a odnosnie czystości to przez 3 lata sufitu nie trzeba było malować a wokół kominka to wiadomo, trochę wiórów z drzewa się znajdzie, trzeba mieć patent co by przy otwieraniu paleniska nie buchało dymem na cały salon a po za tym relaks, większy bajzel robi dziecko i koty niz sam kominek :wink:
Ten patent polega na rozpalaniu suchym drewnem i dokładaniu dopiero wtedy gdy cały wsad jest już objęty ogniem, poza tym musisz powoli otwierać drzwiczki żeby nie zaburzyć ciągu nagłym zassaniem powietrza z komory spalania.
Dobrym patentem na utrzymanie kominka w czystości jest umiejscowienie tuż obok niego gniazda od centralnego odkurzania - jeśli ktoś ma. Wpinamy krótki wąż, pół minuty i czysto dookoła, drugie pół minuty i wybrane z popielnika.
A jak ktoś nie ma to z całego serca polecam.
Nie przejmować się teoretycznie wysokimi kosztami - zestaw można sobie samemu kupić, a etapie stanu surowego rozprowadzić rury po ścianach ( nie musi być w każdym pomieszczeniu, wystarczy powiedzmy 2 gniazda na piętro i długi (ca 8m) wąż. Sam odkurzacz montuje się w zazwyczaj w piwnicy, wyrzut powietrza na zewnątrz, więc nie ma tego charakterystycznego ciepłego powietrza w odkurzanym pomieszczeniu.
A samo odkurzanie przy tylko znikomym hałasie zasysanego powietrza jest przyjemnością.
Odpada hałas, targanie odkurzacza itp. itd.
Jeżeli dom jest ocieplony cienkim styropianem np: 8cm co z tego co czytam kiedyś było standardem a teraz daje się więcej to nowe ocieplenie kładzie się na stare czy trzeba zrywać ten stary styropian?
Jeżeli dom jest ocieplony cienkim styropianem np: 8cm co z tego co czytam kiedyś było standardem a teraz daje się więcej to nowe ocieplenie kładzie się na stare czy trzeba zrywać ten stary styropian?
Kiedyś (94-99)ocieplało się grubościami 5,6,8cm bo 95% ocieplanych budynków to były budynki postawione w technologii muru szczelinowego.
Taki mur składa się z warstwy zewnętrznej, pustki powietrznej która spełnia zadanie izolatora termicznego a także powierzchni do wykraplania ewentualnej wilgoci, oraz muru wewnętrznego- zazwyczaj stanowiącego połowę grubości muru zewnętrznego.
Parametr termoizolacyjny oblicz się dla całego muru, więc przy takiej konstrukcji do uzyskania wystarczającej izolacji można było dać cieńszy styropian.
Po powszechnym pojawieniu się systemów BSO (metoda lekka-mokra) także powszechnym stało się budowanie w technologii muru pojedynczego z grubą warstwą styropianu/wełny.
Z czasem ludzie przekonali się do skuteczności izolacji i zaczęli stosować coraz grubszy izolator. I tak np. dodanie do pierwotnych 10cm 5 dodatkowych centymetrów styropianu podnosiło koszt metra kwadratowego o ca. 6zł. Przy całkowitych kosztach ocieplenia - materiał + robocizna rzędu 80zł wydanie dodatkowych 6 złotych to śmieszny jednorazowy wydatek na poziomie 7,5% przy poprawie ocieplenia o ca 22-28% (licząc całość ściany) które efektywnie wykorzystuje się co sezon grzewczy.
Co do dodania kolejnej warstwy styropianu to spokojnie można przykleić na istniejący już tynk cienkowarstwowy ułożony na styropianie.
Jeżeli dom jest ocieplony cienkim styropianem np: 8cm co z tego co czytam kiedyś było standardem a teraz daje się więcej to nowe ocieplenie kładzie się na stare czy trzeba zrywać ten stary styropian?
