Jaki olej do TDI - archiwum

[PAOLO ESCO]

przyczyną awarii był spadek pompowalności olejów

dlatego taką uwagę zwracam na CCS - stawiając go przed temeraturą płynięcia.

[Orbit]

przyczyną awarii był spadek pompowalności olejów

dlatego taką uwagę zwracam na CCS - stawiając go przed temeraturą płynięcia.

ale w tych przypadkach przyczyna awarii były dodatki BIO zawarte w paliwie , które wchodzą w reakcje z Olejami HC ,

czytając dalej.

w opracowaniu tym sugerują iż Bio-diesel zmieszany z olejem , jak również przedłużone okresy zmiany oleju , mogą doprowadzić do zmniejszenia pompowalnosci a co się z tym wiąże do uszkodzenia silników w niskich temperaturach

[zak14]

W przypadku V100 podał wartość 10 moim zdaniem tylko dlatego, iż nie chciał pisać 10,6 przykładowo a nie daltego iż zaokrągłił 12 czy 14 do cyfry 10. Swobodnie mógł podać wartość 12, 13, 14 jako tą właściwą. Przytoczył 10 i ja osobiście uważam, iż to jest właściwa cyfra wokół której należy się skupić.

Ja to widzę inaczej. Przecież autor nie podaje nawet jednostki. Sądzę, że do samej wartości 10 nie ma się co przywiązywać, bo pewnie dla różnych silników będzie to inna liczba, choć zapewne rzędu 10.

[gruto]

Kurde już zgłupiałem :| ..........koledzy krótko ...To które oleum do BXE - aby jak najmniej łykał ? Nie powiem ...jest to wkurzające jak na trasie zapala sie żółta lampka :shock:

[Pidziek]

Juz Amsoil o wiele wcześniej zaczął umieszczać informację iz BIO komponenty sa nie wskazane do olejów również ..syntetycznych.
Bo mowa o oleju syntetycznym CJ4 do diesla.

http://www.amsoil.com/storefront/deo.aspx

Note: Extended drain intervals are not recommended when using biofuels containing >10% ethanol or 5% biodiesel (B5). Follow OEM drain intervals or extend drain intervals with oil analysis.

[Orbit]

dla wszystkich olejarzy !!!!Prawdziwie radosnych Świąt Bożego Narodzenia Oraz Super Hiper Extra Oleju


[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Cq-klh0YZDE[/youtube]

[PAOLO ESCO]

orbit

[gruto]

hmm tego nie wiedziałem że hamowanie silnikiem powoduje też znaczne zużycie oleju ....hmm człowiek uczy sie całe życie :P

[piramida]

Co tu tak cicho po swiętach? :szeroki_usmiech

[xtremesystems]

auta stoja , wiec o olejach cisza :roll:

[Staszekowski]

Wszyscy obżarci na maksa.

[soszek81]

U mnie właśnie hałas

Znalazłem skazę na Amsoilu

Auto pod chmurką przez 48h, odpalane przy +3st.
Przez pierwsze 2 sek. po odpaleniu usłyszałem takie delikatne "cyk cyk cyk" które gwałtownie ucichło w 3 sekundzie.

Panikować czy jeździeć?
:diabelski_usmiech

[Dzida]

Niemożliwe, nie okazał się taki super duper jak reklamował go sprzedawca. Krzysiek też się zdaje się rozczarował Amsem, no cóż. . a ile było spuszczania się jaki to zajebisty olej z pensylwańskiej ropy :lol: :roll: :roll:

[Lashlo]

Ja sie zawiodlem na Fuchsie i mowie to juz autorytatywnie i z pelna odpowiedzialnoscia.
Mial byc och i ach a jest glosniej niz na Mobil,Shell i Castrol. To obiektywne odczucie nie tylko moje ale i pasazerow,z ktorymi jezdze. Silnik pracuje twardo i glosno.

