ja rozumiem tuning tuningiem ale jednak troche przesadzona kwota jak za golfa II....
A co do tematu, to ostatnio gonilem sie z nowa bmw 5 kombi bez oznaczen, ale tez bez kopcenia, wydaje mi sie ze jakas bena, i wygladalo to tak ze stawalismy na swiatlach on przede mna, i od razu rura, odskakiwal mi na 2-3 dlugosci i do konca 3 praktycznie rowno, niestety z boku moj ASR dosc szybko sie zalaczyl i musialem sobie darowac :evil:
dodam ze u mnie 160KM
ja rozumiem tuning tuningiem ale jednak troche przesadzona kwota jak za golfa II....
zobacz co napisałem wcześniej, za WOLNIEJSZE lambo albo ferrari trzeba dać kilka razy więcej więc jaka przesadzona :diabelski_usmiech Nie płacisz za golfa tylko za osiągi :wink:
hotrain, w sumie to okazja, za wolniejsze lambo trzeba dać duuuużo więcej :diabelski_usmiech Zorr, w ogłoszeniu jest 310, ale niska masa robi swoje :P
no właśnie coś mi tu nie gra z tymi mocami i wyścigami 310KM golfa.
Hayabusa (za wiki) ~200KM i waga 260kg, ma do setki ~2.5s a do dwustu coś ~7.3 s
Mitsubishi Lancer Evo X GSR SST Stufe 3 380KM waga 1596kg, ma do stu 4,5sek i do dwustu 16,30sek
ile by musiał 310KM golf ważyć, aby jechać podobnie jak Hayabusa, 500kg to chyba góra.
[ Dodano: Czw 17 Maj, 12 12:39 ] arturo_freestyl, fajnie jedzie do końca 4 a potem zaczyna się kicha, z resztą u mnie w standardzie też tak jest...
Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Zorr, oczywiście, popieram, ten wyścig golf II vs. hayabusa to jakiś fake, albo kierownik motoru to popierdółka.
Tu macie realne starcie: nissan gt-r switzer (850 ps) vs Hayabusa (198 ps) i widać jak to się ma do wyścigu z golfem II:
W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.
:twisted:
policja musiałaby mieć takie gt-r po tuningu żeby móc dogonić taki motor...więc to kolejny argument za tym, że chłopaki na jednośladach nawet nie wiedzieli że ktoś ich goni hehe, a policja podniecona że złapała szaleńców
[ Dodano: Czw 17 Maj, 12 15:42 ] Skfarek, niby tak, ale jakiś czas temu był na sprzedaż golf I z łodzi (znany m.in z bemowa i innych eventów) z dłubniętym silnikiem 1.8 t na moc 390 ps :twisted: , rocznik 82 (stan bardzo ładny) za 20 tyś złotych, więc też uważam, że za to g2 za dużo krzyczy.
kfarek, niby tak, ale jakiś czas temu był na sprzedaż golf I z łodzi (znany m.in z bemowa i innych eventów) z dłubniętym silnikiem 1.8 t na moc 390 ps , rocznik 82 (stan bardzo ładny) za 20 tyś złotych, więc też uważam, że za to g2 za dużo krzyczy.
no to w świetle ceny tego z 1.8t to rzeczywiście dużo
kiedys widziałem filmik z radjowozu jak 530d e39 policji uciekło po kretej trasie (kierownik dobrze ogarniał auto) a sportowy motor po autostradzie miałby miec problem dziwna ich ta ucieczka :?:
Jade sobie ostatnio spokojnie łeresem w nocy, a tu nagle ktos mi pod dupe podjezdza. Delikatnie przyspieszam i jade rowna predkoscia, a tu pedal nadal za mna jedzie. Prawie mi w dupe wjechal, wciasnlaem na chwile, patrze i widze w koncu swiatla auta-poznaje, ze to OCTAVIA, widze 3 antenki wiec wiem o co chodzi. Zwalniam do 60km/h a ci dalej mi cisna po zderzaku. W koncu mnie wyprzedzili i ze 160km/h popierdalali, ale mam zjebanego ajfona wiec nie nagralem. Tak, to byl nieoznakowany radiowoz Na nieoznakowane radiowozy najlepszy jest monitoring
Jade sobie ostatnio spokojnie łeresem w nocy, a tu nagle ktos mi pod dupe podjezdza. Delikatnie przyspieszam i jade rowna predkoscia, a tu pedal nadal za mna jedzie. Prawie mi w dupe wjechal, wciasnlaem na chwile, patrze i widze w koncu swiatla auta-poznaje, ze to OCTAVIA, widze 3 antenki wiec wiem o co chodzi. Zwalniam do 60km/h a ci dalej mi cisna po zderzaku. W koncu mnie wyprzedzili i ze 160km/h popierdalali, ale mam zjebanego ajfona wiec nie nagralem. Tak, to byl nieoznakowany radiowoz Na nieoznakowane radiowozy najlepszy jest monitoring
trzeba było mu delikatnie na hamulec nacisnąć :wink:
No wlasnie jak mnie mineli to mi to przyszlo do glowy. Drugi raz sie nie zawaham Gorzej tylko, jak mieli nagyrwanie wlaczone, ale z taka predkoscia to watpie.
