Wyjazdy w rejon Chorwacji - PODPOWIEDZI od tych co byli

[Alonzo_]

Mam pytanie do tych co jeżdżą tam i są obeznani.
Pewnie się powtórzę (jak ładnie gdzieś u nas to jest to podlinkujcie plizz)
Czy ktoś zgrabnie może mi napisać:


Co muszę mieć w aucie?
Szukałem na cro.pl ale stronami tam piszą przygody o gaszeniu samochodów gaśnicami ...., czy 1 czy 2 trójkąty- dysputy bez sensu i żadnych konkretów tylko nabijanie postów. I to w FAQ :shock: :cry: Jakie jest przepisami wymagane wyposażenie pojazdu na trasie Czechy/Austria/Słowenia/Chorwacja?
Ja wiem że na krętych drogach drugi trójkąt może się przydać (jeździłem ciężarówkami i wiem że i w PL sie 2 trójkąty przydają ). Ale jaki jest MUS?

Cro od 1 lipca ma być w Uni , czy tak?

Jeśli wszystkie kraje przeze mnie odwiedzane będą w Unii to czy muszę mieć dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne w razie wypadku/choroby? Jak wtedy z tymi sprawami? Ma ktoś wiedzę?
A jak to jest dziś? Czy musze kupować dodatkowe czy NFZ refunduje u nich te sprawy - są podpisane w tym temacie jakieś umowy z PL?

Dzięki za wszystko co się przyda, na szybko to pierwsze co mnie interesuje ale pewnie będą kolejne pytanka
Pzdr

[ruwado]

Alonzo_,

Cro od 1 lipca ma być w Uni , czy tak?

ponoć tak. Wtedy będa takie same zasady jak w innych krajach UE - ale EKUZ chyba jest potrzebny. ja nigdy EKUZ-a nie biore, bo zamawiam hotel przez Biuro Turystyczne i mam ubezpieczenie z biura na dojazd i pobyt.

Co do wyposażenia - zawsze czytam co ma byc w każdym kraju, ale wożę to co mogę mieć i rozsądek mi nakazuje.

Apteczka - nie patrze na normy jakieś tam - kompletuje to co może być przydatne

Trójkąt - wożę jeden, chociaż faktycznie, może warto w tym roku wyciągnąć z autka żony drugi i zabrać na wszelki wypadek.

Kamizelki - dla wszystkich, akurat tyle mam.

Na Słowacji nie zdejmowałem z przedniej lewej strony (przy słupku) mocowania do Nokii z navi, chociaz podobno trzeba.

Mam zapasowe koło, podnośnik i klucz - bo mam fabrycznie

Mam zapas żarówek (po kilka) ale to nie dla policajów, tylko dla siebie, żeby tam nie latać po sklepach.

Na wszelki wypadek jak wyważałem koła z oponami letnimi - to założyłem bez PB ciężarki - bo tyle sie o nich naczytałem.

CB nie mam - nie mam problemu.

I tyle. Może dlatego, że nigdy przez 5 lat mnie nie zatrzymywali (SK, A, SLO, Cro, H). Tylko raz w Slo jak wracałem na końcu autostrady miałem zjazd na bok i kontrole winiety.

[Alonzo_]

Alonzo_,

Cro od 1 lipca ma być w Uni , czy tak?

ponoć tak. Wtedy będa takie same zasady jak w innych krajach UE - ale EKUZ chyba jest potrzebny. ja nigdy EKUZ-a nie biore, bo zamawiam hotel przez Biuro Turystyczne i mam ubezpieczenie z biura na dojazd i pobyt.

Thx
Hmm, Ale EKUZ nie gwarantuje chyba bezpłatnego leczenia, muszę poczytać co dokładnie obejmuje. I czytałem, ze to podobno nie załatwia bezgotówkowo tylko, że z rachunkami sie zwraca po powrocie do NFZ-tu o zwrot.....?
Czy to znaczy że trzeba będzie wybulić np 10/20/50 tyś E za jakąś np operację z własnego i "dziobać " potem o swoje w NFZ- czyli droga przez mękę? A jak nie zapłacę np tego 20 tyś E to co wtedy? Nie wypuszczą mnie/dziecka ze szpitala?
Przerabiał ktoś takie coś?

