Pan KIEROWCA mnie dzisiaj osłabił

Zwiń
Ten temat jest zamknięty
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • voytek
    Rider
    • 2010
    • 480
    • Octavia III (5E3)
    • CZDA 1.4 TSI 150 KM

    Zamieszczone przez b707
    Prawym pasem można wyprzedzac tylko na:
    -w terenie zabudowanym na jezdni i minimum 2 pasach
    -poza terenem zabudowanym o min. 3 pasach
    Przepis mówi wyraźnie - powyższe dotyczy jezdni dwukierunkowej. Autostrada posiada jezdnie jednokierunkowe, wynika to z jej definicji. Czy brak znaku D-3 (droga jednokierunkowa) przy wjeździe na autostradę oznacza, że właśnie wjechaliśmy na jezdnię dwukierunkową? Na tej zasadzie można by powiedzieć, że brak znaku A-20 (odcinek jezdni o ruchu dwukierunkowym) oznacza, że jedziemy jezdnią jednokierunkową.
    Tyle przepisy, co nie zmienia faktu, że wyprzedzania z prawej należy unikać. Może być to niebezpieczne, bo wyprzedzany może nie spodziewać się takiego manewru. Ale na tej zasadzie wyprzedzanie na autostradzie z lewej też może być niebezpieczne, bo wyprzedzany może nie spojrzeć w lusterko i nagle zjechać na lewy pas (bo też właśnie postanowił kogoś wyprzedzić). Na tej zasadzie to jak napisał Szkoda lepiej nie wyjeżdżać z domu, a już broń Boże nie pojechać autostradą więcej niż przepisowe 130, bo co będzie jak nam nagle zajedzie drogę tir jadący 80, a my prujemy 200. Ale tym to już większość z nas się nie przejmuje :P

    Komentarz

    • winni77
      RS
      • 2009
      • 2183
      • Octavia II combi (1Z5)
      • CAXA 1.4 TSI 122 KM

      Zamieszczone przez voytek
      Przepis mówi wyraźnie - powyższe dotyczy jezdni dwukierunkowej. Autostrada posiada jezdnie jednokierunkowe, wynika to z jej definicji. Czy brak znaku D-3 (droga jednokierunkowa) przy wjeździe na autostradę oznacza, że właśnie wjechaliśmy na jezdnię dwukierunkową? Na tej zasadzie można by powiedzieć, że brak znaku A-20 (odcinek jezdni o ruchu dwukierunkowym) oznacza, że jedziemy jezdnią jednokierunkową.
      Wszystko się zgadza, tylko wytłumacz to potem policjantowi. Albo nie przyjmij mandatu i staraj się wygrać w sadzie Grodzkim. Życzę powodzenia. Ja chyba sobie daruję wyprzedzanie prawą strona w tych warunkach.
      Mój "Batmobil"

      Komentarz

      • szkoda
        RS
        S_OCP Member
        • 2005
        • 22543

        Zamieszczone przez winni77
        Ja chyba sobie daruję wyprzedzanie prawą strona w tych warunkach.
        a ja sobie nie daruję, bo inaczej musiałbym się ciągle ciągnąć za jakimś palantem, który się przylepił lewego pasa.
        za to nie robię tak jak inni, którzy tną go prawym, a potem okazuje się, że nagle przestało im się tak cholernie spieszyć i mają czas na hamowanie delikwenta i stratę kilku cennych minut
        omijam starając się zrobić to w miarę bezpiecznie i jadę dalej swoje.

        ja w ogóle zazwyczaj jadę prawym i naprawdę biedni są kolesie, którzy ciągną lewym i nie wiedzą co w tej sytuacji zrobić :lol:
        oczywiście jestem na ich chore manewry przygotowany i nawet chcę ich wyprzedzać z lewej, to naturalne, ale nie mam zamiaru czekać aż ktoś się zorientuje, że nie jest sam na drodze, bo przecież w lusterkach nic nie widać...
        saport techniczny baj DGW
        była BKD+DSG '05 120kkm
        była BXE '08 190kkm
        no i nie ma :-)

        Komentarz

        • voytek
          Rider
          • 2010
          • 480
          • Octavia III (5E3)
          • CZDA 1.4 TSI 150 KM

          A co do znaku D-3 to mam wrażenie, że na gierkówce takowe są. Ale głowy teraz nie dam, zwrócę na to uwagę przy okazji, autostrady w najbliższym czasie jednak nie sprawdzę, bo takowej w okolicy naszej europejskiej stolicy brak.

