400m czyli drogowe i nie tylko przygody równoległe - cd

[Skfarek]

No chyba, że ludzie nie wiedzą czym jeżdżą i zapłacił przy kupnie za "limited edition" 170KM

wiesz ego mile podłechtane, mam znajomego, który ma same takie specjalne wersje, tzn. kupuje serię ale jak tylko zasiada za kółkiem w jego umyśle rodzą się same dodatkowe konie :diabelski_usmiech

[Flame]

Pozdrowienia dla kierownika z Octavii RS FL na sosnowieckich blachach, z którym urządziliśmy małe zawody do Częstochowy :twisted:

Momentami fajnie szedł, ale jednak różnica mocy zrobiła swoje.

Wszystko odbyło się w kulturalnych warunkach z podziękowaniem na koniec

[Karql]

i ja tak pomyślałem ale co mu szkodziło się przyznać ?

Chęć dania do myślenia kierownikowi :diabelski_usmiech Ja mam zamalowane czerwone I na czarno i jak coś to też mówię, że 90 koni w dieslu

Ostatnio fajnie pogoniłem się z Rosyjskim kierownikiem Leksusa na Zakopiance od Myślenic do Lubnia. Gościu prawdopodobnie nie znał trasy, więc jechałem sobie na pół gwizdka, a on starał się za mną utrzymać także, żaden wyczyn, ale piszę o tym, bo zakończyło się to miłym akcentem - podziękowaniem sobie na wzajem i każdy pojechał w swoją stronę. Niestety takie coś to jest rzadkość...

[sew1981]

Udesky, o tym co piszesz to w a4 b6 miał oznaczenie "bke" a później w b7 zmodyfikowany o oznaczeniu "brb". Nie wiem co je łączy z "ajm" z b5, ale pewnie jakieś podobieństwo jest.
Prawdopodobnie to co spotkał na drodze to była 130 stka z chipem na 170 jak piszecie, a nie 100 konne.

[ Dodano: Sro 11 Sty, 12 11:54 ]
Flame, rozumiem że jechałeś audikiem tak?

[Flame]

tak,tak. Kierownik w RS chyba się spodziewał innego motoru.

[Andja]

czy Superb II TDI z Di czerwonym to 170KM???
jeśli tak to kolejny dostał sromotne baty :-)
jeśli nie to ops: pobiłem słabszego :P

[Udesky]

A ja ostatnio miałem szczęście ciąć się z BMW 3 2.0D i O2 2.0. 3 pasy cała trójka obok siebie i w zasadzie można powiedzieć, że padały remisy.
Wygrywał ten, który najszybciej złapał/nie zgubił trakcji i delikatnie operował pedałem gazu.
Już dawno mi się nie trafiła tak okazja i zabawa. Szczególnie z tą trakcja. :szeroki_usmiech

[sew1981]

Andja, tak ,czerwone "DI" to silnik 2.0 TDI CR 170 koni.
Jednak SII jest cięższy od OII, stąd różnica, a poza tym pewnie masz programik?

[Andja]

delikatny 185/430, ale skoro się napinał to dostał po palcach :P

[kabanos]

Ja wczoraj miałem start ze świateł z Toyotą Auris bez oznaczeń. Chłop musiał wskoczyć za mnie, bo jego pas był zajęty, ale do tego czasu remis.

[ryn3ek]

Jeszcze przed śniegowymi opadami, jakoś na początku stycznia, wieczorową porą na Modlińskiej stoję sobie spokojnie na środkowym pasie i podjeżdża do mnie typo Audi A4 1.9 Tdi, oczywiście za kierownicą w pozycji leżącej a obok nic innego tylko jakaś piękna lolita, muza gra i gazuje auto. Typa zlałem i sobie muzyczkę w radyjku zmieniam. Kątem oka spostrzegłem już żółte światło więc jeden, dwa i poszedł. Koledze z Audi troszeczkę refleksu zbrakło i został z tyłu. Szeliniak vs Audi 1:0.
Kolejne światła (czerwona passa), kolejny pojedynek. Stoję równo z linią, Audi podjeżdża, kontakt wzrokowy i delikatnie sobie podjeżdża pod sygnalizator, to zderzak przede mną, tą pół maski, skończyło się tak że podziwiałem jego bagażnik. Żółte, zielone światło, a typek nie widział nawet zmieniających się kolorów. Szeliniak vs Audi 2.0.
Nie wiem jak się czuł ale podejrzewam że przed dupą nie bardzo się popisał :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech

