Trzecia sprawa... Spróbuj kupić nowe felgi aluminiowe za 20 jurków... Powodzenia. Nie mówiąc już o poduszce powietrznej, czy radiu.
Poszukaj w necie ile producenta kosztuje produkcja nowego auta. Będziesz zaszokowany Za 20 euro to on ma Super radio ze wszystkimi bajerami ( cd, mp3, bluetooth, dab itp, itd...)
Trzecia sprawa... Spróbuj kupić nowe felgi aluminiowe za 20 jurków... Powodzenia. Nie mówiąc już o poduszce powietrznej, czy radiu.
Poszukaj w necie ile producenta kosztuje produkcja nowego auta. Będziesz zaszokowany Za 20 euro to on ma Super radio ze wszystkimi bajerami ( cd, mp3, bluetooth, dab itp, itd...)
Ile kosztują producenta części i produkcja auta to ja akurat doskonale wiem... Nie muszę szukać w necie.
I o tych 20E możesz zapomnieć... Przytoczona przez Ciebie najbogatsza wersja radia to koszt dla fabryki minimum 150 jurków...
Z tych dywagacji to wnioskuję, że producent to ma w ogóle nie zarabiać na aucie... Ma się cieszyć radością nabywcy.
Wszak, nie od dziś wiadomo, że świat jest pełen filantropów - szczególnie wśród producentów wszelkiej maści dóbr życia codziennego.
I o tych 20E możesz zapomnieć... Przytoczona przez Ciebie najbogatsza wersja radia to koszt dla fabryki minimum 150 jurków...
Z tych dywagacji to wnioskuję, że producent to ma w ogóle nie zarabiać na aucie... Ma się cieszyć radością nabywcy.
Ależ zarabia, dobrze zarabia ! Kupuje chińskie gówno za 20 euro i sprzedaje je za 500 I są dopłaty za bluetooth ( kosztujacy go max 1 euro czy napęd cd, no ze 3 euro). Tak samo jak z cornerami (koszt 0 euro) czujnikami ciśnienia (koszt 0 euro), elektroniczną szperą czy wyborem profilu jazdy To wszystko kosztuje nic. Tak samo jak automatyczne parkowanie, tempomat itd...
Ależ panowie zaśmiecacie wątek o SIII.
A jeśli chodzi O3 to po co Skodzie się zastanawiać nad jakimiś boczkami z materiału jak w 2014 osiągnęli najlepszą sprzedaż dla oktavi od początku jej produkcji, zresztą chyba wszystkie modele dobrze im się sprzedawały. Oszczędności poczyniły wszystkie marki i ten trend będzie kontynuowany czy nam się to podoba czy nie.
Oszczędności poczyniły wszystkie marki i ten trend będzie kontynuowany czy nam się to podoba czy nie.
Niektórzy nie chcą tego zrozumieć... Wystarczy, że wyłoży się im boczki miękkim plastikiem i już są podjarani, jakby w Maybachu siedzieli.
Tak sobie tłumacz.
Rozumieją to doskonale tylko mają swój rozum i potrafią oddzielić przysłowiowe ziarno od plew - czyli co jest lepsze a co gorsze i sobie nie tłumaczą tego jako - "to taki postęp, tak ma być i mam jeszcze chwalić, że jest gorzej"
To, że wszystkie marki oszczędzają gdzie się da z tym się zgodzę bo takie niestety czasy, auto ma być mozliwie najtańsze ale każdy oszczędza na swój sposób. Część robi to "w białych rękawiczkach" i tego od razu nie widać, znaczy oszczędza gdzie nie widać w myśl zasady czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. A skoda (oraz kilka innych marek żeby nie było, że na skodę się uwziąłem) wyznacza tzw "nowe standardy" :wink: . Za które ja jednak podziękuję i tego "nie kupuję ( w przenośni i dosłownie). Chyba mam do tego prawo. Jak i do tego aby mówić, że mi się to nie podoba. A że mimo tzw "zdrady" skoda nie jest mi obojętna trzymam kciuki aby SIII był "na poziomie" bo jakby tak było z chęcią bym rozważył sztukę jak na niektórych tych atrakcyjniejszych wizualizacjach.