          Komentarz

          • misiek^wro
            RS
            S_OCP Member
            • 2006
            • 8321

            Zamieszczone przez shok
            Np. przed wyprzedzanym pojazdem moze jechac inny pojazd który,nagle (przez np.pekniecie opony) wytraca predkosc i automatycznie-intuicyjnie kieruje sie w kierunku pasa awaryjnego czyli do prawej srtony.
            Kurde ide obstawic totka w takim razie

            Sry shok, ale rownie dobrze w czasie wyprzedzania prawym pasem moze wyladowac UFO.

            Jak idiota, ktoremu lekarz przypisal lewy pas na dolegliwosci zoladkowe nie ma zamiaru sie przemiescic na prawy, pomimo migania kierunkiem, dawania sygnalow swiatlami drogowymi - to mam pacana upartego w dupie, wyprzedzam go prawym, po czym wjezdzam przed niego i jade dalej - gosc niech sie wlecze - nie moj problem.

            Imho u nas badziewiarstwo drogowe coraz to bardziej sie rozwija. W miastach jest sporo dwupasmowek, a najgorsze ze najczesciej na nich prawe pasy sa najszybsze, bo np lewy pas za 3km to zjazd do duzego centrum handlowego ...

            I tyle w temacie. Za co komu by zabierano i na ile prawo jazdy, to piesn jutra. Mamy dzis i ja sie stosuje do obecnych przepisow. :twisted:
            Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
            Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG
            ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4

            TELEFONUJEMY DO MNIE PO GODZ 16.59!


            Komentarz

            • voytek
              Rider
              • 2010
              • 480
              • Octavia III (5E3)
              • CZDA 1.4 TSI 150 KM

              No dobra. Oto co znalazłem.
              Rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach
              Załącznik 1
              cytat:

              "Znak D-3 „droga jednokierunkowa” (rys. 5.2.3.1) stosuje się w celu wskazania wjazdu na jezdnię, po której ruch wszelkich pojazdów odbywa się tylko w jednym kierunku określonym na znaku. Znak D-3 może być zastosowany pod warunkiem zamknięcia wjazdu z przeciwnego kierunku na ten odcinek jezdni znakami B-2 (pkt 3.2.2) lub C-9 (pkt 4.2.9).

              Znak D-3 umieszcza się:

              — na początku każdej drogi jednokierunkowej,

              przy wjeździe na jezdnię jednokierunkową drogi dwujezdniowej, jeżeli na pasie dzielącym jezdnie zastosowano w tym samym przekroju drogi znak B-2 lub C-9, jeżeli również występują dodatkowe jezdnie dla obsługi przyległej zabudowy.

              Znaki D-3 nie mogą być umieszczone wcześniej niż znaki B-2 lub C-9 dla przeciwnego kierunku. Jeżeli na jezdni jednokierunkowej wprowadza się ruch dwukierunkowy na odcinku między skrzyżowaniami, to przed tym miejscem umieszcza się znaki A-20 według zasad podanych w punkcie 2.2.20. Znaku D-3 nie umieszcza się przy jezdniach jednokierunkowych dróg dwujezdniowych za przejazdami przez pas dzielący jezdnie między skrzyżowaniami".

              Wytłuściłem fragmenty, które wskazują, że znak D-3 może być stosowany tylko łącznie ze znakami B-2 (zakaz wjazdu) i C-9 (nakaz jazdy z prawej strony znaku). Siłą rzeczy na autostradzie takich znaków się nie stosuje, gdyż nie ma fizycznej możliwości wjechania na jezdnię dla przeciwległego kierunku ruchu. Skoro nie stosuje się znaków D-3 i C-9, to nie można stosować też znaku D-3. No to już wiemy, dlaczego jednokierunkowa jezdnia autostrady nie jest oznaczona znakiem D-3. Są nimi oznaczone natomiast jezdnie np. gierkówki (jak jak mi się wcześniej zdawało). Nie jestem prawnikiem, ale dla mnie jest to jasne. W razie sporu z policją sprawa do wygrania w sądzie bez problemu.

