Zamieszczone przez Golas27
Pan KIEROWCA mnie dzisiaj osłabił
Zwiń
Ten temat jest zamknięty
X
X
-
Gość
-
Zamieszczone przez Golas27ale niestety jak na moje nerwy za duzo :lol:
Tak naprawdę to, że wyjedziesz przed takiego pacana i dasz mu po hamulcach, albo drażniąc go będziesz jechać wolniej... Co to da? Satysfakcję? Dla kogo? Że zachowujemy się identycznie jak ten co jedzie wolno przed nami lewym pasem?
Szkoda czasu, nerwów....
Zasłona miłosierdzia dla takiego i jedziemy dalej.
Takim wyhamowaniem przed gościem IMO niczego go nie nauczysz.... A jeszcze jak się zagapi to w dupę może wjechaćMartino
125 KM /272 Nm - to już było....
teraz jest duży "+"
dgw.esite.pl
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=38246
-----------------------------------------------
PerfectService by DobryGrześWawa
Komentarz
-
-
Gość
ech i znow...myslicie ze mi chodzilo o hamowanie przed kims, a ja z kolei uczepilem sie raczej watku tych co pasem lewym sie wleka i trzeba ich prawym wyprzedzac, albo upierdliwie i specjalnie blokuja lewy, to takie przypadki miewam najczesciej. :roll:
Bez bicia przyznam sie, przypominam sobie tylko dwie sytuacje gdy przyhamowalem jakies auto, ale to dlatego ze na mojej "ulubionej" drodze z rzeszowa, jakis babsztyl jechal ciut za blisko, w dodatku z kiepem w gebie i gadajac przez telefon, wtedy bylo krotkie nagle nacisniecie na hamulec co by zaczela patrzec z czego zyje.
Druga sytuacja byla dosc nerwowa bo pajac jechal za mna na dlugich nie wspominajac ze teren zabudowany, kiedy przyspieszylem to mnie dogonil a szybciej sie nie dalo bo oslepial. nerwy puscily, hamulec w podloge, stanalem na srodku blokujac przejazd i wysiadlem uswiadomic go na jakich jedzie swiatlach. Nie wiedzialem czy to jakis "ABS" czy dziadek czy moze kobieta. Moze glupie, ale co za duzo to nie zdrowo.
Jak spokoj dopisuje to zdarzalo sie ze jak narwaniec za mna popedzal to jechalem spokojnie i pomalu.
To 2 takie przypadki ktore sobie przypominam :roll:
Komentarz
-
Ja słyszę codziennie od mojej lepszej połowy że za bardzo się spinam... Generalnie jak mi ktoś nie pasuje na drodze, to albo go obtrąbie i obsypie gestami, albo puszczę wiąchę jak widzę antenkę CB, albo po prostu wyprzedzę jak się śpieszę.
Jazda lewym pasem - zdarza mi się i to często, nie ukrywam. Zwłaszcza w Łomży na kilku ulicach, gdzie na prawym pasie można zostawić pół zawieszenia nawet jadąc 40km/h :roll:
Komentarz
-
-
ostatnio jadę, jeszcze jak była dobra czarna droga. Jadę sobie 70 i za mną jakiś koleś na długich. No to zwolniłem do 50 żeby mnie wyprzedził. No ale nic. No to do 20 i jadę a typ ostro za mną. Dopiero jak sie zatrzymałem to zrozumiał, że ma długie. Debile jeżdżą na długich oślepiając nadjeżdżających z przeciwka i jeszcze tych przed nimi.Zarabiam - podatek, lokata - podatek, kupuje auto -podatek, benzyna - 3zł podatku, sprzedaje samochód podatek. Ile % zostaje z moich pieniędzy ? 20% ?
