hotrain, niestety stronka ta niczego nie wyjaśnia, po wybraniu mojego auta nadal na liście są amorki 50mm i 55mm... a w google póki co też nie znalazłem info nt sposobu sprawdzenia, ale będę szukał dalej
Amortyzatory
Zwiń
X
-
duszyk, najłatwiej jest zmierzyć średnicę suwmiarką, albo obwód kawałkiem sznurka ( nad kołem jest wystarczająco miejsca żeby włożyć rękę i to zrobić ). Masz 1,9 BJB w manualu więc na 99,9% masz z przodu tarcze 280mm a to oznacza, że masz amorki 50mm. Ten 0,1% niepewności zostawiam na jakieś dziwne serie wypuszczane na rynek przez producenta. Ale tak jak pisałem chcesz mieć 100% pewności to zmierz jakąkolwiek metodą i po problemie...Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kowal 2002duszyk, najłatwiej jest zmierzyć średnicę suwmiarką, albo obwód kawałkiem sznurka ( nad kołem jest wystarczająco miejsca żeby włożyć rękę i to zrobić ). Masz 1,9 BJB w manualu więc na 99,9% masz z przodu tarcze 280mm a to oznacza, że masz amorki 50mm. Ten 0,1% niepewności zostawiam na jakieś dziwne serie wypuszczane na rynek przez producenta. Ale tak jak pisałem chcesz mieć 100% pewności to zmierz jakąkolwiek metodą i po problemie...
_________________
kowal 2002, niby masz rację, ale nie do końca, bo amorki mają przewężenie w zwrotnicy. więc trzeba by odkręcić amorek i zmierzyć średnicę w zwrotnicy.Alfee
Ford Mondeo MKIII kombi Duratec HE 1.8 16V + LPG
Kawasaki ER5 :-)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez alfeeZamieszczone przez kowal 2002duszyk, najłatwiej jest zmierzyć średnicę suwmiarką, albo obwód kawałkiem sznurka ( nad kołem jest wystarczająco miejsca żeby włożyć rękę i to zrobić ). Masz 1,9 BJB w manualu więc na 99,9% masz z przodu tarcze 280mm a to oznacza, że masz amorki 50mm. Ten 0,1% niepewności zostawiam na jakieś dziwne serie wypuszczane na rynek przez producenta. Ale tak jak pisałem chcesz mieć 100% pewności to zmierz jakąkolwiek metodą i po problemie...
_________________
kowal 2002, niby masz rację, ale nie do końca, bo amorki mają przewężenie w zwrotnicy. więc trzeba by odkręcić amorek i zmierzyć średnicę w zwrotnicy.Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)
Komentarz
-
-
Gość
Wymieniam w najblizszym czasie amortyzatory w przodzie dokladnie te http://allegro.pl/amortyzatory-przod...649133198.html
Mam zapytanie w zwiazku z tym, interesuje mnie czy sam amortyzator sprawi ze auto sie podniesie?! Zastanawiam sie nad dolozeniem tulejek, tylko ze sztuka 40 dychy a myslalem ze kiedys byly sporo tansze, biorac pod uwage mase innnych wydatkow niezwiazanych z autem, wolalbym zaoszczedzic te 80 zl.
Komentarz
-
Gość
czyli zeby faktycznie dzwignac auto trzeba by nowe amortyzatory sprezyny i do tego tulejki (tez nie jestem do nich bardzo przekonany) moze wtedy by zyskal ze 4 cm, oby tyle. A i tak z czasem amor i sprezyna sie ulezy i znow troche opadnie.
Komentarz
-
Czytam te 'doniesienia', jak to nowy amortyzator ma wpływ na wysokość samochodu i nijak nie trafia to do mnie ... (??)
Jedynym argumentem są nowe gumy (bo wyższe od starych, uklepanych), oraz chwilowe rozprostowanie sprężyn, ale i tak za kolka dni wrócą do swego rozmiaru.
Gdyby sam amortyzator miał wpływ na wysokość, to jego odłączenie spowodowałoby podniesie, albo opadniecie samochodu - a tak nie jest i nigdy nie będzie.Nie zasuwam ! Prędkość zabija ! Włącz myślenie.
Komentarz
-
-
U mnie po wymianie na KYB Excell-G poszło do góry o 2 cm. Nie spadło do dziś (2 miesiące).
