Chemiczna regeneracja filtra DPF

[Agamek12]

kmink, jaki może być koszt usunięcia u Ciebie tego cholerstwa w moim aucie (może być PW)?
W połowie lipca będę spędzał wakacje niedaleko Poznania (Jezioro Lednickie) i jeśli ten filtr da mi w kość, to przy okazji zwiedzania Poznania oddałbym może auto do Ciebie?

[marlej108]

Marlej108, mniej więcej połowa naszych klientów z problemowymi DPFami to ludzie, którzy kupili auto ok 2-6 tyg. wcześniej :szeroki_usmiech

@Kmink - to brzmi dramatycznie prawde mowiac :-(

A z A4 B8 2.0 tdi ktos sie pojawia czy raczej rzadko? Pytam bo sie nad tym zastanawiam i prawde mowiac liczylem ze te diesle juz sa dopracowane.

Ps. Sorry za lekki OT.

Ps.2 w takim razie cofam to co mowilem o wycinaniu dpf - jesli to faktycznie takie psujace sie g...wno to moze faktycznie ostatecznie jedyna sensowna decyzja to wyciecie? Ale az mi sie nie chce wierzyc - przeciez tyle osob na forum ma juz diesle z dpf i jakos tragedii za bardzo nie ma...

Powodzenia Agamek z tym nieszczesnym dpf.

Ten watek daje mi troche do myslenia przy zakupie uzywanego diesla. Ehh.

[piramida]

Panowie, wycinać to gowno póki jeszcze policja w kraju sie nie interesuje na powaznie jak zaczną sie czepiać to dopiero zrobi sie problem dla posiadaczy starszych diesli :evil:

[himi]

U nas w domu dwa diesle z DPF: fabia 1,6 CAYA żony i mój 2.0 CFHC octa. Pierwszy ma 105.000 km na karku, drugi 140.ooo km. W żadnym ANI RAZU nie zapaliła się kontrolka DPF. Oba latają głównie w trasie (4-5 razy na tydzień minimum te 40 km w jedną stronę cięgiem) choć po mieście również - zakupy, dzieciaki do szkoły etc. Jeżdżone dynamicznie, ale nie rajdowo. Wiele zależy, moim zdaniem, od eksploatacji. Nie ma co demonizować DPF. Przed zakupem trzeba się wpiąć VCDS-em i możliwie posprawdzać co się da. Zapełnienie, ostatnie wypalenia etc. Fajną funkcję ma VAS o czym wspominał Maicroft - podaje wprost przewidywalną żywotność DPF-a. Ciekawa opcja.

[ketivv]

U nas w domu dwa diesle z DPF: fabia 1,6 CAYA żony i mój 2.0 CFHC octa. Pierwszy ma 105.000 km na karku, drugi 140.ooo km. W żadnym ANI RAZU nie zapaliła się kontrolka DPF.

dwie "moje" Skody Yeti TDI
jedna do prawie 100 k km w moich rekach zero kontrolek, problemów z DPF
druga w rodzinie dobija 90 k km także brak kontrolek i problemów

Octavia Scout TDI kumpla kupiona razem z moimi Yeti do 130 k km zero problemów

obecnie japońska marka na S ;-) ciągłe problemy z DPF-em

Nie ma co demonizować DPF.

nie ma co demonizować ale jak się problemy pojawią to ciężko znaleźć rozwiązanie (pomijając wycięcie, które samemu silnikowi tylko pomaga)

[piramida]

Przy przebiegu około 100kkm filtr będzie jeszcze sprawy, zaczekajcie do tych 200-250kkm :wink:

[WIELKIBONGO]

piramida, ja mam 210k i jak narazie odpukać nie narzekam :diabelski_usmiech

[piramida]

WIELKIBONGO, to widzę że z filtrami powoli robi sie urban legend, niby sie sypią ale nikomu ze znajomych :szeroki_usmiech

Lub narzekają ci co mają niby 200kkm na blacie a w rzeczywistości znacznie więcej :lol:

[ketivv]

WIELKIBONGO, to widzę że z filtrami powoli robi sie urban legend, niby sie sypią ale nikomu ze znajomych

mnie się sypie i mam z nim problemy przebieg to zaledwie 55 k km a problemu są od przebiegu rzędu 25 k km i jest to 2 DPF w tym aucie, który to został wymieniony na fabrycznie nowy

żadne urban legends

[loyd]

Ja w Insignii przez 2 lata zrobiłem ok. 100.000 km i żadnych kłopotów z DPF.

Ale trzeba przyznać, że 3/4 to trasy.

[Agamek12]

Moje auto przejechało 175kkm przede wszystkim w mieście, więc DPF miał raczej niekorzystne warunki pracy.
W firmowych Skodach z dużymi przebiegami (tzn. takie, które po 3 latach mają ponad 150kkm), które jeżdżą przede wszystkim długie odcinki problemy z DPF również nie występują.

[himi]

Pisałem już o tym - wg mnie kluczem jest eksploatacja. Samochód musi minimum 50/50 latać miasto i trasę. Im te proporcje są na korzyść tras tym lepiej. Zawartość DPF-a musi mieć jak i gdzie się wypalić.

