Pan KIEROWCA mnie dzisiaj osłabił

[Jacomelli]

westwi78, oczywiście tak może być,ale to było o godz 11 kiedy to wiara zaczyna wypełniac ten parking

Dla rodziny zarezerwował

:lol:
Znam kogoś kto też ma politykę zajmowania więcej niż jednego miejsca. Nie dlatego, ze nie wie, że ma zajmować jedno stanowisko. Nie dlatego, że nie widzi pasów. Nie dlatego że nie potrafi parkować. Robi to świadomie i z premedytacją. A dlaczego? Żeby mu nikt auta nie obijał drzwiami i żeby mógł wsiadać i wysiadać bez wciągania spasłego brzucha. Ale nie mogę głośno mówić, kto to, bo to sąsiad

[arturas03]

westwi78, oczywiście tak może być,ale to było o godz 11 kiedy to wiara zaczyna wypełniac ten parking

Dla rodziny zarezerwował

:lol:
Znam kogoś kto też ma politykę zajmowania więcej niż jednego miejsca. Nie dlatego, ze nie wie, że ma zajmować jedno stanowisko. Nie dlatego, że nie widzi pasów. Nie dlatego że nie potrafi parkować. Robi to świadomie i z premedytacją. A dlaczego? Żeby mu nikt auta nie obijał drzwiami i żeby mógł wsiadać i wysiadać bez wciągania spasłego brzucha. Ale nie mogę głośno mówić, kto to, bo to sąsiad

Też mam sąsiada co oprócz 2 prywatnych ma jeszcze 1 służbowego i parkuje go pod blokiem. Jak wyjeżdża jednym to pozostałe 2 zawsze stawia tak żeby jeden zajmował 2 stanowiska. Wprawdzie 200m. od mieszkania mam garaż, ale jak wracam ze sklepu to nawet nie ma gdzie przy-parkować na chwilę żeby toboły do chaty wnieść. Scyzor się w kieszeni otwiera. :evil:

[sparrov]

arturas03, a co powiesz na takiego, co mi parkuje pod domem i czasem potrafi zająć wszystkie miejsca, mimo ze u siebie ma pusto? :shock: w skrajnych sytuacjach miałem zablokowany garaż lub bramę wjazdową, a raz zablokowal mi samochod z obu stron podjeżdżając na centymetr z każdej strony :shock:

Pewnego razu zaparkowałem pod jego domem, bo on sam stał pod moim. wyskoczył z kamerą, nawyzywał i wieczorem miałem porysowane dwa auta po całości :evil: i jeszcze coś mi pod maskę wpsikali, ch... wie co... Więc nie nażekaj :lol:

Straty musiałem pokryć z ac, a mimo świadków nic nie mogłem zrobić. Nikt nie chciał na nikogo nadawać. Mam nawet filmy z monitoringu, jak mi plują na samochód

Ale jak sobie mirabelke wyciąłem, to za 2 dni ja musiałem sie w urzędach tłumaczyć, że to owocowe bylo...

[Boobass]

u mnie "szlachcianka" parkuje prostopadle do rzędu aut uniemożliwiając wjazd dla 4 aut i te miejsca z reguły są puste. Czasami jak mam czas to jadę tam parkować "na czujniki" ale często jest za dużo kręcenia i odpuszczam.

P.S. Pogadałem z nią i czasem jak się jej pomyli to parkuje normalnie w rzędzie...

[piramida]

Kiedys koles podobnie zaoarkowal pod castorama z tym ze z jednej strony bylo na tyle miejsca ze sie zmiescilem na styk tak ze zaparkowalem kolo niego okolo 20cm, szkoda ze nie widzialem jak musial wsiadac od strony pasażera :lol:

[rafiki]

Zorr, niby jak? po to jest blacha zasłaniająca śruby. gdyby dało się zdjąć koło z blokadą, to nie miałoby to sensu.

Mirek, tylko 500 tysi? myślałem, że ze 2 razy tyle jak patrzę jak niektórzy jeżdżą/parkują, a nawet stoją :twisted:

Ostatnio widziałem kobitkę, która jechała z nawigacją na przedniej szybie...niby ok, ale czemu tą nawi miała centralnie przed oczami? :shock:

[Tony065]

Ostatnio widziałem kobitkę, która jechała z nawigacją na przedniej szybie...niby ok, ale czemu tą nawi miała centralnie przed oczami? :shock:

ja widziałem gościa z czymś wielkości przeciętnego tableta z odpaloną navi. to dopiero :shock: normalnie "telewizor" na pół szyby :szeroki_usmiech

[Zorr]

Zorr, niby jak? po to jest blacha zasłaniająca śruby. gdyby dało się zdjąć koło z blokadą, to nie miałoby to sensu.

po prostu widziałem serię zdjęć humorystycznych jak gościu właśnie wymienił koło
znalazłem np tutaj:

http://www.turborotfl.com/pl/news/1104/Sposob_na_blokade_kola

co do parkowania,
kiedyś miałem tak, na ślepej ulicy, zaparkowałem jako pierwszy po prawej stronie (bo pod drzewkami w cieniu), po paru godzinach reszta ustawiła się po lewej a jakiś kretyn ustawił się równolegle do mnie tak, że Ci z przodu nie mogli wyjechać. Finalnie wyglądało to tak, że to ja zaparkowałem jak idiota. Skończyło się na złamanej antenie (dość ciężka wymiana, bo puszczona była przez słupek A kierowcy).

