r2r, grubo :!:
Pan KIEROWCA mnie dzisiaj osłabił
Zwiń
Ten temat jest zamknięty
X
X
-
superb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0
-
-
Zamieszczone przez maymerTu raczej ja osłabiałem turystów spacerujących po Górach Izerskich, czułem ich wrogi wzrok kiedy przemierzałem szlaki turystyczne w dużej terenówce dobrze, że tym razem nikt mnie nie zatrzymał i nie krzyczał do mnie: "jakim prawem skurwysynu tu wjechałeś"
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez maymer4. Tu raczej ja osłabiałem turystów spacerujących po Górach Izerskich, czułem ich wrogi wzrok kiedy przemierzałem szlaki turystyczne w dużej terenówce :twisted: dobrze, że tym razem nikt mnie nie zatrzymał i nie krzyczał do mnie: "jakim prawem skurwysynu tu wjechałeś" a miałem już kilka takich sytuacji, albo ostentacyjne nieschodzenie z drogi :wink:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Jark7Zamieszczone przez maymerTu raczej ja osłabiałem turystów spacerujących po Górach Izerskich, czułem ich wrogi wzrok kiedy przemierzałem szlaki turystyczne w dużej terenówce dobrze, że tym razem nikt mnie nie zatrzymał i nie krzyczał do mnie: "jakim prawem skurwysynu tu wjechałeś"
Komentarz
-
-
Dzisiaj byłem świadkiem dość dziwnej sytuacji ale od początku. Jadąc rano czerniakowską młody gniewny dresik w seicento skakał z pasa na pas i cisnął biedactwo, że naokoło było go słychać. Kilka kilometrów dalej patrzę sobie na prawo a tu stoi ładny prosiaczek carrera 4s, w środku koleś posiwiały po 40stce a przed nim wspomniany wcześniej seicento. Gdy zapaliło się zielone i zrobiło się więcej przestrzeni między autami pan z prosiaka pocisnął, wyprzedził seicento po czym but w hamulec i do zera. Dresik wyhamował z piskiem opon kilkanaście cm od prosiaka. A już widziałem go wbitego w silnik.
Myślałem, że ''bogaci'' się w takie pierdoły nie bawią tym bardziej w tym wieku. Ciekawe co by zrobił jakby wbił mu się w silnik i by już nigdzie nie pojechał. Za to ja bym się zatrzymał i mimo wszystko chętnie poświadczył za panem dresem.
Komentarz
-
-
Dlatego w okolicach szkół trzeba niestety mieć oczy dookoła głowy i jechać ostrożnie.
Dzieciaki często działają impulsywnie i wbiegają nie patrząc- bo koledzy pobiegli i trzeba ich dogonić bo piłka poleciała itd.
Nie tłumaczę tu dzieci, ale trzeba mieć tego świadomość i uważać żeby nie zrobić krzywdy.Była: O1 2003 .19 TDI ASV
Jest Vectra 1.9CDTI 2008
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez JacomelliDlatego w okolicach szkół trzeba niestety mieć oczy dookoła głowy i jechać ostrożnie.
Dzieciaki często działają impulsywnie i wbiegają nie patrząc- bo koledzy pobiegli i trzeba ich dogonić bo piłka poleciała itd.
Nie tłumaczę tu dzieci, ale trzeba mieć tego świadomość i uważać żeby nie zrobić krzywdy.
Komentarz
-
-
A zwróciliście uwagę na srylion banerów wiszących na barierce? Ani kierowca ani pieszy ( szczególnie dziecko ) nie widzi nic do ostatniej chwili. Zapewne nie jest to dozwolone, ale kogo to obchodzi... Jak dla mnie to w odległości jakiś 15 m od przejścia nie powinno być absolutnie nic, co mogło by w jakikolwiek sposób ograniczać widoczność kierowcy/pieszemu, a barierki powinny być skonstruowane tak, by były "przezroczyste" od strony kierunku ruchu lub najlepiej w obie strony ( czyli cienkie pręty w dużych odstępach ). Jeśli nie ma fizycznej możliwości zapewnienia takiej widoczności to przejścia po prostu tam nie powinno być, ewentualnie powinno mieć obowiązkowo sygnalizację ( choć w powyższym przypadku to i tak bez znaczenia ). Zresztą w okolicy tej szkoły rano to jest taki sajgon ( milion aut zaparkowanych na każdej dostępnej powierzchni i dzieci przechodzące między autam stojącymi na jezdni, że czasem sam się dziwię jakim cudem codziennie nie ma tam poważnych wypadków ).Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)
Komentarz
-
-
ostatnio jechałem sobie przez miasto, i dwa auta obok siebie na dwupasmówce, przed nimi pusto.....się zastanawiałem, kto kogo wyprzedzi. W końcu po kilometrze-dwóch takiej jazdy zacząłem trąbić i migać długimi za tym na lewym, to trochę się ruszył do przodu, ale oczywiście pasa na wolny prawy już nie raczył zmienić i i tak prawym musiałem go łyknąć..... :evil:
W ogóle zauważyłem, że mistrzami lewego pasa są kierownicy na blachach "gwe" sunący całe 50-60 km/h przez rumię-redę w kierunku weja i spowrotem. Oczywiście prawy wolny zawsze. :?
