Patologiczna rodzina, co wy na to ?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • JanuszSz
    RS
    S_OCP Member
    • 2007
    • 2835
    • Superb II combi (3T5)

    #26
    Zamieszczone przez Big
    Ale jak patrze na zabawki dostepne dziś w sklepach to .... troche żałuję, że nie jestem już dzieckiem
    Przecież kolejkę elektryczną możesz sobie kupić.
    Zbilansowana dieta to piwo w obu dłoniach.

    Komentarz

    • piernik
      Elegance
      S_OCP Member
      • 2007
      • 975
      • Octavia II combi (1Z5)
      • BSE 1.6 MPI 102 KM

      #27
      Zamieszczone przez MisiekWAW
      Żeby było śmieszniej wczoraj z Yarkiem i drugim kumplem wspominaliśmy między innymi skakanie z wysokich huśtawek na odległość i związane z tym "przygody".
      U mnie taka przygoda skończyła się skręceniem nogi a że działo się to 3 dnia koloniach z dala od domu to spędziłem resztę czasu na balkonie ośrodka z noga na poduszce. Po powrocie do domu dostałem wpie%&*l od Mamy za to że nie byłem grzeczny......to były czasy.
      Cieszę się że wychowywałem się w czasach gdy internet i telefony komórkowe były dopiero w powijakach. A patrząc na ilość blizn na nogach, rękach, plecach (spadłem sobie z drzewa :szeroki_usmiech ) mogę stwierdzić że miałem ciekawe i udane dzieciństwo.

      Komentarz

      • Big
        RS
        S_OCP Member
        • 2007
        • 6389

        #28
        Zamieszczone przez JanuszSz
        Przecież kolejkę elektryczną możesz sobie kupić.
        i to jest niezły pomysł Ale jak ostatnio pooglądałem sobie takie olbrzymie Lego (szukaliśmy z zoną prezentu urodzinowego dla chrześniaka) to miałem nieodpartą chęć je zakupić i poukładać w domu :diabelski_usmiech
        Czarny Elegance

        Komentarz

        • smer
          RS
          • 2008
          • 2021
          • Octavia II (1Z3)
          • BKD 2.0 TDI 140 KM

          #29
          Pamiętam, że prawdziwą skarbnicą był śmietnik za przychodnią.

          Znajdowaliśmy tam całą masę tabletek, którymi bawiliśmy się w lekarza (żarliśmy, a jakże... Kto wyglądał na "najchorszego", ten zjadał najwięcej)...

          W śmietniku tym znajdowaliśmy również zużyte igły od strzykawek, z których robiliśmy groty do strzał... Wystarczyło je tylko w kałuży wypłukać, żeby się nie kleiły do łapek. Ale jak kiedyś mama zobaczyła, że mamy ostrą amunicję, to mnie sprała i zabroniła z tego do siebie strzelać, żeby oka komuś nie wybić... I przyjęliśmy zasadę, że strzałami z igłami można strzelać tylko w dupę, nogi albo plecy
          Życie nie jest ani tak złe, ani tak dobre, jak to sobie wyobrażamy.

          Piszę poprawnie po polsku.

          Komentarz

          • sesik
            RS
            • 2006
            • 2165

            #30
            Zamieszczone przez piernik
            Zamieszczone przez MisiekWAW
            Żeby było śmieszniej wczoraj z Yarkiem i drugim kumplem wspominaliśmy między innymi skakanie z wysokich huśtawek na odległość i związane z tym "przygody".
            U mnie taka przygoda skończyła się skręceniem nogi a że działo się to 3 dnia koloniach z dala od domu to spędziłem resztę czasu na balkonie ośrodka z noga na poduszce. Po powrocie do domu dostałem wpie%&*l od Mamy za to że nie byłem grzeczny......to były czasy.
            Cieszę się że wychowywałem się w czasach gdy internet i telefony komórkowe były dopiero w powijakach. A patrząc na ilość blizn na nogach, rękach, plecach (spadłem sobie z drzewa :szeroki_usmiech ) mogę stwierdzić że miałem ciekawe i udane dzieciństwo.
            W prawdzie z huśtawek nie skakałem ale kiedyś skakaliśmy z kumplami z rusztowania(wysokość 2 piętra) na kupkę piachu, nikt sobie wielkiej krzywdy nie zrobił :diabelski_usmiech
            Best ET = 13.666
            Skrome 2.0 tdi ~280KM/500Nm
            PerfectService by DGW

            http://allegro.pl/listing/user/listi...?us_id=1233872
            http://tablica.pl/oferty/uzytkownik/1oson/

