mariobros, ja tarcze na gwarancji wymieniłem po 50tkm ale mieli ograniczyc limit km
Bije kierownica
Zwiń
X
-
Mariobros,
myślę, że powodzenie wymiany tarcz na gwarancji to kwestia determinacji Twojego kolegi. Jeżeli recepcjonista/konsultant serwisu mu odmówi, to niech zwróci się - PISEMNIE - do Kierownika Serwisu, bądź Szefa ASO z KOPIĄ do SKODA AUTO POLAND.
W moim przypadku to zawsze działało.
A swoją drogą by skrzywić tarcze, to nie jest koniecznym by musiała być rozgrzana do czerwoności podczas przygody z kałużą... Tarcze/klocki przy byle hamowaniach nagrzewają się kosmicznie - masa auta, jakaś predkość i wszystko to w czasie hamowania idzie w ciepło.Maciek - AHF'02 Combi 133@312, B6, EBC TG/GS
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez bartolini1978mariobros, ja tarcze na gwarancji wymieniłem po 50tkm ale mieli ograniczyc limit kmNiech próbuje...
Skoda Octavia Kombi II 2005r. 1.9TDI 77kW Elegance czerń magiczna - sprzedana...
Renault Scenic III 1.4TCe 2010 - jest...
Komentarz
-
-
Miesiąc temu, przy hamowaniu kierownica zaczęła BARDZO bić. Od razu wiedziałem, że to tarcze. Pojechałem do serwisu, wymieniłem tarcze na Lucas. Jakieś dwa miesiące temu wymieniałem klocki (oryginalne 2mm grubsze) przy przeglądzie - było to jeszcze przed biciem kierownicy. Po wymianie tarcz - pojeździłem chwilę i okazało się, że od samego początku lekko bije pedał hamulca i bardzo, ale to bardzo delikatnie kierownica i to nie zawsze. Przy hamowaniu (np. czerwone światło) mniej więcej gdzieś tak od 20km/h czuję bardzo delikatne skokowe hamowanie (trudno to wyjaśnić, tak, jakby w jednym miejscu tarcza była grubsza i kiedy klocek natrafia na to miejsce - samochód przez sekundę hamuje delikatnie mocniej. Tak było również przy poprzednich tarczach - tyle, że bardziej odczuwalne. Jest to wyczuwalne tylko z poziomu kierowcy. Jednak strasznie mnie denerwuje. Czy mogą to być tylne tarcze? Oczywiście podczas jazdy kierownica nie bije, przy każdej prędkości... Muszę jeszcze dodać, że mam wybite gumy, które są u góry na wahaczach (nie wiem jak się nazywają) - czy to też może mieć wpływ? ponieważ przez te wybite gumy, przechodzi delikatnie bicie na kierownice, kiedy jadę po wertepach.
Koła to P7 205/55 R16 - oryginalne alufelgi skody.
Z góry dziękuję za odpowiedzi,
Łukasz.dziwne, u mnie to działa
Komentarz
-
-
Lacrima, jak kierownica abije ci tylko podczas hamowania to na pewno sa winne przednie tarcze - ja mam to samo, wymieniam je w przyszłym tygodniu i dam zna czy pomogło - mam nadzije ze tak :!:
A bicie pedału hamulca jest spowodowane wykrzywieniem tylnich tarcz - ja je tocze choc pedał mi jeszcze nie bije, ale wiem ze sa skrzywione - sprawdziłem jak dzwignałem na lewarku i pokreciłem kołem :/
Komentarz
-
-
bezduszny
Sprawdz też ABS. Spotkałem się z przypadkiem kiedy w wyniku jego uszkodzenia (chyba jakiegoś czujnika s Skoda Fabia) też było "bicie" pedału (lub gey'a jak kto woli :diabelski_usmiech ) hamulca.