[Super_Be]

Nie wiem jak się czuł ale podejrzewam że przed dupą nie bardzo się popisał :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech

No, to musiało być traumatyczne przeżycie - w takiej super-turbo-bryce :lol: i to przed swoją ukochaną (lub świnią, w zależności od stopnia "zdresowienia" typa) dostać baty od jakiegoś kapelusznika* w tatusiowatej skodziance :diabelski_usmiech .


* no offence, podejrzewam tylko, że tak Cię gostek ocenił zatrzymując się obok Ciebie 8) .

[sew1981]

ostatnio się ciąłem na dwóch pasach pod góre, temperatura około zera...na granicy przyczepnośći na zakrętach. Do góry szedł ze mną Touran bez oznaczeń.Podejrzewam , że było to 2.0 tdi 140 ps. Miał kseny, byl obniżony ewidentnie, bo mimo wyższej budy, mniej go przechylało na zakręcie. Równo - tzn. na zakrętach przez obniżenie ciut szybciej wchodził, ja już bokiem dosłownie jechałem....a na krótkich prostych dochodziłem go, większy power. Więc remisik w sumie w takich warunkach :twisted:

[Zorr]

wczoraj po dłuższej przerwie udało mi się pościgać, trochę z rolki trochę z zatrzymania, vs czarna octavia 2FL na rej. WE***** (może ktoś z forum?). Te blachy oz-najmują że pewnie coś z wypożyczalni/leasingu i z tego tytułu zakładam, że był to któryś z diesli, a sądząc po startach to pewnie 140KM.

Tak czy siak moja szybsza, ale tak patrząc w lusterko to nie aż tak bardzo szybsza. (parę długości).

PS po takiej jeździe jak już później chłodziłem na postoju samochód to komp pokazywał spalanie 0.6-0.7 l/h a zwykle pokazuje 0.7-0.8l/h. Widocznie octa też była zadowolona z rozgrzewki.

[piramida]

Zorr, parę długości to juz jest sporo, 1.8tsi jest szybszy lub równy eresce tdi :wink:

[sew1981]

Zorr, 140 stkę robię bez problemu większego. 1-2 prawie równo idę z lekką przewagą ,ale później od 3 gangu to już bardzo wyraźnie odjeżdzam. Więc myślę, że koleś musiał katować auto po całości i być niezły w tym jeśli mu dość mocno nie odjechałeś 1.8 tsi.

Wczoraj śpusciłem łomot audi a4 1.9 tdi (110 km) takie z 99 roku na oko. Sam się prosił.
Na jednych światłach usiadła za mną na dupie nowa meganka 3 drzwiowa z kreski i powiem że nawet nadążał do 150 w zasadzie równo ze mną przyśpieszał, nie mógł mnie dogonić, ale też nie odstawał. Później było czerwone i skręcaliśmy. Nie mam pojęcia co to za silnik był - ciemno było , bo bodykicie nie wyglądał na jakąś usportowioną wersję (zero ksenów, spojlerów i dupereli, podejrzewam jakiegoś mocniejszego diesla zatem.

[Zorr]

Zorr, parę długości to juz jest sporo, 1.8tsi jest szybszy lub równy eresce tdi :wink:

RS TDI ma podobną moc, więc to nie dziwne.
Na pewno nie miał spoilera więc chyba nie RSka.

Zorr, 140 stkę robię bez problemu większego. 1-2 prawie równo idę z lekką przewagą ,ale później od 3 gangu to już bardzo wyraźnie odjeżdzam. Więc myślę, że koleś musiał katować auto po całości i być niezły w tym jeśli mu dość mocno nie odjechałeś 1.8 tsi.

