Kurcze dla mnie whisky to zawsze byly perfumy, a od jakiegos czasu widze, ze mi coraz bardziej smakuje.
To chyba kwestia wieku - do pewnych rzeczy trzeba dojzec... :lol:
Mi nigdy czysta nie szla(ale sie pilo :wink: ) ,po piwie mnie boli glowa ops: , a whisky z cola byla wysmienita ,a ostatnio przezucilem sie na whisky z gazowanym zywcem k
Mi nigdy czysta nie szla(ale sie pilo :wink: ) ,po piwie mnie boli glowa ops: , a whisky z cola byla wysmienita ,a ostatnio przezucilem sie na whisky z gazowanym zywcem k
Jest niewiele alkoholi, ktorych nie przelkne :lol: , ale jednym z nich jest tequila... :x
Normalnie nie moge tego pic - a jeszcze z jakas cytryna i sola, to juz w ogole nie daje rady...
Jest niewiele alkoholi, ktorych nie przelkne :lol: , ale jednym z nich jest tequila... :x
Normalnie nie moge tego pic - a jeszcze z jakas cytryna i sola, to juz w ogole nie daje rady...
a jeszcze niedawno miałem Cię za porządnego gościa :lol: :lol: :lol: a tu teqila be, whisky cacy :Bojesie:
Mi sie juz browar skonczyl ,zostaly dwie opcje sredniej jakosci whisky z cola lub ukrainska gesta ciepla wodka :lol:
wybor padl na czysta ,bo cola na noc jest nie zdrowa i kofeine zawiera :wink:
A wiec zdrowie panie i panowie :hura
Dopiero! ja skończyłem z kumplami flaszke co mnie pocieszali.Zaczeło się od tego ze ja załatwiłem bratu vectre , a patem się okazaóło że ma zamiast 160 tys 280tys i się tochę wkurwiłem.Za tydzień zobaczylem że nalewych drzwiach od kierowcy jest napis po niem9ecku( pisze po polsku) przegląd w lipcu 2002 r 148.tys , kupiłem auto w 2004 z przebiegiem 170tys... i ciekawe czy auto od tej daty zrobiło 22 tys , marne szanse. , jak kolega kiedyś mówiłl. Czuję że jak autro przejechalo prawie 150 tys w ciągu , dwuch latr ,to i i od 2002 mogło dalej tyle przejechać,Fakt że ddzwoniłem do gościa żeby mi powiedział ptrawdziwy oprzebieg , to poowiedział ża prawopodobnie ma wtedy 170 bo brał od niemca, ale nie wie czy on coś robił bo wtedy był taki bokm na auta że nie miałby czasu je cofać, i co wy na to?
Dopiero! ja skończyłem z kumplami flaszke co mnie pocieszali.Zaczeło się od tego ze ja załatwiłem bratu vectre , a patem się okazaóło że ma zamiast 160 tys 280tys i się tochę wkurwiłem.Za tydzień zobaczylem że nalewych drzwiach od kierowcy jest napis po niem9ecku( pisze po polsku) przegląd w lipcu 2002 r 148.tys , kupiłem auto w 2004 z przebiegiem 170tys... i ciekawe czy auto od tej daty zrobiło 22 tys , marne szanse. , jak kolega kiedyś mówiłl. Czuję że jak autro przejechalo prawie 150 tys w ciągu , dwuch latr ,to i i od 2002 mogło dalej tyle przejechać,Fakt że ddzwoniłem do gościa żeby mi powiedział ptrawdziwy oprzebieg , to poowiedział ża prawopodobnie ma wtedy 170 bo brał od niemca, ale nie wie czy on coś robił bo wtedy był taki bokm na auta że nie miałby czasu je cofać, i co wy na to?
Henio - prawdopodobnie zostales wydymany bez mydla. :lol:
Nie lam sie - nie Ty pierwszy i nie ostatni.
Napij sie - i ciesz sie autkiem, oby sie sprawowalo jak najlepiej - nawet jesli ma pol banki km... :lol:
Komentarz