Bije kierownica

[kamil]

ja miałem podobne bicie kół i to były końcówki drążków kierowniczych..

[bartolini1978]

Witam troszke sie wqrwiłem bo dzisiaj zamieniłem koła ze znajomym i objawy są takie same (miałem nadzieje ze to opony albo felgi) .Co dziwne ze jechałem z prawej strony i od 60-80 wyczułem bicie na podłodze :evil: .W piątek oddaje Skode do serwisu zodaczymy co dalej.

[mwisniak]

Bartolini,

obawiam się, że może to być przegób, przeguby prawę półosi.
Nie wymieniaj ich jednak w ciemno - niech ASO podstawi Ci swoją półoś i sprawdzi, czy to na pewno to. Kiedy ja się z tym bujałem własnie w ten sposób zdiagnozowali mój problem w Inter Auto na Zakopiance w Krakowie (respect).

... i jeszcze jedno:
jeśli to będą przeguby - nie daj się skusić na jakięś zamienniki, właszcza jak auto ma wirusa a Ty lubisz przycisnąć.
Te zamienniki są strasznie słabo wytrzymałe - ja już wymieniłem dwa z czterech, dobrze, że w ramach gwarancji na części.

[kamil]

ja prawie padłem jak zobaczylem roznice ceny przegubu oryginalnego-zamiennik...

[bartolini1978]

obawiam się, że może to być przegób, przeguby prawę półosi.

No własnie. Jade do serwisu i tam mają szukac do bólu. Rozmawiałem z nimi i mają zrobic tak jak piszesz.
A jesli chodzi o zamienniki to dzieki za porade.

[Hanz2k]

To jeszcze ja coś dorzucę od siebie. Pamiętaj aby zdiagnozowali również osadzenie półosi w dyfrze. Mówiłeś że masz 70kkm przebiegu a to trochę mało jak na półośki więc co prawda półośka może być winna ale uszkodzenie może powodować coś innego.

[mwisniak]

Niestety rónica w cenie jest bardzo duża:
w sierpniu 2005 za komplet zamienników firmy QA na prawą oś do mojej Octy zapłaciłem 200 + 228 zł,
a oryginalne kosztowały ok. 1200 + 500 zł!!!
Dlatego się skusiłem... ale, jeszcze raz podkreślam - nie warto!

Tańszą i zarazem bardziej wypasioną alternatywą jest kupienie całej, zmontowanej fabrycznie, półosi, która kosztuje ok. 1500,- zł,
a w dodatku masz też nową półoś (właściwą), która, gdy jest skrzywiona, może być przyczyną padania przegubów

[bartolini1978]

mwisniak, Zastanowiam sie czy to niedało by sie zrobic na kulancji .

[mwisniak]

Jeżeli tylko na to pójdą w ASO... why not - to przecież sporo kasy - w sam raz na komplet B6-stek :-)
Jak ja robiłem to miałem 122kkm na budziku :-/

[bartolini1978]

mwisniak, Ja mam 70 no może sie skuszą :wink:

[djczas]

mwisniak, w Harpie mamy zniżki ja też tam wymieniam koła z testem drogowym

[Emil]

Sprawdź tez tarcze hamulcowe. U mnie kiedyś po przetoczeniu "bicie" ustąpiło

[EŁ]

czy bicie związane z przegubami/półośkami powinno ustępować po odpuszczeniu gazu/wrzuceniu na luz?

[bartolini1978]

Emil, tarcze przetoczyłem i nic
EŁ, jak puszcze gaz to o wiele mniej (wszystko opisuje wczesniej)

[mwisniak]

djczas, dzięki za info w sprawie Harp'a, gdzie sam z siebie zawsze staram się coś wyrwać (na przestrzeni kilku lat kupiłem u nich dobrych kilka kompletów opon i felg, dla siebie i rodzinki)
a na jakim poziomie jest ten upust dla OCP? - sorry za OT

[kamil]

a i jak u mnie sie kończyly tarcze to toczenie nie pomoglo, kupilem nowe i wtedy problem ustał.