              Komentarz

              • szkoda
                RS
                S_OCP Member
                • 2005
                • 22543

                Zamieszczone przez voytek
                W razie sporu z policją sprawa do wygrania w sądzie bez problemu.
                dla mnie to też jest oczywiste
                saport techniczny baj DGW
                była BKD+DSG '05 120kkm
                była BXE '08 190kkm
                no i nie ma :-)

                Komentarz

                • shok
                  RS
                  • 2009
                  • 2070
                  • Octavia I (1U2)
                  • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

                  Zamieszczone przez misiek^wro
                  shok napisał/a:
                  Np. przed wyprzedzanym pojazdem moze jechac inny pojazd który,nagle (przez np.pekniecie opony) wytraca predkosc i automatycznie-intuicyjnie kieruje sie w kierunku pasa awaryjnego czyli do prawej srtony.


                  Kurde ide obstawic totka w takim razie

                  Sry shok, ale rownie dobrze w czasie wyprzedzania prawym pasem moze wyladowac UFO.
                  Nie wiem jakie masz doswiadczenie na autostradach ale z tego co piszesz to bardzo malutkie.Skoro starasz sie mnie osmieszyc napisz ile robisz km po autostradach w roku 10-15 tys watpie .Ja tyle robie w miesiac.
                  Zamieszczone przez misiek^wro
                  Za co komu by zabierano i na ile prawo jazdy, to piesn jutra. Mamy dzis i ja sie stosuje do obecnych przepisow
                  tu tez widac brak wiedzy na temat przepisow.Np. w niemczech za przekroczenie predkosci otrzymujesz zakaz poruszania sie po terenie niemiec przez miesiac lub dłuzej+madat.Benelux również ma takie przepisy.Tylko nalezy wyjechac gdzies dalej bo autostrady to nie tylko A4 i A1
                  Koniec OT z mojej strony.Kazdy robi co chce bo konsekwencje ponosi sie samemu

                  [ Dodano: Nie 19 Gru, 10 22:30 ]
                  W ogóle to ja juz sie naogladałem różnych sytuacji i staram sie ostrzec.Nauki nigdy zawiele
                  Widziałem juz pchajacych auto na pasie awaryjnym autostrady, urwane drzwi bo ktos zostawil otwarte a mijajace auto lekko zjechalo z pasa,juz nie wpomne o polakach ktorzy po dachowaniu zamiast spieprzac z autostrady to wyciagali torby i reklamowki z busa!

                  Komentarz

                  • misiek^wro
                    RS
                    S_OCP Member
                    • 2006
                    • 8321

                    shok, sluchaj kolego - dyskutujemy w Polsce.

                    Jebie mnie to, jak jest w Niemczech, krajach bylej Jugoslawii czy Iraku. Jeszcze raz Cie prosze - realia jakie masz przedstawiac to POLSKA.

                    Jak gdzies jade za granice, to czytam i edukuje sie, jakie przepisy tam obowiazuja. To tyle gwoli wyjasnienia mojego tonu.

                    Takze brak wiedzy zarzucaj innym na innych forach obcojezczyznych.

                    Zamieszczone przez shok
                    Nie wiem jakie masz doswiadczenie na autostradach ale z tego co piszesz to bardzo malutkie.Skoro starasz sie mnie osmieszyc napisz ile robisz km po autostradach w roku 10-15 tys watpie .Ja tyle robie w miesiac.

                    Tak, bardzo malutkie. Srednio robie okolice 40 tysiecy rocznie, ale spoko, dla Ciebie moze byc to malutko, zwlaszcza ze 40 tysi niektorzy trzaskaja autem przez 3-5 lat ... Ja autem "pracuje", takze niestety jest to moje narzedzie pracy, ktore staram sie opanowac do perfekcji.

                    Ponadto - strasznie mnie wk... podejscie Polakow - jedzie lebioda lewym pasem i cale talatajstwo sie za nim ciagnie tym lewym, bo wyprzedzanie prawym jest be. To znaczy, ze ja mam byc tak samo beznadziejny i szary jak Ci wszyscy, co za nim jada i stanac gdzies tam 3 km za takim "fast and furious" i sie ciagnac jak gluty z nosa?

