Amortyzatory

[DGW]

wg diagnostow do 60% b.dobre, 40 do 59% dobre

no właśnie, według diagnostów i ich maszynek do wróżenia z fusów...
czyli moje koni sport od razu po założeniu były tylko dobre - nonsens.

Ile razy można pisać nt trzęsiawek na stacjach diagnostycznych a Wy dalej brniecie w te głupoty. Ile jeszcze takich przykładów trzeba podać jak ten :

to badanie jest nic nei warte

na felgach 16 i profilu 55 opony letnie wynik 55%
na felgach 15 i profilu 65 opony zimowe wynik 75%

badanie robione z jednodniową przerwą

piotrek_os, załóż felgę 17" i oponę 225/45 r17 ciśnienie powiedzmy 2.5bara a wyjdzie Ci że masz amory do wymiany potem spuść powietrze do powiedzmy 1bara i nagle się okaże że amory ożyły :P
(napisałem na Twoim przykładzie tylko dlatego że tak dokładnie podałeś wartości - no offense)

[kabanos]

DGW, dokładnie jest tak jak prawisz. Dla mnie jak już amory przelecą 60-70 tysi to już są do wywalenia. O ile nie wcześniej :P

[rOBERTO795]

wg diagnostow do 60% b.dobre, 40 do 59% dobre

no właśnie, według diagnostów i ich maszynek do wróżenia z fusów...
czyli moje koni sport od razu po założeniu były tylko dobre - nonsens.

Ile razy można pisać nt trzęsiawek na stacjach diagnostycznych a Wy dalej brniecie w te głupoty. Ile jeszcze takich przykładów trzeba podać jak ten :

to badanie jest nic nei warte

na felgach 16 i profilu 55 opony letnie wynik 55%
na felgach 15 i profilu 65 opony zimowe wynik 75%

badanie robione z jednodniową przerwą

piotrek_os, załóż felgę 17" i oponę 225/45 r17 ciśnienie powiedzmy 2.5bara a wyjdzie Ci że masz amory do wymiany potem spuść powietrze do powiedzmy 1bara i nagle się okaże że amory ożyły :P
(napisałem na Twoim przykładzie tylko dlatego że tak dokładnie podałeś wartości - no offense)

Bravo!!!!!!.

[natash]

No dobra to do kiedy są "dobre"?

[rOBERTO795]

No dobra to do kiedy są "dobre"?

Zeby to stwierdzic trzeba je wyjac z auta i zapiac na specjalne stanowisko do sprawdzania sily tlumienia samych amortyzatorow. maja to co poniektore warsztaty do ich naprawy. Na stacjach diagnostycznych sprawdzisz tylko sile tlumienia calego zawieszenia wraz z oponami i sprezynami. Ja przyjmuje zasade ze amortyzatory po ok 100 000km sa do wymiany mimo ze na stacji pokazuje np 75%.

[natash]

A jaki jest objaw jak są już

[Luk@s]

z tymi 100tys to coś jest na rzeczy ja mam tak samo w Fiacie Fiorino ( mały dostawczak) mam nalatane 120kkm w 3.5r na stacji amorki mają sprawność z przodu prawie jak nowe - a komfort jazdy mam 3x gorszy niż jak był nowy więc na dniach będę je zmieniał mimo wykresików .

[kabanos]

Luk@s, dokładnie tak. Jak koło podskakuje przy ruszaniu na nierównościach, buda się buja jak łajba, przód auta nurkuje przy hamowaniu, to już czas pomyśleć o zmianie.

[rOBERTO795]

A jaki jest objaw jak są już

normalne zuzycie nastepuje bardzo powoli wiec sie przyzwyczajamy i nie widzimy spadku ich sprawnosci. Ogolnie bujanie auta-gumowa praca ,nurkowanie przy hamowaniu itd.

[JOY]

Panowie a jako forumowy poszukiwacz komfortu zapytam: Sachs czy Kayaba Excel-G ?
Tym firmom ufam, ale w desperacji wezme i Mornroe -morony

[konkon]

jako forumowy poszukiwacz komfortu zapytam: Sachs czy Kayaba Excel-G ?

W dobrej cenie, o najlepszym komforcie są Sachs Super Touring (Tańsze), taki model idzie do seryjnych BMW, oraz seria Advantage (twardsze) do zawieszeń M (mam je z przodu, jestem bardzo zadowolony, a przebieg nie mały mają). Kayaby Excel-G dobrze trzymają parametry, komfort i tłumienie jest kiepskie (mam je z tyłu).

