas, obstawiam ,że to było TDI 130KM + gift od fabryki i ma tyle co ja a masy różne i poległem, niestety nie miałem przyjemności zamienić słowa z kierownikiem.

[misiekwaw]

IMHO przy tej samej/zbliżonej mocy zrobiłaby z Ciebie wiatrak przy tej różnicy wagi

[Skfarek]

loru, nie wiem jaka buda tej Ibi ale w poprzednim modelu była jeszcze Cupra TDI z fabrycznie 160 kucami pod maską :wink:

[loru]

IMHO przy tej samej/zbliżonej mocy zrobiłaby z Ciebie wiatrak przy tej różnicy wagi

słabsze TDI to 101KM + gift być może to była taka ale ona by raczej mnie nie wyprzedziła , no chyba, że była po programie.

loru, nie wiem jaka buda tej Ibi ale w poprzednim modelu była jeszcze Cupra TDI z fabrycznie 160 kucami pod maską :wink:

to nie była cupra raczej stylizowana na cupre, ta to by pozamiatała ostro.

[Andja]

słabsze TDI to 101KM + gift = ok 115KM + program = ok 140KM

[miguello]

loru, nie wiem jaka buda tej Ibi ale w poprzednim modelu była jeszcze Cupra TDI z fabrycznie 160 kucami pod maską :wink:

była była :diabelski_usmiech

różnica wagi na papierze jest widoczna, ale odczuwalnie te ibizy maja o wiele większa chęć do jazdy niż by się zdawało po kg :wink:

[Coke]

no i niestety poległem z e36 323 2.5 170 KM z dyferencjałem od 2.0. Na jedynce wysunął się gdzieś o pół długości, na dwójce może długość i nie mógł dalej ale już od trójki widziałem jak odległość się zwiększa i zwiększa. Nie było szans

[Krzylu]

Coke, Widzę że Leon ostro pracuje :P no i upatrzyłeś sobie BMW do kilowania
Zbieraj na turbo i wtryski :twisted:

[Coke]

Coke, Widzę że Leon ostro pracuje :P no i upatrzyłeś sobie BMW do kilowania
Zbieraj na turbo i wtryski :twisted:

no co Ty, to było dopiero drugie podejście po programie celem sprawdzenia jak to teraz jeździ

[witachu]

to i ja się pochwale. w piątek na trasie warszawa - piotrków tzw. gierkówka na remontowanym odcinku między Mszczonowem a Tomaszowem w pewnym pomencie pojawiła się za mną biła Insygnia cdti a ja Jechałem sąsiada SII 1.6 tdi wszystko było by ok gdyby nie to że gość strasznie sie spieszył i cfaniakował bo przed po skończeniu sie zwęzek i przed rozpoczynającą sie następną robił slalom na kazdym pasie w końcu i kiedy dojechał do mnie przed samą zwężką uciekając na srodkowy pas prawie mnie zepchnał ale się nie dałem i za mną jechał, koniec zwęzki to kierowca z Insygnii odnowa manewr ja na lewy i on na lewy pas ja wyprzedzilem pare autek ale za chwile znak ze rozpoczyna sie nastepna zwęzka to ja grzecznie na prawy a on obok mnie i obaj w pedał przed samą zwężka miałem okolo pól długości przewagi i wacet musiał galancie po heblach dac zeby sie za mną ustawić i tak potem jeszcze drugi raz tylko przed zweżka chciał sie zmieścić miedzy mną a tirem ale znów jakby mu troche pary brakło ale spinał się mocno, gorźnie patrzył na mnie i znów skonczył za mną po tych dwóch sytuacjach kolega sie uspokoił i jechał grzecznie jak pozostali tzn bez cfaniakowania, zajeżdzania pasa itp mam nadzieje zę dzieki temu bezpiecznie dotarł do celu

[abstinent]

witachu, fajne pomysły masz