            Komentarz

            • misiekwaw
              RS
              S_OCP Member
              • 2004
              • 7715
              • Ford

              #31
              Zamieszczone przez sesik
              W prawdzie z huśtawek nie skakałem ale kiedyś skakaliśmy z kumplami z rusztowania(wysokość 2 piętra) na kupkę piachu, nikt sobie wielkiej krzywdy nie zrobił :diabelski_usmiech
              mój staruszek skakał tak na kupe piachu ale na tyłek 1 za którymś razem już go tak bolał że sobie rękę podłożył :roll: niestety ręka okazała się bardziej krucha od dupy 1 1 1 1 1
              Torque Steer: The art of changing lanes with the accelerator :zlosnik:
              http://www.disi-tune.pl
              Była Mazda 3 MPS Powered by SSG & DISI-tune
              Był WRX
              Była Octa

              Komentarz

              • Piratka
                L&K
                • 2009
                • 1016

                #32
                Zamieszczone przez MisiekWAW
                Zamieszczone przez sesik
                W prawdzie z huśtawek nie skakałem ale kiedyś skakaliśmy z kumplami z rusztowania(wysokość 2 piętra) na kupkę piachu, nikt sobie wielkiej krzywdy nie zrobił :diabelski_usmiech
                mój staruszek skakał tak na kupe piachu ale na tyłek 1 za którymś razem już go tak bolał że sobie rękę podłożył :roll: niestety ręka okazała się bardziej krucha od dupy 1 1 1 1 1


                :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
                :twisted: mała czarna :twisted:

                Komentarz

                • blind_walker
                  RS
                  • 2010
                  • 4533
                  • Octavia I combi (1U5)
                  • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

                  #33
                  No to chyba też się załapuję do tego pokolenia. Głowa cerowana 2 razy, wstrząs mózgu- na ślizgawce się wyrąbałem, lania nie dostałem, bo pół dnia rzygałem. Z kumplami nad morze skakaliśmy ze schodów- konkurs wygrałem, a w nagrodę dostałem gips na 1,5 miesiąca. W wieku 6-7lat zrobiłem działko na sprężone powietrze i z kuzynem strzelaliśmy do ptaków, kotów i wszystkiego co się ruszało. Jak to dzieciaki mieliśmy swoją tajną bazę. Pewnego dnia dla ochrony naszych skarbów wykopaliśmy dołki i zakryliśmy je gałązkami i trawą, a potem kazaliśmy za karę kumplowi, bo nie kupił oranżady, przebiec po torze przeszkód i oczywiście wywalił się na pierwszej dziurze. Pewnego dnia zagnieździły się osy niedaleko naszego pola. Ukradłem dziadkowi rozpuszczalnika i wygoniliśmy je. Oj dużo tego było, aż miło powspominać.
                  mkII 20VT (600h worked)
                  Roooooomster

                  Komentarz

                  • romi-70
                    Elegance
                    • 2008
                    • 920
                    • Volkswagen
                    • CJZA 1.2 TSI 105 KM

                    #34
                    Lata 80-te zamiast placu zabaw , plac budowy.... Fajnie teraz sie wspomina te czasy , te zabawy , pomysły.... :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech
                    Była O1 TDI , jest G7 Variant TSI

                    http://www.motostat.pl/user_images/71265/icon3.png

                    Komentarz

                    • Udesky
                      RS
                      • 2007
                      • 1692
                      • Octavia I (1U2)
                      • AHF 1.9 TDI VP 110 KM

                      #35
                      Zamieszczone przez sesik
                      z kumplami z rusztowania(wysokość 2 piętra) na kupkę piachu, nikt sobie wielkiej krzywdy nie zrobił
                      My skakaliśmy z drzewa do stawu gdzie było 1.5m wody. Kumpla tak wciągnęło w błoto na dnie, że wylazł bez majtek cały czarny od mułu. A na dupę załapał pijawkę. :szeroki_usmiech
                      W Polsce nie ma kryzysu.
                      Kryzys jest w państwach, w których kiedyś był dobrobyt.