Komentarz
-
Zamieszczone przez nico21Lacrima, jak kierownica abije ci tylko podczas hamowania to na pewno sa winne przednie tarcze - ja mam to samo, wymieniam je w przyszłym tygodniu i dam zna czy pomogło - mam nadzije ze tak :!:
Zamieszczone przez nico21A bicie pedału hamulca jest spowodowane wykrzywieniem tylnich tarcz - ja je tocze choc pedał mi jeszcze nie bije, ale wiem ze sa skrzywione - sprawdziłem jak dzwignałem na lewarku i pokreciłem kołem :/
Zamieszczone przez bezdusznySprawdz też ABS. Spotkałem się z przypadkiem kiedy w wyniku jego uszkodzenia (chyba jakiegoś czujnika s Skoda Fabia) też było "bicie" pedału (lub gey'a jak kto woli :diabelski_usmiech ) hamulca.dziwne, u mnie to działa
Komentarz
-
-
bezduszny
Zamieszczone przez Lacrimaod nowości? zrobiłem na nich niecały 1000km!
Co do tylnych tarcz... to nie spotkałem się z tym osobiście mimo "zajechania" już kilkunastu kompletu tarcz w różnych samochodach. Tylne tarcze nie nagrzewają się aż tak bardzo... więc ryzyko ich wkrzywienia jest zdecydowanie mniejsze
Komentarz
-
Zamieszczone przez Lacrimaod nowości? zrobiłem na nich niecały 1000km!
Zamieszczone przez bezdusznyTylne tarcze nie nagrzewają się aż tak bardzo... więc ryzyko ich wkrzywienia jest zdecydowanie mniejsze
Komentarz
-
-
bezduszny
Zamieszczone przez nico21wystarczy ze reczny bedzie nia całkowice spuszczony lub poprostu klocki sie nie beda cofac. w tylnych hamulcach miedzy jarzmem a klockami jest taka blaszka -pod nia oraz nad zniera sie duzo brudu i powoduje on ze sie nie cofia klocki - przegrzewaja tarcze
Komentarz
-
Zamieszczone przez nico21
wystarczy ze byy rozgrzane i wjechałes do kałuzy - dostały szoku termicznego i sie pogieły.
Zamieszczone przez nico21wystarczy ze reczny bedzie nia całkowice spuszczony lub poprostu klocki sie nie beda cofac. w tylnych hamulcach miedzy jarzmem a klockami jest taka blaszka -pod nia oraz nad zniera sie duzo brudu i powoduje on ze sie nie cofia klocki - przegrzewaja tarcze.dziwne, u mnie to działa
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Lacrimazwróciłem na to uwagę i to miejsca nie miało od kąd są nowe.
[ Dodano: Sro 09 Sie, 06 23:27 ]
Lacrima,
aha a ile cie kosztował inwestycja w przednie hamulce?? nie lepiej było kupic cos lepszego niz Lucas`a :?:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Lacrimanico21 napisał/a:
wystarczy ze reczny bedzie nia całkowice spuszczony lub poprostu klocki sie nie beda cofac. w tylnych hamulcach miedzy jarzmem a klockami jest taka blaszka -pod nia oraz nad zniera sie duzo brudu i powoduje on ze sie nie cofia klocki - przegrzewaja tarcze.
i tutaj masz rację, zwróciłem mechanikowi uwagę, że chyba klocki z tyłu się nie cofają, bo przy ruszaniu słyszę wyraźny trzask z tyłu (nie zawsze) z lewej i prawej... zapomniał jednak do tego zaglądnąć podczas wymiany tarcz z przodu.
Zapieczony tłok natomiast ewidentnie może być jak najbardziej powodem ciągłego ocierania klocków. Z moich doświadczeń wynika jednak, że winna temu może być tylko nieszczelna (uszkodzona) osłona przeciwkurzowa tłoka. Przy sprawnych osłonach zaciski działają płynnie i po 10 lat.
Trzask z tyłu ma swoje wytłumaczenie. Mianowicie woda+zaciągnięty ręczny+kilka godzin+(ewentualnie) temperatura. Sytuacja ma miejsce gdy myjemy samochód na zaciągniętym ręcznym i potem tak postoi lub np. po deszczowej nocy na parkingu przy zaciągniętym ręcznym. Korozja po prostu "przykleja" klocki do tarcz i zwolnienie ręcznego nie odrywa kloców od nich, dopiero ruszenie autem to robi. I stąd ten trzask. To zresztą drugi dowód, że nie ma żadnego mechanizmu, który cofałby klocki. :wink:Pzdr, RomanS, Audi A6 Avant, 2,5 TDI
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez LacrimaPrzy hamowaniu (np. czerwone światło) mniej więcej gdzieś tak od 20km/h czuję bardzo delikatne skokowe hamowanie
Zamieszczone przez Lacrimaod nowości? zrobiłem na nich niecały 1000km!