Tik -tak.... już niedługo się dowiemy.
Chris11, już powoli będę kończył te dyskusje, ale muszę Cię jeszcze przeprosić, bo nie zauważyłem/zapomniałem, że jeździsz O3 - na serio nie chciałem Cię obrazić ani robić personalnych przytykow. W ogóle uważam, że to miło, że tak cieszysz ze swojego nabytku
Odnosząc się jeszcze raz do cen i tego, czy rzeczywiście wysoka cena zakupu O3 jest uzasadniona, chciałem zwrócić Twoją uwagę jeszcze na takie aspekty:
- parę lat temu, przy okazji prezentacji platformy MQB, na której jest zrobiona również obecna Octavia, trabiono, że obniży to koszt produkcji 20-30% (w zależności od konkretnego modelu)!,
- jeśli orientujesz się trochę w kosztach producenta przy wytwarzaniu samochodu, to na pewno doskonale wiesz, że w tej chwili producenci dokładają, żeby samochody były gorzej wyposażone. Przykładem niech będą szyby na korbke w tylnych drzwiach - jest to dużo droższe obecnie rozwiązanie niż szyby sterowane elektrycznie, a poza tym dochodzą niemałe koszty związane z różnicowaniem wyposażenia...
Naprawdę nie ma co piac z zachwytu, że ta skoda taka dobra dla klientów jest i w ogóle amazing...
Chris11, już powoli będę kończył te dyskusje, ale muszę Cię jeszcze przeprosić, bo nie zauważyłem/zapomniałem, że jeździsz O3 - na serio nie chciałem Cię obrazić ani robić personalnych przytykow. W ogóle uważam, że to miło, że tak cieszysz ze swojego nabytku
Nie musisz mnie przepraszać, bo nie czuję się urażony. Nie należę do ludzi, którzy są zakochani w tym, czym jeżdżą do tego stopnia, żeby myć je przez 4 godziny.
Podchodze zdroworozsądkowo do auta i kalkuluję cenę do jakości. Jeśli w tych samych pieniądzach idzie dostać tak samo wyposażone auto u konkurencji to czekam na przykłady. Zaznaczam, że miękki boczek nie jest dla mnie priorytetem, więc może być nawet Dacia.
Wprowadzenie MQB obniżyło koszty produkcji, ale żeby to MQB wprowadzić to najpierw VW musiał wpompować miliony euro.
Proponuje jednak dalej się obrażać na VW za to, że chce osiągać zyski.
Jak już wyżej napisałem, cieszę się, że mamy w kraju osoby, które nie pracują dla pieniędzy, a satysfakcji swojego szefa.
Rozumiem, że jak Ty na dojazdy do pracy przesiądziesz się z auta na komunikację miejską, to też pójdziesz do szefa, żeby obciął Ci z wypłaty, bo mniej wydajesz?
Też będę kończył tą dyskusję, bo widzę, że to rozmowa jak z betonem.
Swoją drogą, tak na poważnie i bez naśmiewania się, chciałbym zobaczyć w różnych stron strzeloną tę odelżoną MQB jak sobie ona poradzi.
Gdzie tkwi to bezpieczeństwo jakieś nadzwyczajne, inne (lepsze?) niż w wielu innych porównywalnych autach?
W tym aspekcie nie jest az tak zle - Golf(za iles tam ) jest sprzedawany takze i w USA, a wiec zdaje sie, ze VAG przygotowal Golfa (a przy okazji pewnie cale MQB) takze pod zderzenie narozne. Wynik jest bardzo OK, choc okiem laika kolo b.nieladnie wchodzi do kabiny:
W ogole w testach amerykanskiego IIHS Golf zostal wyrozniony jako: 2015 TOP SAFETY PICK wiec niby jest OK... choc wiadomo samochod lekki i w zderzeniu z wiekszym oraz ciezkim moze nie byc tak rozowo.