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez szkodano ale ogólnie to zaprezentowałeś się niewiele lepiej, jeśli nie gorzejops:
Chiptuning, serwis FAP/DPF i inne....Poznań
https://www.facebook.com/pages/TuneF...09364479166793
www.tuneforce.pl
www.dpfserwis.pl
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Golas27.Jazda lewym pasem na drogach dwupasmowych, o ile w miescie mozna wg. prawa smignac prawym to na uatostradzie juz gorzej nie mowiac o ewentualnej kolizji.
Inna historia - jadę ostatnio gierkówką w stronę Wawy, prawy pas przyprószony śniegiem, lewy czarny, więc jadę lewym, ale zerkam co raz w lusterko, czy ktoś nie jedzie szybciej ode mnie. Dojeżdżam do kierownika, który tym samym lewym pasem tnie jakieś 40/godzinę. Na początek migam lewym kierunkiem, nie pomaga, no to migam długimi, też nie pomaga. Fakt, prawy pas lekko ośnieżony, ale te 40/godzinę to można na niego na chwilę zjechać z palcem w tyłku. No więc wyprzedzam prawym, zerkam na kierowcę, okazuje się nim pani mocno przerażona, no bo ciemno i do tego zima. Tego samego dnia inna droga, tym razem jedno jezdniowa. Pasy do jazdy elegancko odśnieżone, na asfalcie może ze 2 mm śniegu, ale już w osi jezdni leży go całkiem sporo, więc wyprzedzanie trochę ryzykowne. Jadę spokojnie jakieś 50-60/godzinę, w końcu dojeżdżam do magika, który jedzie dosłownie 20/godzinę. Chcąc nie chcąc, muszę go wyprzedzić, bo 20/godzinę jechać nie będę, przy przejeżdżaniu przez zaśnieżony środek jezdni trochę rzucało, ale udało się :wink:.
Ręce opadają. Jak ktoś się boi jeździć zimą to niech się przesiądzie na autobus, a tak zagraża sobie i innym zmuszając choćby do mało komfortowego wyprzedzania. Wszyscy mówią, że zima zaskakuje drogowców, tymczasem mam wrażenie, że najbardziej zaskakuje część kierowców. No bo po co na przełomie listopada i grudnia zmienić opony na zimowe, może śnieg spadnie dopiero w styczniu, a może w ogóle, bo przecież w Polsce śnieg to niebywałe zjawisko.
Komentarz
-
-
Golas27 nie masz racji.
Prawo o ruchu drogowym, art 24, ust. 10, p 1 i 2
cytat:
"10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7:
1. na jezdni jednokierunkowej;
2. na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku".
Jezdnia autostrady jest dla przypomnienia jezdnią jednokierunkową, a więc wyprzedzanie z prawej strony jest dozwolone niezależnie od liczby wyznaczonych pasów.
Trzy pasy ruchu wyznaczone w tym samym kierunku poza obszarem zabudowanym są potrzebne tylko na jezdni dwukierunkowej, czyli takiej, gdzie ruch w obu kierunkach odbywa się po tej samej jezdni. Autostrada składa się natomiast z dwóch osobnych jezdni jednokierunkowych.
Pozdrawiam
Komentarz
-
-
Ja się dzisiaj sam osłabiłem :cry: . Fakt mam ostatnio wiele na głowie i się trochę zamyśliłem. Mianowicie stoję sobie do na pasie od prawoskrętu (rzecz dzieje się w UK) no i światło się zapala, a ja zamiast ładować się na lewy pas skręcam "po polsku". Dobrze, że nic z naprzeciwka nie jechało i kierowca za mną konkretnie mnie strąbił (potem się uśmialiśmy na następnych światłach).
Mapa.
Jechałem główną drogą z lewej strony i zjeżdżałem aby skręcić w dół ekranu, pod most.
