Dzisiaj osłabiali mnie kierowcy którzy jak to zwykle mają w nawyku jeździć lewym pasem po autostradach, kilku takich wyprzedziłem prawy pasem przy prędkości 1.8 bo nie lubie się prosić o łaskę w zjechaniu na prawy pas a z racji tego że poruszam się zazwyczaj prawym pasem to manewr wyprzedzania wychodził z automatu :szeroki_usmiech
Cześć kierowców po takim manewrze zjeżdżają na prawy ale sa też uparte osły które nadal zapierdalają lewym :roll:
Jednego zapytałem się czy ma abonament na lewy pas, szybko zorientowła się że nie jest sam na drodzę
Dodam, że niektórzy motocykliści robią to samo i wloką się środkiem. Dzisiaj takiego spotkałem niestety. Strach go prawym wyprzedzić bo nie wiadomo kiedy zachce mu się wrócić.
Wieczorem dobry był też koleś w Peugeocie, w którym z tyłu świeciły się wszystkie światełka, a z przodu ani jedno :szeroki_usmiech
Dodam, że niektórzy motocykliści robią to samo i wloką się środkiem. Dzisiaj takiego spotkałem niestety. Strach go prawym wyprzedzić bo nie wiadomo kiedy zachce mu się wrócić.
a co to za różnica, baran zawsze pozostanie baranem, jak robisz samochód prawym to nie miałeś nigdy nieoczekiwanego powrotu?
bo ja wielokrotnie :lol:
za tą jazdę lewym powinni wieszać za jajka :?
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Szkoda: Amen.... W dzień to nawet niektórym napierdzielanie długimi nie przeszkadza albo przeszkadza tylko nie zjadą za nic i już... (chyba muszę założyć jeszcze jedną parę lamp na dachu :lol . Kiedyś pisałem, że jest trochę lepiej jeśli idzie o lewy pas.... niestety jest jeszcze wiele do zrobienia. :?
sew1981, no to super hiper limited edyszion (broń boże nie naśmiewam się), tylko nawiązuję do opowieści kolegów z forum, którzy opowiadali, jak to słyszeli o swoich autach "fajna ta Octavia w wersji OCP" :diabelski_usmiech
A tych co poruszanie się skrajnym prawym pasem mają w to :zastrzelic
kabanos, wiem, ja też nawiązuje do tego :wink: parasite, a co samych pugów i francuzów, to natrafiłem już parę razy na ciekawe zjawiska świetlne w tych wozach. One mają jakieś problemy z "energetyką świetlną" (przynajmniej częściej niż ewropejskie). Jechałem ostatnio za clio i z przodu lampy ok, ale z tyłu (to częstsze) jak wcikała stop, to wszystko jej się zapalało (prawidłowo działała tylko 3 lampka stopu) a jak włączała kierunek to migało wszystko poza kierunkiem...
Z drugiej strony zdarzają się ignoranci w eurpojskich wozach też, co nie sprawdzają żarówek na tyle w ogóle - albo dziadki, albo firmówy właśnie i są widoki typu - że ostało się np. tylko 3 światło stopu, albo podświetlenie rejestracji a zero pozycji na dupce i weź takie widmo spotkaj w nocy.... :x
Wczoraj pani w nowym Renault Megane jechala na wstecznym przez miasto. Tzn. miala zwarcie w instalacji elektrycznej ale co musi czuc kierowca, ktory do niej dojezdza i zapala sie zielone swiatlo... :szeroki_usmiech
VW Vento 1.9TDI 1Z ++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj! Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0 :lol
Wczoraj pani w nowym Renault Megane jechala na wstecznym przez miasto. Tzn. miala zwarcie w instalacji elektrycznej ale co musi czuc kierowca, ktory do niej dojezdza i zapala sie zielone swiatlo... :szeroki_usmiech
Pewnie zleciła elektrykowi samochodowemu zrobienie jakiegoś "szpeja", który zmniejszy problem "siedzenia na zderzaku" :diabelski_usmiech
a co to za różnica, baran zawsze pozostanie baranem, jak robisz samochód prawym to nie miałeś nigdy nieoczekiwanego powrotu?
bo ja wielokrotnie
No tak, tylko, samochód to samochód, a w motocyklistę jak przywalę przy 140, a drugi poprawi to już nic z niego nie zostanie.
a, to o troskę chodziło
motocyklem nieporównywalnie trudniej jedzie się w koleinach i po dziurach, które czasem się zdarzają na prawym pasie, nie mówię, że tam takowe były, ale może...
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
a, to o troskę chodziło
motocyklem nieporównywalnie trudniej jedzie się w koleinach i po dziurach, które czasem się zdarzają na prawym pasie, nie mówię, że tam takowe były, ale może...
Jeżeli chodzi o główną jezdnię obwodnicy Wrocławia, to dotąd nie pojawiły się żadne usterki i nie było potrzeby, by wykonywać jakieś naprawy gwarancyjne - mówi Michał Nowakowski, z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Dzisiaj to normalnie już szczyt chamstwa. Remontowany odcinek drogi, zwężenie do jednego pasa i światła.
