Pan KIEROWCA mnie dzisiaj osłabił

[suchy]

Wczoraj jechałem sobie jakiś czas (wąska, dziurawa droga z duzym ruchem z naprzeciwka) za jakimś terenowym samochodem (chyba Honda CRV), ciągniętym na lince przez mniejszego kolegę Opla Corsę. Wszystko byłoby wporządku gdyby nie to iż kierowca popsutego autka postanowił dla uwidocznienia siebie na drodze (środek dnia, pełne słońce, teren zabudowany) włączyc światła awaryjne...i całą droge było zgaduj zgadula kiedy skręci..oczywiście kierownik Opelka włączył w odpowiednim momencie kierunek lecz Hona skutecznie je zasłaniało..jak ci ludzie zdawali na prawko to się często głowię..

A i jeszcze ostatnio panowie policjanty popisały się również przepisową jazdą..bardzo kulturalnie jechali w Warszawie Żwirkami w stronę okęcia pędząc 120km/h (w pierwszej chwili sądziłem że chcą mnie chapnąć za przekroczenie prędkości ale jak tylko mnie minęli to aż z ciekawości na chwilę się do nich zblizyłem), nie uzywając kierunków skacząc z pasa na pas jak zając z chorym pęcherzem i gadając przez komórkę bądź krótkofalówkę (oczywiście mówię o kierowcy)..Jak już dojechali do Poleczki to udało im się na późnym pomarańczowym przeskoczyć..dodam jeszcze tylko, że jechali oznakowanym radiowozem (Kia Ceed) bez jakichkolwiek sygnałów dźwiękowych czy też świetlnych...chciałem ich nagrać telefonem, ale to pewnie sam miałbym przez to tylko problemy (przekroczenie prędkości goniąc ich i korzystanie z telefonu podczas jazdy :| ).

[sesik]

A i jeszcze ostatnio panowie policjanty popisały się również przepisową jazdą..bardzo kulturalnie jechali w Warszawie Żwirkami w stronę okęcia pędząc 120km/h (w pierwszej chwili sądziłem że chcą mnie chapnąć za przekroczenie prędkości ale jak tylko mnie minęli to aż z ciekawości na chwilę się do nich zblizyłem), nie uzywając kierunków skacząc z pasa na pas jak zając z chorym pęcherzem i gadając przez komórkę bądź krótkofalówkę (oczywiście mówię o kierowcy)..Jak już dojechali do Poleczki to udało im się na późnym pomarańczowym przeskoczyć..dodam jeszcze tylko, że jechali oznakowanym radiowozem (Kia Ceed) bez jakichkolwiek sygnałów dźwiękowych czy też świetlnych...chciałem ich nagrać telefonem, ale to pewnie sam miałbym przez to tylko problemy (przekroczenie prędkości goniąc ich i korzystanie z telefonu podczas jazdy :| ).

Prawie to samo miałem jak z Ułęża w niedziele wracałem, na siekierkowskim moście jadąc jakieś 80-90 kmh, wyprzedził nas transporter policyjny oznakowany, a za nim śmignęła vectra nie oznakowana (prędkość oceniam na oko 120-130 kmh), aż żałowałem że kamera była w bagażniku bo kto ma dawać przykład jak nie policja. Ech szkoda że na nich w sumie bata nie ma

[winni77]

jak ci ludzie zdawali na prawko to się często głowię..

Jak to mój kolega mawia - wyciągnęli prawo jazdy z Kinder niespodzianki :lol:

[Skfarek]

suchy, co do policjantów to i tak pełna kulturka, ja byłem świadkiem innego zdarzenia - na alejach w Krakowie panowie policjanci w Astrze przejechali przez światła, po czym stanęli przed małym koreczkiem, po 15s chłopaki włączają koguta i sygnał, więc wszyscy im grzecznie ustępują. Panowie przejechali przez korek do skrzyżowania, gdzie korek się skończył jak wyjechali na prostą to koguta wyłączyli i spokojnie już prawym pasikiem bez pośpiechu pojechali dalej :roll:

Ostatnio jak miałem zamiar przejść przez pasy (tak zdarza mi się chodzić pieszo :szeroki_usmiech ) i już na nich byłem jedną nogą, praktycznie przed nosem i prawie po stopie nawet nie zwalniając przejechali mi panowie ze straży miejskiej.

[Mihau]

co do policjantów-rajdowców

Ja chcialem zauwazyc jedna wazna rzecz - Policjanci to tez ludzie. Taki buc-fał jednego dnia jezdzi po cywilnemu jak siermiega i ostatni prostak, drugiego dnia juz ma sluzbe i wsiada do sluzbowego auta - jezdzi tak samo, tyle ze wozem policyjnym.

widocznie jakaś większa selekcja powinna być na to stanowisko albo powinnie mieć kamery jak w nieoznakowanych i być nagrywani, GPS im wpakować czy coś i powinni być za to rozliczani, bo oni sobie łamią przepisy bez żadnych konsekwencji, a nam pakują punkty z uśmiechem na ustach do doje$%^ jednemu czy drugiemu po 500zeta i 10pkt i czują się spełnieni!

bulwers OFF

[martinl]

Wszystko byłoby wporządku gdyby nie to iż kierowca popsutego autka postanowił dla uwidocznienia siebie na drodze (środek dnia, pełne słońce, teren zabudowany) włączyc światła awaryjne...i całą droge było zgaduj zgadula kiedy skręci..oczywiście kierownik Opelka włączył w odpowiednim momencie kierunek lecz Hona skutecznie je zasłaniało..jak ci ludzie zdawali na prawko to się często głowię..

