Wczoraj do żony przyszła korespondencja z II Filaru - reklamówka jacy to oni dobrzy, oświadczenie do wypełnienia, żeby z nimi zostać i koperta zwrotna. A więc akcja się zaczęła.
"Zgodnie z ustawą do końca lipca obowiązuje też zakaz reklamy OFE. Jest on związany z faktem, że od 1 kwietnia do końca lipca każdy członek OFE może wybrać, czy chce w nim nadal inwestować, czy też pozostać wyłącznie przy ZUS-ie. W pierwszym wypadku trzeba będzie złożyć w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych pisemnie lub w formie dokumentu elektronicznego oświadczenie o przekazywaniu do OFE części składki emerytalnej. Chodzi o 2,92 proc. pensji. Składki osoby, która nie wybierze OFE, będą trafiać na subkonto w ZUS."
Jak dla mnie zawsze uczą przy podstawach ekonomii, że kasę trzeba mieć zdywersyfikowaną. Ale te 2,92 % - to dla mnie żadna dywersyfikacja. Szkoda wkładu w długopisie na wypełnienie oświadczenia i szkoda butów, żeby to wrzucić do skrzynki.
tak, ale dywersyfikacja na zasadzie 97 % w ZUS i 3 % w OFe to nie dywersyfikacja. Te przysłowiowe 3 % nic nie da na emeryturze. jak by było po 50 %, 60/40 % to jest dywersyfikacja.
Wczoraj do żony przyszła korespondencja z II Filaru - reklamówka jacy to oni dobrzy, oświadczenie do wypełnienia, żeby z nimi zostać i koperta zwrotna. A więc akcja się zaczęła.
"Zgodnie z ustawą do końca lipca obowiązuje też zakaz reklamy OFE. Jest on związany z faktem, że od 1 kwietnia do końca lipca każdy członek OFE może wybrać, czy chce w nim nadal inwestować, czy też pozostać wyłącznie przy ZUS-ie. W pierwszym wypadku trzeba będzie złożyć w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych pisemnie lub w formie dokumentu elektronicznego oświadczenie o przekazywaniu do OFE części składki emerytalnej. Chodzi o 2,92 proc. pensji. Składki osoby, która nie wybierze OFE, będą trafiać na subkonto w ZUS."
Jak dla mnie zawsze uczą przy podstawach ekonomii, że kasę trzeba mieć zdywersyfikowaną. Ale te 2,92 % - to dla mnie żadna dywersyfikacja. Szkoda wkładu w długopisie na wypełnienie oświadczenia i szkoda butów, żeby to wrzucić do skrzynki.
Każdy powinien zadać sobie pytanie: kto efektywniej wykorzysta miliardy złotych, które i tak zostaną potrącone z naszych pensji.
czyli jednak 2,92 % podstawy wymiaru składki - czyli pensji brutto
"Od 1 kwietnia, czyli już od najbliższego wtorku, będzie można decydować gdzie mają być gromadzone składki na ubezpieczenie emerytalne. Do wyboru będziemy mieli dwie opcje: ZUS lub ZUS+OFE. Co wybrać i czy ten wybór w ogóle będzie miał jakieś znaczenia dla naszej przyszłej emerytury? Zacznijmy od przypomnienia, że łącznie składka emerytalna to 19,52 proc. wynagrodzenia brutto. Z tego 12,22 pkt. proc. trafiało, trafia i będzie trafiać do ZUS-u w ramach obowiązkowego I filaru systemu emerytalnego. Nas interesuje pozostałe 7,3 pkt. proc.
Do 2011 roku, czyli do czasu wprowadzenia pierwszych zmian w systemie emerytalnym przez rząd Donalda Tuska, składka w wysokości 7,3 proc. pensji brutto była kierowana do otwartego funduszu emerytalnego (OFE), czyli to obowiązkowego II filaru systemu emerytalnego. O tym, do którego OFE mają być kierowane składki, każdy mógł zdecydować sam, zawierając z funduszem stosowną umowę. Jeśli fundusz nie spełniał oczekiwań, można było go zmienić na inny. W 2011 roku uszczuplono składkę przekazywaną do OFE w ten sposób, że każdemu ubezpieczonemu stworzono dodatkowe subkonto w ZUS, na które zaczęto przekazywać większą część składki, która do tego czasu w całości zasilała indywidualne konta w OFE. Obecnie na subkonto w ZUS trafia 4,38 proc., a do OFE 2,92 proc. podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne, czyli wynagrodzenia brutto w przypadku osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę. Zatem w sumie do ZUS-u przekazywanych jest obecnie 85 proc. całości składki na ubezpieczenie emerytalne. Decyzja, przed jaką postawił nas obecnie rząd, dotyczy więc zaledwie ok. 15 proc. jej wartości.
Czytaj więcej [Zmiany w OFE bublem prawnym? Wszystko na to wskazuje] Zmiany w OFE bublem prawnym? Wszystko na to wskazuje Nieważne, czy to dobre zmiany, czy złe - pisze Bartosz Chochołowski.
Szeroko dyskutowane i krytykowane zmiany w systemie emerytalnym, które rząd w ubiegłym roku zaproponował, a następnie wcielił w życie poprzez przegłosowanie przez sejmową większość odpowiednich ustaw, zmierzają do dalszego ograniczenia roli OFE. Pierwszym krokiem było przejęcie przez ZUS ponad połowy aktywów OFE o wartości ponad 150 mld zł. Były to obligacje gwarantowane przez skarb państwa, które zostały potem umorzone. Tym jednym posunięciem rząd znacząco zmniejszył (na papierze) dług publiczny nie przeprowadzając reformy finansów publicznych po stronie wydatków.