                      Komentarz

                      • marlena
                        RS
                        • 2007
                        • 1719

                        #36
                        Plastikowe rybki łowione z beczki do dziś pamiętam, bo w tym momencie mogło zakończyć się moje życie (w wieku 5lat), ale na szczęście wrzask kuzynki sprowadził wujka, który wyciągnął mnie za nogi z wody :lol: Do dziś się z tego śmiejemy...chociaż nie było to śmieszne dla rodziców
                        Uwielbienie od 6 roku życia do szpilek i chodzenie w nich po schodach Skończyło się to turlanym spadnięciem z pierwszego piętra na parter i rozbiciu wszystkich kwiatków jakie na nich stały Jedyne co pamiętam to tekst do mamy: mamusiu nic się nie stało ...a mama jak mnie zobaczyła całą w ziemi nie mogła przestać się śmiać :szeroki_usmiech
                        Boję się koni..... sąsiada koń gonił mnie z koleżanką aż po same drzwi do domu :lol: sąsiad przyszedł po konia i na tym się skończyło
                        Miło się wspomina lata dzieciństwa :szeroki_usmiech

                        Komentarz

                        • Udesky
                          RS
                          • 2007
                          • 1692
                          • Octavia I (1U2)
                          • AHF 1.9 TDI VP 110 KM

                          #37
                          Zamieszczone przez marlena
                          Boję się koni..... sąsiada koń gonił mnie z koleżanką aż po same drzwi do domu :lol: sąsiad przyszedł po konia i na tym się skończyło
                          Mnie gonił baran dziadka jak miałem może z 6 lat. Jak mi przyfasolił to przez tydzień nie mogłem siedzieć.
                          A moja lepsza połowa do dziś boi się gęsi bo ją ganiały w młodości. :diabelski_usmiech
                          W Polsce nie ma kryzysu.
                          Kryzys jest w państwach, w których kiedyś był dobrobyt.

                          Komentarz

                          • słoń
                            Elegance
                            • 2010
                            • 777

                            #38
                            najlepszy był pozysk acetylenu poprzez plucie na karbid.hehe.a potem jeeeeeebutttttt.

                            wypalona dziura w meblach-saletra ostro się jarała

                            Komentarz

                            • tomekc
                              Ambiente
                              • 2009
                              • 128

                              #39
                              Ech... moje wspomnienia z dzieciństwa jeszcze wcześniejsze niż większości z was.
                              Czasy parę lat po wojnie - Katowice. W okolicznych lasach pełno starych stanowisk obrony plot. Wykopywało się skrzynki z amunicją(oj, głupi byliśmy... ale nikt nie zginął) i, początkowo, wykręcało zapalniki i przerabiało na coś w rodzaju dzwoneczka (terkotały bo odliczeniu kilku-kilkunastu sekund). W bardziej zaawansowanym wieku (hmm.. 12-14 lat?) doszliśmy już do wysadzania pocisków w lesie przez spuszczenie kamienia na zapalnik pocisku - pocisk 88mm potrafi ściąć drzewo z pniem o średnicy prawie metra. Do dzisiaj pamiętam lanie które spuścił mi i mojemu najlepszemu przyjacielowi jego ojciec, kiedy zabawiliśmy się w ten sposób z murowanym śmietnikiem na jego posesji ... jak również wizytę UB po ostrzelaniu listonosza(oczywiście nie trafiliśmy w niego- nawet nie mieliśmy takiego zamiaru - pociski przechodziły wysoko nad głową) z zestawu wiatrówka+kapiszonowiec...

