Dotknęła mnie dziś ta usterka. Oczywiście padało i oczywiście przejrzałem całe forum. Powiem szczerze że szału można dostać. Koledzy podsumujmy bezpieczniej wymienić (w Octavii przed liftem z 2000) same plastiki czy cały mechanizm niby to unowocześniony?
Mam dorobione domykanie szyb, nic tam nie walnie po zatkaniu szyby kołkiem?
słyszałem jakiś krótki chrobot jak zamykałem auto.
Szczęście w nieszczęściu że już przerabiałem zdejmowanie boczku i że miał mi kto przypilnować auta jak się po zakup kołka wybrałem.
Samo sprawienie żeby szyba zechciała się łaskawie podnieść do max poziomu to też była niezła gimnastyka - trzeba było trochę tym mechanizmem pocykać.
Drugi i zasadniczy problem to długość kołka do zablokowania szyby. Wszyscy piszą jakby to było oczywiste - a ja się musiałem nieźle nagimnastykować żeby coś dosztukować. Zrobiłem też sprytny patent z rowkiem na szybę w kołku. Obiecuję że podam wymiary jak tylko go wyjmę przy naprawie drzwi. Radzę każdemu bez tego kołka nie ruszać na wakacje
Mam dorobione domykanie szyb, nic tam nie walnie po zatkaniu szyby kołkiem?
słyszałem jakiś krótki chrobot jak zamykałem auto.
Szczęście w nieszczęściu że już przerabiałem zdejmowanie boczku i że miał mi kto przypilnować auta jak się po zakup kołka wybrałem.
Samo sprawienie żeby szyba zechciała się łaskawie podnieść do max poziomu to też była niezła gimnastyka - trzeba było trochę tym mechanizmem pocykać.
Drugi i zasadniczy problem to długość kołka do zablokowania szyby. Wszyscy piszą jakby to było oczywiste - a ja się musiałem nieźle nagimnastykować żeby coś dosztukować. Zrobiłem też sprytny patent z rowkiem na szybę w kołku. Obiecuję że podam wymiary jak tylko go wyjmę przy naprawie drzwi. Radzę każdemu bez tego kołka nie ruszać na wakacje
![Duży Uśmiech](https://forum.octaviaclub.pl/core/images/smilies/biggrin.png)
Komentarz