Kolejnym krokiem jest danie obywatelom wyboru w obszarze II filara pomiędzy ZUS i OFE. W istocie sprowadza się on do tego, czy chcemy, aby zostało tak jak jest teraz, czyli żeby na subkonto w ZUS nadal przekazywano 4,38 proc., a do OFE 2,92 proc. pensji, czy może żeby w ogóle zrezygnować z OFE i całe 7,3 proc. wynagrodzenia kierować tylko na zusowskie subkonto. Na decyzje są cztery miesiące, czyli czas jest do końca lipca. Przy czym specjalne oświadczenie trzeba złożyć po to, żeby zachować obecny stan. Jeśli więc nic nie zrobimy, z automatu zostaniemy przydzieleni do ZUS-u. "
Nie zmienia to faktu, że z 7,3 zjeżdżamy do 2,92
[ Dodano: Pią 25 Kwi, 14 23:03 ]
A z drugiej strony: ilu z nas dożyje emerytury?
_________________
dochodze do tego wniosku, że lepiej nie dozyć
Zamieszczone przez Agamek12
Inwestuj w dzieci: to one będą naszym funduszem emerytalnym...
oby - innej perspektywy nie mamy.
Dzisiaj to rodzice pomagają dorosłym dzieciom, później bedzie odwrotnie. O ile dzieci będzie na to stać, n umowach śmieciowych :?
Czytam tę Waszą polemikę i nie pojmuję istoty sporu. Faktycznie, czy zostanie to w OFE czy przejdzie do ZUS to tak naprawdę ma niewielkie znaczenie. Może kilkadziesiąt złotych w emeryturze... może...
Któryś z Was napisał, że szkoda długopisu... NIE!!!! Nie szkoda!!! Moim zdaniem, jak odpuścimy politykom, to będą robić w przyszłości co będą chcieli!!! Dlatego nie będę żałował ani długopisu, ani czasu, ani znaczka - wypełniam i zostaję w OFE. I nie zostaję dlatego, że będę miał kokosy na emeryturze. Zostaję, aby im pokazać że to moje pieniądze i dokonuję świadomego wyboru. Kiedyś wpakowali mnie w to bagno, argumentując że Państwo nie wydoli i nie udźwignie tego ciężaru!!! a teraz co :?: :?: :?: jak im brakuje w kasie to hokus-pokus :?: :?: :?:
If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
No to pięknie nas 2x oskubali . Najgorsze jest to, że w demokratycznym państwie obywatel nie ma nic do gadania. Moim skromnym zdaniem w tak poważnych sprawach powinno być referendum, a nie jakieś łajzy decydują o przyszłości narodu według własnego widzimisię.
Przepis na jasne zasady dotyczące emerytury jest banalnie prosty (oczywiście nierealny do wprowadzenia ze względu na oszczędzanie na nieswoją emeryturę i złodziejskie zapędy rządzących)
- składka powinna być podzielona na 2 części - pierwsza idzie do wspólnego wora i gwarantuje opiekę państwa taką jak przyjazd karetki leczenie powypadkowe itp., a druga część trafia na osobiste konto, zablokowane do wypłat do chwili ukończenia powiedzmy 60 roku życia.
- w ramach tego konta mamy różne produkty finansowe, możliwość zakupu akcji, funduszy, walut, lokaty itp. Każdy jest sobie sterem i okrętem i swoimi inwestycjami odpowiada za późniejszą emeryturę.
Proste i niestety w naszych realiach nierealne, chociaż może w jakimś kraju wysokorozwiniętym funkcjonuje.
ja płacę zus, bo muszę, zostaje w ofe mimo iż nie mam żadnych gwaracnji na opłacalność tego przedsięwzięcia a dodatkowo odkładam co miesiąc jakąś sumę na fuduszu inwestycyjnym przy moim banku ing.
zobaczymy co z tego wyjdzie
Ja p...lę - nóż się w kieszeni otwiera. Do tego mięśniaki typu Adamek, Żurawski, Jędrzejczak do Brukseli - i mamy tanie państwo. No i pizza z borowikami dla Radka :evil:
Wczoraj do żony przyszła korespondencja z II Filaru - reklamówka jacy to oni dobrzy, oświadczenie do wypełnienia, żeby z nimi zostać i koperta zwrotna. A więc akcja się zaczęła.
"Zgodnie z ustawą do końca lipca obowiązuje też zakaz reklamy OFE. Jest on związany z faktem, że od 1 kwietnia do końca lipca każdy członek OFE może wybrać, czy chce w nim nadal inwestować, czy też pozostać wyłącznie przy ZUS-ie. W pierwszym wypadku trzeba będzie złożyć w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych pisemnie lub w formie dokumentu elektronicznego oświadczenie o przekazywaniu do OFE części składki emerytalnej. Chodzi o 2,92 proc. pensji. Składki osoby, która nie wybierze OFE, będą trafiać na subkonto w ZUS."
Jak dla mnie zawsze uczą przy podstawach ekonomii, że kasę trzeba mieć zdywersyfikowaną. Ale te 2,92 % - to dla mnie żadna dywersyfikacja. Szkoda wkładu w długopisie na wypełnienie oświadczenia i szkoda butów, żeby to wrzucić do skrzynki.
Wcale nie taka mała. To jakieś 15% Twojej składki.
Komentarz