PoRD.
Art 31.1 Kierujący może holować pojazd silnikowy tylko pod warunkiem, że:
Podpunkt 5. pojazd holowany, z wyjątkiem motocykla, jest oznaczony z tyłu po lewej stronie ostrzegawczym trójkątem odblaskowym, a w okresie niedostatecznej widoczności ma ponadto włączone światła pozycyjne; zamiast oznaczenia trójkątem odblaskowym pojazd holowany może wysyłać żółte sygnały błyskowe w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu;

[Mihau]

martinl, ale tu penie chodzi o żółtą bombe na dachu, a nie o awaryjne

[suchy]

martinl, ale tu penie chodzi o żółtą bombe na dachu, a nie o awaryjne
Obrazek

Dokładnie o to chodzi k

A co do awaryjnych świateł to wg. mnie ktoś powinien zacząć egzekwować ich uzywanie, jak sama nazwa wskazuje uzywamy ich tylko i wyłącznie w sytuacji awaryjnej a nie gdy np. ktoś postanowił sobie kupić w kiosku gazete, wstapic do banku przez co zajmuje zazwyczaj cały jeden pas na jezdni :|

[Mihau]

No comment :!:

jeszcze 3 samochody by weszły, a tak to trzeba stać

Oczywiście później wbiło się dwóch myślących ale złamali przepis, bo skręcili z pasa do jazdy na wprost i oczywiście zaczął się koncert na dwa klaksony tych co jechali na lotnisko, bo ludzie skręcali ze złego pasa.

[szkoda]

No comment :!:

norma

[misiek^wro]

ktoś postanowił sobie kupić w kiosku gazete, wstapic do banku przez co zajmuje zazwyczaj cały jeden pas na jezdni :|

Za takie sk....stwo powinni wystawiac normalnie delikwentom rachunki, tak jak np przy jakiejs budowie zajmuje sie 1 pas jezdzni i placi za jego wynajem, tak taki delikwent powinien dostawac rachunek i tyle + mandat

[Hunter]

na alejach w Krakowie panowie policjanci w Astrze przejechali przez światła, po czym stanęli przed małym koreczkiem, po 15s chłopaki włączają koguta i sygnał, więc wszyscy im grzecznie ustępują. Panowie przejechali przez korek do skrzyżowania, gdzie korek się skończył jak wyjechali na prostą to koguta wyłączyli i spokojnie już prawym pasikiem bez pośpiechu pojechali dalej

na użycie sygnału muszą mieć pozwolenie :idea:

[Thundi]

Wiecie z policjantami jest czasami różnie.
Niektórzy dostają "misje" - zawieźć coś gdzieś w określonym czasie bez rzucania się w oczy.
I to nie idź przejedź się tylko zadanie związane z tajemnicą państwową itp. I czasami muszą łamać przepisy.

Oczywiście są i tacy którzy mając służbowe auto po prostu łamią przepisy.

[Mihau]

Oczywiście są i tacy którzy mając służbowe auto po prostu łamią przepisy.

i tych jest zdecydowana większość

I to nie idź przejedź się tylko zadanie związane z tajemnicą państwową itp. I czasami muszą łamać przepisy.

a do takich spraw to chyba Cee'da ze zwykłym posterunkowym nie wyślą :niewiem

[guzolot]

Skfarek,

praktycznie przed nosem i prawie po stopie nawet nie zwalniając przejechali mi panowie ze straży miejskiej.

To nie rozglądasz się na boki przed wejściem na jezdnię? Wtargnięcie chyba jest niedozwolone. :szeroki_usmiech

[martinl]

martinl, ale tu penie chodzi o żółtą bombe na dachu, a nie o awaryjne
Obrazek

Dokładnie o to chodzi k

A masz na to jakiś przepis?

[suchy]

martinl, na to, że nie można używać awaryjnych podczas holowania :?: Szczerze to jakos nie chce mi się przeszukiwać kodeksu aby wyszukać konkretny paragraf itp. Przejrzyj go poprostu a napewno znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie :wink:
No chyba, że ktoś inny Cię wyręczy

[misiek^wro]

Oddział 9
Holowanie

Art. 31.