[ruwado]

Alonzo_, ze strony NFZ
"Do czego uprawnia EKUZ

EKUZ uprawnia do świadczeń opieki zdrowotnej

w sytuacji nagłej
w zakresie niezbędnym z przyczyn medycznych, biorąc pod uwagę charakter świadczeń oraz przewidywany czas pobytu w kraju UE/EFTA.
w placówkach mających umowę z tamtejszą kasą chorych (odpowiednikiem NFZ)
na zasadach obowiązujących w kraju pobytu."

A to znalazłem na szybko
"* Co trzeba zrobić, by nie płacić za leczenie za granicą?
Kinga Mazowiecka: - Wyjeżdżając na wakacje do któregokolwiek kraju Unii Europejskiej lub do Islandii, Liechtensteinu, Norwegii i Szwajcarii warto wyrobić sobie EKUZ, czyli Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego. Jej posiadanie nie jest obowiązkowe, ale jest to dokument w postaci plastikowej karty, dzięki któremu w razie choroby czy wypadku za pomoc i leczenie nie będziemy płacić pełnego kosztu pobytu w szpitalu, udzielonej porady czy wykonanego zabiegu. EKUZ gwarantuje nam bowiem traktowanie na równi z obywatelami kraju, w którym przebywamy. A to oznacza, że jeżeli w danym państwie na przykład dopłaca się do transportu sanitarnego, pierwszych dni pobytu w szpitalu, leków, wizyty u specjalisty - my też będziemy musieli dopłacić. Są to jednak niewielkie sumy w porównaniu z kwotami, które musielibyśmy zapłacić nie mając EKUZ - wówczas bowiem pokrywamy pełne koszty terapii idące często w tysiące euro.

* Czy mając EKUZ, trzeba się jeszcze ubezpieczać dodatkowo?
- Na pewno warto o tym pomyśleć, ale równocześnie trzeba koniecznie dopytać się co obejmuje dodatkowe ubezpieczenie oferowane przy wyjeździe na zorganizowaną wycieczkę. Chodzi o to, by uniknąć opłat obowiązujących w danym kraju - w większości państw europejskich nie ma darmowej służby zdrowia, są dopłaty do zabiegów i badań. Trzeba też pamiętać, że EKUZ gwarantuje nam pomoc medyczną wyłącznie w nagłych wypadkach - nie jest dokumentem, na podstawie którego za granicą możemy sobie leczyć chorobę przewlekłą czy wyko-nać operację planową."

[okioki]

Co do kompletu żarówek to bankowo trzeba ich mieć

D1S tez trzeba miec :?: :twisted:

w sumie to mi niewiele mówi bo na żarówkach słabo się znam jak jadę do Czech to mam komplet żarówek ze starego auta ,w sumie nawet nie wiem czy pasują ,ale zaś tak to chyba nie będą sprawdzać

[AdamB]

ruwado, Alonzo_, bezstresowo kupuje się winiety na granicy.

[ Dodano: Pią 12 Kwi, 13 21:46 ]
Alonzo_, ja wykupywałem dodatkową polisę na wyjazd i w zasadzie nie chodziłem po karty z NFZ-tu.

[krzynol]

dla jadących przez Niemcy

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13729274,Niemcy__Obowiazkowe_kamizelki_odblaskowe_dla_kierowcow_.html?lokale=trojmiasto#BoxWiadTxt

winiety i inne opłaty na granicach lub stacjach paliw - nie ma co przepłacać
i bez przesady z tymi wymysłami o CB, żarówkach, apteczkach i karaniem za cokolwiek

[dato]

Jeśli wszystkie kraje przeze mnie odwiedzane będą w Unii to czy muszę mieć dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne w razie wypadku/choroby?

