Pan KIEROWCA mnie dzisiaj osłabił

[Rosomak]

zepter00, powiem tak nie nadużywam lewego pasa. Rzadko się zdarza żebym leciał ekspresówka lewym, chyba że wyprzedzam.
Ja jeżdżę Kawasarki ER6. Nie zrobiłbym tego zwłaszcza z pasażerem na plecach i w odległości o piczy włos od samochodu i krawężnika...
Jeżeli ten idiota chce się zabić to życzę mu w tym działaniu powodzenia, byleby tylko nie wyrządził krzywdy i strat osobom postronnym...
Po za tym, jak jadę samochodem np. w korku i widzę motocyklistę przeciskającego się pomiędzy samochodami to zawsze zjeżdżam, aby ułatwić mu przejazd, nigdy nie utrudniam im poruszania, ale debili nie powinno być na drogach...

rafiki, ja go za późno zauważyłem i lekko odsunąłem się od lewej bo widziałem że idzie klinem na barierkę...

zepter00, teraz widać?

[sebastian7905]

A ja inaczej ,dużo jeździłem po niemieckich autostradach i pewnie wiecie ,że tam jak leci motor albo jakieś inne auto ,to zawsze wszyscy zjeżdżają ,nawet Polacy i wiedzą jak mają się zachować na drodze ,ale to wynika przede wszystkim ze sposobu nauki jazdy na kursach prawa jazdy . Obojętne co by nie było to jedziemy możliwie jak najdłużej prawym pasem ,ja nie widzę tutaj winy motocyklisty ,jedynie głupie zachowanie a kolega mkania777, powinien patrzeć w lusterka i zjechać takie moje zdanie.

[zepter00]

Mi dwa tygodnie temu motocykliści blokowali lewy pas.. Ścigacz 600 tka z pasażerem na łagodnych łukach wcale nie jest taki szybki, choć pasażerka pewni zanieczyściła bieliznę :lol:

[rafiki]

Wyprzedzanie z prawej strony jest zawsze o wiele bardzie niebezpieczne

W tym konkretnym przypadku się nie zgodzę.

[sebastian7905]

No nic mimo wszystko jak się ktoś spieszy ustąpmy mu nie stwarzajmy równie niebezpiecznych sytuacji, niech każdy dojedzie do domu.

[eaglemirek]

W tym konkretnym przypadku się nie zgodzę.

Masz prawo, ale ja mam to samo zdanie co zepter00 Już wielokrotnie miałem syt. że kierowca będący w stosunku do mojego pojazdu po lewej stronie naraz dostawał olśnienia i bez patrzenia w lusterka i kierunkowskazu wbijał na mój pas. Zdziwienie jak ktoś może jechać szybciej po jego prawej stronie :!:

[ Dodano: Sro 28 Maj, 14 20:28 ]
mkania777, Bardzo logicznie postąpiłeś :!: Wpierw dopytujesz się jak zamieścić film potem zamieszczasz a jak pokazały się głosy które są zgoła inne niż się spodziewałeś to zmieniłeś dostępność filmu na prv :evil: :evil: :evil: :evil:

[dominik9420]

Nawet pędzenie 200 km/h nie upoważnia cię do ciągłego jechania lewym pasem

Jest taki przepis, który zaleca jazdę jak najdłużej jednym i tym samym pasem,
Nie zaczynaj walki na przepisy, bo mkania777, nie ma obowiązku przepuszczać pojazdu który pędzi znacznie szybciej, jeszcze na dodatek łamie przepisy.
To jest kwestia kultury na drodze. które nie idą w parze z przepisami.
To ja Ci radzę, jak będziesz musiał zhamować do 90 jak Tiry zaczną się wyprzedzać na tempomacie, to wyprzedź, zatrzymaj go i mu naślij tyle h@ji ile tylko wlezie, no bo musiałeś przyhamować.

[ Dodano: Sro 28 Maj, 14 21:16 ]

Wyprzedzanie z prawej strony jest zawsze o wiele bardzie niebezpieczne

Tu się akurat zgodzę, bo jeszcze w lewe, to zerkną, ale jak zjeżdżają w prawo, to działa tylko ich wyobraźnia i lenistwo, no bo nikogo tam nie było przecież wcześniej.
Sam kilkakrotnie miałbym szlif lewego boku, jednak kolizji staram się unikać- jeżeli się tylko da

[rafiki]

dominik9420, jeśli jedzie lewym pasem, to tak, ma obowiązek przepuścić szybszego, ponieważ u nas jest ruch prawostronny i należy jechać pasem najbliżej prawej krawędzi jezdni. To czy ten szybszy łamie przepisy czy nie to już nie ma znaczenia.