Czyli jednak coś jest na rzeczy...OII RS BMN - 205KM@435Nm by R-Performance :-)
SPRZEDAJĘ NA OLX: http://olx.pl/oferty/uzytkownik/1G8sP/
Komentarz
-
-
Skutkiem mogą być tylko nowe i tym samym wyższe gumy pod sprężynami/kolumną MP (elementem nośnym), ale nigdy sam amortyzator.
Zauważ, że trzymając w ręce amortyzator, nigdy sam nie zmieni swojej długości - no chyba, że będziesz go trzymał pionowo, to pod wpływem swego ciężaru się rozciągnie.
Amortyzator nie ma za zadanie dźwigania a jedynie niwelowanie bujania auta na sprężynach.Nie zasuwam ! Prędkość zabija ! Włącz myślenie.
Komentarz
-
-
Nie wiem co jest powodem ale po wymianie kompletu (4x) amortyzatorow + odboje + poduszki i lozyska (przod) auto stoi inaczej niz na starych. Na starych przod lezal nizej od tylu (co bylo zdecydowanie zauwazalne i w sumie mi sie podobalo), po wymianie auto stoi idealnie prosto, tzn poziomo, przod i tyl tak samo. Nie byla to kwestia paru dni bo tak jest juz gdzies od roku. Z reszta stare, przednie byly mocniej zmeczone od tylnich. W kazdym razie roznica jest zdecydowanie zauwazalna, nie wnikam co na nia wplynelo - czy amortyzatory czy poduszki, ale patrzac na talerze od gory przed i po wymianie stoja na tej samej wysokosci, wiec nie sadze by to byla akurat kwestia gum - (tym bardziej, ze zawieszenie nie bylo jakos specjalnie zmeczone - wymiana po 75k)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez firmekNie wiem co jest powodem (...)
To na próbę - jest to dziecinnie łatwo zrobić - odepnij dolne mocowanie amortyzatorów tylnych i się przekonasz, że auto ani drgnie - bo i nie ma prawa do tego.
Możesz sobie wówczas ten amortyzator nawet 'ściskać', czy 'rozciągać' jedynie ręką.
Amortyzator, to nie sprężyna gazowa do tylnej klapy (w kombi) i w nim żadne siły nie działają.Nie zasuwam ! Prędkość zabija ! Włącz myślenie.
Komentarz
-
-
Chcialem sie tylko odniesc do pytania czy wymiana amortyzatorow moze zmienic wysokosc auta i z swoich oberserwacji twierdze, ze tak i to zauwazalnie. Nie wiem co na wysokosc wplynelo jednak po wymianie kompletu amortyzatory + osprzet, zostawiajac stare zprezyny przod auta stoi wyzej niz przed wymiana. Amortyzatory byly zmieniane z ori na sachsa.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez hsurimSkutkiem mogą być tylko nowe i tym samym wyższe gumy pod sprężynami/kolumną MP (elementem nośnym), ale nigdy sam amortyzator.
Zauważ, że trzymając w ręce amortyzator, nigdy sam nie zmieni swojej długości - no chyba, że będziesz go trzymał pionowo, to pod wpływem swego ciężaru się rozciągnie.
Amortyzator nie ma za zadanie dźwigania a jedynie niwelowanie bujania auta na sprężynach.
- ta blacha co się sprężyna o nią opiera (1)
- łożysko (2)
- poduszka (4)
- śrubka (3)
później wsadzasz amortyzator poduszką do otworu, zakładasz tę szkalnke czy jak to nazwać (5) i skręcasz drugą śrubą tak, że schodzi się z pierwszą (6). Po takim zabiegu poduszka ściska się w ten sposób, że nowy amortyzator jest dokładnie na takiej samej wysokości założony jak stary.
Jedyna opcja z gumami jest taka, że są tak wyrobione, wpadają na tyle, że szklanka nie opiera się o otwór tylko wystaje ponad niego, ale jeśli przy starych amorach się opiera to gumy nic nie zmienią
Weź za to jedną rzecz pod uwagę, nowe amortyzatory, żeby wcisnąć w dół trzeba się trochę przysadzić, po czym ten amor z jakąś siła wraca do poprzedniej pozycji. Siła która wypycha parę kilo do góry przy sprężynach już może podnieść deko samochód
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Karql(...)
Weź za to jedną rzecz pod uwagę, nowe amortyzatory, żeby wcisnąć w dół trzeba się trochę przysadzić, po czym ten amor z jakąś siła wraca do poprzedniej pozycji. Siła która wypycha parę kilo do góry przy sprężynach już może podnieść deko samochód
To 'Ty' musisz jej użyć, aby go 'skrócić', lub 'wydłużyć' i wielkość tej siły jest zależna od stanu amortyzatora.