Jeśli jedziesz dalej na południe przez BH to nie będą. Na wszelki wypadek weź cały komplet łącznie z paszportami i zieloną kartą - HR powoli przygotowuje się na bycie granicą UE i ponoć duże zmiany w kontroli granicznej już są na tym "obcym" kawałku wybrzeża. Jeśli zmierzasz bliżej północy i granicy z Bośnią nie przekraczasz to nie ma problemu.
Co do zdrowotnego: bezproblemowo obsługiwał nas zawsze "ichni nfz" na podstawie paszportu, ubezpieczenie wykup jeśli chcesz mieć zabezpieczenie w postaci dentysty lub lekarza na talefon.

[Alonzo_]

Dzieki, wasze zdrowie :kufel (tak przy okazji, bez toastu i samemu to alkoholizm, podobno )

dato
Raczej na Chorwacji zakończę i BiH nie atakuję. Możę następnym razem.
Ale mam panny - 5 i 11 lat i może być różnie. Pytam żeby się "zabezpieczyć" - nie idzie o oszczędności...nie na tym. A często ja masz wszystko cacy to licho nie tyka.
Ale jak zawsze wolę wiedzieć bo jak czegoś nie potrzeba, po co marnować kaskę, lepiej na miejscu na ichnie trunki ją przeznaczyć :wink:

Czyli mówisz, że "nagłe" przypadki nie powinny być problemem i paszport wystarczy? Zębów tam sobie nie będę leczyć :szeroki_usmiech.
Zielonej karty na Cro też nie trzeba, prawda? Czytałem że BiH tak ale Cro bez ZK

[dato]

Alonzo - jak jedziesz bardziej na południe HR to przejeżdżasz przez Bośnię, bo ma dostęp do morza, póki co nie ominiesz (most stanął). Jak siedzisz na północy to nie ma problemu.
Ogólnie: W państwowych przychodniach i szpitalach zawsze nas i instruktorki obsługiwali bez łaski. Paszporty brali w zasadzie tylko po to, żeby nazwisko bez błędów przepisać, nigdy o RMUA nie pytali

Osobiście zawsze brałem dodatkowe ubezpieczenie, tak jak piszesz - koszt żaden, a na wszelki...

[ruwado]

ruwado, Alonzo_, bezstresowo kupuje się winiety na granicy.

tak też robię - nie martwię się, że zapłącę kilka złotych drożej czy nie. Cały wyjazd kosztuje dużo więcej.

[ Dodano: Sob 13 Kwi, 13 08:18 ]

Zielonej karty na Cro też nie trzeba, prawda? Czytałem że BiH tak ale Cro bez ZK

nie potrzeba do Cro, ale ja zawsze biorę z ubezpieczeniami, bo dają za free. Więc mam, nie zaszkodzi. Do BiH trzeba, chociaż nieraz na granicy nie sprawdzają.

[Walt]

nie martwię się, że zapłącę kilka złotych drożej czy nie.

Jest tylko jedno ale - świadomość że ktoś Cię ostro dyma, a tego nie lubię :P

[ruwado]

Walt, może i tak, ale na urlopie chce odpoczać też psychicznie od codziennych problemów - gdzie kupić taniej, gdzie nie itp.

[lu5asz]

A co do winetek. Te 50 zeta na wyjazdowych..... 6-7-8 tysiakach to już chyba można przeżyć i dać zarobić PZM-otowi. Tak sobie myślę.
_________________

No niby tak,te 50 zl. roznicy nie robi.Ale jak sie w kilku miejscach oszczedzi,patrz cena Euto teraz i takie tam inne to fajna sumka wychodzi.U mnie to wynika z oszczednosci,ale kazdy robi jak chce :P

[AdamB]

ruwado, nie zbyt jasno napisałem, mnie chodziło o bezstresowe nabywanie winiet na granicy każdego państwa, a nie w Polsce na granicy wszystkich. :szeroki_usmiech

Sorry , że Cię rozczarowałem. ops:

[dudek_t]

nie martwię się, że zapłącę kilka złotych drożej czy nie.

Jest tylko jedno ale - świadomość że ktoś Cię ostro dyma, a tego nie lubię :P

Jakie dyma?? Ten człowiek pracuje legalnie i zarabia na sprzedaży. Nie chcesz to nie kupujesz, chcesz wygodnie to daj mu zarobić kilkanaście złotych.