śpieszę z wyjaśnieniem ... ścigaliśmy się tak do "końca dwójki - początku trójki" czyli takie góra ~130. Z jednej strony są to już duże prędkości nawet jak na miasto nocą pomimo 3 pasów, z drugiej strony światła co ileś tam set metrów.

Co do dystansu, jaki byłem z przodu, to trudno go określić w nocy patrząc w lusterko i jednocześnie maksymalnie przyśpieszając.
Z własnych obserwacji zauważyłem, moja 2 była znacznie szybsza niż jego. O ile 1 to tak się jakoś bardzo nie różniło, co w sumie nie jest dziwne to 2 już wyraźnie oddalałem się od niego.

[kazik4x4]

Jest zima, jest mój czas Za długo by opisywać dziesiątki kierowników znikających w tylnym lusterku na ośnieżonej drodze A co, raz do roku to i ja jestem szybszy :diabelski_usmiech

[Zorr]

kazik4x4, zapraszam do Wrocka, u nas śniegu jak nie było tak nie ma. Dopiero dzisiaj temperatura około 7:00 wynosiła -8.5C a tak to minimum parę razy było ~ -2C

[kazik4x4]

Zorr, eee, co Ty, pół polski przejechać żeby baty dostać

[andriu21tg]

kazik4x4, heheh dobre dobre !

[sew1981]

Zorr, i wszystko jasne
Przed chwilą odsniężyłem moje Scudo i musiałem polecieć do centrum. Jakiś cwaniak w focusie mk1 próbował wbić się przede mną na pas ze światełek...niestety nie udało mu się. Wnioskuje starego benzyniaka na pokładzie, bo równo odchodziliśmy z kreski.
Tacy to się dziwią, jak widzą starego pudlaka który rusza równo z nimi
Generalnie poruszam się nim normalnie, ale momentami muszę silnik przedmuchać :wink:

[Zorr]

kazik4x4, heheh dobre dobre !

faktycznie dobra odpowiedź ... :szeroki_usmiech


sew1981
na co dzień w takich sytuacjach jak Twoja, to zwykle odpuszczam, bo mam silnik zimny (taka trasa cóż począć)

[sew1981]

Zorr, no ja też , ale silnik miałem nagrzany, a poza tym beka jest jak widać lekkie zakłopotanie u takich kierowników, kiedy dorównuje im stary fiacior dostawczy :szeroki_usmiech

[Zorr]

wczoraj udało mi się znaleźć kogoś do pośmigania, trafiło na Golfa IV w benzynie bodajże (bo biegi zmieniał w podobnym czasie). Golfik był zrobiony, szyby przyciemnione itp.
Pierwszy start z rolki z dwójki na dojeździe do świateł.
Oboje ogień i słyszałem jeszcze jak stracił przyczepność, co wywołało banana u mnie, a moja skodzia zyskała parę metrów. Z moją przewagą tych paru metrów, łeb w łeb dobiliśmy do końca trójki, gdzie ja zacząłem hamować on jeszcze cisnął. (jak dla mnie taka prędkość zimą na błyszczącym źle wyprofilowanym łuku to i tak za dużo)

Następny start już z zatrzymania na światłach. Ja stałem na skrajnym prawym pasie, on na skrajnym lewym pasie, między nami jakieś inny uczestnik ruchu.
Niestety całą zabawę popsuła nam (mi?) sygnalizacja świetlna. Działa tak że mój pas dostaje zielone 1sek wcześniej niż skrajny lewy. Wiedziałem o tym i chciałem ruszyć równo więc patrzałem na światła golfika, golfik najwidoczniej też o tym wiedział i patrzał na moje światła. W efekcie on ruszył na moim zielonym i swoim czerwonym a ja zaspałem swoje zielone, bo patrzyłem na jego czerwone. Ta 1 sek wystarczyła, abym został sporo w tyle. Trochę go goniłem ale już bez nadziei.

Tak czy siak trafiłem na równego sobie, ogrzałem trochę samochód i zadowolony wróciłem do domku.