1. Kierujący może holować pojazd silnikowy tylko pod warunkiem, że:

1. prędkość pojazdu holującego nie przekracza 30 km/h na obszarze zabudowanym i 60 km/h poza tym obszarem;
2. pojazd holujący ma włączone światła mijania również w okresie dostatecznej widoczności;
3. w pojeździe holowanym znajduje się kierujący mający uprawnienie do kierowania tym pojazdem, chyba że pojazd jest holowany w sposób wykluczający potrzebę kierowania nim;
4. pojazd holowany jest połączony z pojazdem holującym w sposób wykluczający odczepienie się w czasie jazdy; nie dotyczy to holowania motocykla, który powinien być połączony z pojazdem holującym połączeniem giętkim w sposób umożliwiający łatwe odczepienie;
5. pojazd holowany, z wyjątkiem motocykla, jest oznaczony z tyłu po lewej stronie ostrzegawczym trójkątem odblaskowym, a w okresie niedostatecznej widoczności ma ponadto włączone światła pozycyjne; zamiast oznaczenia trójkątem odblaskowym pojazd holowany może wysyłać żółte sygnały błyskowe w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu;
6. w pojeździe holowanym na połączeniu sztywnym jest sprawny co najmniej jeden układ hamulców, a w pojeździe holowanym na połączeniu giętkim - dwa układy;
7. odległość między pojazdami wynosi nie więcej niż 3 m przy połączeniu sztywnym, a od 4 do 6 m przy połączeniu giętkim, przy czym połączenie jest oznakowane na przemian pasami białymi i czerwonymi albo zaopatrzone w chorągiewkę barwy żółtej lub czerwonej; przepisu tego nie stosuje się w razie holowania pojazdów jednostek wojskowych podporządkowanych Ministrowi Obrony Narodowej.

2. Zabrania się holowania:

1. pojazdu o niesprawnym układzie kierowniczym lub o niesprawnych hamulcach, chyba że sposób holowania wyklucza potrzebę ich użycia;
2. pojazdu za pomocą połączenia giętkiego, jeżeli w pojeździe tym działanie układu hamulcowego uzależnione jest od pracy silnika, a silnik jest unieruchomiony;
3. więcej niż jednego pojazdu, z wyjątkiem pojazdu członowego;
4. pojazdem z przyczepą (naczepą);
5. na autostradzie, z wyjątkiem holowania przez pojazdy przeznaczone do holowania do najbliższego wyjazdu lub miejsca obsługi podróżnych.

3. W razie holowania pojazdu w sposób wykluczający potrzebę kierowania nim lub użycia hamulców, rzeczywista masa całkowita pojazdu holowanego nie może przekraczać rzeczywistej masy całkowitej pojazdu holującego.


Co sie zas tyczy swiatel awaryjnych :

Kodeks nakazuje ich uzycia w wypadku POSTOJU.

Takze samo z siebie wynika, ze tych swiatel nie uzywamy podczas holowania.

[suchy]

misiek^wro,

Takze samo z siebie wynika, ze tych swiatel nie uzywamy podczas holowania.

Z czystego rozsądku też :roll:

[Mihau]

martinl, 1.5 roku temu zdawałem na prawko i co nieco pamiętam z teorii i typek nam mówił, że nie wolno podczas holowania używać awaryjnych, a poza tym sam widziałem parę razy jak auto holowane miało na dachu takie światełko jakie podałem i kabel był pociągnięty od holownika (i to nie tylko w PL widziałem)


Cytat:

"W zgodzie z przepisami

Karygodnym błędem w trakcie holowania jest używanie przez ciągnięty pojazd świateł awaryjnych. W takiej sytuacji inni kierowcy nie mają szans ocenić zamiarów kierowcy poruszającego się takim autem. Z tego powodu używanie świateł awaryjnych przez pojazd znajdujący się w ruchu jest kategorycznie zabronione. Jak należy zatem prawidłowo oznaczyć taki zestaw pojazdów?..."

Źródło

http://www.motofakty.pl/artykul/samochod_na_holu.html

[szkoda]

martinl, ale tu penie chodzi o żółtą bombe na dachu, a nie o awaryjne
Obrazek

Dokładnie o to chodzi k

A masz na to jakiś przepis?

bez przepisów widzę nie dajesz rady, co?
spróbuj załączyć zwykłe myślenie, światła awaryjne to swiatła awaryjne i służą do czegoś zupełnie innego.

[Skfarek]

To nie rozglądasz się na boki przed wejściem na jezdnię? Wtargnięcie chyba jest niedozwolone.

Rozglądasz, postawienie stopy było moim zdaniem wystarczającym "zasygnalizowaniem" chęci przejścia przez pasy, a jak już na nich byłem to ja powinienem mieć pierwszeństwo, pan ze straży miał dużo miejsca i spokojnie by wyhamował no ale po co :P

[guzolot]

To notatka z numerami, godziną zdarzenia i odpowiednim opisem... może w końcu coś się zmieni na lepsze.

[Bartolomeo]

Takie zdarzenie nieopodal Ostrołęki Kobieta nie zauważyła ronda i przejechała centralnie przez jego środek!

[Mihau]

Bartolomeo, albo to u mnie nie działa tylko albo źle coś dałeś adres :roll: