Ogłoszono kryzys

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Maicroft
    Moderator
    S_OCP MemberModeratorr
    • 2004
    • 25757
    • Audi

    To zalezy co sie w tym IT robi, bo znam przypadki, ze po zlozeniu wypowiedzenia, nikt nawet do ciebie nie zadzwoni :twisted: Nie chcesz, nie musisz pracowac.
    Spritmonitor.de

    Komentarz

    • westwi78
      RS
      • 2008
      • 2940

      Zamieszczone przez kazik4x4
      Składasz wypowiedzenie co kwartał i po roku masz 80% więcej. Jakież to proste!
      nawet więcej, bo to będzie procent składany

      Komentarz

      • natash
        RS
        • 2011
        • 2599

        Zależy o jakim poziomie IT mówimy, jak o IT w Urzędzie Skarbowym to nie jak Korporacja zagraniczna to tak, teoretycznie co kwartał to słabo, bo każdy kolejny będzie się zastanawiał ile u niego posiedzisz, ale po roku czemu nie .

        Komentarz

        • kazik4x4
          RS
          • 2008
          • 2728

          Zamieszczone przez Maicroft
          To zalezy co sie w tym IT robi, bo znam przypadki, ze po zlozeniu wypowiedzenia, nikt nawet do ciebie nie zadzwoni :twisted: Nie chcesz, nie musisz pracowac.
          Może nie co, ale jak

          [ Dodano: Czw 21 Maj, 15 12:11 ]
          Zamieszczone przez westwi78
          Zamieszczone przez kazik4x4
          Składasz wypowiedzenie co kwartał i po roku masz 80% więcej. Jakież to proste!
          nawet więcej, bo to będzie procent składany
          To fakt :!:

          Komentarz

          • beaviso
            Elegance
            • 2010
            • 767
            • Octavia II (1Z3)
            • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

            Nie ma jednej uniwersalnej zasady. Trzeba być dobrym psychologiem, wyczuć szefa. I mieć wzgląd na sytuację firmy, by wniosek nie wyglądał absurdalnie

            Są firmy, które nawet dobremu specjaliście powiedzą "jak nie pasuje, to do widzenia", choćby miały go stracić ze szkodą dla swojego produktu. To kwestia kultury zarządzania.

            Są firmy, które dbają o pracowników i starają się zatrzymać ich na lata. Moim zdaniem - tak powinno się działać, bo specjalistów, w dodatku wiernych, brakuje w każdej branży.

            Wszystko zależy od tego jakim jest się specjalistą. Niestety. Nie ma ludzi niezastąpionych. Pytanie tylko - ile trzeba za takie zastępstwo zapłacić, no i w jakim czasie będzie do osiągnięcia. A może w ogóle nie trzeba zastępować, bo "rana zabliźni się sama".

            Większym firmom łatwiej przełknąć utratę fachowca. O ile nie jest to masowy trend.

            To wszystko poskładaj sobie do kupy i wypracuj własną strategię. Podwyżka o 20% to dla średniej firmy pierdnięcie, takie są fakty. Na głupoty wydają N razy więcej kasy.

            Jest jeszcze aspekt zaszeregowania. W korpo generalnie istnieje coś takiego i wyżej bata nie podskoczysz (bez zmiany stanowiska). Pytanie tylko, czy znasz tę granicę - może jest wyżej niż dotąd myślałeś.

            M.
            666 4U

            Komentarz

            • loyd
              RS
              • 2010
              • 2342

              Zamieszczone przez beaviso
              Podwyżka o 20% to dla średniej firmy pierdnięcie
              Prawda jest taka, że dla każdej firmy podwyżka o 20 % czy nawet o 200 % to pierdnięcie.

              Komentarz

              • Maicroft
                Moderator
                S_OCP MemberModeratorr
                • 2004
                • 25757
                • Audi

                A firma to dzialnosc gospodarcza, ktora zatrudnia 3 osoby, czy taka ktora zatrudnia 30 lub 3000 osob ??

                Bo dla firmy 3 osobowej, podwyzka kazdemu pracownikowi ktory dzis zarabia 6tys brutto o 20% to nie jest juz tak malo, bo 3 pracownikow to koszt zwiekszony zaledwie o 4500zl (to tyle ile w zasadzie jeden dostaje do reki). To kwota ktora skads trzeba wziasc, bo sama sie nie wyczaruje :lol:

                Aplikantow zatrudniasz na pelny etat za 1750zl czy 1/8 etatu :twisted:
                Spritmonitor.de

                Komentarz

                • loyd
                  RS
                  • 2010
                  • 2342

                  Maicroft - pełny etat i płacę sporo ponad minimalną.