                    Nie. Redukuje, patrze w lusterko, wbijam na prawo i jade. Jade ostroznie, bo jesli lewy pas jedzie 100, to ja jade 130, jesli lewy pas jedzie 50, ja jade 70-80. I jak mi sie ktorys jelop z lewego wladuje na prawy - to niestety - ale takie jest ryzyko poruszania sie po drogach publicznych - w koncu na takiego kazdy z nas trafia.

                    Mi juz lewy bok rezal kierowca Transportera T4, babka z Volvo S80 i pare innych osob. Czemu ? Bo lusterka daja chyba za doplata.

                    Sytuacje jakie przytaczasz - owszem - zdarzaja sie, ale trzeba byc mega pechozolem, zeby zakladac, ze akurat mi sie przytrafia. To juz lepiej z domu nie wychodzic, do auta nie wsiadac, bo dostane kawalkiem kosmicznego smiecia.

                    No prosze Cie - nie zlicze ile razy wyprzedzalem giganta prawym pasem na A4, bo mu sie akurat przekladnia zaciela. Nie zlicze minut, jak nie godzin mam wyjechanych z wlaczonym kierunkowskazem za idiotami, ile razy machalem dzwignia, aby puszczono wreszcie mnie i pozwolona mi na szybsza jazde.

                    Wkur&%$* mnie drogowi profesorowie, ktorzy uwazaja, ze skoro jada przepisowe 130 to inny niech sie faka i trzyma ta predkosc za nimi. Ja place mandaty - nie oni. Takie gburstwo, ktore probuje edukowac samo powinno zostac doedukowane - bo niestety, ale lamie prawo. Ja nawet nie dostalem nigdy od auta za mna dlugimi - bo jak widze szybko zblizajacy sie obiekt to bardzo szybko uciekam na prawy pas.

                    I generalnie nie snuj kolejnych teorii, ze podczas takiego wyprzedzania ktos moze :

                    a) zasnac
                    b) dostac ataku epilepsji
                    c) wyrzucic kota przez okno
                    d) wysunac noge, w celu wietrzenia
                    e) sam nie wiem, dopiszesz pewnie...


                    Czemu taki ton ? Bo uprawiasz pewnego rodzaju demagogie, ktora mnie strasznie irytuje ... Robisz tyle kkm miesiecznie ( z Twojego postu wnioskuje, ze 10-15 tysiecy km machasz w miesiac ) - czyli jakies 416 km dziennie (najmniej) srednio. I co z tego ? Pytam sie co z tego ? Peknie Ci kolo przy predkosci 110 ( przepisowa na A4 bez pasa waryjnegego ) i chocbys robil 10000 dziennie, to nie bedziesz mial takich mułów zeby utrzymac auto :twisted:

                    Wezmy tutaj na tapete kierowce ciezarowki. Wiesz co sie dzieje z taka ciezarowka, jak peka kolo przy predkosci autostradowej? Zajebiscie wbija sie w barierke - chyba ze ma system blokujacy w 1/100 sekundy przekladnie, de facto wymyslony przez Polaka. Kierowca ciezarowki robi troszke wiecej kiloemtrow niz Ty, czyli idac Twoim super tokiem rozumowania widzial wiecej, wie wiecej, potrafi wiecej i summa summarum ma wieksze doswiadczenie. Co sie dzieje kiedy nie ma mechanizmu blokujacego ? Coz ... delikatnie mowiac ma przekichane, jesli na poboczu jest row, albo z naprzeciwka jedzie samochod. Cud, jesli jest barierka, wtedy ja troche pofaluje i sie zatrzyma kawalek dalej ... Takze zejdz z tonu "doswiadczonego super drajwera" kolego - bo doswiadczenie u Ciebie powoduje tylko jedno ( u mnie zreszta tez ) - spokojniejsza jazde.

                    Wolniejsze machanie kierownica, w celu utrzymania przyczepnosci itd - a to tez sie da wyprzedzajac prawym pasem.

                    Over.




                    Z ciekawszych rzeczy sam dzis siebie oslabilem.

                    Wracajac do Wroclawia A4ka zabraklo mi plynu do spryskiwaczy ... Przede mna zero stacji oraz zjazdow - tj najblizsze we Wroclawiu. Co zrobilem? Zalalem uryne

                    Auto umyte :twisted:
                    Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
                    Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG
                    ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4

                    TELEFONUJEMY DO MNIE PO GODZ 16.59!


