Mnie wczoraj znowu osłabili jeźdźcy (bo ie kierowcy) w Arkadii. Nie wiem na czym to polega, ale wielu baranów MUSI koniecznie stanąć tuż przy wejściu, parkując a pasie ruchu, albo wysepkach.
Wczoraj taki delikwent akurat parkował pomiędzy innymi blokującymi pas ruchu, w dodatku na ciągu pieszym. Jak zapytałęm spokojnie dlaczego tu parkuje i blokuje ruch to tylko był wstanie wycedzić "oj to straszne". Całe szczęście byłem z żoną i trzymałem dziecko na baranach, bo pokazałbym co to znaczy "straszne". Ale czego spodziewać się po metro-seksualnym gogusiu jeżdzącym PT Criuserem :diabelski_usmiech
Ja tego chyba nigdy nie pojmę. kilka rzędów od wejścia zawsze znajdą się miejsca a głąby muszą stanąć tuż pod wejściem utrudniając ruch innym. I po co? żeby mieć 20 metrów bliżej do wejścia, a potem łazić godzinami po sklepach i robić całe kilometry? :lol:
Wczoraj taki delikwent akurat parkował pomiędzy innymi blokującymi pas ruchu, w dodatku na ciągu pieszym. Jak zapytałęm spokojnie dlaczego tu parkuje i blokuje ruch to tylko był wstanie wycedzić "oj to straszne". Całe szczęście byłem z żoną i trzymałem dziecko na baranach, bo pokazałbym co to znaczy "straszne". Ale czego spodziewać się po metro-seksualnym gogusiu jeżdzącym PT Criuserem :diabelski_usmiech
Ja tego chyba nigdy nie pojmę. kilka rzędów od wejścia zawsze znajdą się miejsca a głąby muszą stanąć tuż pod wejściem utrudniając ruch innym. I po co? żeby mieć 20 metrów bliżej do wejścia, a potem łazić godzinami po sklepach i robić całe kilometry? :lol:
Komentarz