Nie wiem. Lecz słyszałem ,że taki gruby styropian to nic fajnego wiosna i wczesnym latem. Ponieważ na dworze jest ciepło a w domu trzeba palić bo w środku jest zimno...
Nie wiem. Lecz słyszałem ,że taki gruby styropian to nic fajnego wiosna i wczesnym latem. Ponieważ na dworze jest ciepło a w domu trzeba palić bo w środku jest zimno...
??? No jeżeli ktoś całą zimę oszczędzał na grzaniu i miał w domu 15-16'C to faktycznie może mieć chłodniej niż na zewnątrz
Nie wiem. Lecz słyszałem ,że taki gruby styropian to nic fajnego wiosna i wczesnym latem. Ponieważ na dworze jest ciepło a w domu trzeba palić bo w środku jest zimno...
U znajomego (ściana 25 betonu komórkowego + 15 styropianu) sezon grzewczy trwał cały rok bez lipca i sierpnia, czerwiec i wrzesień czasami trzeba było :lol:
edit.
w przyszłym roku też zamierzam się budować i zastanawiam się czy 25+15 czy 25+20 ... nie jestem pewny czy warto dokładać skoro oknami i kominem najwięcej ciepła ucieka
Nie wiem. Lecz słyszałem ,że taki gruby styropian to nic fajnego wiosna i wczesnym latem. Ponieważ na dworze jest ciepło a w domu trzeba palić bo w środku jest zimno...
Nie wiem z czego ci ludzie mają domy, ale trochę dziwne. Ja mam porotherm 30 + 15cm styropian i jestem bardzo zadowolony.
A co do grzania: ma ktoś pompę ciepła? Ja mam i niskimi kosztami jestem zachwycony. Pomijając fakt, że ta zabawa była droższa o jakieś 30 tys w stosunku do kotła na węgiel (gazu na działce nie było) :twisted:
No ale wychodzę z założenia, że jak mnie teraz stać to kupuję. Na emeryturze pewnie koszty ogrzewania będą dla mnie ważniejsze niż teraz :roll:
Nie wiem. Lecz słyszałem ,że taki gruby styropian to nic fajnego wiosna i wczesnym latem. Ponieważ na dworze jest ciepło a w domu trzeba palić bo w środku jest zimno...
U znajomego (ściana 25 betonu komórkowego + 15 styropianu) sezon grzewczy trwał cały rok bez lipca i sierpnia, czerwiec i wrzesień czasami trzeba było :lol:
edit.
w przyszłym roku też zamierzam się budować i zastanawiam się czy 25+15 czy 25+20 ... nie jestem pewny czy warto dokładać skoro oknami i kominem najwięcej ciepła ucieka
Ja tam uważam, że najlepiej zrobić jak najcieńsza ścianę, a dać jak najgrubszą warstwę styropianu. U mnie jest 30cm styro + 15cm żelbetu. Do tego okna o jak najniższym współczynniku przenikania i odpowiednio zamontowane w warstwie styropianu (tzw. ciepły montaż), żeby uniknąć mostków cieplnych. Komin jest tylko jeden i tylko do kominka więc nie będzie dużym mostkiem. Zamiast w kominy lepiej zainwestować w rekuperator. Do tego niektórzy zapominają o posadzce na gruncie, którędy też dużo ciepła ucieka. U nas wrzuciliśmy 30cm styropianu.
Teraz nie wiem czy nie lepsza jest wełna mineralna do ocieplania?
Choć ja akurat mam chałupę z betonu komórkowego, który nie wymagał docieplenia...
wełna a styropian?? Na ścianę nigdy bym nie dal wełny. Wystarczy pęknięcie na tynku, złe wykończenie gdzieś w okolicach podprzybitki, uszkodzona połać dachowa i wełna nam pije wodę jak gąbka a potem robi się mokrym gnijącym razem ze ścianą kompresem.