[Orbit]

A ja na LM tt 4600 + MoS2 ... bez problemowo od soboty Auto nie odpalałem , dzisiaj rano od dotyku żadnych stuków cykania itd....

a jeszcze jedno chce nadmienić , nie zawsze olej jest odpowiedzialny za cykanie i inne tego typu dźwięki ... Diesle to nie Benzyna ...
dzisiaj rano było bardzo dużo wilgoci w powietrzu ... woda dostaje się do paliwa , poza tym SAMO PALIWO !!! rok temu po zatankowaniu na stacji LE-clerk ...tak zaczęło łomotać iz myślałem ze silnik się rozsypie ... WODA panowie WODA ... jeśli nie lejecie nic do paliwa, to teraz mogą być tego skutki "Ciepło - zimno " ... cykanie to nie zawsze silnik to mogą być wtryski , SŁABE PALIWO !!!

[gebek]

Niemożliwe, nie okazał się taki super duper jak reklamował go sprzedawca. Krzysiek też się zdaje się rozczarował Amsem, no cóż. . a ile było spuszczania się jaki to zajebisty olej z pensylwańskiej ropy :lol: :roll: :roll:

No bez przesady,ja tylko napisalem,ze go troche ubylo po 8kkm.
Ale trzeba przyznac,ze pierwsze 2kkm z tych 8kkm,to niezle dostal w tylek.
Niemiecka autostrada 180-220kmh jak tylko bylo pusto. A bylo pusto :szeroki_usmiech

[Staszekowski]

Wogóle mam dziwne wrażenie że dziwni ludzie tu piszą...
Bez urazy ale jedni spodziewają się od oleju za 100 czy 150 zł jakiś magicznych właściwości, że silnik przestaje byc słyszalny.

Soszek to o czym piszesz to prawdopodobnie efekt powrotny.
Może po prostu wcześniej tego nie słyszałeś że coś robi cyk cyk a teraz znowu usłyszałeś bo przyzwyczaiłeś się do "ciszy" ?

TDI to TDI ja nie mam pojecia jak wy odróżniacie dzwięk na zimnym silniku to przecież jednakowo hałasuje

[xtremesystems]

ignorant jestes jak nie slyszysz roznicy :lol: :lol: :lol:

[piramida]

U mnie właśnie hałas

Znalazłem skazę na Amsoilu

Auto pod chmurką przez 48h, odpalane przy +3st.
Przez pierwsze 2 sek. po odpaleniu usłyszałem takie delikatne "cyk cyk cyk" które gwałtownie ucichło w 3 sekundzie.

Panikować czy jeździeć?
:diabelski_usmiech

hehe może ci sie silnik rozlatuje :P u mnie przy -10 nie było żadnego klepania ani cykania, za 1kkm zalewam po raz 3 amsa i zobaczymy jak sie sprawdzi podczas wysokich mrozów które być może przyjdą w tym sezonie :szeroki_usmiech

[ZYBI68]

Staszekowski, bez urazy ale jak nie słyszysz różnicy to laryngolog się kłania :lol:, oczywiście :wink:. A tak poważnie jest słyszalne, Motul klekotał strasznie, Quazar był ok tylko słaba dostępność, LM TT 4100 zalany obecnie, opinia - silnik pracuje cicho, aksamitnie, miękko, wady trochę go ubywa Quazar-a starczało bez dolewki z tym jednym ale, nie jestem pewny turbiny ( sowa) być może ona łyka oliwę.
Zastanawiam się nad jednym, wyszykujecie oleje które są słabo dostępne, drogie, najlepsze a i tak turbiny padają, szklanki i wałki mówią pa pa po 100 tys.
Znajomy posiada służbowe 3x Octavia 2 1,9 TDI oraz 2,0 TDI, Fabia 5 szt TDI przebieg od 200 do 350 tys. i w żadnym z nich nie wymieniał suszarki, szklanek, dwumas tak ale on nic nie ma wspólnego z olejem. Teraz dodam jeździ na Castrolu od początku, ten olej jest tutaj ''be'' najgorsze co można zalać, sam uległem tym pogłoską jak miałem jeszcze O1.
Moje pytanie brzmi czy przyczyną jest zbyt częsta zmiana olejów innych firm - stara szkoła mechaników mówiła silnik nie lubi zmian. Stosowanie płukanek które również nie są zalecane, skoro płucze to rozrzedza olej który traci film i krzywki trą na sucho przez 10 min.
Oczywiście są to sugestie i słowa mechaników ( co nie których proszę o wstrzymanie słów do bani lub starej daty mechanicy, między innymi tak wypowiedział się nowej daty mechanik bardzo ceniony i naprawdę dobry ).
PAOLO ESCO, do tablicy

