Zamieszczone przez westwi78

normalnie jak w poniższym kawale :
żona mówi :
Idź powieś pranie. Umów się z dentystą na środę, połóż skarpetki na miejsce, odbierz dzieci ze szkoły i przedszkola.
Nic nie mów, nie zapraszaj kumpli na wieczór i zrób coś z kranem, bo cieknie...
mąż słyszy :
Idź powieś pranie.
Umów się z dentystą na środę,
połóż skarpetki na miejsce,
odbierz dzieci ze szkoły i przedszkola.
Nic nie mów, nie zapraszaj kumpli na wieczór i
zrób coś z kranem, bo cieknie...
właśnie o takim otwieraniu oczu napisałem....
Komentarz