Jeśli w tych samych pieniądzach idzie dostać tak samo wyposażone auto u konkurencji to czekam na przykłady. Zaznaczam, że miękki boczek nie jest dla mnie priorytetem, więc może być nawet Dacia
Chętnie bym Ci podał przykłady, ale po pierwsze, nie wiem, jak liczysz wyposażenie (chyba na sztukę), a po drugie nie interesuje mnie oferta skrajnie badziewnych samochodów, podczas gdy Ty jesteś w stanie zaakceptować dużo niższy poziom wykończenia najwyraźniej.
Wprowadzenie MQB obniżyło koszty produkcji, ale żeby to MQB wprowadzić to najpierw VW musiał wpompować miliony euro.
Proponuje jednak dalej się obrażać na VW za to, że chce osiągać zyski.
Znowu chyba masz inną koncepcję biznesu. Nie wiem, w jaki sposób te miliony euro zostały "wpompowane", ale zasadniczo są dwie drogi:
- mają przeznaczone środki na rozwój i właśnie wydali je na opracowanie platformy MQB,
- ktoś to dobrze skalkulował, że zwróci się dostatecznie szybko i jeszcze na tym zarobią.
Jeśli wierzysz, że "goście na górze" doszli do wniosku, że zrobią MQB, żeby pewien szacowny Nabywca z Polski się z tego cieszył, to możesz być w błędzie. I wcale nie wydaje mi się, żeby VW był jedynym koncernem, który inwestuje w rozwój, bo w przeciwnym razie fiat niezmiennie sprzedawałby 125P
Zamieszczone przez Chris11
Rozumiem, że jak Ty na dojazdy do pracy przesiądziesz się z auta na komunikację miejską, to też pójdziesz do szefa, żeby obciął Ci z wypłaty, bo mniej wydajesz?
Trochę źle to rozumiesz, ale skoro lubisz bardzo upraszczające przykłady, to posłużę się takim: gdybym odwalał coraz gorszą chałę, a potem przyszedł do szefa z propozycją podwyżki dla mnie, to nie tylko bym jej nie dostał (nawet, gdybym argumentował to tak, że mam niższe koszty, bo jeżdżę autobusem i jestem przy tym bardziej EKO), ale prawdopodobnie szybko znalazłby się ktoś na moje miejsce.
Zamieszczone przez Chris11
Też będę kończył tą dyskusję, bo widzę, że to rozmowa jak z betonem.
Niemniej jednak cieszę się, że poznałem Twoją opinię, bo w przypadku koncernów samochodowych byłem sceptycznie nastawiony do lojalności klienta wobec producenta, a tu się dowiedziałem, że zupełnie niesłusznie. Nie denerwuj się, że Twoje argumenty w ogóle do mnie nie trafiają - ja szanuję Twoje zdanie, chociaż go nie podzielam :wink:
[ Dodano: Sob 07 Lut, 15 11:40 ]
Aha, jeszcze jedno porównanie, skoro tak lubisz: niespełna 8 lat temu kupowaliśmy do domu telewizor plazmowy 42". Oczywiście technika poszła tak bardzo do przodu, że w tej chwili znacznie lepsze telewizory LCD w tym rozmiarze kosztują niespełna 1/10 tamtej ceny. Spora część wyposażenia, o którym piszesz, ma bezpośredni związek z technologią, także możnaby oczekiwać, że będzie ono również coraz tańsze (myślę, że np. MAXIDOT powinien również stanieć proporcjonalnie), jednak Ty upierasz się, że takie oczekiwania są bezpodstawne :roll:
Wprowadzenie MQB obniżyło koszty produkcji, ale żeby to MQB wprowadzić to najpierw VW musiał wpompować miliony euro.
