Kochajmy sąsiadów. Psa nie mam, ale w wieku 20-lat dwa auta czego sąsiedzi przeboleć nie mogą. Co myję auto (bez wody, bo to zabronione) pod swoim garażem, co źle zaparkuję (czasami nawet i dobrze) to przyjeżdża straż miejsca i mówi - "otrzymaliśmy zgłoszenie, więc musieliśmy przyjechać". Nigdy nie dostałem mandatu, a ze strażnikami jestem już na TY, bo mnie znają... Przez te telefony tylko marnują czas na dojazd na moje osiedle i sprawdzenie, że wszystko jest w porządku. Co najlepsze - byli już około sześć razy i zawsze na mnie dzwoniła ta sama osoba. Kiedyś podobno zadzwoniła, bo moje auto stało PRZY przystanku w miejscu dozwolonym, a na samym przystanku stały dwa auta (cały dzień). Oczywiście wezwanie było tylko do srebrnej Skody. :lol:
Dlatego walcz z sąsiadami i mów im co o nich myślisz.
Dlatego walcz z sąsiadami i mów im co o nich myślisz.
![Oczko](https://forum.octaviaclub.pl/core/images/smilies/wink.png)
Mam sasiadkę której też przeszkadza to że myję auto, że parkuję na chodniku (mimo że robię to przepisowo). Straz tylko przyjeżdża i rozkłada ręce no bo dostali wezwanie. Przeszkadza jej też to że leję "czystą" wodę na ulicę do ulicznej kratki pod jej ogrodzeniem (bo po ulewach mam tego nadmiar na placu
![Smutny](https://forum.octaviaclub.pl/core/images/smilies/frown.png)
![Oczko](https://forum.octaviaclub.pl/core/images/smilies/wink.png)
Komentarz