Zamieszczone przez rkb
U mnie w czasie jazdy na autostradzie wrocław - kraków z prędkością ~160/180 miejscami 200 (w nocy) po przejechaniu 150 km zapaliła się kontrolka oleju ale raz , że było to jakieś 500 km przed przeglądem a dwa jazda ze stałą prędkościa i to dość wysoką w dodatku na zewnątrz + 24 stopnie , to olej zrobił się tak rzadki , że po ostudzeniu turbo (około 10 min) i przerwie około godzinnej kontrolka zgasła.
Dolewanie oleju w granicach 200 gram na 15kkm IMO jest chyba normalne?
Ale nie 0,5 litra na 3000 km :shock:
Chłopie sprawdź lepiej co z Twoim autem bo nie wygląda to zbyt dobrze :roll:
Komentarz