[ruwado]

Sorry , że Cię rozczarowałem. ops:

jakoś sobie z tym poradzę

Ten człowiek pracuje legalnie i zarabia na sprzedaży. Nie chcesz to nie kupujesz, chcesz wygodnie to daj mu zarobić kilkanaście złotych

coś w tym jest, każdy chce żyć :P

[krzynol]

koniec offtopa i lizania tyłków :szeroki_usmiech

człowiek jedzie na chorwację, siedzi stacjonarnie na dupie
kąpie się w morzu, załóżmy- środkowe wybrzeże, trwa to dwa tygodnie
gdzie taki człowiek z dziećmi może podjechać, zakładając że na noc wraca

- budva/dubrovnik/kotor (1 dzień?)
- pitwickie jeziora
- wodospady krka
- jakiś rafting
- ?

[ruwado]

człowiek jedzie na chorwację

człowiek jedzie DO Chorwacji

gdzie taki człowiek z dziećmi może podjechać, zakładając że na noc wraca

1) stacjonowałem w Novalji na Pagu tydzień - wycieczki - Plitvice, wodospady Krka, Zadar, miasto Pag, Lun
2) stacjonowałem w Cricvenicy tydzień - wycieczki - Hum, Pazin, wyspa Krk, Pula
3) stacjonowałem 2 lata pod rząd w Sv. Filip i Jakov koło Zadaru raz 1 tydzień, raz 2 tygodnie - wycieczki - rejs na Kornati, Sibenik, Split, Trogir, Medjugorje, wycieczka w góry Paklenica, Knin, Klis, wyspy Pasman i Ugljan, Nin
4) stacjonowałem na Peljesacu (Orebic) 2 tygodnie - wycieczki - Peljesac (Divna, Ston, Crkvice, Trpanj, Dingac, Loviste, Nakovana, Korcula (miasto i wyspa z plażą Pupnatska Luka), Dubrovnik z górą Srd, Trsteno, Imotski, wyspa Mljet, BIH ( wodospady Kravica, Poctelj, Blagaj, Mostar).

Jak o czymś zapomniałem to dopiszę.

[eaglemirek]

krzynol, Wodospady Kravica , Mostar, z Baśka Voda zrobiłem całodniową wycieczkę do Sarajewa :P Można też skorzystać z całodziennych wycieczek statkiem organizowanych przez tubylców z wyżywieniem i ichniejszym alkoholem bez ograniczeń w sumie za względnie przyzwoite pieniądze :szeroki_usmiech
Można też zaliczyć wjazd na Sv. Jure (emocje gwarantowane :diabelski_usmiech ). Osobiście podobała mi się wycieczka przez Hvar i miasto Hvar

[ruwado]

BIH ( wodospady Kravica, Poctelj, Blagaj, Mostar) jeden dzień - co prawda do Orebica przez Peljesac wracałem dość ... szybko :diabelski_usmiech na kolację do hotelu - wtedy małżonka przestała krzyczeć na drogach Peljesaca (przyzwyczaiła się)

Osobiście podobała mi się wycieczka przez Hvar i miasto Hvar

jadę na Hvar w lipcu :P :P :P

[krzynol]

czekamy też od tegorocznych chorawacjowiczów newsów
np. autostrada dokąd jest

[eaglemirek]

np. autostrada dokąd jest

To i mnie ciekawi bo ja w tym roku do Czarnogóry się wybieram :szeroki_usmiech
Choć Jadranka za Makarską w stronę Dubrownika dużo "ciekawsza" :diabelski_usmiech do jazdy samochodem niż autostrada :!:

[ruwado]

np. autostrada dokąd jest

do Vrgoraca - ma być w tym roku do Ploce, ale nie wierzę, że na wakacje zdążą. Jeździłem w zeszłym roku pod budowanym odcinkiem Vrgorac - Ploce - nie wyglądało to na szybko.

eaglemirek, gdzie jedziesz?

[krzynol]

w czerwcu 2012, ostatni zjazd był do Ploce, pomimo, że dalej już było pobudowane