Komentarz
-
-
"u mnie" wiele osob jezdzi lewym pasem i dokladnie 50 --szlak mnie trafia (nie migam swiatlami bo to mi jakos nie lezy) poprostu wyprzedzam po woli z prawej -wiem ze i to jest zabronione ale co zrobic. Na autostradzie srodkowy pas jestczesto oblegany najczesciej kobieta lub dziadek w bmw lub merolu
Komentarz
-
-
A u mnie sukces: od niemal tygodnia nikogo nie osłabiłem, nikogo nie przyblokowałem, dla nikogo nie stworzyłem niebezpiecznej sytuacji i nikt mnie nie obtrąbił za błędy. Sukces przez duże "S"
No ale znów mam problem z utrzymaniem dopuszczalnej prędkości - kuźwa, za dużo mocy :szeroki_usmiech pod podeszwą
Komentarz
-
-
Zauważyłem ostatnio, że jeżdżąc dynamiczniej skupiam się bardziej na drodze, niż na kierowcach, którzy przy normalnej jeździe doprowadzaliby mnie do szewskiej pasji.
Do tego szybciej tracą się z oczu, jak jedziemy te 15km/h szybciej.
Także Agamek12, jeździj szybciej, nie będziesz innych osłabiał, ani inni Ciebie.
Komentarz
-
-
Agamek12, nie martw się, to ty jeździsz dobrze a reszta się opierdala :szeroki_usmiech
likoss, u nas jest podobnie, na trzech pasach dwa lewe zajęte a prawy wolny więc wyprzedzam wszystkich prawym :szeroki_usmiech
[ Dodano: Wto 18 Wrz, 12 22:01 ]
Zamieszczone przez blind_walkerZauważyłem ostatnio, że jeżdżąc dynamiczniej skupiam się bardziej na drodze, niż na kierowcach, którzy przy normalnej jeździe doprowadzaliby mnie do szewskiej pasji.
Do tego szybciej tracą się z oczu, jak jedziemy te 15km/h szybciej.
Także Agamek12, jeździj szybciej, nie będziesz innych osłabiał, ani inni Ciebie.
Kilka razy tak miałem że jadąc 40-60km/h w długim korku kierowca się rozluźnia i bardzo łatwo o kolizję, tak gość skasował mi astrę swego czasu, poprostu się zagapił i jeb.superb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0
Komentarz
-
-
A ja tam poprostu wiem gdzie moga stać miśki z suszarką i zawsze tam zwalniam. Poza tym jedyny mijany fotopstryk "od zawsze" jest nieczynny...
Ponadto wcale nie jestem jakimś wariatem: jadę z co najwyżej 4.000rpm na obrotomierzu... (no dobra, dziś w Słupnie rozbujałem babcię do 180km/h ale tylko dlatego, że w radiu akurat leciało "Highway to hell" )
Komentarz
-
-
Ja muszę się przyznać że ostatnio jeżdżę jak debil. Nie poznaję siebie. Wyprzedzam, ścigam się, jeżdżę po mieście 120 km/h itp. itd. Co prawda nie siedzę na dupie i nie popędzam światłami. Chciałbym wszystkich ewentualnie przeprosić i obiecuję poprawę - na pewno mi przejdzie jak dostanę pierwszy mandat.Pozdrawiam
Marcin
Komentarz
-
-
Enriquez, 120 to jeszcze nie ma tragedii :diabelski_usmiechsuperb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0
Komentarz
-
-
Enriquez, a jak już wyjdziesz z zakrętu ?????
Kurde jak ja czasami patrzę ile jeździ się w Alejach, to jakby miśków z autostrady przestawić, to też by mieli pełne ręce roboty :szeroki_usmiech
Ja tam grzecznie oczywiście. Tylko na 3 do odcinki. Potem juz spokojnie :wink:Zobacz stronę mojego dziecka - podziel się 1% - http://piotrzwolinski.pl/
O II Tour Combi 1.6
Mitsu Carisma 4G93 GDI
Komentarz
-
Komentarz