Jak ja się pytałem w wielu salonach to mówili, że nie będzie opcji aby 4x4 było z DGS dla innych silników niż 3,6FSI. Takie połączenie jeszcze bardziej nadszarpnęło by pozycję VW.
Może będzie, ale dopiero po liftingu. Do tego czasu pojawi się już "nowy lepszy" Passat.
Wilk będzie syty i owca dziewicą.
Morgoth
Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
G.B.Show
Dodatkowo mówi się, że są decyzje na szczytach VW aby Skodę zrobić marką dla przeciętnego człowieka czyli będą ją odchudzać z wyposażenia (wręcz usuwać możliwość zamówienia pewnych opcji) i będzie gorszej jakości.
Pewnie wójek Ryszard ze szwagrem Edkiem pili ostatnio z prezesem VW i on im powiedział
Dodatkowo mówi się, że są decyzje na szczytach VW aby Skodę zrobić marką dla przeciętnego człowieka czyli będą ją odchudzać z wyposażenia (wręcz usuwać możliwość zamówienia pewnych opcji) i będzie gorszej jakości.
Pewnie wójek Ryszard ze szwagrem Edkiem pili ostatnio z prezesem VW i on im powiedział
loyd przeczytaj sobie ten artykuł a dokładnie koniec!!! - Pogromca Passata
Oczekuje:
Superb III L&K 2.0 TSI 280KM 4x4 DSG - niedługo będzie
Dodatkowo mówi się, że są decyzje na szczytach VW aby Skodę zrobić marką dla przeciętnego człowieka czyli będą ją odchudzać z wyposażenia (wręcz usuwać możliwość zamówienia pewnych opcji) i będzie gorszej jakości.
Pewnie wójek Ryszard ze szwagrem Edkiem pili ostatnio z prezesem VW i on im powiedział
loyd przeczytaj sobie ten artykuł a dokładnie koniec!!! - Pogromca Passata
Przeczytałem i podtrzymuję to co napisałem.
Swoją drogą ja wiem z nieoficjalnych źródeł, że VW planuje połączenie z AwtoGazem i w miejsce golfa będzie produkowana Łada Samara - i co ty na to ?
Trochę ostrożności w podjeściu do informacji prasowych - a tym bardziej takich.
No niby nic dziwnego, skoro tańsza, a nie odbiega jakością. Szkoda, że rządzi tu VW.
nie odbiega jakością? od Passata? to raczej Passat odbiega jakością od czegokolwiek w swojej klasie. Mamy we flocie kilka paśków w firmie i:
- jeden się spalił
- dwa kolejne się non stop psują
- trzeci spędza średnio 3 miesiące rocznie w serwisie
- w czwartym świeci się każda kontrolka i każdy możliwy alarm, a właściciel machnął już reką po kilkunastu wizytach w aso i powiedział że póki koła nie odpadły to niech się toczy. jak stanie to go porzuci i tyle.
żadne francuskie auto które miałem ja lub moi kumple nie psuło się choć w połowie tak jak obecne passaty.
Skody Octavię i Fabie które też mamy we flocie mają czasem drobne usterki, ale przy tych paśkach to można powiedzieć, że są kompletnie bezawaryjne.
w VW AG chyba ktoś inny zaczął wyznaczać standardy jakościowe...
za dopłatą passata bym nie wziął.
Komentarz