Wydaje mi się, że odpowiednie gumy i 4x4 robią też robotę.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=-pXIZ8Zkz-Q&feature=related[/youtube]
Inne ujęcie:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=POzJwhzIJlI[/youtube]
blind_walker - robią robotę.
Ale w temacie 4oo vs 2oo (w kontekście tego wcześniejszego filmiku Hayka vs Golf) to takie cuda możliwe tylko jak kierownik 2oo jest pi....pa.
Jeśli ktoś w miarę ogarnia moto na którym jedzie, to na prostej nie trzeba Hajki aby odjechać bardzo mocnym autom.
Na własnym przykładzie (Honda CBX 750F z 1984r. moc fabryczna 92KM - teraz nikt nie wie ), gdzie moto waży jak duży kloc - 230kg + jeździec, czyli przekraczamy 340kg 8)
100km/h przekracza na 2 biegu i kończą się obroty (czyli turystyk, obecne ścigacze na 1 biegu spokojnie przekraczają 120-160km zależnie od pojemności).
Teraz przykłady (wszystko po Krakowie przy startach spod świateł):
- Audi S8 340KM - zorientowałem się że się ścigał jak wrzuciłem 3 i od razu 4,5,6 do spokojnej jazdy, gdy po chwili ten kloc przeleciał z rykiem obok wciąż przyspieszając;
- Audi TT (jaki silnik nie wiem) - ruszam sobie spokojnie (jak na moto) i słyszę pisk na pasie obok, że to Audi startuje ostro, to odkręciłem do 10k RPM, drugi bieg tak samo, jeszcze trochę na 3 i było trzeba hamować na kolejnych światłach, oczywiście TT daleko w tyle;
- Subaru Impreza (jaka wersja nie wiem) - wyglądała jak rajdóweczka na drodze - ruszył ostro, ale nawet na milimetr nie był z przodu.
To tylko przykłady warte wspomnienia (tjuningowe golfy i calibry się nie liczą).
A i raz dostałem łomot.
Próbowałem dogonić na Alejach i później na Bora Komorowskiego dwa przecinaki (900ccm i litra, przy czym litrem jechała para). Motorki tak po 140-160KM i powiem że nie byłem w stanie dotrzymać im kroku, a nie jechali na maxa.
Była O1 kombi ALH++ 150/340
Obecnie Pyzio 206 1.4HDi+ ~90/200
Eee tam, moj znajomy fazerem fz6 uciekl rok temu octavi rs 2.0 TFSI. Klopotu praktycznie nie mial. Gorzej bylo, ze mieli wlaczona kamere i nagranie, po rejestracji wzieli adres i czekali na niego w domu :diabelski_usmiech
soszek81, różnica w stosunku mocy do masy jest bardzo duża. Taki Golf powinien mieć ok 800KM, żeby iść na równi z motocyklem, chociaż dochodzą jeszcze opory toczenia, szybkość zmiany biegów itd. Powiem tak, na kresce z motocyklem mało który samochód ma szanse. Za to na torze wyniki takiego pojedynku mogą być odwrotne.
soszek81, różnica w stosunku mocy do masy jest bardzo duża. Taki Golf powinien mieć ok 800KM, żeby iść na równi z motocyklem, chociaż dochodzą jeszcze opory toczenia, szybkość zmiany biegów itd. Powiem tak, na kresce z motocyklem mało który samochód ma szanse. Za to na torze wyniki takiego pojedynku mogą być odwrotne.