                  To się wbrew pozorom bardzo opłaca.

                  Komentarz

                  • Maicroft
                    Moderator
                    S_OCP MemberModeratorr
                    • 2004
                    • 25757
                    • Audi

                    Jednym tak innym nie bardzo... no to chwala Ci za to
                    Spritmonitor.de

                    Komentarz

                    • kazik4x4
                      RS
                      • 2008
                      • 2728

                      Zamieszczone przez loyd
                      Zamieszczone przez beaviso
                      Podwyżka o 20% to dla średniej firmy pierdnięcie
                      Prawda jest taka, że dla każdej firmy podwyżka o 20 % czy nawet o 200 % to pierdnięcie.
                      Okłady na głowę polecam. Zimne najlepiej.

                      [ Dodano: Pią 22 Maj, 15 13:47 ]
                      Zamieszczone przez loyd
                      Maicroft - pełny etat i płacę sporo ponad minimalną.

                      To się wbrew pozorom bardzo opłaca.
                      Sporo ponad minimalną czyli 1800 netto?

                      Może miałeś na myśli średnią i płacisz im 4000 netto. :diabelski_usmiech

                      [ Dodano: Pią 22 Maj, 15 14:08 ]
                      Ja powiem ze strony pracodawcy:
                      - dobrym pracownikom płacę dobrze, gównianym gówniano.
                      - jeśli dobry pracownik przychodzi po podwyżkę, to muszą być przesłanki ku temu, żeby ją otrzymał czyli: większa ilość pracy/obowiązków, wzrost kwalifikacji, lepsza cena za wyroby/usługi.
                      Jeżeli pracownik faktycznie zarabia na siebie, na utrzymanie swojej działki w firmie i jeszcze mi z tego zostaje godziwy pieniądz to ja jestem otwarty na rozmowy.
                      Ale jeśli przychodzi człowiek z którego nie mam zbyt wielkiego pożytku, pracownikiem jest przeciętnym a i osobowość nie powala to nie widzę powodu żeby dawać mu podwyżkę jeśli jego jedynym argumentem jest to, że za mało zarabia. Podniosę jemu, to zaraz przyjdzie 10-12 chłopa z jego działu i powie "a my to chuj??"
                      To nie Arabia Saudyjska że pieniądze sobie pompujemy spod ziemi. Tu kasę trzeba zarobić.

                      Sprawa jest prosta - jeśli pracownik z którego mam pożytek zarabia dla mnie miesięcznie konkretne pieniądze to mu konkretnie płacę. Jeżeli jest jak wielu innych - dlaczego mam mu ponadprzeciętnie płacić?

                      Komentarz

                      • loyd
                        RS
                        • 2010
                        • 2342

                        Zamieszczone przez kazik4x4
                        Okłady na głowę polecam. Zimne najlepiej.
                        Jeżeli dla Ciebie podnieść wynagrodzenia dla pracownika x2 to jest jakiś problem no to rzeczywiście masz problem z rentownością /nie wiem - ja działam w usługach to może inaczej to wszystko wygląda/.

                        U mnie gdyby nie rynek, który wymusza niskie pensje to z miejsca mogę podnieść wynagrodzenia x2 i dalej będę zadowolony z dochodów :wink: Fakt, że mam 6 pracowników - przy 60 może byłoby inaczej /ale wówczas też miałbym inne przychody/.

                        Komentarz

                        • kazik4x4
                          RS
                          • 2008
                          • 2728

                          Zamieszczone przez loyd
                          Zamieszczone przez kazik4x4
                          Okłady na głowę polecam. Zimne najlepiej.
                          Jeżeli dla Ciebie podnieść wynagrodzenia dla pracownika x2 to jest jakiś problem no to rzeczywiście masz problem z rentownością /nie wiem - ja działam w usługach to może inaczej to wszystko wygląda/.

                          U mnie gdyby nie rynek, który wymusza niskie pensje to z miejsca mogę podnieść wynagrodzenia x2 i dalej będę zadowolony z dochodów :wink: Fakt, że mam 6 pracowników - przy 60 może byłoby inaczej /ale wówczas też miałbym inne przychody/.

                          Tak, mam problem z rentownością, klepię sobie biedę i tyle.
                          Zatrudniasz 6 ludzi w jednej kancelarii. Spoko.