                    Komentarz

                    • abstinent
                      RS
                      S_OCP Member
                      • 2007
                      • 4842
                      • Octavia II combi (1Z5)
                      • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                      Mnie tez wku..ia jazda lewym pasem wszędzie(miasto autostrada)
                      Tnz można sobie jechać, ale jeśli widać że komuś się śpieszy z tyłu to wypadało by zjechać i tyle
                      Ja często jadę lewym ze względu ma lepszy stan drogi, ale jak widzę coś zbliżającego się co raz szybciej to zaraz zmykam na prawy
                      Policja powinna robić akcje wyłapywania takich debili co nie patrzą się w lusterka
                      i nagminnie blokują lewy pas

                      Komentarz

                      • shok
                        RS
                        • 2009
                        • 2070
                        • Octavia I (1U2)
                        • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

                        Masz swoje racje ja swoje. A piszac na temat kierowcy ciezarowki i przejechanych kilometrow sie tylko osmieszasz.Poczytaj ustawe AETR a potem podejmij z mna rozmowe na ten temat.
                        Zamieszczone przez misiek^wro
                        I co z tego ? Pytam sie co z tego ?
                        to z tego ,ze jazda autem to nie tylko koniec wlasnego nosa.Sa lepsi i gorsi.Nie chce sie klucic bo to nie miejsce na takie rzeczy.Ale pokonywane kilometry ucza pokory i przewidywania.
                        Ja nadal bede uwazac wyprzedzanie z prawej strony na autostradach za szczególnie niebezpieczne.

                        [ Dodano: Pon 20 Gru, 10 00:24 ]
                        Zamieszczone przez abstinent
                        Policja powinna robić akcje wyłapywania takich debili co nie patrzą się w lusterka
                        i nagminnie blokują lewy pas
                        Masz racje ale to powinno sie kierowca wbijac na kursie prawa jazdy!!!Kiedys zwrocilem na to uwage kobiecie i odpowiedziala mi,ze na kursie prawa jazdy ja uczyli skoro jedzie przepisowo z max predkoscia to nie musi jechac prawym pasem :shock:

                        Komentarz

                        • r2r
                          RS
                          • 2008
                          • 4721
                          • BSE 1.6 MPI 102 KM

                          Wrzucając kij w mrowisko, dodam że ten przejaw debilzmu działa też w drugą stronę.

                          Mianowicie:
                          Jadę A-4 z prędkością mniej-więcej 150 po lewym pasie i mijam ciąg tirów, zawalidróg, niedzielnych kierowców i widzę że we wstecznym lusterku w odległości 200m. (czyli jeszcze spory kawałek!) za mną jakiegoś niespełnionego człowieka, który miga mi długimi a sam jedzie ok. 165. Obserwuję zawsze sytuację na drodzę - to co się dzieje za mną jak i na przodzie i widzę że ten facet za mną zbliża się baaaardzo powli, ale nie jedzie drastycznie szybciej, choć jakaś siła podpowiada mu że ja go blokuję.

                          Raz, że nie mam nawet gdzie zjechać bo na prawym pasie trudno nawet znaleźć lukę.

                          Dwa, że kiedy minę już ciąg jadącym prawym pasem i na jego szczycie zjadę z lewego na prawy pas, ustępując miejsca czcigodnemu kierowcy za mną, to ten omija mnie przez 2 minuty (przypominam że różnica prędkości między nami wynosi jakieś 10-15km.) i jeszcze gestykuluje.

                          Godne uśmiechu politowania.
                          Artur

                          Komentarz


                          • to sa jedyne przypadki kiedy nie spieszno mi zjechac z lewego, jezeli juz sie na nim znajduje i szczerze to gowno mnie obchodzi czy on jedzie 165 kmh czy 200 kmh, jesli rozpoczalem manewr wyprzedzania zgodnie z przepisami nikomu nie zagrazajac i nie zajezdzajac drogi to niech ten ktos da sobie na wstrzymanie bo ja sie nie zesram zeby on nie musial hamowac, czasem przyspiesze, ale generalnie na sile mu nie zjade bo stworze jeszcze wieksze zagrozenie pakujac sie na prawy miedzy wyprzedzane samochody i hamujac. a jak jeszcze miga i macha rekoma to albo paluszkiem w lusterko, ale spokojnie i opanowanie koncze manewr nie przyspieszajac ani deko. takim kierowca nalezy sie w ryj, w ten nos ktorego czubek jedynie widza.
                            lewym pasem tylko wyprzedzam i nie wyrobilem w sobie nawyku jazdy nim.