Teoretycznie wg zasady: "Zgodnie z drugą zasadą dynamiki przyspieszenie ciała jest proporcjonalne do wypadkowej siły F działającej na to ciało i odwrotnie proporcjonalne do masy ciała m."
wynikałoby, że jeżeli haybusa waży z kierowcą 300kg to auto (GTR) ważące 1800kg potrzebowałby 6 krotnie większej siły, czyli zamiast dajmy na to 200KM hayabusy jakieś 1200KM.
Jednakowoż z drugiej strony auta mają lepszą trakcje bo mają napęd na 4 koła i większy docisk koła do podłoża, więc GTR mający 850KM jest w stanie być równie szybki.
Golf II z napędem na 4 kółka ważący powiedzmy 1000kg potrzebowałby jakieś 500-600KM.
Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Zorr, tak też liczyłem i brałem pod uwagę trakcję itd. Przyjąłem, że Golf waży ok 1150kg (965kg seria GTI) 4x4 i V6 do lekkich nie należą + kierowca 100kg, czyli 1250kg. Wyszło niecałe 800KM. To tylko teoria. Na czas 1/4mili ma wpływ wiele czynników, więc to wszystko to tylko gdybanie.
Zorr, tak też liczyłem i brałem pod uwagę trakcję itd. Przyjąłem, że Golf waży ok 1150kg (965kg seria GTI) 4x4 i V6 do lekkich nie należą + kierowca 100kg, czyli 1250kg. Wyszło niecałe 800KM. To tylko teoria. Na czas 1/4mili ma wpływ wiele czynników, więc to wszystko to tylko gdybanie.
w rykach był golf 1 4x4 zwykłe 2.0 tsi 360km i krecił regularne 11,5s wygrał z porsze turbo 530km
do hayabusy seryjnej to mu jeszcze brakuje ok 1-1,5s na 400m czyli podwojenia jego mocy
Octavia FWD 370KM/460Nm + NX ET 14,607 - Bemowo 2011 ET 13,482 - Ryki 2012 ET 13,014 - Ełk 2013 ET 12,939 - Ryki 2015 0-200km/h - 13,2s 2 v-ce Mistrz Polski FWD TURBO PROFI 2015 1/4Mili
Panowie po co ta dysputa? przecież wysłałem stronę wcześniej link z moscow unlim, gdzie widać, że dopiero grubo ponad 200 km/h wyprzedza hayabusę tuningowany nissan gt-r o mocy 850 koni mechanicznych. Ten golf 300 konny nie ma poprostu szans w takim pojedynku
dla tych, którzy przeoczyli powtórka z opisem z zatrzymanej tabelki na końcu filmu (na mile nissan wygrywa, na moscow unlim dystans to mila a nie ćwiara):
W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.
Nissan gt-r switzer czas na ćwiarę - 10,719s (prędkość 220,45 km/h) czas na milę - 26,456 s ( prędkość 315,78 km/h)
Hayabusa gsx1300r czas na ćwiarę - 10,761s (prędkość 224,57 km/h), czas na milę - 26,934 s (prędkość 293, 15 km/h)
widać, różnice kosmetyczne
ale power jest :twisted: :twisted:
[ Dodano: Pią 18 Maj, 12 17:37 ]
p.s. tu widać że kierowniki dobrze ogarniają maszyny poza tym :twisted:
[ Dodano: Pią 18 Maj, 12 17:42 ] octaviars1, to może to mu pomoże na przyszłość:
W sezonie 2009 stoczyłem kilka pojedynków dosiadając Suzuki GSX-R 600 -113KM. Samochodem który zbierał baty było Porsche Carrera S - 390PS. Pojedynki toczyliśmy na S7 na odcinku Jedlanka-Białobrzegi. Carrera wyraźnie zostawała z tyłu spod świateł w Jedlance, dopiero przy ok. 220km/h-230km/h Suzzi ustępowała pola Porschakowi - bo jej odcinało zapłon.
W następnym sezonie po przesiadce na Yamahę FZ1 - 1000ccm - ok. 165PS wspomniane Porsche nie było w stanie wogóle konkurowac z Yamahą - dawało dupy i na starcie i z V-max o lata świetlne.
Reasumijąc, malo który, nawet baaardzo stuningowany wóz, jest w stanie objechać mocny motor.
Komentarz