Octavia II 4motion, 1.9tDI 105KM czy Volvo V50 2.0tdi 136KM

[Ziomal]

D5 to 185 KM, a to stanowczo za dużo jak na moje potrzeby.

Nie ma takiego pojęcia jak "za dużo mocy" :diabelski_usmiech

[Dzida]

Nie ma takiego pojęcia jak "za dużo mocy"

jest jest Ziomal. Jak będziesz duży to to zrozumiesz :diabelski_usmiech

[DamonPr]

http://www.finn.no/finn/car/object?finnkode=16424796
jeszcze takie cos mi przyszło do głowy? co o tym sadzicie? z zewnatrz jakos mnie nie kręci ale wnętrze całkiem całkiem, co do silnika to to jest to ta slynna R5ka?

Autko jest zajefajne.

Jedyne do czego będziesz musiał się przyzwyczaić to duży promień skrętu. Komfort identyczny jak w S60. Wnętrze zresztą teżm, tylko z tyłu więcej miejsca.

Przednie fotele są genialne, bagażnik też niczego sobie.

163KM to stare D5. W tamtym okresie nie było 185 KM. 5 cylindrów, fajny gang :lol: mocy jak na V70 spokojnie wystarczy, nawet do dynamicznej jazdy.

Tam nie kręcą liczników?? Bo w Niemczech V70 z tego rocznika to ma około 200-250 tys.

Pzdr

[szkoda]

Jedyne do czego będziesz musiał się przyzwyczaić to duży promień skrętu.

o, to się musiało zmienic w porównaniu ze starymi budami, 940 zawracała prawie w miejscu wbrew pozorom :shock:

a v70 z pewnością fajne auto

[DamonPr]

Jedyne do czego będziesz musiał się przyzwyczaić to duży promień skrętu.

o, to się musiało zmienic w porównaniu ze starymi budami, 940 zawracała prawie w miejscu wbrew pozorom :shock:

a v70 z pewnością fajne auto

Można by stwierdzić, że V70 i S60 jest jak tramwaj :szeroki_usmiech

Potrzebuje zajezdni żeby zawrócić :szeroki_usmiech

Pzdr

[szkoda]

:szeroki_usmiech

[ Dodano: Sro 11 Mar, 09 08:57 ]
o rany, chyba zaspałem, przecież napęd się zmienił na przedni :!: ( :? )
to nie dziwi, że i średnica zawracania się zwiększyła (v70 - 12, s60 - 11, tylnonapędowe, najdłuższe zresztą 940 - 10)

przy okazji opinia usera (s60):

"...jakiś czas temu trafiłem na małe osiedlowe rondo, którgo nie dałem rady pokonać za jednym skrętem kół " :szeroki_usmiech

no ale to nie są auta miejskie jednak...