Samochód Polski Szpan!!!

[Vojtek1,9tdi]

Brak słow :?

[piramida]

Mnie też blokują na lewym bo skoda jedzie z tym że nie raz się goście głubią bo nie mam znaczka na masce więc do konca nie wiedzą co sie szykuje, zazwyczaj konczy sie to prawym i but w podłogę a jakie jest ich zdziwienie jezeli taki manewr odwale pomiedzy nimi a dwoma tirami na prawym :diabelski_usmiech

[BADYL]

Mnie też blokują

u "nas" miałbys spokój bo na naszej trasie tj. miedzy poznaniem a Śremem jeździ policyjna czarna RS w budzie przed FL :wink: więc znając zycie spokojnie pomykałbyś lewym pasem bo wiara ze strachu zaraz na prawy :diabelski_usmiech

[SS]

BADYL coś w tym jest. Poprzednio jeździłem Roverem i miałem "problemy" z wyprzedzaniem samochodów, głównie przez podejście ich kierowców. Odkąd jeżdżę Octavia zauważyłem, że auta chętniej zjeżdżają na prawy pas. Nawet moja żona się z tego śmieje. Nie jest tak źle w Skodzie :szeroki_usmiech jak tu można wyczytać.

[słoń]

SS, nie jest zle jak ma się cos podobnego do Policji.raz Octavią wspólnika poszliśmy ostro za kobieciną,która zabrała sie do wyprzedzania na trzeciego,bo jazda we wlekącej się kolumnie doprowadzała już do szału.jak babka zobaczyła nas we wstecznym lusterze to od razu zaczęła deptać po hamulcach

[kabanos]

BADYL coś w tym jest. Poprzednio jeździłem Roverem i miałem "problemy" z wyprzedzaniem samochodów, głównie przez podejście ich kierowców. Odkąd jeżdżę Octavia zauważyłem, że auta chętniej zjeżdżają na prawy pas. Nawet moja żona się z tego śmieje. Nie jest tak źle w Skodzie :szeroki_usmiech jak tu można wyczytać.

Nie było by problemów z wyprzedzaniem, niezależnie od rodzaju auta, pod warunkiem, że to auto ma 200< kucyków

[Vojtek1,9tdi]

To powiedzcie co tam w głowie tego kierowcy jest?

http://www.youtube.com/watch?v=VYizbLru-WU

Według mnie palenie gumy to szczyt głupoty.

[lukasz3112]

Vojtek1,9tdi, chęć popisania się przed znajomymi.. tyle chyba..

[piramida]

To powiedzcie co tam w głowie tego kierowcy jest?

http://www.youtube.com/watch?v=VYizbLru-WU

Według mnie palenie gumy to szczyt głupoty.

:roll:

[SS]

słoń moja jest biała a takiej w policji nie widziałem . Chyba w głowach kierowców się utrwaliło, że skoda to może być policja. Zresztą na drogach dwupasmowych auta które mnie wyprzedzają (jak jadę przepisowo) najpierw się zrównują, looken kuken kto siedzi w środku i dopiero wyprzedzają. Przepraszam za OT.
kabanos dlatego jest 1.8TSI, a jak skończy się leasing to będzie wirus :diabelski_usmiech
Jak szukałem auta to nie brałem skody pod uwagę w ogóle. Żona chciała duży bagażnik z klapą na wózek dziecięcy, ja minimum 150 kucy, silnik do 2 litrów. Wyszło Octavia i to przez duży przypadek. Nie czuję się gorszy prowadząc moje auto, ale też nie uważam innych kierowców za lepszych. Zgadzam się z poprzednikami w kwestii Polaka "zastaw się a postaw się" nadal króluje w świadomości.

[Vojtek1,9tdi]

Zgadzam się z poprzednikami w kwestii Polaka "zastaw się a postaw się" nadal króluje w świadomości.

Nadal i nie zanosi się żeby cos w tej kwestii się zmieniło.

[Agamek12]

Ja tam postanowiłem się prawie rok temu (bosze, to już rok?) "postawić" i kupić auto, które będzie sąsiadów "kuło w oczy" ... Niestety, kasy starczylo mi na biedniutką, z dychawicznym silnikiem, Avensis T25 . Ale mimo tego wrażenie robi i moi wujkowie już tak nie obrastają w piórka (jak kiedyś, gdy miałem Octavię) kiedy stawiam Tojkę obok ich Ałdikóf, beemek i innych Mercedesóf...

[lend]

Z tymi nastoletnimi passatami , które są wszech i wobec wspaniałe to trochę tak jak jak ktoś jedzie do Egiptu za 800 zł do 3* hotelu , pije piwo i tylko dlatego że jest z kranika a o drinka trzeba poprosić tylko się nie umie i foty na nk.pl że był co najmniej w Las Vegas

Zgodzę się , ze króluje "zastaw się a postaw się". Sam osobiście znam gościa gościa co przywozi mi robotę do zrobienia Land Cruzerem (aż mi szkoda tej fury) bo jego maszyny nie są w stanie tego zrobić a ja jeżdżę tylko (dla mnie aż) skodą a moje maszyny robią jego pracę w 1h . Ale on ma wywaloną w kosmos terenówkę.