Stoję sobie w koreczku i w końcu widzę z daleka sygnalizator, a na nim czerwone, ale jak widać na nikim ono nie robiło wrażenia bo ciężarówka i kilka innych samochodów dalej się pcha. Ja dojeżdżam i się zatrzymuje przed czerwonym, które już dobre kilkadziesiąt sekund trwa. Co robią ludzie za mną? Wyprzedzają mnie i wjazd bo jeszcze widać ostatnie samochody. A na koniec jeszcze jakiś pajac ze środeczka wyjechał i za nimi pognał bo przecież on nie będzie stał i czekał jak wszyscy. :evil:
Druga strona już dawno miała zielone, ale musieli czekać, aż Ci pajace ich odblokują.
Nic tylko mieć rejestrator, ponagrywać i wysłać policji.
Druga sprawa to te cholerne ronda, które już nasrali wszędzie. Pomijam fakt, że z reguły są one za małe, a robią tam kilka pasów. Dzisiaj zjeżdżając z AOW mam sytuacje jak na rysunku.
Ja czerwony, ciężarówka czarna. Ja wbijam na lewy bo mam zamiar skręcić w lewo. No i ok. Jadę sobie obok ciężarówki i widzę, że skręca tam gdzie ja to jeszcze przyhamowałem, żeby się zmieścił i skręcam. A ten z ryjem na CB żebym się nauczył jeździć bo jak mogę skręcać na rondzie z lewego pasa. WTF?
Do tej pory byłem pewien, że właśnie tak się robi. Sprawdzam w necie:
Na rondzie mającym co najmniej dwa pasy ruchu, musimy pamiętać o zajęciu odpowiedniego z nich. Zbliżając się do skrzyżowania, zwracamy uwagę na znaki poziome na jezdni - na niektórych musimy zawczasu zająć pas ruchu właściwy dla kierunku, w którym chcemy jechać. Czasami oznakowanie poziome zabrania zmiany pasa na rondzie lub umożliwia ją tylko w jedną stronę, najczęściej z lewego na prawy.
Jeśli nie wyznaczają tego znaki poziome, a jedziemy drogą z dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku, to przed wjazdem na rondo z zamiarem skrętu w prawo musimy zająć prawy pas. Na wprost możemy pojechać z pasa lewego lub prawego, a w lewo skręcić czy zawrócić z lewego.
Jeśli już jesteśmy na rondzie, to zjeżdżać z niego możemy zarówno z lewego, jak i prawego pasa, jeżeli zjazd jest dwupasomowy. Manewr zawsze sygnalizujemy prawym kierunkowskazem. Kierowca zjeżdżający lewym pasem, a więc skręcający w prawo, musi ustąpić pierwszeństwa kierowcom jadącym prawym pasem na wprost. Znajdują się oni bowiem po jego prawej stronie.
Więc jak to jest? Pomyśleć, że to zawodowy kierowca. :?
Na rondzie w Zegrzu pod Warszawą jazda prawym pasem w lewo to niestety codzienność i trzeba bardzo uważać zjeżdżając bezpośrednio z pasa wewnętrznego. Akurat kierowców ciężarówek z naczepami można trochę usprawiedliwiać tym, że taka naczepa na małym rondzie sporo zachodzi i jadąc ciągnikiem po lewym pasie naczepa jechałaby częściowo po wysepce. Ale to już raczej wina projektantów takich rond.
Znając życie to pewnie gdyby ciężarówka nie zjeżdżała tym samym zjazdem co Ty, tylko chciała na rondzie zawrócić prawym pasem, a Ty byś jej nie przepuścił i doszłoby do kolizji to obaj bylibyście współwinni.
Pytanie, czy rondo miało takie oznakowanie poziome jak na rysunku, jeżeli tak to mogłeś zjechać z lewego pasa włączając prawy kierunkowskaz i ustepując pierwszeństwa samochodom na prawym pasie
To wstyd się przyznać, że nie jestem do końca pewien kto ma rację. "Rondo turbinowe" na szczęście narysowali u nas na Rondzie Babka naprawiając durną zmianę przepisów i mocno upraszczając życie, a i tak nie ma tygodnia, żebym nie widział tam sytuacji spornych - właśnie kiedy muł z prawego ma chęć okrążyć całe rodno, a Ci z lewego i środkowego starają się bez dopłacania do blacharza użyć "swojego" zjazdu...
Kiedyś był przepis, że ZJEŻDŻAJĄCY z ronda miał bezwzględne pierwszeństwo, ale go "zharmonizowali" z UE (przez likwidację). Teraz jest niestety sieczka i widać to w szczególności na mniejszych, ale dwupasmowych rondach za którymi kończy się prawy pas - masa kierowców leci prawym po rondzie i płynnie wjeżdża na lewy na zjeździe zamiast się trzymać prawego i zmieniać pas po zjeździe z ronda. Masakra.
Żeby było śmieszniej ten zlikwidowany u nas zapis o ile mi wiadomo przywrócili w większości UE, ale już nie w PL...
Na wspomnianym rondzie babka są 3 pasy więc jest mniej logiczna sytuacja jak na schemacie. Przed wyrysowaniem pasów była całkowita wolnoamerykanka i na remont błotnika ponoć nie było w wawa lepszego miejsca...
Komentarz