Proponuje jednak dalej się obrażać na VW za to, że chce osiągać zyski.
Znowu chyba masz inną koncepcję biznesu. Nie wiem, w jaki sposób te miliony euro zostały "wpompowane", ale zasadniczo są dwie drogi:
- mają przeznaczone środki na rozwój i właśnie wydali je na opracowanie platformy MQB,
- ktoś to dobrze skalkulował, że zwróci się dostatecznie szybko i jeszcze na tym zarobią.
Jeśli wierzysz, że "goście na górze" doszli do wniosku, że zrobią MQB, żeby pewien szacowny Nabywca z Polski się z tego cieszył, to możesz być w błędzie. I wcale nie wydaje mi się, żeby VW był jedynym koncernem, który inwestuje w rozwój, bo w przeciwnym razie fiat niezmiennie sprzedawałby 125P
Platforma MQB to zupełnie nowe blachy. Żeby te blachy wyprodukować potrzebne są nowe matryce, a one nie kosztują 100zł.
Żeby pospawać w nowy sposób nowe blachy potrzebne są nowe roboty - też swoje kosztujące.
Żeby sprawdzać nową platformę pod kątem odpowiednio zrobionych zgrzewów potrzebne jest nowe narzędzie pomiarowe... Kolejne setki tysięcy Euro.
I można tak jeszcze mnożyć.
Także, to nie jest tak kolorowo, że ktoś powiedział: "Wiecie co? Wprowadźmy nową platformę do wszystkich aut, będziemy zarabiać majątek!".
Owszem - VW ma zapewne spory budżet rozwojowy, ale nie jest tak, że wprowadzenie MQB od razu przynosi zyski.
Myślisz, że nowa fabryka VW budowana pod Wrześnią idzie z bieżącej gotówki, którą tak ochoczo polski klient kupujący VW z miękkimi boczkami zostawia w salonie?
Nie - budowana jest z kredytów. Ciekawe dlaczego skoro przecież według niektórych tutaj VW zarabia miliardy na frajerach kupujących Skody z twardymi boczkami i gównianą belką skrętną?
Ale przecież wiemy, że te NCAP-owe testy to pic na wodę.
NCAP, to pic na wodę. Testy dziennikarzy motoryzacyjnych w których Skoda dobrze wypada są kupione. Skoda to drogie, źle prowadzące się i paskudnie wykonane g.... . A to że modele Skody są najchętniej kupowanymi autami w naszym kraju, to tylko dlatego że kupują je firmy, bo inaczej to Skoda by się w ogóle nie sprzedawała (no tak, bo ktoś kto kupuje auto do firmy kupuje drogie, źle prowadzące się, paskudnie wykonane i byle jakie g.... )
Takie oto wnioski nasuwają się po przeczytaniu tematów o nowych modelach aut marki Skoda na forum ... miłośników Octavii 8)
Ale jak napisałem, że 1.7 diesel w I40 nie jedzie (bo naprawdę nie jedzie i to jest fakt) to zostałem od czci i wiary odsadzony.
Gdy ktokolwiek napisze coś pozytywnego o Skodzie na tym forum jest od razu krytykowany. O co tu chodzi???
Przepraszam to jeszcze forum miłośników, czy może już nienawidzących aut marki Skoda, bo sam już nie wiem.
To, że ktoś jest miłośnikiem Skody, czy ma jakiś sentyment do tej marki wcale nie oznacza, że będzie bezkrytycznie się zachwycał każdym nowym produktem. Sam stałem ostatnio przed wyborem nowego auta - marka dowolna - i na rynku nie ma z czego wybierać - zawsze znajdzie się jakiś argument przeciw, więc wybór padł na Skodę - raczej poprzez przywiązanie do marki. A co do SIII - wnętrze wydaje mi się OK - zawsze to coś świeżego.
Komentarz