Moje zimmermany biły po 700 kmprzetoczyłem ,dotarłem 2000km , i lipa lekko bije kierownica
Komentarz
-
-
Lacrima,
myślę, że nie ma co "wróżyć z fusów" - najlepiej po prostu zmierzyć bicie tych tarcz i już. U kogo to zakładałeś?
Wymieniałem kiedyś w Godula Motosport tarcze w Corollce (drugie auto) i po jakimś czasie tarcze zaczeły strasznie bić. Goście mają jakiś przyrząd, do którego mocują "podejrzaną" tarczę i mierzą ile bije. Każdy z producentów ma na to jakieś swoje normy.
W opisywanym przeze mnie przypadku (były to gładkie tarcze EBC) reklamacja została uznana i nowe tarcze działają aż miło.
W Twoim przypadku - musisz odpowiedzieć sobie na pytanie: jak obchodzisz się z hamulcami; delikatnie, czy też brutalnie.
Druga sprawa - jeżeli te Lucas'y są krzywę i mają przejechane jedynie 1000 km, ja bym się starał je wymienić na dobre.
I jeszcze jedna kwestia o której ktoś już wyżej wspominał:
przed założeniem nowej tarczy mechaniory powinni bardzo dokładnie oczyścić powierchnie piastu, by tarcza dobrze przylegałą i równo leżała, i nie biła.
Zwracał mi na to uwagę Nexus6, od którego włąsnie kupiłem śliczny komplacik EBC Turbo Groove + Green Stuff, który właśnie dziś się zakłada.Maciek - AHF'02 Combi 133@312, B6, EBC TG/GS
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez nico21no to moze wada lub nieodpowiedni montaz - nierówno dokrecone.
Ja tak miałem. Skodowka stała miesiąc bo byłemn na L4 i po uruchomieniu okazało się, ze telepie kierowniczka przy hamowaniu i nie pomogło dotacie po 2-3 tys. km.
Do wymiany, ale udało sięzałatwić to gwarancyjniePozdrawiam
"Teoria jest wtedy gdy wiesz wszystko, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, gdy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
Tu łączymy teorię z praktyką.
To znaczy nic nie działa i nikt nie wie dlaczego."
Komentarz
-
-
Nie chce marudzić w każdym temacie ale objaw delikatnego hamowania pulsacyjnego mam przy moim nieszczęsnym ząbkowaniu opon. Jeżeli towarzyszy temu też jakiś hałas to może to być to co u mnie.Tak se wspominający Octavię - byly jej posiadacz
teraz: stalowe A4 B7 2.0 TFSI tiptronic
czarna AR 156 1.8 T.Spark
Komentarz
-
-
Sory że odgrzebuje Kotleta, ale po co zakładać nowy temat :wink:
Wracając do sprawy wyważania kół.
W piątek podjechałem do salonu Michelin z reklamacją, gdyż właśnie w przedziale 80-150km/h na całą budę przenosiły się drgania przy dodawaniu gazu.
Panowie przekonani, że wyjeżdzając po wymianie dałem buta, więc przyczyna prosta...opona obróciła się na feldze
Wrzucili na testerek drogowy i klops...okazało się że jest ok
Więc miły Pan kierownik postanowił wyważyć felgi na Szkodniku.
Podjechali wściekłą maszynką, kółka wyważyli i wszystko jest okżadnych drgań, NIC :!:
No ale teraz moje pytanko do was, być może ktoś z was z czymś takim się spotkał.
Czy zmieniająć kołka z tyłu na przód, po 10tyś będę musiał również podjechać no wyważenie tych kółek :?:Życie jest bezwzględne nie lituje się nad nikim...
Pokój jego duszy...KRIS 27.09.03
BMW serii 3... Radość z jazdy.
Komentarz
-
Komentarz