[PAOLO ESCO]

olej który traci film i krzywki trą na sucho przez 10 min.

nie ma takiej opcji...napewno nie 10 minut :wink: (kiedyś dodawałem wykres Fuchsa XTL z zaznaczomymi czasami kiedy olej zostanie rozprowadzony w silniku - wstawię jeszcze raz, proszę nie sugerować się w tym przypadku marką oleju) Jeśli już to czas dotarcia do wszystkich węzłów tarcia przy temeraturze -27C dla dobrego oleju (przykładowo 5W/30; 5W/40) wynosi około 9-13 sekund - dlatego warto dać silnikowi chwilę przed ruszeniem...natomiast samo rozprowadzenie oleju w silniku to czas rzędu 3-4 sekund. Istotne i najważniejsze dla silnika są właśnie te pierwsze sekundy po jego uruchomieniu.

Co do Castrola to brat zmieniał olej w Passacie 2.0 TDI CR w salonie w Niemczech (tam pracuje) i Niemcy zalali mu Vapsoila ... bo powiedzieli że Castrol słabo się sprawuje i oni nie polecają ( tak powiedzieli w autoryzowanym salonie VW) :shock: jak sprawdziłem to doszedłem do tego, że Vapsoil jest to Shell rozlewany dla ASO :lol: Nie polecam tego oleju. W każdym razie był z niego bardzo nie zadowolony. Chciał coś "normalnego" a że uparł się i nie chciał nic z tego co mu proponowałem to w ostateczności zdecydował się zamówić Castrola Edge 5W/30 z normą VW 507.00 z kompletem filtrów Manna od kolegi I_C_E_ - poprzez allegro ( http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=29578&start=0 ).
Jak narazie jest bardzo zadowolony (przejechał dopiero 5 tys km po niemieckich autostradach - bez dolewek) i w związku z powyższym przy następnej wymianie oleju pozwolił mi "łaskawie" wybrać olej na wymianę i filtry... :hehe

[Pidziek]

Znalazłem skazę na Amsoilu

A może paliwko sie trafiło nie za specjalne ?
Może wcześniej rok temu było to słychać zimą a gdy wszystko się uciszyło okazało się że słyszysz dzwięki na które wcześniej nie zwracałeś uwagi.
To częste obserwacje czynione przez klientów.

Stosowanie płukanek które również nie są zalecane, skoro płucze to rozrzedza olej który traci film i krzywki trą na sucho przez 10 min.

Jesli maz na mysli płunaki oparte na rozpuszczalnikach tak zaiste się dzieje ale te oparte na bazach ropopochodnych nic się nie dzieje.

. Teraz dodam jeździ na Castrolu od początku, ten olej jest tutaj ''be'' najgorsze co można zalać, sam uległem tym pogłoską jak miałem jeszcze O1.

Mam w domu 3 samochody które miały do czynienia z tym olejem , dwa z nich były kompletnie zasyfionedopiero coroczne stosowanie płukanek i pełnych syntetyków pomogło w trzecim był mobil 10W-40 po którym było czysciutko ale on z kolei zakleił pierscienie (ten typ tak ma) i musiałem robic remont.
Więc tak myślę moze lepiej jakbym miał duzo szlamu ale pierścienie bardziej drożne :lol: :lol:

Znajomy jest laureatem plebiscytu na mechanika roku w FOCIE , pracował długie lata jako kierownik serwisu ASO i prywatnie mi nieco naświetlił sprawę.
To mi wystarcza , może teraz po wejściu Edge sprawa nabrała nico lepszego wyrazu ....ja już podziękowałem.

Moje pytanie brzmi czy przyczyną jest zbyt częsta zmiana olejów innych firm - stara szkoła mechaników mówiła silnik nie lubi zmian.

Ta sama szkoła mówi że po 100 000 km trzeba już lac półsyntetyk.
Juz samo tankowanie na dobrej stacji i robienie w przeważającej większości tras powoduje że silniki żyją dłużej niż te "szarpane" niedogrzane i katowane na zimnym oleju.