Styropian wody nie pije
Możesz napisać koszta,metraż do ogrzania,ilość osób i temp jaka cię zadowala ?
Roczny koszt grzania i CIEPŁEJ WODY to ok 3000 zł. Dom 150m kw. Ilość osób ( a to ma jakieś znaczenie? :P) 2 + przedszkolak.
Temperatura to ciężka sprawa. Mam ogrzewanie podłogowe i temp. odczuwalna jest zupełnie inna niż przy kaloryferach. W bloku komfortowo czułem się przy 23 stopniach. Tutaj mam 21 i siedzę w krótkim rękawie. Jakoś milej jest bez kaloryferów.
Jako ciekawostkę dodam, że 3 lata temu mieszkając w 42 metrowym mieszkaniu w bloku, za ogrzewanie (bez ciepłej wody) płaciłem 1900 zł rocznie
[ Dodano: Czw 24 Lis, 11 21:54 ] Big Wojtek, jakiej mocy masz pompę ciepła, jakiego producenta i jaki system? Skąd jest czerpane ciepło?
[ Dodano: Czw 24 Lis, 11 21:58 ]
Zamieszczone przez parasite
Ja tam uważam, że najlepiej zrobić jak najcieńsza ścianę, a dać jak najgrubszą warstwę styropianu..............
............zainwestować w rekuperator.
Nie ma co szaleć z tą "cienkością" ścian. Ściana o odpowiedniej grubości jest akumulatorem ciepła.
Rekuperator? W domu jednorodzinnym przy kubaturze rzedu 450m3/4 osoby bym sobie darował. Jeśli już to z silnikiem na prąd stały i koniecznie z wymiennikiem wilgoci.
Nie wiem. Lecz słyszałem ,że taki gruby styropian to nic fajnego wiosna i wczesnym latem. Ponieważ na dworze jest ciepło a w domu trzeba palić bo w środku jest zimno...
U znajomego (ściana 25 betonu komórkowego + 15 styropianu) sezon grzewczy trwał cały rok bez lipca i sierpnia, czerwiec i wrzesień czasami trzeba było :lol:
edit.
w przyszłym roku też zamierzam się budować i zastanawiam się czy 25+15 czy 25+20 ... nie jestem pewny czy warto dokładać skoro oknami i kominem najwięcej ciepła ucieka
Ja mam 25+12 i wystarcza, w zimie bez problemów mam zawsze ponad 20 stopni w domu bez większego grzania ale jak masz mozliwość to przyklej 15cm styro i to ciepłego styro, w moim przypadku akurat nie mogłem dostać od ręki 15cm dlatego poszła 12cm.
Trzeba również zwrócic uwagę na mostki cieplne, ważne co by płyty balkonowe, fundamenty i inne betonowe elementy wchodzące w strefe zamieszkania były też dobrze ocieplone a na poddaszu wystarczy 25-30cm wełny.
Tak ocieplony dom gwarantuje duży komfort zamieszkania
Ja tam uważam, że najlepiej zrobić jak najcieńsza ścianę, a dać jak najgrubszą warstwę styropianu..............
............zainwestować w rekuperator.
Nie ma co szaleć z tą "cienkością" ścian. Ściana o odpowiedniej grubości jest akumulatorem ciepła.
Rekuperator? W domu jednorodzinnym przy kubaturze rzedu 450m3/4 osoby bym sobie darował. Jeśli już to z silnikiem na prąd stały i koniecznie z wymiennikiem wilgoci.
Raczej ściana 15cm z żelbetu będzie chyba lepszym akumulatorem ciepła niż, 40cm z BK. Te dwie rzeczy się raczej wykluczają, bo jeśli chcemy mieć ścianę, która nam będzie akumulować ciepło to musi ona być gęsta, a co za tym idzie mieć dużo gorsze parametry przenikalności cieplnej.
Co do reku to raczej na myśli miałem zwykłe domki jednorodzinne do 200m a nie wille :P[/quote]
Komentarz