Jest Skoda Octavia 1,9 tdi Jest Seat Alhambra 1,9 tdi
Była Skoda Octavia 1.9 sdi , VW Passat b5 fl 1.9 tdi , Opel Vectra C 3.0 cdti
A mówiła mama -
"Ucz się synu na ginekologa, bo to i forsy dużo i ręce cały czas w cieple" - mruczał pod nosem kierowca TIR-a zmieniając w mroźną noc koło w naczepie. http://campaign.scania.com/v8/
Po wysłuchaniu raportu MAK politycy PiS zebrali się przy okrągłym stoliku.
– Tak się nie godzi! – oburzyła się Beata Kempa.
– Polski generał otrzymał medialny strzał w tył głowy, a premier chowa głowę w piasek!
– Szabelka Tuska nie zetrze efektu „pijanego generała” – westchnął Joachim Brudziński.
– Sama nie wiem, czy to łzy, czy ktoś napluł nam w pysk – zachlipała Anna Fotyga.
– Jest na to rada – oznajmił swoim podwładnym Jarosław Kaczyński
- Niech wszyscy wyciągną ręce przed siebie i dotkną talerzyka. Wywołamy ducha prawdziwego Polaka, ale takiego, który przed Rosjanami nie pękał!
– Boję się... – zakwilił Mariusz Błaszczak.
– Duchu Józefa Piłsudskiego, zwycięzcy w wojnie polsko-bolszewickiej! Przybądź! – zażądał grobowym głosem Kaczyński.
Powiało chłodem i na skraju światła pojawiła się chwiejna postać.
– Czy to ty, marszałku?
Postać głośno czknęła i oznajmiła.
– Szef jest zajęty, musi pilnować kwatery na Wawelu. Boi się, że jak zmruży oko, to znowu kogoś mu dokwaterują. Ale przysłał mnie!
– Kim jesteś?
– Generał Wieniawa-Długoszowski, były pułkownik do usług!
– Niech pan broni honoru polskiego żołnierza! – zaapelował Kaczyński.
– Ruscy twierdzą, że nasz generał w chwili śmierci miał 0,6 promila alkoholu we krwi!
– Łeee! – machnął ręką Wieniawa. Tyle to ja miewałem przed śniadaniem.
– Ale oni sugerują, że dowodził po pijaku samolotem!
– Zejebisty numer! Ja tylko wjechałem na koniu po schodach do „Adrii”!
– Chcą zhańbić polski mundur!
– Generał też człowiek – przypomniał adiutant marszałka. A poza tym dla prawdziwego żołnierza liczą się tylko trzy rzeczy...
– Bóg, honor, ojczyzna! – wyrecytował Kaczyński.
– Łeeeeee......konie, kobiety i koniak – dokończył Wieniawa.
Nam lecieć nie kazano, wszedłem do kokpita
i spojrzałem na pole...trzeba brata spytać,
jak przekonać pilota w mglistej atmosferze,
by odwagą pokonał nieprzyjaciół wieżę,
z której Moskal przez radio próbuje dyktować
Prezydentowi Polski - gdzie ma wylądować.
Przez mgłe dostrzeże prawdę człowiek wielkiej cnoty,
co przejrzał dziadów, małpy oraz palikoty.
I z czystym sercem powie, ze mgły tej przyczyna
tkwi w potajemnym spisku Tuska i Putina.
Chcą mnie z drogi zawrócić i wysłać do Mińska;
już widzę, jak się cieszy pewna morda świńska.
Lecz ja się nie ulęknę broniąc racji stanu;
już raz mnie zaciągnęli do Azerbejdżanu.
Wylądujemy tutaj, żeby zbaranieli
jak Tusk, kiedy wkroczyłem na sale w Brukseli.
A w najgorszym przypadku - śmierć na posterunku!
Przynajmniej cały naród nabierze szacunku.
I aby nie mówili "Lechu-Kamikadze",
najlepiej, jeśli jeszcze brata się poradzę.
"Jarku, jest pewien problem i wygląda ślisko,
Ruskie chcą nas skierować na inne lotnisko"!
"Ależ to oczywista przecież oczywistość,
ze kłamią, by nam zepsuć cala uroczystość!
Nie będzie nas kontroler wodził po manowcach,
bo przecież to samolot na bazie bombowca.
Nawet gdy walnie w ziemie, to się nie rozwali,
powiedz wieży, ze stoi, gdzie zomowcy stali.
Będziemy postępować tak jak było w planie,
wiesz przecież co masz robić - Wykonać Zadanie!
A Błasik niech tam dobrze przypilnuje!
Zadzwoń ponownie do mnie jak już wylądujesz.
By Ci dodać otuchy - odmówie paciora,
I masz błogosławieństwo Ojca Dyrektora".
Czego nie powiedziano w tej rozmowie braci,
że, by władze odzyskać, trzeba czasem stracić.
"Gdybyś jednak wpakował rękę do nocnika,
cały naród Cię uczci jako męczennika".
Iqwan, :shock:
zatrzymać się i przetrzepać skórę na tyłku by się przydało !!!
trzy razy oglądałem czy aby na pewno auto nie przejechało na czerwonym :wink:
Mnie uczono, że jeżeli widzę, że tak jak tu auto zwalnia żeby przepuścić to ja też zwalniam, a dwa to te osoby wybiegły jak pojebane.. ja jak przechodzę przez tego typu przejścia to za pierwszym autem zawsze wyjrzę czy jakiś świr nie jedzie, może to dlatego, że kiedyś zatrzymałem się na masce ?
Iqwan, Jeżeli to Poznań to normalka co się czepiacie
Autobus w prawym kadrze to Ikarus 415 w malowaniu Budapesti Közlekedési (BKV Budapeszt), a z tego co mi wiadomo to nie sprowadzono takich do Polski. :szeroki_usmiech
Komentarz