                              Moje dzieci jeszcze mają podobne wspomnienia, moje wnuki już niestety nie - sa wychowywane "sterylnie", ale cóż - to cena która płacimy za postęp.

                              A zabawki - cóż- od tego jest sie rodzicem żeby mówić że kupuje sie zabawki dla dzieci a potem bawić sie nimi samemu - mój ojciec dokładnie tak postępował jak kupował sobie motocykle.

                              Komentarz

                              • maciek30_pl
                                Ambiente
                                • 2010
                                • 192
                                • Octavia III (5E3)
                                • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                                #40
                                Te wspomnienia kończą się chyba na moim pokoleniu

                                Tak zacząłem wspominać jak było to pierwsze co pamiętam to zabawa w żużlowców na BMXach. Do dziś mam bliznę przez całe kolano jak za nisko w zakręcie zszedłem

                                Kiedyś kumplowi życie uratowałem bo mieliśmy takie bajorko, niby nie duże ale jak się tam wlazło to muł momentalnie wciągał plus dość głębokie my niscy. Kolega bardzo chciał mi pokazać coś na brzegu tego i wesoło wpadł do wody. Wyciągnąłem go, poszedł się przebrać i zabawa trwała dalej. Ale do tego "akwenu" już się nie zbliżał

                                Niedawno byłem na osiedlu na którym mieszkałem mając 4-6 lat. Kiedyś wszystko było takie duże, te wszystkie niezapomniane przygody, które tam były, przyjaźnie. Dziś nie ma nic, zwykłe osiedle ludzie się mijają, nikt nie siedzi pod blokiem i nie krzyczy "mama rzuć kanapkę"

                                Aż się łezka w oku kręci

                                Komentarz

                                • dontak
                                  Rider
                                  • 2008
                                  • 586
                                  • Octavia III combi (5E5)
                                  • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                                  #41
                                  Aż się łza w oku kręci :cry: Szkoda że nasze dzieci muszą żyć w takich poronionych czasach
                                  OIII 1.2 TSI 105 KM

                                  Komentarz

                                  • smer
                                    RS
                                    • 2008
                                    • 2021
                                    • Octavia II (1Z3)
                                    • BKD 2.0 TDI 140 KM

                                    #42
                                    Zamieszczone przez dontak
                                    Szkoda że nasze dzieci muszą żyć w takich poronionych czasach
                                    Bez paniki. Nasi rodzice mówili dokładnie to samo o nas
                                    Życie nie jest ani tak złe, ani tak dobre, jak to sobie wyobrażamy.

                                    Piszę poprawnie po polsku.

                                    Komentarz

                                    • bzyq_74
                                      RS
                                      • 2008
                                      • 3467
                                      • Volkswagen
                                      • BXE 1.9 TDI PD 105 KM
                                      • CYKA 2.0 TDI CR 150 KM

                                      #43
                                      Nasze zabawy w latach 80-tych to:
                                      Wrzucanie do ogniska pojemników ciśnieniowych po perfumach itp. im więcej jeszcze było wkładu tym lepiej. Raz kumpel przyniósł pełny pojemnik. Po wybuchu ognisko wyparowało
                                      Jak obkładali bloki płytami azbestowymi to rzucalismy się skrawkami tych płyt. O rakach nikt wtedy nie wspominał.
                                      Kilka szyb też się zbiło jak piłka poszła za wysoko.
                                      Po powrocie do domu z roweru nie obyło się od smarowania kolan i łokci na fioletowo :szeroki_usmiech
                                      MARCIN
                                      Mój szkodnik

                                      Komentarz

                                      • andriu21tg
                                        L&K
                                        S_OCP Member
                                        • 2008
                                        • 1499

