Zamieszczone przez kabanos
Druga sytuacja dzisiaj. Toczę się Alejami z Pruszkowa, ruch spory to też i lewym pasem wolno się jechało, przede mną jakaś niemrawa Toitoja Ave T25 z D4D. Na prawym zrobiło się luźno i czekam aż kierowca zjedzie, ale nie twardo się trzema. To ja na prawy i zabieram się za wyprzedzanie. Po czym co widzę jak tylko pojawiam się na w/w pasie: przód TojToja się unosi i chmura dymu z wydechu, aby tylko mnie nie wpuścić. I przyblokować za kolejnym maruderem tym razem na prawym. Wystarzyła redukcja gaz w podłogę i szybko się "kierowca" przekonał, że Skoda też potrafi się szybko zebrać. :diabelski_usmiech
Zamieszczone przez loru
Komentarz