                            Komentarz

                            • phoneman
                              RS
                              • 2008
                              • 3374
                              • Octavia I (1U2)
                              • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

                              r2r, To go przytrzymaj do najbliższej zwężki :P
                              .

                              Jeżeli moja odpowiedź okazała się pomocna, wciśnij "Pomógł" k

                              Polecam Szybkie pożyczki Rzeszów oraz Tanie ubezpieczenia OC Rzeszów

                              Komentarz

                              • bzyq_74
                                RS
                                • 2008
                                • 3467
                                • Volkswagen
                                • BXE 1.9 TDI PD 105 KM
                                • CYKA 2.0 TDI CR 150 KM

                                Zamieszczone przez b707
                                Jak autostrada ma 3 pasy to problemu nie ma.. Ale w PL tak owych 3 pasmowych autostrad chyba też nie ma:P
                                Są:
                                A4: Gliwice-Katowice, A1: Gliwice - Rowień.

                                Na A4 ruch duży i często trzeba prawym wyprzedzać (lewy zajęty) abonamentowców środkowego pasa.
                                Na A1 ruch mały i na razie nie ma tego problemu
                                MARCIN
                                Mój szkodnik

                                Komentarz

                                • AdamB
                                  RS
                                  S_OCP Member
                                  • 2007
                                  • 8033
                                  • Octavia IV (NX3)
                                  • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                                  shok, misiek^wro, nie napinajcie się tak bo problem jest z przepustowością naszych autostrad a nie z osobami lubiącymi lewy pas. W sobotę wracałem A4 z Jędrzychowic do Krakowa i powiem wam, że przez fakt, że prawym pasem jedzie ciąg Tirów z prędkością 90-100km/h i lewym osobówki które np. na odcinku gdzie jest 110km/h (bez pasa awaryjnego) jadą przepisową prędkość a jest ich powiedzmy 50% użytkowników i do tego dochodzą osobówki które się "spieszą" (przyznaje się, że jestem w tej grupie i parę km przekraczam prędkość dopuszczalną w granicach rozsądku) i co z tego wychodzi oprócz korka na lewym pasie????? Jak się włączy CB to słychać. No cóż, żyć i jeździć jakoś trzeba. :?

                                  Mamy autostrady jakie mamy, a nie są złe, tylko czasem nie odśnieżone.

                                  Przy okazji ciekawostka: w DE na autostradzie jest pełno dziur w obu kierunkach od Jędrzychowic/Zgorzelca - normalnie na niemieckiej autostradzie.
                                  Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                                  Komentarz

                                  • misiek^wro
                                    RS
                                    S_OCP Member
                                    • 2006
                                    • 8321

                                    Zamieszczone przez r2r
                                    Mianowicie:
                                    Jadę A-4 z prędkością mniej-więcej 150 po lewym pasie i mijam ciąg tirów, zawalidróg, niedzielnych kierowców i widzę że we wstecznym lusterku w odległości 200m. (czyli jeszcze spory kawałek!) za mną jakiegoś niespełnionego człowieka, który miga mi długimi a sam jedzie ok. 165. Obserwuję zawsze sytuację na drodzę - to co się dzieje za mną jak i na przodzie i widzę że ten facet za mną zbliża się baaaardzo powli, ale nie jedzie drastycznie szybciej, choć jakaś siła podpowiada mu że ja go blokuję.
                                    Bo trafiles na debila - normalny czlowiek da Ci wyprzedzic te tiry :twisted:
                                    Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
                                    Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG
                                    ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4

                                    TELEFONUJEMY DO MNIE PO GODZ 16.59!