                                        #44
                                        Zamieszczone przez bzyq_74
                                        Raz kumpel przyniósł pełny pojemnik. Po wybuchu ognisko wyparowało
                                        tak bylo... niebylo super zdrowych sokow tylko kroplówy.. woda zabawriowna w woreczku...
                                        Zamieszczone przez maciek30_pl
                                        nikt nie siedzi pod blokiem i nie krzyczy "mama rzuć kanapkę
                                        dokladnie... albo mamo jestem.. nastepne meldowanie za 2h...
                                        Zamieszczone przez blind_walker
                                        Jak to dzieciaki mieliśmy swoją tajną bazę.
                                        ...to byl temat hahaha dobrze ze mojego malego staram sie w ten sam desen wychowac...bo masz racje
                                        Zamieszczone przez tomekc
                                        "sterylnie", ale cóż - to cena która płacimy za postęp.

                                        Komentarz

                                        • smer
                                          RS
                                          • 2008
                                          • 2021
                                          • Octavia II (1Z3)
                                          • BKD 2.0 TDI 140 KM

                                          #45
                                          Pływanie po gliniance na tratwie (tzn. na dwóch związanych drutem podkładach kolejowych) ...
                                          Oczywiści nikt nie potrafił pływać
                                          Czasem łowiliśmy w tej gliniance karasie i piekliśmy je nad ogniskiem rozpalonym z desek, papy i opon

                                          A pamiętacie jak się robiło betonowy strup po rowerowej wywrotce na asfalcie? Na zdarte kolano trzeba było nasypać kurzu i piasku (który zwykle zalega wzdłuż krawężnika) i uklepać :P Po kilkunastu minutach można było śmiało pedałować dalej, tylko czasem trzeba było dosypać trochę suchego do strupa, gdy przeciekał.
                                          Życie nie jest ani tak złe, ani tak dobre, jak to sobie wyobrażamy.

                                          Piszę poprawnie po polsku.

                                          Komentarz

                                          • andriu21tg
                                            L&K
                                            S_OCP Member
                                            • 2008
                                            • 1499

                                            #46
                                            ten kto mial górke na "placu" mogl zjezdzac w lato na kartonie.. kto zjezdzal wie jaka to frajda ...

                                            Komentarz

                                            • smer
                                              RS
                                              • 2008
                                              • 2021
                                              • Octavia II (1Z3)
                                              • BKD 2.0 TDI 140 KM

                                              #47
                                              ...a kto miał tory kolejowe, mógł się karnąć na schodku wagonu towarowego...
                                              Życie nie jest ani tak złe, ani tak dobre, jak to sobie wyobrażamy.

                                              Piszę poprawnie po polsku.

                                              Komentarz

                                              • conan
                                                Rider
                                                • 2011
                                                • 546

                                                #48
                                                Heh fajnie tak powspominać :wink: mimo iż nie jestem aż taki stary :lol: to za moich czasów za "bajtla" też wkładaliśmy aerozole do ogniska albo petardy do szklanych butelek i w nogi za pierwsze lepsze drzewo, nie mówiąc już o wojnie na wykopach jak kładli rury i rzucanie gliną, czy przejażdżkę na wagonach. Nie był człowiek rozsądny oj nie
                                                Moja skodzinka o2
                                                Blacharstwo i lakiernictwo Autoklinika

                                                Komentarz

                                                • andriu21tg
                                                  L&K
                                                  S_OCP Member
                                                  • 2008
                                                  • 1499

                                                  #49
                                                  smer, ja mialem kolej za oknem .. wiec kladlo sie na tory kapsle .. i były pieniążki ;D;D;D;D

                                                  Komentarz

                                                  • smer
                                                    RS
                                                    • 2008
                                                    • 2021
                                                    • Octavia II (1Z3)
                                                    • BKD 2.0 TDI 140 KM

                                                    #50
                                                    Na torach najfajniejsze były "baniole". Tak nazywaliśmy granulat wożony do przetopu do huty, który gęsto i często można było znaleźć na torach. Idealne naboje do gabli (ciężkiej procy)
                                                    Życie nie jest ani tak złe, ani tak dobre, jak to sobie wyobrażamy.

                                                    Piszę poprawnie po polsku.

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...