[Maicroft]

Wrzucilby ktos wyciag z VAS-a przy przebiegu 100-150-200kkm ??

Ciekaw jestem jaka bylaby roznica z tym moim miejskim (70%) jezdzeniem przy 50kkm z mocno pesymistycznym opisem :twisted:



Bo mnie z proporcji wyglada, ze lekko ponad 200kkm powinien przezyc.

[himi]

Chętnie bym się podpiął pod VAS-a dla sprawdzenia. Fajna funkcja.

[WIELKIBONGO]

piramida, nie wiem czy to sa legendy ale miałem RS-ke z DPF-em a teraz mam Superba też z tym cudem. Nigdy sie nim nie przejmowałem, jeżdżę po Warszawie ale mam mozliwość jadąc do pracy i z pracy kawałek przegonic auto. W żadnym z tych samochodów nigdy mi sie nie zapaliła kontrolka od DPF, regularnie co jakies 400-600 km wypala mi sie filt ale jezeli wypada to podczas dojazdu na miejsce to gasze samochód a dopala się przy kolejnej jeździe.
Aha, DPF równie dobrze i skutecznie wypalal mi sie w RS-ce jak i tutaj na postoju, trwa to okolo 15 minut.
Maicroft, chętnie bym sie podpiął ale nie mam gdzie :roll:

[ketivv]

Pisałem już o tym - wg mnie kluczem jest eksploatacja. Samochód musi minimum 50/50 latać miasto i trasę. Im te proporcje są na korzyść tras tym lepiej. Zawartość DPF-a musi mieć jak i gdzie się wypalić.

też nie do końca, u mnie własnie trasy są problemem

[piramida]

ketivv, dawaj bardziej w pizdę, moze za wolno jeździsz? :P

[ketivv]

ketivv, dawaj bardziej w pizdę, moze za wolno jeździsz?

to kolejny urban legends ;-)

choć akurat w moim przypadku sprawdza się jej mała cześć - nie tyle sama prędkość co prędkość obrotowa silnika, musi być wysoka żeby auto nie dostawało mocno"w tyłek" taki paradoks
powyżej 2500 obr/min proces aktywnego wypalania jest całkowicie wstrzymany i wtedy z autem nie mam najmniejszych problemów

[piramida]

ketivv, zreszta róbcie co chcecie z tymi waszymi dpf, u mnie nie ma nic co mogło by sie zatkać, katalizator out, egr out, przepływomierz out tak więc bawcie sie dobrze :szeroki_usmiech

[Eryk Konieczny]

ketivv, dawaj bardziej w pizdę, moze za wolno jeździsz?

to kolejny urban legends ;-)

choć akurat w moim przypadku sprawdza się jej mała cześć - nie tyle sama prędkość co prędkość obrotowa silnika, musi być wysoka żeby auto nie dostawało mocno"w tyłek" taki paradoks
powyżej 2500 obr/min proces aktywnego wypalania jest całkowicie wstrzymany i wtedy z autem nie mam najmniejszych problemów

Czyli, powyżej 2500 obr/min nie wypalili dpf jadąc z prędkością powyżej np 130km/h?Coś nie rozumiem...

[ketivv]

Czyli, powyżej 2500 obr/min nie wypalili dpf jadąc z prędkością powyżej np 130km/h?Coś nie rozumiem...

nie znam dokładnie schematu dla aut grupy VW ale sądzę, że przy wyższych obrotach wymuszona aktywna regeneracja jest niemożliwa

filtr DPF można by powiedzieć sterowany jest temperaturą gazów spalinowych
- regeneracja bierna (pasywna) - zachodzi w trakcie powiedzmy normalnej jazdy w trasie gdy temperatura spalin osiągnie okolice 400 st. C
nie wymaga żadnej zmiany parametrów pracy ze strony sterownika silnika a najważniejszą jej składową są tlenki azotu NOx które po kontakcie z platyną w obecności tlenu obecnego w spalinach reagują do NO2 który to reaguje z węglem i ostatecznie otrzymujemy produkty gazowe NO2 i CO2 które przenikają przez pory w DPF-ie

- regeneracja termiczna - tu już potrzebna jest temperatura rzędu 600 st. C a w której to węgiel spala się bezpośrednio reagując z tlenem czego wynikiem jest gaz CO2

wymuszona regeneracja to nic innego jak "sztuczne" podniesienie temperatury spalin przez zmianę pracy silnika oraz tzw. post wtrysk który ma na celu dostarczenie i spalenie części paliwa w wydechu - to własnie to jest powodem rozrzedzania oleju silnikowego paliwem - celem sprawnego podniesienia temperatury gazów spalinowych

ta wymuszona regeneracja może zachodzić tylko w określonym zakresie obrotów
VW w materiałach podaje optymalne warunki tj. prędkość obrotowa silnika około 2000 obr/min na 4 lub 5 biegu