Komentarz
-
-
Ustawa prawo o ruchu drogowym w art. 2 pkt 3 w definicji autostrady (droga dwujezdniowa), nie precyzuje wprost poszczególnych jezdni jako jednokierunkowe, jednak art. 4 ust. 6 pkt a ustawy o drogach publicznych z 21.03.1985 Dz.U. nr 71 poz. 838, definiuje autostradę jako drogę, która powinna być wyposażona przynajmniej w dwie rozdzielone jezdnie jednokierunkowe. Z analizy wynika, że dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku autostrady z wyznaczonymi pasami ruchu.
Ale biorąc jednak pod uwagę bezpieczeństwo własne i innych użytkowników autostrady wykonując taki manewr przy dopuszczalnej prędkości 130 km/h(a wiadomo że nie raz goni się szybciej) należy rozważyć czy warto stwarzać takie zagrożenie :?
Komentarz
-
-
Gość
no nie bede sie spieral bo fakt nie doczytalem jak nalezy, ale skad ta powszechna opinia ze sie nie wyprzedza prawym ?! najlepiej spytac bylo by policjanta. Jedno pozostaje jednak dla mnie jasne, mamy ruch prawostronny i pas lewy sluzy do wyprzedzania nawet na autostradzie, najlepszym dowodem jest slony mandat ktory mozna dostac za jazde tym pasem ktora podchodzi pod utrudnianie ruchu. W programie o policji chyba w TVN Turbo pokazywali taki przypadek i pare stoweczek moze uszczuplic portfel.
Komentarz
-
Zamieszczone przez voytekJezdnia autostrady jest dla przypomnienia jezdnią jednokierunkową, a więc wyprzedzanie z prawej strony jest dozwolone niezależnie od liczby wyznaczonych pasów.
Jest to bardzo niebezpieczny manewr.Bo w czasie manewru nie widac co sie dzieje przed wyprzedzanym samochodem.Widac dopiero gdy całe auto jest na prawym pasie a predkosc nie jest mała.
Jak ktos napisze ,ze jest juz na prawym pasie i widzi na 200m to jest w bledzie.
Np. przed wyprzedzanym pojazdem moze jechac inny pojazd który,nagle (przez np.pekniecie opony) wytraca predkosc i automatycznie-intuicyjnie kieruje sie w kierunku pasa awaryjnego czyli do prawej srtony.
Tragedia gwarntowana :!:
Komentarz
-
-
Ale ja nigdzie nie napisałem, że wyprzedzanie z prawej na autostradzie jest bezpieczne :!: Przeciwnie, przeczytajcie dokładnie mój post :wink: . Pisze tylko, że prawo tego nie zabrania i niestety czasem taki manewr bywa konieczny, kiedy jakiś magik przyklei się do lewego pasa nie nie chce zjechać. Trzeba go wyprzedzić przy zachowaniu ostrożności z prawej.
[ Dodano: Nie 19 Gru, 10 15:04 ]
Zamieszczone przez shokZa wyprzedzanie na autostradzie D,F,E i Beneluxu na 100% jest mandat.
[ Dodano: Nie 19 Gru, 10 15:14 ]
Zamieszczone przez shokNie chce mi sie szukac art. ale wiem ,ze policja daje za to mandaty.
Komentarz
-
-
Tak, można wyprzedzać z prawej na jezdni jednokierunkowej i ile są wyznaczone pasy ruchu (bez znaczenia ile). Na jezdni dwukierunkowej można wyprzedzać z prawej strony jeśli są wyznaczone przynajmniej dwa (w obszarze zabudowanym) lub przynajmniej trzy (poza obszarem zabudowanym) pasy do jazdy w tym samym kierunku.
A że wyprzedzanie z prawej może być niebezpieczne (zwłaszcza na autostradzie ze względu na znaczne prędkości) to już inna sprawa.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez shokCzyli na autostradzie mozna spokojnie wyprzedzac prawym?Best ET = 13.666
Skrome 2.0 tdi ~280KM/500Nm
PerfectService by DGW
http://allegro.pl/listing/user/listi...?us_id=1233872
http://tablica.pl/oferty/uzytkownik/1oson/
Komentarz
-
-
Można i nie można..
