Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, dziękuję za wspaniałe leczenie.
- Ależ ja leczyłem pani męża, nie panią!
- Tak, tak, wiem, ale ja po nim wszystko dziedziczę...
--------------------------------------------------------------------------------
- Proszę księdza, czy jak w każdą niedzielę dam na tacę 40 zł, to czy
pójdę do nieba?
- Zawsze warto spróbować...
--------------------------------------------------------------------------------
Nauczycielka do Jasia:
- Jeśli dam ci 200 złotych, a ty dasz 50 złotych Marysi, 50 Małgosi i 50
Ani, to co bedziesz miał?
- Orgię, proszę pani.
--------------------------------------------------------------------------------
- Kupiłeś już coś pod choinkę ?
- Tak, stojak.
--------------------------------------------------------------------------------
- Dzieci, opowiem wam jak powstał pierwszy człowiek.
- Wolelibyśmy, żeby pani opowiedziała, jak powstał trzeci...
--------------------------------------------------------------------------------
Stoi Murzyn na ulicy i pije mleko. Koło niego przechodzi biały
mężczyzna, zatrzymuje się naprzeciwko Murzyna, patrzy, kiwa ze
współczuciem głową i mówi:
-Eeeeeeee nie... nie pomoże...
--------------------------------------------------------------------------------
Plan polskich polityków jest jak plan regulacji Wisły wg Gierka:
Pogłębić maksymalnie dno i trzymać się koryta.
--------------------------------------------------------------------------------
- Jeżeli 1 mężczyzna może umyć 1 zlew naczyń w 1 godzinę, to ile zlewów
naczyń umyje 4 mężczyzn w 4 godziny?
- Żadnego. Usiądą przed telewizorem i będą oglądać mecz.
--------------------------------------------------------------------------------
Proboszcz spotyka wiejskiego pijaka:
- Cieszę się, synu, że byłeś wczoraj na nabożeństwie wieczornym.
- Tak? - mruczy chłop. - To tam też byłem?
--------------------------------------------------------------------------------
Idzie turysta przez Zakopane i widzi Bace który się tak dziwnie kiwa.
- Baco, co wy robicie?
- Wohom się - odpowiada góral.
- Co?
- No, wohom się!!
- Aha, czemu się wahacie?
- Bo wicie, panocku. Wczoraj byłem na weselu. I zabili mi tam syna,
zgwałcili córkę, porwali żonę, pobili, ukradli samochód....
- No to o co wam chodzi? Czemu się wahacie?
- Wohom się, czy iść na poprawiny...
--------------------------------------------------------------------------------
- Panie doktorze, dziękuję za wspaniałe leczenie.
- Ależ ja leczyłem pani męża, nie panią!
- Tak, tak, wiem, ale ja po nim wszystko dziedziczę...
--------------------------------------------------------------------------------
- Proszę księdza, czy jak w każdą niedzielę dam na tacę 40 zł, to czy
pójdę do nieba?
- Zawsze warto spróbować...
--------------------------------------------------------------------------------
Nauczycielka do Jasia:
- Jeśli dam ci 200 złotych, a ty dasz 50 złotych Marysi, 50 Małgosi i 50
Ani, to co bedziesz miał?
- Orgię, proszę pani.
--------------------------------------------------------------------------------
- Kupiłeś już coś pod choinkę ?
- Tak, stojak.
--------------------------------------------------------------------------------
- Dzieci, opowiem wam jak powstał pierwszy człowiek.
- Wolelibyśmy, żeby pani opowiedziała, jak powstał trzeci...
--------------------------------------------------------------------------------
Stoi Murzyn na ulicy i pije mleko. Koło niego przechodzi biały
mężczyzna, zatrzymuje się naprzeciwko Murzyna, patrzy, kiwa ze
współczuciem głową i mówi:
-Eeeeeeee nie... nie pomoże...
--------------------------------------------------------------------------------
Plan polskich polityków jest jak plan regulacji Wisły wg Gierka:
Pogłębić maksymalnie dno i trzymać się koryta.
--------------------------------------------------------------------------------
- Jeżeli 1 mężczyzna może umyć 1 zlew naczyń w 1 godzinę, to ile zlewów
naczyń umyje 4 mężczyzn w 4 godziny?
- Żadnego. Usiądą przed telewizorem i będą oglądać mecz.
--------------------------------------------------------------------------------
Proboszcz spotyka wiejskiego pijaka:
- Cieszę się, synu, że byłeś wczoraj na nabożeństwie wieczornym.
- Tak? - mruczy chłop. - To tam też byłem?
--------------------------------------------------------------------------------
Idzie turysta przez Zakopane i widzi Bace który się tak dziwnie kiwa.
- Baco, co wy robicie?
- Wohom się - odpowiada góral.
- Co?
- No, wohom się!!
- Aha, czemu się wahacie?
- Bo wicie, panocku. Wczoraj byłem na weselu. I zabili mi tam syna,
zgwałcili córkę, porwali żonę, pobili, ukradli samochód....
- No to o co wam chodzi? Czemu się wahacie?
- Wohom się, czy iść na poprawiny...
--------------------------------------------------------------------------------
Komentarz