[sebastian7905]

mkania777, nie ma obowiązku przepuszczać pojazdu który pędzi znacznie szybciej,

ma rozsądek ,jak wyżej pisałem niech wszyscy dojadą do domu a czy ktoś chce jechać szybciej trudno nie stwarzajmy niebezpiecznych sytuacji

[Mickul]

Nawet pędzenie 200 km/h nie upoważnia cię do ciągłego jechania lewym pasem

Jest taki przepis, który zaleca jazdę jak najdłużej jednym i tym samym pasem,

Gucio prawda. W Polsce obowiązuje ruch prawostronny i kierujący pojazdem ma obowiązek jechać prawym pasem zawsze, gdy jest to możliwe!! NAWET NA PIEPRZONE 100 METRÓW. Wyprzedzi ciężarówkę - zjeżdża! Jak przed nim będzie kolejna, 200 metrów dalej to sobie znowu na środkowy zjedzie!

[dominik9420]

dominik9420, jeśli jedzie lewym pasem, to tak, ma obowiązek przepuścić szybszego, ponieważ u nas jest ruch prawostronny i należy jechać pasem najbliżej prawej krawędzi jezdni.

nie siej zamętu, jeżeli zaczynasz pierwszy manewr wyprzedzania, to jak będzie ci siedział na dupie jakiś AMG z silnikiem 5,5L w stosunku do Twojego 1.9 to musi grzecznie czekać, aż ty zakończysz swój manewr.
sebastian7905, Ma, albo i nie ma, tego nie wiem.
Ja tam jadę cały czas lewym, jeżeli co chwila kogoś wyprzedzam, jeżeli widzę kogoś pędzącego to mu zjadę, niech sobie jedzie.

[sebastian7905]

Ja tam jadę cały czas lewym, jeżeli co chwila kogoś wyprzedzam, jeżeli widzę kogoś pędzącego to mu zjadę, niech sobie jedzie.

Jeżeli nie wiesz to za jazdę cały czas lewym pasem grozi Ci mandat od 50 zł w górę chyba do 200 ,ja też większości jadę lewym bo jakoś tak troszkę szybciej mi się jedzie ,ale mam świadomość ,że to nie jest przepisowo i się nie oszukuję . Co do sytuacji ,która tu jest poruszana to właśnie niedowidzenie kierującego ,tyle że ja bym się tym nie chwalił ,każdemu może się to zdarzyć tylko wyciągajmy z tego wnioski ,a nie od razu filmik i jak on to szybko jechał ,może myślał że kierowca skody go widzi i zjedzie ,może bał się że zjedzie jak on już będzie na środkowym przy tej prędkości mało czasu na reakcję było

[rafiki]

dominik9420, wiele razy na forum pisałeś, że Ty znasz przepisy, że dużo jeździsz więc IMO powinieneś się domyślić, że chodziło mi o sytuację kiedy pas po swojej prawej masz wolny :roll:

[sebastian7905]

rafiki, +1

[dominik9420]

Mickul, Dla mnie przy prędkości 200km/h niech lepiej jedzie sobie lewym pasem niż ma jak idiota jechać slalomem,
Ja też unikam częstej zmiany pasa ruchu, no bo i po co mam sobie życie utrudniać, jak nikogo za mną nie ma, a z prawego pasa co 10 sekund musiałbym skakać na lewy?

[zepter00]

I robisz źle.. w Polsce masz jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeśli nie jesteś wstanie poradzić sobie z powrotem na prawy pas i w razie potrzeby wyprzedzać po raz kolejny lewym... to może cały manewr i sama jazda samochodem cię przerasta. :roll:
Mazda 6 trzyma się szosy rewelacyjnie... w Porównaniu z nią moja O1 to ponton na górskiej rzece, tym bardziej nie rozumiem czemu tak robisz.. Wyjaśnień na takie postępowanie może być tylko kilka: niewiedza, lenistwo, braki w umiejętnościach, zła wola...