Przekonaj się - jak już pisałem - odkręcając dolne mocowanie tylnego 'amorka' (jedna śruba), auto nie uniesie się, ani nie opuści.Nie zasuwam ! Prędkość zabija ! Włącz myślenie.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez hsurimTo 'Ty' musisz jej użyć, aby go 'skrócić', lub 'wydłużyć' i wielkość tej siły jest zależna od stanu amortyzatora.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez hsurimZamieszczone przez KarqlZamieszczone przez hsurim(...)
Weź za to jedną rzecz pod uwagę, nowe amortyzatory, żeby wcisnąć w dół trzeba się trochę przysadzić, po czym ten amor z jakąś siła wraca do poprzedniej pozycji. Siła która wypycha parę kilo do góry przy sprężynach już może podnieść deko samochód
To 'Ty' musisz jej użyć, aby go 'skrócić', lub 'wydłużyć' i wielkość tej siły jest zależna od stanu amortyzatora.
Przekonaj się - jak już pisałem - odkręcając dolne mocowanie tylnego 'amorka' (jedna śruba), auto nie uniesie się, ani nie opuści.
Aby go wcisnąć musiałem użyć sporej siły, po czym wracał do punktu wyjścia. Może taka jest charakterystyka amortyzatorów olejowo-gazowych
Komentarz
-
-
Kto miał (niezamontowany) amortyzator w rękach, ten wie, że nie jest to element nośny i w pozycji poziomej nie ulega ani wydłużeniu, ani nie skraca się.
Kto będzie chciał się osobiście przekonać, że tak jest, ten niech odkręci dolne mocowania tylnych amortyzatorów.
Autko nie ma prawa drgnąć - no chyba, że go bujniemy.
W pozycji pionowej (zamontowany), samoistnie wydłuży się, ale tylko pod wpływem swojego ciężaru.
Tyle z mojej strony. ...Nie zasuwam ! Prędkość zabija ! Włącz myślenie.
Komentarz
-
-
hsurim, powtarzasz się, 3 razy napisałeś o dolnym mocowaniu tylnego amora :twisted:
Zamieszczone przez hsurimKto miał (niezamontowany) amortyzator w rękach
Pierwszy lepszy filmik z youtube:
następny:
Myślę, że na tym można zakończyć dyskusję.
Komentarz
-
-
I sądzisz, że ta "siła" wypychająca jest w stanie podnieść przód samochodu o ok. 2 cm ??
Popatrz jakiej niewielkiej siły używa facet do wepchnięcia czy wyciągnięcia amortyzatora.
Sądzę, że gdyby położył odważnik 1 kg, to by się powolutku wsuwały.
Właśnie przed chwilą odebrałem autko z warsztatu z ul. Syreny.
Miałem opuszczona prawa stronę przodu o ok 1-1,5 cm i wymieniane były łożyska amortyzatorów przednich + gumy.
Po robocie zapytałem, czy to, że prawa strona była nieco niżej, to mogło to się dziać za sprawą tych gum (łożyska były ponoć jeszcze w niezłym stanie, ale wymienili mi) ?
Odpowiedział, że lewa była sklepana a prawa całkiem rozwalona - czyli ta, gdzie był opuszczony.
Efekt końcowy jest taki, że przód jest obecnie wyższy o - na oko - 5 cm ( w tym tulejki podwyższające jakieś 2 cm)
Obecnie przód i tył ma podobną odległość.Nie zasuwam ! Prędkość zabija ! Włącz myślenie.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez hsurimSam amortyzator nie 'unosi' się. i sam z siebie nie działa w nim żadna siła.
To 'Ty' musisz jej użyć, aby go 'skrócić', lub 'wydłużyć'Zamieszczone przez hsurimKto miał (niezamontowany) amortyzator w rękach, ten wie, że nie jest to element nośny i w pozycji poziomej nie ulega ani wydłużeniu, ani nie skraca się.BORA aka xbora
Spalanie 3.7l/100km na dystansie 185km Skoda Octavia Combi I 1.9TDI (ASV) 110kM (81kW)
||Octavia 1 Combi 1.9 TDI ASV (110KM)|| => ||Octavia 2 RS Combi 2.0 TDI BMN 170KM (@204KM)||
Komentarz
-
Komentarz