[kabanos]

Kayaby Excel-G dobrze trzymają parametry, komfort i tłumienie jest kiepskie (mam je z tyłu).

Za to OI z takimi amorami nie nurkuje przy hamowaniu, nie przechyla się w zakrętach jak łajba. Owszem komfort jest trochę gorszy, ale coś kosztem czegoś.

[rOBERTO795]

Panowie a jako forumowy poszukiwacz komfortu zapytam: Sachs czy Kayaba Excel-G ?
Tym firmom ufam, ale w desperacji wezme i Mornroe -morony

Jesli szukasz komfortu to delphi olejowe. Kyb excel-g to twardy amortyzator ale moim zdaniem ma najlepszy stosunek jakosc-cena.

[JOY]

Do S2 chyba nie ma delphi olejowych
A zmieniać Sachsa 40k km na Sachsa - nie wiem czy coś da.

[shad]

Witam

Panowie szukam w dobrej cenie do OI Combi, Sachs Advantage na tył o numerze 400 029 (przód mam już dogadany, tylko z tyłem jest problem, gdzie dzwonie to nie mają na stanie, a może sachs je wycofał?)

Dzięki za pomoc

[JOY]

Co to za firma GH ?
Szukając alternatywy dla Sachs.Kayaba znalazłem taki model GH-359961 - cena połowa Sachsa - ale jaby był bardziej komfortowy to niech się i rozpadnie po 20 tys km.

[luks]

albo wyleje po 5kkm :]

[JOY]

No w miedzyczasie poczytałem że to raczej syf
Ja już chyba do końca życia się nie dowiem czemu mi auto drży. Koła - nie, przeguby - nie, tulejki -nie...

[coca-cola1]

Witam. Nadchodzi czas zmiany amorków z tyłu (mają po 32%). Samochód to Octavia II 2.0 fsi Sport 150KM. Zawieszenie jest seryjne czyli troszkę niższe i twardsze, niż w zwykłej wersji octavii, ale nie tak twarde i niskie jak VRS. No i tu mam mały dylemat jakie amorki kupić . Prawdopodobnie Kupie KAYABA tylko nie wiem jakie , czy KAYABA Ultra SR czy może KAYABA Exel-G. Co wybrać? Czy te Exel-G nie będą za miękkie? Pozdrawiam

[zepter00]

Nie będzie... Forumowicze mówią, że jest trochę twardszym zamiennikiem "seril".

[coca-cola1]

Nie będzie... Forumowicze mówią, że jest trochę twardszym zamiennikiem "seril".

No właśnie, bo moja octavia jest twardsza od zwykłej wersji. Przód jest dość twardy i boje sie żeby tył nie był za miękki. A czy te Ultra SR są bardzo twarde??

[misiek^wro]

coca-cola1, ja bym bral Ultra-Sr

[maxdax]

I ja zbliżam się niedługo na wymianę kpl. amorków w O1, ponieważ często wyjeżdżam na Krym - jazda ponad 1400km po ukraińskich drogach do przyjemnych nie należy, więc szukam czegoś komfortowego. Polecicie Panowie coś w miarę dobrego cena/jakość i komfortowe.

[B_E_R_E_K]

ja kilka dni temu na przod wsadzilem kayaba gazowo olejowe i jezdzi sie super. Tyl mam nadal oryginalny czyli olejowe...

[MMJP]

Ja mam chyba bardziej skomplikowaną "roszadę" przed sobą.
Lubię jak się samochód dobrze prowadzi. Nie wiem jak O1 prowadzi się na nowych amorkach, ale jeździłem trochę nową O2 1,9 TDI i takie prowadzenie się mi odpowiada.

http://www.photoblog.pl/mmjp/98644641/lece-bo-chce.html

Poprzedni właściciel mojej O1 wybudował nią dom (przyczepka itp.), więc wymieniłbym też sprężyny.

Co mam zrobić żeby O1 prowadziła się równie dobrze co O2 1,9 TDI?
Jakieś "lepsze" sprężyny dać czy takie jakie były?
Czy na seryjnych amorkach O1 jest miększa od O2 1,9?

Sprężyny obniżające odpadają, chcę mieć przynajmniej taki prześwit jak w serii.