[Mickul]

Ja też unikam częstej zmiany pasa ruchu, no bo i po co mam sobie życie utrudniać, jak nikogo za mną nie ma, a z prawego pasa co 10 sekund musiałbym skakać na lewy?

W takim razie po co zmieniasz biegi skoro możesz cały czas jechać na trójce? Kolejny raz się kompromitujesz pisząc o Twoim stylu jazdy.

[ernestowski]

Gucio prawda. W Polsce obowiązuje ruch prawostronny i kierujący pojazdem ma obowiązek jechać prawym pasem zawsze, gdy jest to możliwe!! NAWET NA PIEPRZONE 100 METRÓW. Wyprzedzi ciężarówkę - zjeżdża! Jak przed nim będzie kolejna, 200 metrów dalej to sobie znowu na środkowy zjedzie!

Gdyby tak było jak piszesz, to nie miałoby sensu wskazanie w innych przepisach sytuacji, w których dozwolone jest wyprzedzanie po prawej stronie.

[sebastian7905]

a z prawego pasa co 10 sekund musiałbym skakać na lewy?

nie chcę się z Tobą kłócić ,ale młody jesteś i jeszcze dużo nauki przed Tobą (identyko jak mój szwagier ,wszystko najlepiej) to co napisałeś nie jest wytłumaczeniem Boże

[Mickul]

Gdyby tak było jak piszesz, to nie miałoby sensu wskazanie w innych przepisach sytuacji, w których dozwolone jest wyprzedzanie po prawej stronie.

Przepis ten jest dla ułatwienia jazdy po drogach, które z czterech pasów rozwidlają się np. na dwa w różnych kierunkach.

I robisz źle.. w Polsce masz jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeśli nie jesteś wstanie poradzić sobie z powrotem na prawy pas i w razie potrzeby wyprzedzać po raz kolejny lewym... to może cały manewr i sama jazda samochodem cię przerasta. :roll:
Mazda 6 trzyma się szosy rewelacyjnie... w Porównaniu z nią moja O1 to ponton na górskiej rzece, tym bardziej nie rozumiem czemu tak robisz.. Wyjaśnień na takie postępowanie może być tylko kilka: niewiedza, lenistwo, braki w umiejętnościach, zła wola...

Jesteś jednym z nielicznych kierowców, na których nie narzekam. Kurde, jak jeżdżę codziennie A4 to taki przypadek osoby, która jeździ płynnie i przewiduje sytuacje na drodze mam raz na tydzień. :roll:

[zepter00]

ernestowski: tak właśnie jest! A sytuacje gdzie jest dopuszczalne wyprzedzanie z prawej są ściśle określone. Czemu one istnieją? Otóż by jeden "cwel" jadący 45-50 km/h lewym pasem nie sparaliżował miasta.

Kiedy jadę do mojej panny do Wawy wykonuję od 30 do 50 manewrów wyprzedzania. Wszystkie manewry sygnalizuję wcześniej kierunkowskazem, sprawdzam lusterko wsteczne a po wyprzedzeniu natychmiast wracam na prawy (zachowując minimum 10 metrowy odstęp od gościa którego wyprzedziłem)... nawet jeśli miałbym nim jechać tylko 80 metrów do następnego wyprzedzenia.

[eaglemirek]

Ja też unikam częstej zmiany pasa ruchu, no bo i po co mam sobie życie utrudniać, jak nikogo za mną nie ma, a z prawego pasa co 10 sekund musiałbym skakać na lewy?

Jeden powie 10s, inny 20s a jeszcze inny ma brak poczucia czasu i mamy pięknie ciągnących wszystkich środkowym pasem 110h :evil:

[sebastian7905]

po co mam sobie życie utrudniać

o to jest najlepsze ,też mi trud

[dominik9420]

sebastian7905, Ja nigdzie nie napisałem, że jazda lewym jest przepisowa, sam przyznałeś, że dla Ciebie jak i dla mnie jest to wygodne i tak jeżdżę.

W takim razie po co zmieniasz biegi skoro możesz cały czas jechać na trójce?

Jeżdżąc cały czas na 3-ce psuje się sprzęgło, a czy asfalt się psuje, jeżeli jadę cały czas lewym nikomu nie wadząc, przy okazji nie robiąc slalomu pomiędzy pojazdami...

[sebastian7905]

sam przyznałeś, że dla Ciebie jak i dla mnie jest to wygodne i tak jeżdżę.

ale nie konieczne, kolego