W Gliwicach we Fuchsie flotowe auta robiły po 300 000km i w żadnym nikt nie robił turbiny ani naprawy silnika a też wielu juz krytykuje Fuchs-a.

Porozmawiajcie z P. Wojciechem Kuleszą.

Wystarczy że trafimy na paliwo jakie nam sie juz coraz częsciej serwuje (Kto to pokazywał dwa różne słoiczki na forum DZIDA czy ktoś inny ??) ...

Co pisze jeden z mądrzejszych akredytowanych i niezależnych rzeczoznawców który bada różne takie przypadki :

Przypomnijcie sobie , proszę jak skończyła się akcja cudownych dodatków teflonowych do oleju. Otóż dobry filtr oleju natychmiast wyłapywał teflon jako zanieczyszczenie a całe dobrodziejstwo akcji pozostawało jedynie w sferze dobrego samopoczucia użytkownika ulepszającego warunki pracy silnika. Nie można bezkarnie dodawać olejów roślinnych do oleju napędowego bez przeprowadzenia uczciwych i długotrwałych badań skutków jakie to przyniesie różnym rodzajom silników. Zagrożona jest praca wtryskiwaczy dawkujących precyzyjnie ilość paliwa poprzez czas ich otwarcia. Jeżeli zmienia się przykładowo lepkość paliwa, należy zmienić czas otwarcia wtryskiwacza dla zachowania tego samego wydatku wtrysku. Również istotne są ilości i rodzaj nagaru pozostającego po spalonym paliwie, a to można sprawdzić jedynie drogą długotrwałych badań. Nie mniej istotnym zagrożeniem jest zmiana parametrów paliwa zawierającego oleje roślinne podczas przechowywania

Syntetyczny olej silnikowy nie toleruje oleju roślinnego, przesiąkającego po ściankach cylindrów za sprawą "polewających" wtryskiwaczy. O resztę zapytajcie chemików, bo mechanik może tylko wymienić zatarty silnik i na pewno nie będzie to "na gwarancji" co doczekało się sądowego rozstrzygnięcia.

Teraz odnośnie jakże popularnej uwagi "silnik chodzi ciszej" owszem jest to fajne wrażenie ale nie powinno się tylko na podstawie tego aspektu oceniać oleju.

Znowu zacytuję szanownego Pana który miał do czynienia z takimi przypadkami aksamitnie chodzacych silników :-)

Nie wolno zagęszczać oleju w tego typu silnikach. Najbardziej prymitywne silniki prod. amerykańskiej wytrzymują takie traktowanie i stąd pokutuje w wiara w cudowne środki dodawane do oleju. Wymienić można z pamięci sproszkowane związki molibdenu, zawiesinę teflonu Spulchniacze gumowych zużytych uszczelniaczy itp.
Przypominam sobie czasy, gdy taksówkarze zaczęli stosować olej "Marinol". Silnik pracował ciszej, ale w krótkim czasie zacierały się wałki rozrządu. W pańskim przypadku - żadnych eksperymentów. Olej taki jaki był (Shell Helix o zalecanej lepkości, ani gęściejszy ani rzadszy).
Jest ważne, żeby był najlepszego gatunku przewidziany do silników turbo - doładowanych.
Proszę sprawdzić którędy wycieka olej. Jeśli jest to turbina to radzę zacząć od jej regeneracji póki się jeszcze da.
Przez niesprawną (zużytą) turbinę bardzo szybko można się pozbyć oleju i zniszczenie silnika jest pewne.

[PAOLO ESCO]

Porozmawiajcie z P. Wojciechem Kuleszą.

--- > http://hosting5254955.az.pl/rts/start-rts.htm - niektóre artykuły naprawdę warto poczytać.

[Orbit]

Wogóle mam dziwne wrażenie że dziwni ludzie tu piszą...

kolego zalogowałeś się tutaj tydzień temu, kozaczysz robisz z siebie figo fago ... ... zamiast grzecznie powiedzieć dzień dobry ...
Jak Ci się nie podoba ... nie musisz pisać.... nikt nie będzie płakał ...

[Pidziek]

PAOLO kojarzysz kto dawał na forum to zdjęcie z tym ON o różnej konsystencji ?
Chciałem nawiazać do mojego powyższego skromnego wywodu .

Pozdrówka