                                    Komentarz

                                    • abstinent
                                      RS
                                      S_OCP Member
                                      • 2007
                                      • 4842
                                      • Octavia II combi (1Z5)
                                      • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                                      Golas27, podsumowując to nie za bardzo fajnie :|
                                      po pierwsze widocznie nie upewniłeś się że nikt z za tobą nie wyprzedza i wbijasz mu się przed maskę
                                      po drugie poczytaj kodeks na temat wyprzedzania

                                      ja tak często mam że mi ktoś się wpieprza pod maskę przy 100 a ja jadę 160 np
                                      i wkó..ia mnie to bo cep nie patrzy dokładnie w lusterko i nie może pomyśleć że ktoś jedzie szybciej niż mu się zdaję
                                      jeśli ja już tak robię to cisnę i zaraz zmieniam na prawy, tylko rozpoznaję że ktoś jedzie dużo szybciej i zmuszę go do gwałtownego hamowania więc czekam spokojnie aż przejedzie
                                      ja się nie stresuję, że ktoś mi wdupi w zadek, i wyprzedzam sobie płynnie

                                      i widzę że wszyscy nie rozumieją co to jest PŁYNNA jazda
                                      przykre :|

                                      Komentarz

                                      • Mihau
                                        RS
                                        • 2009
                                        • 7460
                                        • CHHA 2.0 TSI RS 230 KM

                                        Ale to nie tylko na autostradach są takie przypadki. Jadę sobie spokojnie wczoraj 2/E30 w stronę Starej Miłosnej spokojnie prawym pasem jakieś 75 km/h i widzę, że zbliża się do mnie koleś Leonem, prawie mi w bagażniku zaparkował zanim zmienił pas, a jak już mnie wyprzedził, wrócił na prawy pas (oczywiście centralnie przed maskę) i zobaczył tabliczkę Teren zabudowany/Wawer/Uwaga Fotoradar to co? Dał w hebel opór, bo 60 km/h jest.

                                        IMO problem jest w tym, że w PL nie ma tak dużo dróg dwupasmowych i ludzie po prostu nie umieją się po nich poruszać (ap ropo tego wjeżdżania na lewy bez patrzenia w lusterko) albo znajdzie się taki jeden z drugim co myśli, że ma najszybszy w mieście wóz i on MUSI lewym.

                                        Poza tym drugi aspekt. Oglądam sobie materiały ze Szkoły Auto (takiś jakiś konkurs jest i można szkolenia wygrać. Przyznam, że chętnie bym poszedł) to w PL jesteśmy w dupie ze szkoleniami młodych kierowców (czyli i mnie też). Co dadzą te całe jazdy? Jak w większości przypadków sami instruktorzy nie mają pojęcia o nauce jazdy? Nie ma żadnych obowiązkowych szkoleń na płytach poślizgowych (co w Szwecji jest obowiązkiem), pokazanie skutków wypadków (no prócz tego co w wiadomościach) i tyle. Zrobisz 30h (z czego połowa to i tak pewnie parkowanie, bo to najważniejsze) ze średnią prędkością 35km/h i później wychodzą mistrzowie kierownicy (nie chcę tu wszystkich do jednego wora wrzucać) i lądują na drzewach, bo wpadli w poślizg i nie wiedzieli jak sobie poradzić, bo tego nie było na "Nauce jazdy". Może trzeba by od samego dołu (czyli szkoleń) zmienić nawyki kierowców i może by było lepiej.
                                        O2FL 1.8 TSI powered by DYNOSOFT

                                        Komentarz

                                        • kamila
                                          Elegance
                                          • 2009
                                          • 762

                                          Mnie w sobotę Pan osłabił - jak zachowuje się Polak na oblodzonej drodze gdy szuka jakiegoś adresu? Po prostu staje kołkiem i nie obchodzi go ani zakaz, ani, że jest ślisko, ani, że stoi na skrzyżowaniu, ani inni- nawet chłopak nie włączył awaryjnych... Bo po co?
                                          www.sonnylr.pl

                                          Komentarz

                                          • AdamB
                                            RS
                                            S_OCP Member
                                            • 2007
                                            • 8033
                                            • Octavia IV (NX3)
                                            • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                                            Zamieszczone przez kamila
                                            że stoi na skrzyżowaniu, ani inni- nawet chłopak nie włączył awaryjnych... Bo po co?
                                            Czyżbyś na niego wpadła?