                          Ale kancelaria to nie zakład/fabryka/usługi. U mnie w jednej firmie pracuje 9 ludzi w drugiej obecnie niemal XX, a przy rolnictwie 1 (słownie 1).

                          Chłopakom na częściach - (9) spoko bym zniósł podwyżkę 100%, 200% to już by było poniżej progu rentowności.
                          Człowiekowi od roli - mogę 500% kopsnąć i nie zrobi to ŻADNEGO wrażenia. Luz, i tak Unia daje.
                          Ale ślusarzom, spawaczom na konstrukcjach czy przy CNC gdybym rzucił x2 czyli kwoty rzędu 25-34pln/h netto to już by było zabójstwo dla firmy.
                          Dlaczego? Ano dlatego, że same koszty wynagrodzeń miesięcznie by wzrosły o ok. 170.000 zł miesięcznie.
                          A nie można sobie pozwolić chociazby dlatego, że jest mnóstwo firm w szarej strefie, na KRUSach, lub np. w takiej Łomzy gdzie ludziom w firmach o moim profilu płacą 7-8pln/h na rękę - co za tym idzie, gdy ja konstrukcję zrobie z tego samego materiału za przykładowe 100.000pln o oni zrobią za 80.000.


                          6 ludzi a 60 to nie zawsze znaczy 10x większe przychody a tym bardziej dochody. Przy tej skali zatrudnienia ok. 20% etatów to ludzie którzy bezpośrednio nie zarabiaja na siebie ale muszą po prostu być - czyli np. recepcja, w dużej kancelarii osoba do korespondencji, ludzie od sprzątania, technicy IT. Jest tego na prawdę sporo.


                          Jak będziesz kiedyś budowac dom, przyjdzie do Ciebie ekipa budowlańców. To akurat branża, gdzie wartość robocizny to nie mniej niż 50% kosztów przedsięwzięcia. Zasugeruj szefowi ekipy żeby podniósł stawki ludziom o wspomniane 100% (już nie mówię 200% które wymieniłeś).
                          Facet spoko podniesie, tylko czy ty nie zaczniesz mieć problemów z wypłacalnością??


                          Loydzie, nie mierz innych swoją miarą bo nie zawsze ona jest stosowna. Do jednych będzie za długa, a do reszty będziesz zwyczajnie za krótki.

                          Komentarz

                          • loyd
                            RS
                            • 2010
                            • 2342

                            kazik4x4 - nikogo nie mierzę swoją miarą - po prostu fakt jest taki, że praca jest w Polsce śmiesznie tania i każda normalna firma (od mojej małej kancelarii, poprzez Twoją małą manufakturę - aż do wielkiej korporacji typu Orlen czy KGHM) może spokojnie podnieść place dwukrotnie i tego nie powinna zbytnio odczuć. Jak jest inaczej to działa na granicy rentowności.

                            Wystarczy zobaczyć jaki jest rozdźwięk pomiędzy zarobkami właściciela i pracownika w Polsce a jaki na zachodzie. U nas właściciel jeździ A8 + dom + wakacje 5 razy w roku a pracownik 2 brutto z łaską, że na jego miejsce czeka 50 innych. Na zachodzie mniej więcej 1:3 /takie czytałem ostatnio statystyki - jak znajdę to podeślę/. I to powoli będzie się też działo u nas - a w konsekwencji część firm po prostu się zawinie z rynku.

                            Pytasz czy mam przychód 170 kpln ? - nie miesięcznie takiego nie mam. Ale zapytam może ile zarabiasz z Twojego gigantycznego obrotu - bo jak dla Ciebie podniesienie plac 2x to zabójstwo to raczej jedziesz na małych marżach a to już jest ryzyko.

                            Komentarz

                            • wesol
                              Rider
                              • 2008
                              • 689

                              Umnie tez podobnie. 3 na hali roboli i 5 w biurze. Ot cały oddzial. Troche to smiesznie wyglada. Ale tez czasami bunta robimy i zazwyczaj jakies targi sa z pracodawca i jakies tam pieniadze dostajemy. Ostatnimi czasy narzekamy bo mniej mamy bo najgorzje jest wlasnie to ze wplywu czlowiek nie ma bo mamay naliczne od rozladunku a przeciez ani mu nie zamawiamy towaru ani nie wiemy czy bedzie i kiedy bedzie. Fajnie jak kiedys w ciagu roku mielismy jedne kwartal slabszy a 3 z dobrymi zarobkami a teraz 2 slabe albo nawet trzy slabe. Mam naliczne kwartalnie i fajnie jest jak jest po 5 kola na rękę a le lipnie jest jak jest tylko 3 kola.
                              G4 ASZ + oraz sharan AUY +++ by TUNE UP

