shok, niby masz rację, ale z drugiej strony zauważ, że za granicą wiele towarów z powiedzmy "wyższej" półki kosztuje zdecydowanie mniej niż w Polsce. U nas nadal funkcjonuje taktyka chorych marż na wszystko, co jest adresowane do ciut lepiej zarabiających ludzi oraz taktyka jednorazowego golenia jelenia, który wszedł do sklepu.
Przykład: kupowałem ostatnio baterię do della. U nas na hasło dell zaczynało się pier.... o panie dell... to to... to tamto.... na zmówienie.... itp itd. W DE od ręki kupiłem zamiennik (o większej pojemności) o stówę taniej (z przesyłką) od zamiennika mniejszej pojemności w Polsce. Bateria przyszła tydzień po zakupie. U nas potrzebowali 2 tyg na sprowadzenie. Sorry, ale podejrzewam, że za chwilę, to właśnie goście z takich firm będą płakać jaki to kryzys jest, bo nikt u nich nie kupuje.....
Nieco inny przykład: urządzenie rehabilitacyjne dla mojego dziecka: w stanach ok 500 dolców + przesyłka (tylko ktoś musi to wysłać. bo dystrybutor ma szlaban na handel poza stanami - umowa dystrybucyjna z producentem). W Polsce 3200-3300 pln. Qrewstwo w najczystszej postaci.
Takie przykłady można mnożyć w nieskończoność.
Nie mówiąc już o towarach luksusowych. Znajomy ma jacht. Wszystko kupuje za granicą, bo jak twierdzi u nas na hasło "jacht" wszystko drożeje 5x.
[ Dodano: Nie 23 Wrz, 12 13:42 ]
.. a jak znajdziecie, to my obiecujemy wam, że tak zmienimy prawo, żebyście mogli wydymać ich w majestacie prawa, a nam nie zapłacić podatków...
Przykład: kupowałem ostatnio baterię do della. U nas na hasło dell zaczynało się pier.... o panie dell... to to... to tamto.... na zmówienie.... itp itd. W DE od ręki kupiłem zamiennik (o większej pojemności) o stówę taniej (z przesyłką) od zamiennika mniejszej pojemności w Polsce. Bateria przyszła tydzień po zakupie. U nas potrzebowali 2 tyg na sprowadzenie. Sorry, ale podejrzewam, że za chwilę, to właśnie goście z takich firm będą płakać jaki to kryzys jest, bo nikt u nich nie kupuje.....
Nieco inny przykład: urządzenie rehabilitacyjne dla mojego dziecka: w stanach ok 500 dolców + przesyłka (tylko ktoś musi to wysłać. bo dystrybutor ma szlaban na handel poza stanami - umowa dystrybucyjna z producentem). W Polsce 3200-3300 pln. Qrewstwo w najczystszej postaci.
Takie przykłady można mnożyć w nieskończoność.
Nie mówiąc już o towarach luksusowych. Znajomy ma jacht. Wszystko kupuje za granicą, bo jak twierdzi u nas na hasło "jacht" wszystko drożeje 5x.
[ Dodano: Nie 23 Wrz, 12 13:42 ]
Zamieszczone przez Udesky
Komentarz