To historia z Wrocławia.
Ostatnio, tj w piątek na jednej ulicy we Wrocławiu panowie urządzili sobie dożynki - 4 lawety, dojeżdżały kolejne. Zaniepokojeni właściciele zapytali co oni odstawiają na co usłyszeli - jak to co, zarabiamy na wypłaty, bo miasto nie chce dać, to skądinąd trzeba ten fundusz zebrać - a że najwięcej bezahluje kierowca, któremu zabierze się, tj odholuje auto + postawi na parkingu strzeżonym gdzie pierwsza godzina liczy się już jako pierwsza doba - to wpływy są pokaźne.
Pan Emil to równy chłop - i to co bym radził, to wniosek o usunięcie z postępowania pana Arkadiusza F. - był już na stołku we Wrocławiu, ale na szczęście go usunięto jednakże widzę, że dostał "Awans" do Świebodzina - no a historia z google'a jakoś wyparowała.
Eh Polska to już nie tylko państwo bezprawia, ale państwo żenującej władzy. Ciekaw jestem kiedy wyborcy wystawią temu chamstwu na stołkach rachunek :evil:
Ostatnio, tj w piątek na jednej ulicy we Wrocławiu panowie urządzili sobie dożynki - 4 lawety, dojeżdżały kolejne. Zaniepokojeni właściciele zapytali co oni odstawiają na co usłyszeli - jak to co, zarabiamy na wypłaty, bo miasto nie chce dać, to skądinąd trzeba ten fundusz zebrać - a że najwięcej bezahluje kierowca, któremu zabierze się, tj odholuje auto + postawi na parkingu strzeżonym gdzie pierwsza godzina liczy się już jako pierwsza doba - to wpływy są pokaźne.
Pan Emil to równy chłop - i to co bym radził, to wniosek o usunięcie z postępowania pana Arkadiusza F. - był już na stołku we Wrocławiu, ale na szczęście go usunięto jednakże widzę, że dostał "Awans" do Świebodzina - no a historia z google'a jakoś wyparowała.
Eh Polska to już nie tylko państwo bezprawia, ale państwo żenującej władzy. Ciekaw jestem kiedy wyborcy wystawią temu chamstwu na stołkach rachunek :evil:
Komentarz