                              Komentarz

                              • kazik4x4
                                RS
                                • 2008
                                • 2728

                                Zamieszczone przez loyd
                                kazik4x4 - nikogo nie mierzę swoją miarą - po prostu fakt jest taki, że praca jest w Polsce śmiesznie tania i każda normalna firma (od mojej małej kancelarii, poprzez Twoją małą manufakturę - aż do wielkiej korporacji typu Orlen czy KGHM) może spokojnie podnieść place dwukrotnie i tego nie powinna zbytnio odczuć. Jak jest inaczej to działa na granicy rentowności.

                                Wystarczy zobaczyć jaki jest rozdźwięk pomiędzy zarobkami właściciela i pracownika w Polsce a jaki na zachodzie. U nas właściciel jeździ A8 + dom + wakacje 5 razy w roku a pracownik 2 brutto z łaską, że na jego miejsce czeka 50 innych. Na zachodzie mniej więcej 1:3 /takie czytałem ostatnio statystyki - jak znajdę to podeślę/. I to powoli będzie się też działo u nas - a w konsekwencji część firm po prostu się zawinie z rynku.

                                Pytasz czy mam przychód 170 kpln ? - nie miesięcznie takiego nie mam. Ale zapytam może ile zarabiasz z Twojego gigantycznego obrotu - bo jak dla Ciebie podniesienie plac 2x to zabójstwo to raczej jedziesz na małych marżach a to już jest ryzyko.

                                A dlaczego mało płacisz aplikantom - bo mówisz, że płaciłbyś więcej ale jest ciśnienie na niskie wynagrodzenia?


                                Właściciel firmy jest od tego, żeby robił z pieniędzmi co mu się chce.
                                U mnie ludzie tak chujowo zarabiają, że większość pracuje od kiedy otworzyłem firmę. Płace gówniano ale mnie po protu kochają i sa ze mną za gówniane pieniadze od kilkunastu już lat.

                                Jeśli nie rozumiesz prawa rynku - bo praca świadczona przez pracownika jest towarem rynkowym jak by nie było i chcesz większych wynagrodzeń to cofnij się do lat w których się urodziłeś, bo wtedy praca była dotowana.

                                Ja napisałem - będziesz stawiac dom, codziennie na budowie będzie 10 ludzi+ szef. Kosztowac cię to będzie 3kpln dziennie. Któregoś dnia facet przyjdzie i powie - podniosłem stawkę chłopakom o 100% więc bedzie to pana kosztować 4500pln dziennie. I co Pan na to panie Loyd???

                                Wyjmiesz chojnie z kieszeni czy każesz się facetowi puknąc w łeb?


                                Ja CI napisałem jaki jest problem z niektórymi branżami - tu gdzie głównym lub znaczącym kosztem jest praca ludzka, nie ma szan na podniesienie płacy o 100% bo po prostu rynek za to nie zapłaci.

                                Każdy ma swoją rację - ja bym u Ciebie w kancelarii przepadł, ty byś w mojej branży tez szybko zginął.

                                Komentarz

                                • loyd
                                  RS
                                  • 2010
                                  • 2342

                                  Ja napisałem - będziesz stawiac dom, codziennie na budowie będzie 10 ludzi+ szef. Kosztowac cię to będzie 3kpln dziennie. Któregoś dnia facet przyjdzie i powie - podniosłem stawkę chłopakom o 100% więc bedzie to pana kosztować 4500pln dziennie. I co Pan na to panie Loyd???
                                  Ekipa stawia mi dom za ryczałt 200.000 pln. Z tego szef ekipy zarabia 100.000 pln. Reszta to koszty i w tym płace. Nagle członkowie ekipy zbuntowali się i dostali podwyżkę o 100 %. Właściciel ekipy zarobi 50.000 zamiast 100.000 a i tak dalej jest zadowolony - na chleb z szynką i Gran Canarię w lutym będzie :wink: Dostrzegasz różnicę ?

                                  [ Dodano: Pią 22 Maj, 15 19:05 ]
                                  PS - oczywiście wiem, że w Twojej branzy może być inaczej.