[rafiki]

Zorr, ok, koło zmienił, ale nadal mnie widać jak :P

[Agamek12]

Skończyliśmy sobie dziś w pracy jeść obiad i wyglądamy sobie przez okno. Nagle patrzymy, jak jeden z kolegów podjeżdza dość odważnie na ręcznym na miejsce parkingowe na ręcznym tuż przy kontenerze... Cóż, przód mu się trochę uślizgnął (tzn. trochę za mała przyczepność i ciut za wysoka prędkość) i... przypier.olił przodem w kontener :szeroki_usmiech

[Boobass]

i... przypier.olił przodem w kontener :szeroki_usmiech

[Zorr]

Skończyliśmy sobie dziś w pracy jeść obiad i wyglądamy sobie przez okno. Nagle patrzymy, jak jeden z kolegów podjeżdza dość odważnie na ręcznym na miejsce parkingowe na ręcznym tuż przy kontenerze... Cóż, przód mu się trochę uślizgnął (tzn. trochę za mała przyczepność i ciut za wysoka prędkość) i... przypier.olił przodem w kontener :szeroki_usmiech

:szeroki_usmiech :szeroki_usmiech
ciekawe czy kolega zostawił wizytówkę na kontenerze w celu "naprawy" tegoż z OC sprawcy ;-)

wiem wiem, nie powinno się śmiać z cudzego nieszczęścia, ale to jest silniejsze ode mnie.

[Gość]

co do blokad to kiedys zwrocilem uwage na audi a6 w krakowie, na kolach mial przykrecone blachy zaslaniajace cala felge i wszelkie otwory prawdopodobnie czesto parkuje w miejscach niedozwolonych.

[Agamek12]

Zorr, a co ma zostawiać, jak przypierd.lił swoim firmowym autem w swój firmowy kontener...? Przyjdą jego robotnicy i naprawi sobie nimi swój kontener...

[Zorr]

Zorr, a co ma zostawiać, jak przypierd.lił swoim firmowym autem w swój firmowy kontener...? Przyjdą jego robotnicy i naprawi sobie nimi swój kontener...

no ja sobie żartowałem a z drugiej strony nie pisałeś, że to jego kontener ;-)

tak się trochę wczytałem w temat "blokad kół" i niestety nawet jak się uda zdjąć to problem pozostaje. Jeżeli blokadę weźmiesz ze sobą to kradzież jak zostawisz to może ktoś inny ukraść a Ciebie pewnie obciążą, zdjęcie/fotkę i tak Ci zrobią, więc mandat tak czy siak dostaniesz.

[Andja]

a dziwicie się, że ludzie parkują na 2 miejscach?

ja nie. przychodzisz i widzisz obdarty zderzak, porysowane drzwi itp, a z wycieraczką żadnej kartki z nr telefonu. wszystko idzie z AC o ile posiadasz.

sam ostatnio parkuje pod marketami na 2 stanowiskach

[dominik9420]

sam ostatnio parkuje pod marketami na 2 stanowiskach

szczerze powiedziawszy irytują mnie tacy "kierowcy" Boisz się samochód, to parkuj na miejscu dla inwalidów (są większe) :P
Jakby każdy parkował tak jak są miejsca wyznaczone, to tego problemu by nie było, bo Ci co parkują na dwóch miejscach sami sobie problem stwarzają.

[AdamB]

Andja, ja parkuję koło aut czystych i w miarę drogich i nowych. Po pierwsze, jak auto czyste to duże prawdopodobieństwo że gość dba o nie i nie przypierdzieli w twoje.

[dominik9420]

, jak auto czyste

W zimę, chyba mało kto praktykuje mycie auta.
więc czystość ma tu małe znaczenie.

w miarę drogich i nowych

Raczej nie ma tutaj jakiegoś schematu, bo samochód może być nowy, ale kierowca do chu... i efekt będzie ten sam

[AdamB]

dominik9420, jakoś się to sprawdza w moim przypadku

[dominik9420]

AdamB, Hmmm, znając moje szczęście... :evil:

[AdamB]

dominik9420, :szeroki_usmiech

[piotrek_os]

ja parkuję koło aut czystych i w miarę drogich i nowych. Po pierwsze, jak auto czyste to duże prawdopodobieństwo że gość dba o nie i nie przypierdzieli w twoje

to jak jezdziłem ex 0II i ją chciałem "dobrze" zaparkować to pewna Pani na mnie dziwnie patrzyła......ze musialem mieć miejsce z namaszczeniem :diabelski_usmiech Ale przez lata mojej jazdy nie miała wgniotów parkingowych

[Jacomelli]

W marketach najlepiej parkować najdalej od wejścia. To metoda na wszystkich tych którzy lubią się wciskać i nap..ć drzwiami. Ja chyba nigdy nie zrozumiem tych którzy na siłe parkują pod samym wejściem, często na pasie ruchu, przejściach, żeby tylko mieć 20-30 czy nawet 50 metrów bliżej, a potem zasuwają kilku godzinny "szoping" po wielkim centrum handlowym, robiąc całe kilometry między sklepami.

[rafiki]

Jacomelli, robiłem 9 miesięcy jako security na Auchan w Czewie...jakbym zaczął opowiadać i wymieniać jak ludzie potrafią parkować, to sporo ludzi by się pewnie przysłowiowo za głowę złapało :diabelski_usmiech a zwróć takiemu uwagę, że zajął 2/3/4 (niepotrzebne skreślić :wink miejsca, to usłyszysz piękną wiązankę w skrócie "ja płacę, ja wymagam, ja mogę"...