No i co dalej z tym OFE / ZUS?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Alonzo_
    RS
    • 2009
    • 2460
    • Hyundai

    A moja ślubna tak delikatnie daje mi do zrozumienia, że to latka lecą :cry:
    Bo parę lat temu politykę miałem z tyłu a od jakiegoś czasu zacząłem się nią interesować, mało - do tego momentami dość mocno ekscytować - znaczy głośno i dosadnie w słowach wyrażać swoje krytyczne zdanie na otaczającą nas głupotę rządzących.
    Ano lecą latka, lecą. Inaczej nie będzie.

    Komentarz

    • kazik4x4
      RS
      • 2008
      • 2728

      Zamieszczone przez piramida
      kazik4x4, z tym że przy spółce z o.o. jest pełna księgowość a co za tym idzie większe koszta prowadzenia firmy, do tego każda złotówka przychodząca i wychodząca złotówka musi mieć pokrycie.

      Dla obecnego "tauzena" który idzie do zusu nie ma sensu bawić sie w spółki, tym bardziej że około 350zł odlicza sie od podatku wiec teoretycznie przedsiębiorce zus kosztuje około 700zł
      Tu nie chodzi o tauzena ale o zasadę.

      Komentarz

      • loyd
        RS
        • 2010
        • 2342

        Zamieszczone przez kazik4x4
        Księgowością moich firm zajmują się poważni ludzie którzy zajmują się doradztwem finansowym na poziomie spółek komandytowych/akcyjnych a to już dosyć wysoki próg.
        No to już jest giga próg .... Jakaś tajemna wiedza druidów

        Komentarz

        • kazik4x4
          RS
          • 2008
          • 2728

          Zamieszczone przez loyd
          Zamieszczone przez kazik4x4
          Księgowością moich firm zajmują się poważni ludzie którzy zajmują się doradztwem finansowym na poziomie spółek komandytowych/akcyjnych a to już dosyć wysoki próg.
          No to już jest giga próg .... Jakaś tajemna wiedza druidów
          A ten komentarz to mam rozumieć kolejna twoja wycieczka do mnie??
          Boli cię coś w moich komentarzach?
          Nie wiem czy to giga próg, ale nawet gdyby był niskim progiem jest on wyższy od progu twojej kultury osobistej mój przyjacielu.

          Komentarz

          Pracuję...