Subaru - które obecnie użytkuje - podaje dokładnie zakres obrotów dla której wymuszona regeneracja jest możliwa 1800-2500 obr/min oraz prędkość powyżej 60 km/h

jeśli tylko omijam te obroty w dłuższej trasie nie mam żadnych problemów z silnikiem, jeśli dłużej jak 10-15 min będę jechał w tych obrotach zaczyna się niekończony się cykl wypalań wymuszonych i po ok 2000 km mam mrugająca kontrolkę DPF oznaczająca potencjalne rozrzedzenie oleju silnikowego natomiast sam DPF nie jest zatkany sadzą

stąd np. 145 km/h wolę jechać na 5 a nie 6 biegu bo mam znacząco mniejsze spalanie jak też mniejszą degradację silnika i jego parametrów pracy


odpowiadając na pytanie czy powyżej 2500 obr/min się nie wypali ?

wypala się bez najmniejszego problemu samoczynnie

[Agamek12]

Czyli, powyżej 2500 obr/min nie wypalili dpf jadąc z prędkością powyżej np 130km/h?Coś nie rozumiem...

nie znam dokładnie schematu dla aut grupy VW ale sądzę, że przy wyższych obrotach wymuszona aktywna regeneracja jest niemożliwa

filtr DPF można by powiedzieć sterowany jest temperaturą gazów spalinowych
- regeneracja bierna (pasywna) - zachodzi w trakcie powiedzmy normalnej jazdy w trasie gdy temperatura spalin osiągnie okolice 400 st. C
nie wymaga żadnej zmiany parametrów pracy ze strony sterownika silnika a najważniejszą jej składową są tlenki azotu NOx które po kontakcie z platyną w obecności tlenu obecnego w spalinach reagują do NO2 który to reaguje z węglem i ostatecznie otrzymujemy produkty gazowe NO2 i CO2 które przenikają przez pory w DPF-ie

- regeneracja termiczna - tu już potrzebna jest temperatura rzędu 600 st. C a w której to węgiel spala się bezpośrednio reagując z tlenem czego wynikiem jest gaz CO2

wymuszona regeneracja to nic innego jak "sztuczne" podniesienie temperatury spalin przez zmianę pracy silnika oraz tzw. post wtrysk który ma na celu dostarczenie i spalenie części paliwa w wydechu - to własnie to jest powodem rozrzedzania oleju silnikowego paliwem - celem sprawnego podniesienia temperatury gazów spalinowych

ta wymuszona regeneracja może zachodzić tylko w określonym zakresie obrotów
VW w materiałach podaje optymalne warunki tj. prędkość obrotowa silnika około 2000 obr/min na 4 lub 5 biegu

Subaru - które obecnie użytkuje - podaje dokładnie zakres obrotów dla której wymuszona regeneracja jest możliwa 1800-2500 obr/min oraz prędkość powyżej 60 km/h

jeśli tylko omijam te obroty w dłuższej trasie nie mam żadnych problemów z silnikiem, jeśli dłużej jak 10-15 min będę jechał w tych obrotach zaczyna się niekończony się cykl wypalań wymuszonych i po ok 2000 km mam mrugająca kontrolkę DPF oznaczająca potencjalne rozrzedzenie oleju silnikowego natomiast sam DPF nie jest zatkany sadzą

stąd np. 145 km/h wolę jechać na 5 a nie 6 biegu bo mam znacząco mniejsze spalanie jak też mniejszą degradację silnika i jego parametrów pracy


odpowiadając na pytanie czy powyżej 2500 obr/min się nie wypali ?

wypala się bez najmniejszego problemu samoczynnie

Hmmm. Ja staram się jak najwięcej jeździć na VI-tym biegu z prędkością 120-130km/h, przy których auto ma około 2.200obr/min., czyli obroty potrzebne do wypalania DPF-u. Czy jest szansa, że taką jazdą niepotrzebnie wymuszam wypalanie tego filtra i w rezultacie świecenie się tej cholernej kontrolki filtra?

PS: dziś obdzwoniłem kilka warsztatów z pytaniem o koszt likwidacji filtra DPF w moim dyliżansie - koszt w granicach 700zł. Tyle tylko, że o żadnym z tych warsztatów nie mogłem odnaleźć żadnych opinii...

[ketivv]

Czy jest szansa, że taką jazdą niepotrzebnie wymuszam wypalanie tego filtra i w rezultacie świecenie się tej cholernej kontrolki filtra?

nie wiem jak to jest w VW
u mnie w Subaru kontrolka DPF świecąca się światłem ciągłym to "sadza w filtrze" i wezwanie do wykonania jazdy celem przeprowadzenia sprawnej wymuszonej procedury wypalania

u mnie to nigdy nie nastąpiło bo sadzy w filtrze jak na lekarstwo ;-)

[Maicroft]

Obroty konieczne do wypalenia DPF-a to wlasnie 1800-2500 i nie wolniej niz te 60km/h, bieg jest obojetny. Do tego poziom paliwa musi byc powyzej 1/4

[WIELKIBONGO]

Maicroft, to dlaczego u mnie się wypala nawet na wolnych obrotach, na postoju??
tak samo był w RS-ce.
I nie mówię o zainicjowaniu wypalania tylko o juz o fazie samego wypalania