Nie miałem ale widzę ze producent uczciwie twierdzi ze to hydrokrack i nie sili się na mrkering typu ze najwyższa jakość dzięki optymalnym dodatków zapewniającym optymalną prace dzięki starannie dobranej technologii produkcji zapeniajacej optymalne osiągi optymalnych silników optymalnie smarowanych przez optymalny olej (jak ja nie ciepię półmózgow z działu marketingu którzy maja ludzi za optymalnych idiotów )
Panowie, czy na rynku jest jeszcze jakiś 5W40 505.01 C3 mid saps oparty o PAO, o estrach nie wspominając w bardziej normalnej cenie, powiedzmy 4 lub 5 L / 250zł?
Z takich totalnie topowych to widzę tylko RedLine po 80zł / litr
Jeśli chcesz sam olej bez dodatków to rzeczywiście bardziej wskazany jest Mid Saps a najlepiej Full Saps,ja natomiast dodaje zawsze cos od Archoila i tym rekompensuje różnice w oleju.
Jak jest low/mid saps to ciężko aby był typowo na pao czy pao-estrach i jeszcze spełniał jakieś normy producenta. Jest jeden taki olej, który właśnie u siebie testuje w 2.0 tdi cfgb mianowicie Fuchs Race Pro S C3 5W30. Wg. producenta jest to olej PAO-estrowy. Nie ma nic wspólnego z "normalnymi" produktami Fuchsa i jest to olej z serii Race Pro S produkowany w Wielkiej Brytanii w zakładach produkujących kiedyś olej Silkolene (Fuchs ich wykupił). Postaram się o analizę tego oleju - zarówno świerzego jaki przepracowanego to będzie coś więcej wiadomo. Olej nie ma żadnych oznaczeń odnośnie spełnianych norm.
Jak potrzeba dobrego oleju z 505.01 to polecam Millersa EE 5W40 lub Penrite Enviro+5W40 - oba spisują się bardzo dobrze a zawsze można poprawić dodając Archoila 9100 lub 9200V2. Do klekota 1.9 chyba nic więcej nie potrzeba i tylko wymiana regularne zostaje.
Siemanko,
Jaki olej polecacie do c5 x7 2.0hdi 140km?
Poprzednio był Millers, ale ponieważ jak jest temperatura poniżej 0 to jakoś bardziej metalicznie odpala. Zastanawiam sie nad:
Fuchs fuchs gt1 5w30 pro c2 + ar9100
texaco havoline energy ms 5w30 c2 + ar9100
Penrite enviro+ + c2 0w30
Auto: C5 2.0 HDI 140km 2011r. z FAP bez hydro
Przebieg:172 000 tyś.
Panowie.
Przyszedł czas na zmianę w mojej jedynce.
Ponieważ mam teraz jeszcze do zrobienia rozrząd szukam czegoś tańszego. Mam do dostania w dobrej cenie valvo synpower 5w40. Będzie ok do asv? Jazda w trybie mieszanym, wymiany co 15kkm.
Panowie.
Przyszedł czas na zmianę w mojej jedynce.
Ponieważ mam teraz jeszcze do zrobienia rozrząd szukam czegoś tańszego. Mam do dostania w dobrej cenie valvo synpower 5w40. Będzie ok do asv? Jazda w trybie mieszanym, wymiany co 15kkm.
Lotos 5W40 jeśli ma być tanio to olej przekozak ostatnio widziany za Ok 50 netto za 4 litry. Valvoline Ok synpowery dają radę.
Lotosa lałem kiedyś do 307 hdi i dobrze wspominam, ale jeśli różnica w cenie między lotosem a valvo nie gra roli to co byście wybrali?
Drugie pytanie mam jeśli chodzi o płukankę. Nigdy nie robiłem i oliwę mam w skodzie czarną jak smoła zaraz po wymianie. W w/w peugeocie olej ciemniał znacznie później, w bmw to samo to chyba warto coś zalać przed wymianą, tylko co? Najlepiej żeby było dostępne w przeciętnej hurtowni motoryzacyjnej.