                                            Zamieszczone przez abstinent
                                            jeśli ja już tak robię to cisnę i zaraz zmieniam na prawy, tylko rozpoznaję że ktoś jedzie dużo szybciej i zmuszę go do gwałtownego hamowania więc czekam spokojnie aż przejedzie
                                            Po drogach jeżdżą różni ludzie, jedni nie boją się prędkości i umieją panować nad autem inni nie potrafią, nie są przyzwyczajeni, ktoś się zamyślił, zagapił. Trzeba też trochę innych zrozumieć a nie napinać się zaraz.
                                            Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                                            Komentarz


                                            • Ale Abstinent zauwaz ze nie napisalem nawet o konkretnym przypadku, przede wszystkim prosze nie pisz mi jak ja jezdze bo ani tego nie wiesz, ani nie byles obok jesli juz doszlo do tego typu sytuacji, kompletnie zadnych podstaw zeby pisac w ten sposob. Pozatym juz tu jedna sprzeczka w zwiazku z tematem byla po co druga.
                                              Chyba nie do konca zrozumiales co pisze, albo odczytales to tak jak chciales. Co do patrzenia w lusterka i nie zajezdzania drogi to jedno z moich przykazan. Opisuje sytuacje, gdzie przykladowo wyprzedzasz sznurek samochodow ktore jak to czesto bywa jada blisko siebie, manewr rozpoczynam w sposob nikomu nie zagrazajacy i wiadoma sprawa jest ze nie wyprzedze kilku aut w ciagu 5 sek, tylko troche dluzej, jezeli w tym czasie pojawi sie na "horyzoncie" auto jadace z duza predkoscia to ma czas na to by zwolnic bo duzo NIEBEZPIECZNIEJ bylo by gdybym nagle ja mial mu uciekac (tak jakby tylko on mial prawo do lewego). A wiadome ze jak jade szybciej niz wyprzedzane auta to albo musialbym wyrownac predkosc zanim sie schowam czyli wyhamowac tego z lewego jeszcze bardziej, albo z ta predkoscia wjechac spowrotem na prawy i wtedy hamowac straszac goscia ktorego wyprzedzalem.
                                              Nie mam korby we lbie az takiej by specjalnie komus droge zajezdzac, czesto przyspieszam zeby manewr trwal krocej jesli juz ktos sie pojawi za mna, by nie musial bardzo hamowac, ale na panow i wladcow szos ktorzy z daleka mrugaja klade lache. za czesto sie spotykam z sytuacjami (raczej jako obserwator) gdzie ktos jak czlowiek wyprzedza a ktos kto uwaza ze ma wylacznosc na lewy pas zmruga, otrabi i niebezpiecznie dojezdza.
                                              Niestety jak dlugo bedziemy mieli takie drogi tym czesciej przy rosnacej ilosci aut i cezarowek bedziemy spotykac takie sytuacje. Nikt nie jest zwolniony z myslenia na drodze, a zwlaszcza ten kto ostro nagina.

                                              [ Dodano: Pon 20 Gru, 10 13:33 ]
                                              Zamieszczone przez abstinent
                                              ja tak często mam że mi ktoś się wpieprza pod maskę przy 100 a ja jadę 160 np
                                              i wkó..ia mnie to bo cep nie patrzy dokładnie w lusterko
                                              jak ja tyle jade to jeszcze baczniej patrze na tych co na prawym. bo jadac szybko trzeba pilnowac sie podwojnie

                                              Komentarz

                                              • kamila
                                                Elegance
                                                • 2009
                                                • 762

                                                AdamB, no ba Mimo prędkości 10-15 km/h. Człowiek stara sie przewidzieć dużo, ale wszystkiego nie jest w stanie
                                                www.sonnylr.pl

                                                Komentarz

                                                • AdamB
                                                  RS
                                                  S_OCP Member
                                                  • 2007
                                                  • 8033
                                                  • Octavia IV (NX3)
                                                  • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                                                  kamila, w zeszłą zimę na oblodzonej drodze wjechałem w konar drzewa leżący za zakrętem. Wezwałem Policję, ona przyjechał spisała notatkę i dostałem "upomnienie" za niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze (chcieli mi dać 200zł mandatu ale wynegocjowałem upomnienie) . Na szczęście OII się nic w zasadzie nie stało oprócz potrzaskanego nadkola.

                                                  Także szukanie winnego w gościu który się zatrzymał nie bardzo ma sens.
                                                  Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                                                  Komentarz

                                                  • kamila
                                                    Elegance
                                                    • 2009
                                                    • 762

                                                    AdamB, Pan był na tyle miły, że pojął swój błąd i szkoda będzie z jego OC. Póki co problemów nie robił.
                                                    www.sonnylr.pl

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...