Ale historia 4x4BKF to masakra totalna szacun za zachowanie zimnej krwi i wiele bym dał aby zobaczyć miny tych kolesi
:szeroki_usmiech [/b]

[Udesky]

To powiedzcie co tam w głowie tego kierowcy jest?

http://www.youtube.com/watch?v=VYizbLru-WU

Według mnie palenie gumy to szczyt głupoty.

Przypomniał mi się jeden opis na GG: "Ty pol gume, a jo bede kryncił" :lol:
Swoją drogą do tego palenia potrzebował oleju pod kołami :roll:, takie rzeczy to ja robiłem G2 1.8 90KM na suchym asfalcie z 8ludzi z przodu. Człowiek był młody u głupi. :szeroki_usmiech

Tak czytam i czytam ten tema i chyba sobie kupię CB w końcu będę miał co robić na drodze Gryfice - Warszawa, bo tak to się nudzę przez te 16h jazdy (tam i nazad). :diabelski_usmiech
I w końcu bym się dowiedział jaki jestem zły, niedobry i jak śmiem wyprzedzać takim czesko - niemieckim bękartem.

[piramida]

To powiedzcie co tam w głowie tego kierowcy jest?

http://www.youtube.com/watch?v=VYizbLru-WU

Według mnie palenie gumy to szczyt głupoty.

Przypomniał mi się jeden opis na GG: "Ty pol gume, a jo bede kryncił" :lol:
Swoją drogą do tego palenia potrzebował oleju pod kołami :roll:, takie rzeczy to ja robiłem G2 1.8 90KM na suchym asfalcie z 8ludzi z przodu. Człowiek był młody u głupi. :szeroki_usmiech

Tak czytam i czytam ten tema i chyba sobie kupię CB w końcu będę miał co robić na drodze Gryfice - Warszawa, bo tak to się nudzę przez te 16h jazdy (tam i nazad). :diabelski_usmiech
I w końcu bym się dowiedział jaki jestem zły, niedobry i jak śmiem wyprzedzać takim czesko - niemieckim bękartem.

odnosnie cb, to kilka razy zdarzyło się że kolesie pytaja mnie przez radio ile to jam tych kuniuf pod maską bo coś nie dowierzają że kapelusznik jednak może pogonić nie jedną droższą fure :szeroki_usmiech

[Udesky]

odnosnie cb, to kilka razy zdarzyło się że kolesie pytaja mnie przez radio ile to jam tych kuniuf pod maską bo coś nie dowierzają że kapelusznik jednak może pogonić nie jedną droższą fure

Twoja to jeszcze jakoś wygląda, jak by miała sportowe zacięcie, nie to co moja.
A wiesz jakich perturbacji serca (w sensie nerwowego spoglądania w lusterko) dostają gdy ich Paska, BMW czy Merca CDI pogania stare O1 i to w kombi. :diabelski_usmiech
Nie jeden z nich miał CB. Zapewne usłyszałbym od nich parę cierpkich słów na temat tego abym nie podskakiwał tym zielonym kurczakiem do ich wypasionych fur. Kiedy ja tylko szukam jelenia/zająca, który ma odpowiednie tempo. ops: :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech

[piramida]

odnosnie cb, to kilka razy zdarzyło się że kolesie pytaja mnie przez radio ile to jam tych kuniuf pod maską bo coś nie dowierzają że kapelusznik jednak może pogonić nie jedną droższą fure

Twoja to jeszcze jakoś wygląda, jak by miała sportowe zacięcie, nie to co moja.
A wiesz jakich perturbacji serca (w sensie nerwowego spoglądania w lusterko) dostają gdy ich Paska, BMW czy Merca CDI pogania stare O1 i to w kombi. :diabelski_usmiech
Nie jeden z nich miał CB. Zapewne usłyszałbym od nich parę cierpkich słów na temat tego abym nie podskakiwał tym zielonym kurczakiem do ich wypasionych fur. Kiedy ja tylko szukam jelenia/zająca, który ma odpowiednie tempo. ops: :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech

wygląd wyglądem, jakoś specialnie sie nie wyróznia, bardziej ich przeraza że to własnie skoda :szeroki_usmiech

[Udesky]

wygląd wyglądem, jakoś specialnie sie nie wyróznia, bardziej ich przeraza że to własnie skoda

Mnie jak wyprzeda jakiś Matiz czy Tico przy 120km/ to jestem pełen podziwu dla kierowcy. :szeroki_usmiech

[Octavianos]

Polacy to jednak nie dadzą sobie w kasze dmuchać i jeden drugiego wyprzedza pokazując mu, że ma lepszą furę. Śmieszne to trochę dla mnie..fajnie jest mieć moc, ale czasem jest tak, że nikomu się nigdzie nie spieszy, ale nie..muszę wyprzedzić...przecież mam lepsze auto!