Rynek zawalony jest płukankami praktycznie każda firma ma w swojej ofercie płukankę. Osobiście stosowałem Liqui Moly na zmianę z Archoilem, jest też na rynku ciekawa płukanka XADO JET 100 ADAPTIVE FLUSH SOFT
" z opisu bardzo delikatna i można z nią jeżdzić do 200km tylko czy nie za delikatna tego nie wiem?
Lotosa lałem kiedyś do 307 hdi i dobrze wspominam, ale jeśli różnica w cenie między lotosem a valvo nie gra roli to co byście wybrali?
Drugie pytanie mam jeśli chodzi o płukankę. Nigdy nie robiłem i oliwę mam w skodzie czarną jak smoła zaraz po wymianie. W w/w peugeocie olej ciemniał znacznie później, w bmw to samo to chyba warto coś zalać przed wymianą, tylko co? Najlepiej żeby było dostępne w przeciętnej hurtowni motoryzacyjnej.
Wlej litr ON uprzednio odciągając litr oleju 10min na jałowym potem od razu wymień na nowy. Wymiana przez miskę olejowa.
jesli nie znasz faktycznego stanu wnętrza kolejna wymiana wraz z płukanka po 5kkm potem już normalnie co Ok 12kkm
Moja opinia jest taka ze lepiej zmieniać częściej tańszego Lotosa niż kisić droższy olej .
Uwazam ze Lotos zbyt tanio sprzedaje ten olej ale w sumie nie ma o się martwić z tego powodu bo to jeden z lepszych hydrtokrakow na rodzimym rynku.
Wiem wiem niektórzy by go do kosiarek nie wlali ale my tu rozmawiamy o silnikach o właściwej pojemności
Wlej litr ON uprzednio odciągając litr oleju 10min na jałowym potem od razu wymień na nowy. Wymiana przez miskę olejowa.
jesli nie znasz faktycznego stanu wnętrza kolejna wymiana wraz z płukanka po 5kkm potem już normalnie co Ok 12kkm
Moja opinia jest taka ze lepiej zmieniać częściej tańszego Lotosa niż kisić droższy olej .
Uwazam ze Lotos zbyt tanio sprzedaje ten olej ale w sumie nie ma o się martwić z tego powodu bo to jeden z lepszych hydrtokrakow na rodzimym rynku.
Wiem wiem niektórzy by go do kosiarek nie wlali ale my tu rozmawiamy o silnikach o właściwej pojemności
Zawsze zmieniam normalnie. Nigdy nie odsysałem.
Wydaje mi się że syfu strasznego w motorze być nie powinno. Kiedyś pokrywę zaworów ściągnąłem do uszczelnienia to było czysto, tylko olej się robi momentalnie czarny. Dużo szybciej jak w innych dieslach które miałem.
Zawsze zmieniam normalnie. Nigdy nie odsysałem.
Wydaje mi się że syfu strasznego w motorze być nie powinno. Kiedyś pokrywę zaworów ściągnąłem do uszczelnienia to było czysto, tylko olej się robi momentalnie czarny. Dużo szybciej jak w innych dieslach które miałem.
To zwykła płukanka i dobre zrzucenie oleju powinno przedłużyć jasność oleju choć nie czarujmy się w klekotach tak mamy ze w jednych szybciej w innych później olej sadzą się zaczernia.
konkluzja zmierza w kierunku co zawsze powtarzamy: częsta wymiana i tyle może niekoniecznie skorelowana z przebiegiem ale z ilosciacwypalonego paliwa oraz uwzględnieniem tzw trudnych warunków.
Jeszcze jedno spostrzeżenie - bardzo często jaralem się indeksem lepkosci gdzie im więcej tym lepiej ale to nie zawsze oznacza to samo bo czasami olej o niższym VI przewyższa konkurentów bo nie zawiera modyfikatorow lepkosci które i tak usmażą się i zalakują silnik... i bądź tu mądry ....
Komentarz