[tompol]

Czy ktoś wie coś o zakładzie, który dysponuje taką wyważarką z testem drogowym w Warszawie :?:

[EŁ]

zainspirowany tymże tematem :diabelski_usmiech wczoraj postanoweiłem zrucić felgi i polukac co tam sie dzieje....i coż zobaczyłem...tarcze EBC TG na rańcie pordzewiałe jak jasny gwint :? .....no to nozyk w łapke i obskrobałem z tych kawałków obie tarcze na rańcie....dalej patrze a one juz wogule rowków nie mają......równe z tarczam :shock: i...ale tak patrze..nie wszystkie..w jednych miejscach są rowki a w innych równo z powierzchnią tarczy..do łapki mały srubokrecik , młoteczek i myk myk..skuwanko .... :lol: ..z każdego rowka wypadały kawałki jakiegoś zapieczonego syfu.......ale był tak zastały w tych rowkach że w niektórych miejscach juz nawet sie wybłyszczył od hamowania i wygladał jak powierzchnia tarzczy......... :evil: ...nigdy wiecej EBC......po oczyszczeniu hamowanie jak z innej bajki....i bardzo mocno zredukowało sie bicie na fajerkę......niestety oczyściałem tarcze tylko ze strony zewnętrznej z uwagi na brak czasu na ich demontaż....ale juz widac efekt......

[===Tomy===]

Bicie w moim aucie ustało.
Dzisiaj wreszcie wymieniłem przekładnie kierowniczą.
Kupiłem nową (regenerowaną) przekładnię z nowymi drażkami (końcówki przełożone).
Jak rączką odjął. Prawdopobnie także i lewy drążek miał już luzy (prawy wymieniałem jakiś miesiąc temu).

Autko śmiga jak po maśle

[bartolini1978]

===Tomy===, to fajnie ze sie z tym gufnem uporałes
U mnie przekładnia raczej odpada bo mam bicie na podłodze miedzy 60 - 80

[nico21]

EŁ, a jakie masz klocki do tarcz EBC :?:

[bartolini1978]

Witam
Panowie znalazłem przyczynę bijącej kierownicy . Co się okazało to dokładnie jak mówił Maciek mwisniak, półośka z przegubami została wymieniona
Najpierw wymienili prawą i nic potem krótszą lewą i uspokoiło się. Co lepsze jak zakładali 15 koła to lekko biła a przy 17 mocniej.
Dziękuje wszystkim za sugestie a zwłaszcza Mackowi który naprowadził mnie na problem.

[autorus]

Jestem po wymianie tarcz i klocków. I nareszcie nic nie bije . A więc w moim wypadku jednak to były krzywe tarcze. Teraz jest spox.

[mariobros]

Pytam w imieniu kumpla. Auto O1 Tour Kombi 1.9 TDI (90KM), kupione w lutym ubiegłego roku, stan licznika ok. 30kkm. Jakieś 3kkm temu zaczęło mu bić leciutko w kierownicę, ale podczas lekkiego hamowania. To wyczułem ja prowadząc auto do Czech i z powrotem. W chwili obecnej podczas lekkiego hamowania kierownicę już zdrowo trzepie. Zapewne tarcze. Tylko że kumpel to oaza spokoju, nie szaleje (jego zużycie na całym dystansie to 4.9l/100km :shock: ), więc trudno zgonić na to, że zagrzał tarcze do czerwoności i wjechał w kałużę powodując ich wygięcie. Jak oceniacie szansę reklamacji tarcz zważywszy na przebieg auta i sposób jego eksploatacji???

[bezduszny]

Szanse praktycznie znikome... aby nie powiedzieć zerowe.

Gdyby to było 3k.. to mozna by się domagać wymiany. Zapewne dostał by tej samej jakości.