[Agamek12]

Octavianos, ja sobie w środę jadę za jakimś Peżotem 206SW pustą drogą około 80km/h przez dłuższy odcinek. Dochodzę nagle do wniosku że taka prędkość to za mało i postanawiam wyprzedzić... W tym samym momencie woźnica Peżota chyba poczuł sie dotknięty i też zwiększył prędkość... Z trudem, ale te moje 110KM dało radę, lecz manewr wyprzedzania kończyłem na łuku. Kiedy na światłach (parę kilometrów dalej) wysiadłem z auta i postanowiłem spokojnie opier.olić kierowcę za to co zrobił, oczom mym ukazał sie pryszczaty młodzieniec z nastoletnią lampucerą - po moim (spokojnym) pytaniu ów małolat zaczerwienił się i powiedział, że nie zauważył... Szpaner...

[szkoda]

spoko, każdy sobie przedłuża jak może, to naturalne, aczkolwiek czasem zabawne - ostatnio zdarzyło mi się jechać za żywym trupem Uno z naklejką "TDI engine is for old people" :szeroki_usmiech
najpierw chciałem nawet coś zaproponować na światłach, ale jakoś mi przeszło

[ Dodano: Pią 24 Cze, 11 23:35 ]

Ja może opiszę sytuację pasującą idealnie do tematu...

nie wierzę :lol: :haha: :kciukgora
ad:

[r2r]

Są też przypadki zupełnie w drugą stronę. Mój sąsiad, tzw."nie-za-bogato-ubrany" zakupił salonowy egzemplarz Chevroleta Aveo. Auto, jak auto...nie jestem ani fanem ani przeciwnikiem tej marki. Sąsiadowi - z tego co obserwuję - też raczej NIE odwaliło jakby kupił conajmniej Ferrafi, ale....

O stałej porze jego poworotu z pracy obserwuję czasem śmieszne scenki. Zamyka auto, obchodzi do okoła, sprawdza klamki czy wszystko zamknięte, kieruje sie w strone domu, obraca za siebie, wraca do auta, obserwuje wnętrze przez szyby, znowu idzie w strone domu, obraca się na pięcie, obserwuje z 5 sekund, dalej idzie do domu i jeszcze puszcza z dwa kontrolne spojrzenia za siebie za furę. Nie wiem czego to obiaw, ale obstawiam że w auto poszło parę(naście) lat ładnej roboty i odkładania pesji i teraz jest cierpienie na taką chorobę z gatunku "żeby wiatr czasem nie dmuchnął na moje auto". Serio, facet czasem sprawia wrażenie że mógłby nie iść wogóle do tego domu tylko spacerować tak w promieniu 100m. od tego auta, patrząc na nie. Myślę sobie: "Nic mi do tego, tyrał, zarobił, kupił, niech mu służy jak najdłużej, każdy by się cieszył z salonowego samochodu, jaki by on nie był i każdy ma prawo cieszyć się z niego w sposób jaki mu odpowiada".

Niestety absolutnego hita strzelił kilka dni temu, kiedy zobaczywszy ptasią kupę na masce tego Chevroleta, zerwał pokaźnych rozmiarów liścia z krzaka i "usnunął" kał w sposób urągający wszelkim zasadom poszanowania lakieru. Kupsko sie mocno rozbabrało, a gość wyglądał komicznie z tym liściem, robiącym za ścierkę, w dłoni :lol:

[Vojtek1,9tdi]

Niestety absolutnego hita strzelił kilka dni temu, kiedy zobaczywszy ptasią kupę na masce tego Chevroleta, zerwał pokaźnych rozmiarów liścia z krzaka i "usnunął" kał w sposób urągający wszelkim zasadom poszanowania lakieru. Kupsko sie mocno rozbabrało, a gość wyglądał komicznie z tym liściem, robiącym za ścierkę, w dłoni

:haha: 1 :haha:

[obrus]

Najlepsze jest to, że mój kolega w wieku 34 lat ma ten sam zwyczaj i dotyczy auta, które ma 10 lat. Oprócz kilkukrotnego sprawdzenia drzwi upewnia się po którymś tam podejściu do auta, że koła skręcone są tak, by auto się nie stoczyło z górki, na jakim biegu zostawił itp. Co by było, gdyby miał nowe, choć ptasimi kupami się nie przejmuje.

[ironman]

to już zachowania na granicy natręctw (zaburzeń kompulsywnych). Nic strasznego. Kto z nas nie wrócił się nigdy do domu sprawdzić czy zamknął drzwi/wyłączył żelazko czy gotujący garnek. Sam czasami wracam sprawdzić czy na pewno zamknąłem.

O auto każdy dba jak umie i chce.
co do udowadniania na drodze, to ja zauważyłem trend że im słabsze auto tym częściej chce się ścigać. A drugi trend, to że jak jedziesz bmw to większość chce się z Tobą ścigać .

Ile to razy widziałem radość na twarzy kierownika wozu który mnie wyprzedził, w końcu wyprzedzał bmw

Jadąc skodą nikt raczej się tak nie spina, a i korku szybciej wpuszczają skodę niż bmw.