Prawym pasem można wyprzedzac tylko na:
-w terenie zabudowanym na jezdni i minimum 2 pasach
-poza terenem zabudowanym o min. 3 pasach
oraz:
-na jezdni jednokierunkowej o dwóch pasach.
Jak autostrada ma 3 pasy to problemu nie ma.. Ale w PL tak owych 3 pasmowych autostrad chyba też nie ma:P
Więc pozostaje ostatni punkt...
Problem w tym że nie ma w KDR określenia terminu "droga/jezdnia jednokierunkowa"...
Ale wg rozporządzenia "w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie."
2. Droga klasy A, a także ulica klasy S powinny mieć co najmniej dwie jezdnie, każdą przeznaczoną dla jednego kierunku ruchu.
Problem pojawia się przy znakach bowiem droga jednokierunkowa powinna mieć znak D-3 na wjeździe.
I ponoć takie jest też podejście policji. :roll: a ponieważ autostrady jak pamiętam nie mają takich znaków to policja wypisuje mandaty.
Aczkolwiek na logikę idąc mają racje bo Przy prędkościach autostradowych zakaz wyprzedzania z prawej daje tym na lewej możliwość awaryjnego i szybkiego zjazdu na pas awaryjny...Adam
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez shokNp. przed wyprzedzanym pojazdem moze jechac inny pojazd który,nagle (przez np.pekniecie opony) wytraca predkosc i automatycznie-intuicyjnie kieruje sie w kierunku pasa awaryjnego czyli do prawej srtony.
Tragedia gwarntowana :!:
równie dobrze, przed wyprzedzanym z lewej strony samochodem może jechać inny-niewidoczny, który właśnie się kieruje ku lewej stronie dlatego, że... (i tutaj można wstawić tysiąc powodów)
Niedawno mi się coś takiego właśnie zdarzyło, mało faceta nie zabiłem bo jechał przed TIRem, TIR siedział mu na dupie, ja wyprzedzałem TIRa a facio NAGLE stwierdził, że skręca w lewo na siku do lasu :lol:
I dlatego właśnie są wypadki, wszystkiego nie przewidzisz i tyle, a jak tnę prawym to zazwyczaj jest to osobówka, za którą najpierw chwilę jadę w nadziei, że sama zjedzie na prawy i mnie puści, w tym czasie zazwyczaj przyglądam się czy są jakieś powody ku temu, żeby jechała właśnie lewym i potem tnę, jakoś nie widzę aż takiego powodu do tragedii.saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
Powtorze, co ktos juz pisal, u Niemcow nie mozna wyprzedzac na autostradzie po prawej stronie, czy ma ona 2, czy 3 pasy. Jest pewny optyczny wyjatek: autostrada ma 4 pasy i po dwa skrajne z nich za jakis czas rozdzielaja sie, np. za kilometr, za dwa. Na obydwu pasach po prawo wolno jest jechac predzej, niz auta na pasach lewych ale nie wolno jest z pasow prawych wracac na lewe chociaz nadal taka mozliwosc istnieje.PL-LOP D-ROW mutex/ocfipreoqyfb/mutex
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez bubuDEPowtorze, co ktos juz pisal, u Niemcow nie mozna wyprzedzac na autostradzie po prawej stronie, czy ma ona 2, czy 3 pasy. Jest pewny optyczny wyjatek: autostrada ma 4 pasy i po dwa skrajne z nich za jakis czas rozdzielaja sie, np. za kilometr, za dwa. Na obydwu pasach po prawo wolno jest jechac predzej, niz auta na pasach lewych ale nie wolno jest z pasow prawych wracac na lewe chociaz nadal taka mozliwosc istnieje.
ja nie widziałem, ale fakt, że często tam nie jeżdżę :lol:saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
Komentarz