                                  Komentarz

                                  • kazik4x4
                                    RS
                                    • 2008
                                    • 2728

                                    Zamieszczone przez loyd
                                    Ja napisałem - będziesz stawiac dom, codziennie na budowie będzie 10 ludzi+ szef. Kosztowac cię to będzie 3kpln dziennie. Któregoś dnia facet przyjdzie i powie - podniosłem stawkę chłopakom o 100% więc bedzie to pana kosztować 4500pln dziennie. I co Pan na to panie Loyd???
                                    Ekipa stawia mi dom za ryczałt 200.000 pln. Z tego szef ekipy zarabia 100.000 pln. Reszta to koszty i w tym płace. Nagle członkowie ekipy zbuntowali się i dostali podwyżkę o 100 %. Właściciel ekipy zarobi 50.000 zamiast 100.000 a i tak dalej jest zadowolony - na chleb z szynką i Gran Canarię w lutym będzie :wink: Dostrzegasz różnicę ?
                                    Albo gościu wypowie umowę lub bez wypowiedzenia zejdzie z budowy. I jak 90% budowlańców działających jako osoba fizyczna okaże się człowiekiem bez majątku, z rozdzielnością majątkową.
                                    Potem zacznie się leczyć na bóle kregosłupa....
                                    A umowa im grubsza tym lepsza, akta sadowe też, będzie czym w kominku palić jak już chałupa stanie.

                                    Loyd, to jest Polska.

                                    Komentarz

                                    • piramida
                                      RS
                                      • 2009
                                      • 12222
                                      • Superb III (3V3)

                                      loyd, żyjesz w realnym świecie? Coś mi sie wydaje ze nie, zakładamy ze pracownik dostaje 3000zl do ręki czyli pracodawcę to kosztuje w sumie około 5000, nie mów mi ze większość firm moze o tak sobie podnieść o 100/200% pensje i wydawać z dnia na dzień po 10000/15000zl na jednego pracownika :!:
                                      superb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
                                      http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0

                                      poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0

                                      Komentarz

                                      • loyd
                                        RS
                                        • 2010
                                        • 2342

                                        piramida no raczej tak mi się wydaje.

                                        Nigdy nie brałem pod uwagę sytuacji, że mam jakąś śladową rentowność i podniesienie płacy x 2 prowadzi do straty. Zakładam w swoim biznesie, że płace będą szły do góry (taki jest trend) a ceny usług raczej stoją w miejscu z tendencją spadkową. To moja głowa, żeby złapać lepsze zlecenia i zoptymalizować wykonywanie zadań przez prawników - co pozwoli mi podwyższyć pensje, zachować stałe ceny i w konsekwencji zachować godziwy zysk.

                                        Ale może ja nie rozumuje jak przeciętny byznasmen - wycisnąć ile się da z pracownika póki można go kupić za gorsze a potem się obada co będzie.

                                        Komentarz

                                        • likoss
                                          Elegance
                                          • 2010
                                          • 753
                                          • Superb II combi (3T5)

                                          loyd, jesli tam robisz jak piszesz to brawo. Chcialbym miec tagiego szefa. Sam w takiej sytuacji nigdy nie bylem. Bylem "szefem" ale nie decydowalem o wynagrodzeniach. Nie Wien jak w Polsce ale ogolnie Fred jest chyba taki: maxymalny zysk przy minimalnych kosztach wlasnych.
                                          I TU mamy pole do popisu dla kombinatorow i oszustow.
                                          http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=81807
                                          http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...ghlight=likoss
                                          http://www.jiu-jitsu-gruppe-heinrich-jansen.de/

                                          Komentarz

                                          • kazik4x4
                                            RS
                                            • 2008
                                            • 2728

                                            Zamieszczone przez loyd
                                            piramida no raczej tak mi się wydaje.

                                            Loyd, zgadzam się z tobą w 100%. Masz całkowitą rację. Wydaje Ci się.


                                            I to jest loydowe zdanie: zero argumentów, przykładów, wyliczeń tylko "wydaje mi się".

                                            Daj chociaż jeden realny przykład gdzie bez stresu przejdzie taki deal.

                                            Ej, skoro masz takie zdanie, jesteś o tym przekonany to idź na prezesa do KW, JSW itp i przeforsuj plan podniesienia płac o 100%. Spoko, przecież to można zrobić.
                                            Albo do Biedronki - 1500 sklepów, 25000 zatrudnionych, niech co miesiac wywalają 75mln więcej.
                                            Poszukaj u siebie na własnym podwórku: VIVE - 1000 osób zatrudnionych, przecież luz, spokojnie Bertus może wyłożyć 2,5mln co miesiąc więcej, cóż to jest 30mln rocznie??
                                            Podobnie Wtórpol Wojteczka. PolonezPlus, Effector, ZMHochel, KH Kipper itp - Co nie podniosą?? Pewnie, że podniosą. Ale potem sami padną.


                                            A jak już mowa o tqoim regionie to mówią ci coś nazwy Magtrans lub Regesta??
                                            To firmy transportowe - ostatnio Niemcy wyskoczyli, że u nich pracownik polskiej firmy ma mieć ich płace minimalną czyli 8,5e/h - czyli 34pln. Przecież tobie wydaje się że spokojnie można to zrobić. No bo co?? Nie można??? No zaraz - ciągnik siodłowy 300000pln, naczepa 120000pln, miesięcznie paliwa wóz pali za 20-25kpln, za frachty biorą 5zł/km to kierowcy nie można stawki x 2 podnieść??
                                            No chyba nie można, skoro nawet Polska się stawia na forum KE, że to zagrozi istnieniu naszych firm transportowych.

                                            [ Dodano: Pią 22 Maj, 15 23:54 ]
                                            Wiesz czym się różni grupa ludzi prowadzących normalną, rynkową działalność gospodarczą od grupy radców/adwokatów/notariuszy??

                                            Tym, że Ci pierwsi jak się umówią co do cen, to to jest zmowa cenowa, a Ci drudzy nie mają zmowy tylko "taryfikator" - który notabene też jest zmową cenową tylko taką już legalną...

                                            Dlatego masz też różne postrzeganie rzeczywistości, którą rzec by można widzisz alternatywnie. I to niby na trzeźwo

                                            Komentarz

                                            • likoss
                                              Elegance
                                              • 2010
                                              • 753
                                              • Superb II combi (3T5)

                                              Nie oszukujmy sie jestesmy tylko ludzmi, jedni z glowa podejmuja decyzje, inni pelna "morda i garsciami" zbieraja co moga i ciagna ze wszystkich stron (chwalac sie przy tym jacy oni sprytni SA). SA na szczescie i inni Ludzie, ktorzy maja socjalna odpowiedzialnosc i z umiarem - sprawiedliwie dziela zyski.
                                              Zadowolic wszystkich sie nie da.
                                              Generalnie pazerne bydleta z nas sa, czasami jednak otwieraja sie niektorym oczy...
                                              http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=81807
                                              http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...ghlight=likoss
                                              http://www.jiu-jitsu-gruppe-heinrich-jansen.de/

                                              Komentarz

                                              • Maicroft
                                                Moderator
                                                S_OCP MemberModeratorr
                                                • 2004
                                                • 25757
                                                • Audi

                                                Zamieszczone przez kazik4x4
                                                a Ci drudzy nie mają zmowy tylko "taryfikator" - który notabene też jest zmową cenową tylko taką już legalną...
                                                Pozostaje kwestia tylko tego jak w jakim miescie to dziala. Bo w jednym ta stawka minimalna to jest praktycznie sufit dla przychodzacego klienta (i nagle uswiadamia sobie, ze musi pozyczyc skads kase, zeby sprawe zalatwic) i nie bardzo jest jak mu tu rabat zrobic, a w innym rejonie tego samego kraju, to sa stawki gdzie Kowalski za godzine swojej pracy jest w stanie sprawe zalatwic mimo ze stawka minimalna uslugi to mrzonka, bo usluga kosztuje 2-3-5 razy tyle co w tej zapadlej dziurze gdzie ludziom nie chce sie pracowac za 1240zl do reki
                                                Spritmonitor.de

                                                Komentarz

                                                • ketivv
                                                  L&K
                                                  • 2011
                                                  • 1155

                                                  Zamieszczone przez loyd
                                                  mnie gdyby nie rynek, który wymusza niskie pensje to z miejsca mogę podnieść wynagrodzenia x2 i dalej będę zadowolony z dochodów
                                                  :-)

                                                  Komentarz

                                                  • likoss
                                                    Elegance
                                                    • 2010
                                                    • 753
                                                    • Superb II combi (3T5)

                                                    Sczerze mowiac to gdy przed 15 laty powiedzialem w Polsce do szefa ze odchodze ,najpierw mi nie uwierzyl potem zaproponowal 50% podwyzszke. Ale jak jest teraz nie wiem. (Ja i tak odszedlem chociaz w tedy bardzodobrze zarabialem ale milosc byla i jest silniejsza
                                                    http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=81807
                                                    http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...ghlight=likoss
                                                    http://www.jiu-jitsu-gruppe-heinrich-jansen.de/

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...